Demon Copperhead

Okładka książki Demon Copperhead Barbara Kingsolver
Okładka książki Demon Copperhead
Barbara Kingsolver Wydawnictwo: Filia literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Demon Copperhead
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2023-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-01
Język:
polski
Tagi:
bezdomny bieda dojrzewanie literatura amerykańska powieść społeczno-obyczajowa Pulitzer wykluczenie
Inne
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
663
344

Na półkach: ,

Oj jeśli tak wygląda życie w USA to lepiej wyjechać tylko turystycznie. Niestety książka po połowie rozwleczona, za dużo filozofii i mądrych myśli, jak na zamroczonego małolata. Liczyłam, że na 600 stronach opowie nam całe życie...

Oj jeśli tak wygląda życie w USA to lepiej wyjechać tylko turystycznie. Niestety książka po połowie rozwleczona, za dużo filozofii i mądrych myśli, jak na zamroczonego małolata. Liczyłam, że na 600 stronach opowie nam całe życie...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
48
29

Na półkach:

Bardzo wciagajaca lektura, nie tylko ze wzgledu na doskonale skrojona historie, ale tez i soczysty, naturalistyczny jezyk, ktorym zostala opowiedziana. Mnogosc i roznorodnosc watkow i postaci skupia sie wokol jednej wspolnej osi, ktora jest osoba glownego bohatera. To sprawia, ze opowiesc jest przez caly czas tak samo ekscytujaca jak i uporzadkowana. Wszystko osadzone w smutnym krajobrazie Ameryki pograzonej w kryzysie opioidowym.

Bardzo wciagajaca lektura, nie tylko ze wzgledu na doskonale skrojona historie, ale tez i soczysty, naturalistyczny jezyk, ktorym zostala opowiedziana. Mnogosc i roznorodnosc watkow i postaci skupia sie wokol jednej wspolnej osi, ktora jest osoba glownego bohatera. To sprawia, ze opowiesc jest przez caly czas tak samo ekscytujaca jak i uporzadkowana. Wszystko osadzone w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
533
80

Na półkach: , , ,

Całkiem ciekawa, wciągająca i żywa narracja,język dosadny, czasem wulgarny,fabuła ,która się rozgrywa wokół postaci Damona ,można by określić jako tragiczno-komiczną.
Czyta się całkiem lekko, ale książki ,których przybywa mi do przeczytania, wydają się być w perspektywie bardziej interesujące, a czas pędzi. Więc wstrzymuję lekturę-Demona i porzucam na rozdziale 20,tak jak nie dokończyłem przed laty ,Dickensowskiego klasyka Davida Copperfielda. Za dużo nieszczęść wokół ,aby czytać o gorzkim żywocie chłopca z marginesu, może treść oczaruje kogoś ,kto zmagał się z podobnymi sytuacjami. Mnie wędrówka przez kolejne stronice tej opasłej powieści nie nęci, chociaż poniekąd ciekawi mnie ,jak los poprowadzi bohatera i jaki będzie tego finał. Z oceną będę neutralny i powściągliwy.

Całkiem ciekawa, wciągająca i żywa narracja,język dosadny, czasem wulgarny,fabuła ,która się rozgrywa wokół postaci Damona ,można by określić jako tragiczno-komiczną.
Czyta się całkiem lekko, ale książki ,których przybywa mi do przeczytania, wydają się być w perspektywie bardziej interesujące, a czas pędzi. Więc wstrzymuję lekturę-Demona i porzucam na rozdziale 20,tak jak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
158
43

Na półkach:

Demon Copperhead od najmłodszych lat zdany był tylko na siebie, ba!, nawet urodzić musiał się sam, bo jego nastoletnia, naćpana matka nie ogarnęła, że rodzi. Przywitał ten świat w mistrzowskim stylu, który według statystyk przydarza się raz na osiemdziesiąt tysięcy urodzeń – urodził się „w czepku”. Dość ironiczne, zważywszy na wspomnianą już wcześniej, nafuraną matkę.

