Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak to zwykle bywa w przypadku serii z pułkownikiem Sztylcem - czytelnik pozostawiany jest z ogromnym niedosytem po zakończeniu lektury. "Mentor" trzyma poziom. Świat w którym powieść jest osadzona jest ciekawy, postacie barwne, akcja wartka, a elementy retrospekcyjne z którymi mamy do czynienia w tej części jeszcze bardziej całość ubogacają. Jedyne do czego mógłbym się mniej pozytywnie odnieść to to, że według mnie balans pomiędzy retrospekcją, a teraźniejszością - w której funkcjonuje główny bohater serii - był minimalnie zachwiany na rzecz retrospekcji. Zabrakło tych dwóch, może trzech rozdziałów osadzonych w "teraźniejszości" do osiągnięcia względnej równowagi. Pozwala to jednak sądzić, że przed nami kolejne strony serii. Jest jeszcze dużo do opowiedzenia, wątków do pociągnięcia nie brakuję. Liczę więc na to że cykl ten dopiero nabiera wiatru w żagle - a zapowiadana przez Autora "przerwa od Sztylca" nie potrwa długo.

Jak to zwykle bywa w przypadku serii z pułkownikiem Sztylcem - czytelnik pozostawiany jest z ogromnym niedosytem po zakończeniu lektury. "Mentor" trzyma poziom. Świat w którym powieść jest osadzona jest ciekawy, postacie barwne, akcja wartka, a elementy retrospekcyjne z którymi mamy do czynienia w tej części jeszcze bardziej całość ubogacają. Jedyne do czego mógłbym się...

Ciekawa książka w niepowtarzalnym klimacie. Kolejna cegiełka w literackim uniwersum wykreowanym przez szanownego autora. Ogromną sympatią darzę doskonały skład ekipy milicyjnej stąd niezwykle przyjemnie czyta się ich dalsze losy na innym tle historycznym - tym razem w okresie transformacji - przeplatane nowymi postaciami. Z niecierpliwością czekam na kolejne części serii.

Ciekawa książka w niepowtarzalnym klimacie. Kolejna cegiełka w literackim uniwersum wykreowanym przez szanownego autora. Ogromną sympatią darzę doskonały skład ekipy milicyjnej stąd niezwykle przyjemnie czyta się ich dalsze losy na innym tle historycznym - tym razem w okresie transformacji - przeplatane nowymi postaciami. Z niecierpliwością czekam na kolejne części serii.

Powieść wciągająca. Zazwyczaj w kryminałach głównymi bohaterami są albo policjanci, albo detektywi, prawnicy, prokuratorzy - tutaj głównym bohaterem jest postać w praktyce spoza "systemu". Trochę przez system pokrzywdzona, jednocześnie z rodzinnymi powiązaniami zakotwiczonymi nieco w czasach słusznie minionych i po drugiej stronie barykady ... ale mimo wszystko historia jako kryminał na tym nie traci, a wręcz zyskuje. Bardzo ciekawie splecione losy bohatera i Iwony Banach. Mam nadzieję że "Ptasznik" nie pozostanie pojedynczą książką i autor zdecyduje się rozwinąć historię w ramach choćby mini serii - bardzo dobrze mu takie wychodzą.

Powieść wciągająca. Zazwyczaj w kryminałach głównymi bohaterami są albo policjanci, albo detektywi, prawnicy, prokuratorzy - tutaj głównym bohaterem jest postać w praktyce spoza "systemu". Trochę przez system pokrzywdzona, jednocześnie z rodzinnymi powiązaniami zakotwiczonymi nieco w czasach słusznie minionych i po drugiej stronie barykady ... ale mimo wszystko historia...

Według mnie najlepsza część cyklu co oczywiście nie znaczy, że nie ma możliwości napisania jeszcze lepszej, jeszcze bardziej wciągającej i poruszającej jeszcze trudniejsze tematy książki. Liczę więc że autor nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w serii z Alicją.

Według mnie najlepsza część cyklu co oczywiście nie znaczy, że nie ma możliwości napisania jeszcze lepszej, jeszcze bardziej wciągającej i poruszającej jeszcze trudniejsze tematy książki. Liczę więc że autor nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w serii z Alicją.