Lata dziewięćdziesiąte, biedna prowincja gdzieś w Appalachach, ze wszystkimi swoimi bolączkami: bezrobociem, przyczepami campingowymi, kryzysem opioidowym i brakiem perspektyw. Tutaj amerykański sen dawno zamienił się w koszmar, i tutaj dorasta tytułowy bohater, który opowiada nam swoją historię – od bycia małym smarkiem, do osiągnięcia dorosłości.

Ta historia nadaje się na scenariusz serialu i to takiego co ma przynajmniej ze trzy sezony. Samo gęste, proszę państwa, samo gęste przez sześćset stron. Można się powzruszać, podenerwować, a i od czasu do czasu serdecznie zaśmiać. To nie jest powieść w stylu „wszystkie kary na mnie idą!” :> i taplanie się w beznadziei jak to bywało na przykład w „Shuggie Bain” Stuarta. Nie ma tutaj patosu, darcia szat i grania na emocjach na siłę. Demon ma w sobie ikrę jak mało kto, raz za razem wstaje z kolan, otrzepuje się i idzie dalej. Zazwyczaj niczym kot, spada na cztery łapy (czy tam, jak kanapka, zawsze masłem do dołu, nie pamietam). Utalentowany, inteligentny chłopak, nad którym ewidentnie czuwa opatrzność - trudno gościa nie polubić.

Nie bójcie się, nie utopicie się w morzu patologii czytając tę książkę, chociaż opis wydawcy może na to wskazywać. Jest dobrze. Polecam.

Demon Copperhead od najmłodszych lat zdany był tylko na siebie, ba!, nawet urodzić musiał się sam, bo jego nastoletnia, naćpana matka nie ogarnęła, że rodzi. Przywitał ten świat w mistrzowskim stylu, który według statystyk przydarza się raz na osiemdziesiąt tysięcy urodzeń – urodził się „w czepku”. Dość ironiczne, zważywszy na wspomnianą już wcześniej, nafuraną matkę....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1403
604

Na półkach: , ,

Cudowna książka przygodowa poruszająca bardzo ważne wątki społeczne - sieroctwo, wykluczenie społeczne, uzależnienie od opioidów... ale najpiękniejsze w tej książce są optymizm i nadzieja.
Niby świat jest zły, życie trudne i do niczego, a jednak warto żyć!

Cudowna książka przygodowa poruszająca bardzo ważne wątki społeczne - sieroctwo, wykluczenie społeczne, uzależnienie od opioidów... ale najpiękniejsze w tej książce są optymizm i nadzieja.
Niby świat jest zły, życie trudne i do niczego, a jednak warto żyć!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
80
75

Na półkach:

Wzruszająca książka. Wywołała we mnie mnóstwo emocji - różnych, złości, oburzenia, przerażenia, żalu, litości, radości, uśmiechu... Pełen wachlarz. Niesamowita podróż przez życie Demona Copperheada. Skończyłam czytać i teraz rozumiem dlaczego książka ta została nagrodzona Pulitzerem w roku 2023.

Wzruszająca książka. Wywołała we mnie mnóstwo emocji - różnych, złości, oburzenia, przerażenia, żalu, litości, radości, uśmiechu... Pełen wachlarz. Niesamowita podróż przez życie Demona Copperheada. Skończyłam czytać i teraz rozumiem dlaczego książka ta została nagrodzona Pulitzerem w roku 2023.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2670
2664

Na półkach:

„Najsampierw wziąłem i się urodziłem. Na miejscu zebrało się akurat sporo gapiów i potem zawsze mi powtarzali, że co jak co, ale to ja odwaliłem najgorszą robotę, bo moja matka...”

Genialna powieść, fantastyczna przygoda, satysfakcjonujące spotkanie. Trudno poprzestać jedynie na tym jednym zdaniu opisu wrażeń jakie „Demon Copperhead” wywołał w moim sercu i wyobraźni. Nie pamiętam już kiedy miałam do czynienia z tak rewelacyjnie napisaną książką, nie tylko od strony narracji, która spełniała wszystkie moje oczekiwania, lekko i swobodnie niosła, prezentowała piękny styl doboru dźwięku i znaczenia słów, ale też od rozbudowanej, szalenie wciągającej i przyjaźnie intrygującej zawartości merytorycznej. Pomimo swojej objętości powieść poddała się szybkiemu tempu niecierpliwego poznawania. Nie tyle polubiłam, co wręcz pokochałam głównego bohatera, istotę z krwi i kości, wyjątkowo prawdziwą i przekonującą, z pożądanie rozbudowaną wewnętrzną psychiką, uwzględniającą nie tylko różnorodne odcienie przeżyć dzieciństwa, ale również dojrzewania w trudnych i wymagających okolicznościach. Druga część książki straciła nieco na powiewie świeżości w porównaniu z pierwszą, ale i tak znakomicie się przy niej bawiłam.

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2024/06/demon-copperhead.html

„Najsampierw wziąłem i się urodziłem. Na miejscu zebrało się akurat sporo gapiów i potem zawsze mi powtarzali, że co jak co, ale to ja odwaliłem najgorszą robotę, bo moja matka...”

Genialna powieść, fantastyczna przygoda, satysfakcjonujące spotkanie. Trudno poprzestać jedynie na tym jednym zdaniu opisu wrażeń jakie „Demon Copperhead” wywołał w moim sercu i wyobraźni. Nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
337
47

Na półkach: ,

W Polsce mówi się, że można wyrwać chłopa ze wsi, ale wsi z chłopa sie nie da. W odniesieniu do tej książki można by powiedzieć, że można wyrwać dziecko z bezdomności, ale bezdomności z niego nie.
Takie dziecko zawsze już będzie uważało, że jest na tym świecie niepotrzebne, że nie ma po co tu być, a cały wszechświat będzie mu to na każdym kroku udowadniał. Bez względu na to, jak się będzie ono samo czy inni starali odmienić ten los zawsze pojawi się na drodze coś co odbierze nadzieję i zepchnie je w samotność i rozpacz. Przez to jego życiu towarzyszy nierozerwalne uczucie, że nie zasługuje na nic dobrego.
Napisano już masę pozycji jak brak tego pierwotnego rodzinnego ciepła i bezwarunkowej miłości niszczy w nas poczucie sprawczości i bezpieczeństwa w życiu. Ale książka Kingsolver pokazuje to w niesamowity, z jednej strony smutny acz bardzo ciepły sposób. Jest w tej książce nadzieja, jest spokój pomimo całego zła które dzieje się wobec głównego bohatera i w jego otoczeniu.
Jednocześnie to spokojne opisywanie beznadziei skłania czytelnika do głębokiej refleksji nad ludzkim życiem i jego aspektami. Nad potrzebą rodziny, ciepła, bliskości. Jak takie rzeczy, niby oczywiste i właściwie dla zwykłego człowieka niezauważalne, gdy je miał, okazują się podstawą dla funkcjonowania każdego z nas jako dorosłego już człowiek.
Kolejnym aspektem tej książki jest problem uzależnienia od opiatów, który aktualnie jest palącym problemem w USA, a zaczyna dotykać i naszej części świata. Koszmar tego rodzaju uzależnienia jest tym gorszy, że jest wypisywany na receptę za zgodą lekarzy.
I tu też dostajemy temat do rozważań. Nad tym złem wywołanym przez chciwych ludzi przez które cierpią naiwni pacjenci, którzy potem są pozostawieni sami sobie. Przez lekarzy i koncerny. Ale też nad tym jak bardzo należy doceniać tych, którzy widzą to ukryte zło i starają sie pomagać tym, który są ich ofiarami.
Bo ta książka nie skupia się głównie na ludziach złych czy poszkodowanych. Ale najjaśniej błyszczą w niej ci, którzy walczą dla innych z niesprawiedliwością, biedą i beznadzieją, dając tym małym dzieciom odrobinę radości, wyciągając ich z bagna samotności i odrzucenia. Pokazując im że są coś warci, że ich życie jest warte ratowania.
Wspaniała, budząca nadzieję książka. Pozostawiająca czytelnika z głową pełną myśli, sercem pełnym współczucia i chęci pomocy innym. Inspiruje i natchniewa do działania.
Literatura, która budzi.