To moje drugie spotkanie z komisarz Alicją Romską i muszę przyznać że jak pierwsza część była ciekawa tak drugi tom jest jeszcze o poziom wyżej w kontekście konstrukcji całej kryminalnej akcji powieści. Z przyjemnością sięgam po tom trzeci.

To moje drugie spotkanie z komisarz Alicją Romską i muszę przyznać że jak pierwsza część była ciekawa tak drugi tom jest jeszcze o poziom wyżej w kontekście konstrukcji całej kryminalnej akcji powieści. Z przyjemnością sięgam po tom trzeci.

Jest to moja pierwsza styczność z twórczością autora i po przeczytaniu "Szeptów moich lęków" nie żałuję, że sięgnąłem w końcu po tę serię. Wyraziście zarysowane postacie, dobrze opisana problematyka w tle i pewna nuta nieprzewidywalności której czytelnik się w pierwszej połowie książki nawet nie spodziewa sprawiają że jest to dobry kryminał z potencjałem na - ładnie rozwijającą się -kilkutomową historię. Płynnie przechodzę do drugiego tomu.

Jest to moja pierwsza styczność z twórczością autora i po przeczytaniu "Szeptów moich lęków" nie żałuję, że sięgnąłem w końcu po tę serię. Wyraziście zarysowane postacie, dobrze opisana problematyka w tle i pewna nuta nieprzewidywalności której czytelnik się w pierwszej połowie książki nawet nie spodziewa sprawiają że jest to dobry kryminał z potencjałem na - ładnie...

Jak zwykle u autora nie jest jednoznacznie - wszystko zależy od tego czego poszukuje czytelnik. Przyjmując założenie że lektura ma być prosta, szybka i przyjemna - taka będzie. Jeśli czytelnik postawi na refleksję to również się nie zawiedzie.

Jak zwykle u autora nie jest jednoznacznie - wszystko zależy od tego czego poszukuje czytelnik. Przyjmując założenie że lektura ma być prosta, szybka i przyjemna - taka będzie. Jeśli czytelnik postawi na refleksję to również się nie zawiedzie.

W "Operacji Mir" pojawia się wprawdzie to czego brakowało mi dość mocno w "Projekcie Riese" czyli szerszy opis otaczającej bohaterów rzeczywistości, ale w dość nierównej proporcji - raz jest go dużo innym razem zbyt mało - brak tu równowagi. Miejscami wkrada się również chaos i czytelnik musi utrzymywać skupienie żeby nie pogubić się w gronie pojawiających się w powieści postaci. Z jednej strony jest ich niewiele, ale jednak ... dość sporo. Czyta się dobrze, seria ma potencjał.

W "Operacji Mir" pojawia się wprawdzie to czego brakowało mi dość mocno w "Projekcie Riese" czyli szerszy opis otaczającej bohaterów rzeczywistości, ale w dość nierównej proporcji - raz jest go dużo innym razem zbyt mało - brak tu równowagi. Miejscami wkrada się również chaos i czytelnik musi utrzymywać skupienie żeby nie pogubić się w gronie pojawiających się w powieści...

Pomysł ciekawy, akcja miejscami aż za szybka i pozostawia czytelnika z dużym niedosytem w kontekście nieco szerszego opisu otaczającej bohaterów rzeczywistości. Myślę też że gdyby czynnik bezpośrednio wpływający na sytuację przedstawioną w książce pozostał nienazwany lub został nazwany inaczej - odzew czytelników hołdujących przekonaniu o płaskiej Ziemi byłby znikomy.

Pomysł ciekawy, akcja miejscami aż za szybka i pozostawia czytelnika z dużym niedosytem w kontekście nieco szerszego opisu otaczającej bohaterów rzeczywistości. Myślę też że gdyby czynnik bezpośrednio wpływający na sytuację przedstawioną w książce pozostał nienazwany lub został nazwany inaczej - odzew czytelników hołdujących przekonaniu o płaskiej Ziemi byłby znikomy.