W Polsce mówi się, że można wyrwać chłopa ze wsi, ale wsi z chłopa sie nie da. W odniesieniu do tej książki można by powiedzieć, że można wyrwać dziecko z bezdomności, ale bezdomności z niego nie.
Takie dziecko zawsze już będzie uważało, że jest na tym świecie niepotrzebne, że nie ma po co tu być, a cały wszechświat będzie mu to na każdym kroku udowadniał. Bez względu na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
160
76

Na półkach:

Świetna historia o sile, walce, chęci przetrwania i problemach, które potrafią każdego ściągnąć na dno. Jest w niej prawda o współczesnym świecie, żal, że mimo rozwoju cywilizacji cały czas są dzieci, które są nieszczęśliwe, głodne i wykorzystywane. Pokazuje inne oblicze Stanów Zjednoczonych, to które bardzo rzadko widzimy w filmach. Mimo tego, że to w dużej mierze smutna opowieść, to cały czas trzymałam kciuki za głównego bohatera, którego nie da się nie lubić, żeby się nie poddawał i żeby znalazł swoje szczęście.

Świetna historia o sile, walce, chęci przetrwania i problemach, które potrafią każdego ściągnąć na dno. Jest w niej prawda o współczesnym świecie, żal, że mimo rozwoju cywilizacji cały czas są dzieci, które są nieszczęśliwe, głodne i wykorzystywane. Pokazuje inne oblicze Stanów Zjednoczonych, to które bardzo rzadko widzimy w filmach. Mimo tego, że to w dużej mierze smutna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
163
126

Na półkach:

Nuda, nadal, nuda. Ale ... Zawsze wiedziałam, że cudowne dzieciństwo, wspaniali rodzice, mąż, dzieci i najwspanialsze wspomnienia to ogromny skarb, którego nic nie zastąpi. I hasło żyj chwilą, patrz w przyszłość i nie oglądaj się wstecz są fałszem. Ta książka, której porównanie z dziełami Dickensa jest nieuprawnione, upewniła mnie w tym co czułam całym swoim jestestwem, jak ogromne znaczenia ma nasza przeszłość, miłość rodziców, przyjaciele i małżeństwo. Jak wielką siłę nam daje szczęśliwe dzieciństwo i jakim potwornym bagażem jest jego brak, co było udziałem bohatera tej książki. Losy bohatera to nawet nie są losy dzieci kwiatów. Środowisko narkomanów jest pokazane w najbrzydszy sposób. Czyta się trudno, mnóstwo niepotrzebnych tekstów niczego nie wnoszących ani do obrazu tego popapranego świata, ani obrazu bohatera, ani środowiska. Może nieco inne spojrzenie na lekarzy i farmaceutów maczajacych palce w biznes narkotykowy. Nie dilerzy ogoleni na łyso a lekarze i chory system ułatwiający dostęp do narkotyków. Ale generalnie wielkie rozczarowanie.

Nuda, nadal, nuda. Ale ... Zawsze wiedziałam, że cudowne dzieciństwo, wspaniali rodzice, mąż, dzieci i najwspanialsze wspomnienia to ogromny skarb, którego nic nie zastąpi. I hasło żyj chwilą, patrz w przyszłość i nie oglądaj się wstecz są fałszem. Ta książka, której porównanie z dziełami Dickensa jest nieuprawnione, upewniła mnie w tym co czułam całym swoim jestestwem,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 725
  • Przeczytane
    1 818
  • 2024
    180
  • Teraz czytam
    168
  • Posiadam
    165
  • 2023
    64
  • Audiobook
    53
  • Legimi
    47
  • Ulubione
    42
  • Literatura piękna
    28

Cytaty

Więcej
Barbara Kingsolver Demon Copperhead Zobacz więcej
Barbara Kingsolver Demon Copperhead Zobacz więcej
Barbara Kingsolver Demon Copperhead Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także