rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dzisiaj zaczęta i po kilku godzinach skończona. Szczerze mówiąc to jedna z tych ksiażek, erotyków, która nie podbiła mi serca. W sensie mam wrażenie, że czytałam w kółko to samo i to samo i to samo, tylko w innych okolicznościach. Co prawda sama końcówka wprowadza trochę poważny temat, ale szczerze mówiąc to chyba pierwszy z tych erotyków, który mnie nieco wynudził. Autorkę znam, więc to dla mnie niezły szok, bo raczej jak już wybieram erotyki, to robię to z pewnym wyczuciem, aby nie było to tylko i wyłacznie płaszczenie się do siebie i zakończenie, w którym bohaterowie wyznają sobie dozgonną miłość. W sensie, erotyk erotykiem, ale szukam "tych nieco głębszych", żeby ta chemia i ten seks nie były jedyną osią fabuły. A tu jakby był i nie był zarazem. No takie mieszane uczucia mam. Takie 6 na torach.

Dzisiaj zaczęta i po kilku godzinach skończona. Szczerze mówiąc to jedna z tych ksiażek, erotyków, która nie podbiła mi serca. W sensie mam wrażenie, że czytałam w kółko to samo i to samo i to samo, tylko w innych okolicznościach. Co prawda sama końcówka wprowadza trochę poważny temat, ale szczerze mówiąc to chyba pierwszy z tych erotyków, który mnie nieco wynudził. Autorkę...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki My Dark Romeo Parker S. Huntington, L.J. Shen
Ocena 6,4
My Dark Romeo Parker S. Huntingto...

Na półkach:

To erotyk, ale przyznam, że całkiem ciekawy. Miałam sporo zabawy i śmiechu przy nim. Co ciekawe, wykorzystano tu motyw balu debiutantek oraz nieco aranżowanych małżeństw, a przynajmniej małżeństw za pieniądze. Mnie przekonało i dobrze się bawiłam. Chociaż nie powiem, czasami miałam poczucie jakbym pomyliła epokę.

To erotyk, ale przyznam, że całkiem ciekawy. Miałam sporo zabawy i śmiechu przy nim. Co ciekawe, wykorzystano tu motyw balu debiutantek oraz nieco aranżowanych małżeństw, a przynajmniej małżeństw za pieniądze. Mnie przekonało i dobrze się bawiłam. Chociaż nie powiem, czasami miałam poczucie jakbym pomyliła epokę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawy motyw, fajna historia, czyli jak przystało na erotyk jest spoczko. Czytało się dobrze, szybko poszło i myślę, że tu nie ma co się rozpisywać.

Ciekawy motyw, fajna historia, czyli jak przystało na erotyk jest spoczko. Czytało się dobrze, szybko poszło i myślę, że tu nie ma co się rozpisywać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To chyba taka książka, która miała wielki hype za granicą w pewnym momencie i wszędzie była widoczna. Historia jakich nie mało. Plusik za to, że jest tam dużo nawiązania do Indii, już dawno miałam ochotę posłuchać o sari, ale to dalej amerykański światek. Historia ok, bez fajerwerek, ale też nie trudna w przyswojeniu, więc w sumie na wieczór.

To chyba taka książka, która miała wielki hype za granicą w pewnym momencie i wszędzie była widoczna. Historia jakich nie mało. Plusik za to, że jest tam dużo nawiązania do Indii, już dawno miałam ochotę posłuchać o sari, ale to dalej amerykański światek. Historia ok, bez fajerwerek, ale też nie trudna w przyswojeniu, więc w sumie na wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Widzę, że polubiłam autorkę, bo wszystko idzie ciurkiem. Niewymagające romanstasy, przyjemne, nie nudne, ale sztampowe. Czy czegoś więcej potrzeba, by się dobrze bawić? Boja tam mam ogromną zabawę z tych historii i mogę tak cały czas. Książki na jeden, niewymagający wieczór.

Widzę, że polubiłam autorkę, bo wszystko idzie ciurkiem. Niewymagające romanstasy, przyjemne, nie nudne, ale sztampowe. Czy czegoś więcej potrzeba, by się dobrze bawić? Boja tam mam ogromną zabawę z tych historii i mogę tak cały czas. Książki na jeden, niewymagający wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogromnie komiczne jest to, że połowa ksiażek tej autorki z jednego uniwersum jest pozostawiona w języku angielskim, a druga połowa tytułów jest przetłumaczona na język polski. No cóż tak los. Ponownie romantasy, ponownie niewymagające, ponownie przyjemne i jak najbardziej do przeczytania. Ja tam miałam frajdę, chociaż fabuły po miesiącu już nie pamiętam.

Ogromnie komiczne jest to, że połowa ksiażek tej autorki z jednego uniwersum jest pozostawiona w języku angielskim, a druga połowa tytułów jest przetłumaczona na język polski. No cóż tak los. Ponownie romantasy, ponownie niewymagające, ponownie przyjemne i jak najbardziej do przeczytania. Ja tam miałam frajdę, chociaż fabuły po miesiącu już nie pamiętam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ojej przeczytałam to tak dawno, że nie wiem czy pamiętam. Wiem na pewno, że książka mi się podobała. W sumie tratowałam to jako jedną z lepszych z tej serii. Nie ma co się tam dużo spodziewać, bo to romantasy, ale pamiętam, że było szybko i przyjemnie. Nie wymagające.

Ojej przeczytałam to tak dawno, że nie wiem czy pamiętam. Wiem na pewno, że książka mi się podobała. W sumie tratowałam to jako jedną z lepszych z tej serii. Nie ma co się tam dużo spodziewać, bo to romantasy, ale pamiętam, że było szybko i przyjemnie. Nie wymagające.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ahhh czekałam na tą książeczkę. Tak to jest sentyment, do którego wracam z ogromnymi wypiekami na twarzy. Ten vibe, te schematy, ale trochę z lepszą nutą stylu - może warsztat trochę lepszy niż z tych historii kiedyś. Generalnie mi się podoba. Generalnie chętnie to złapie w swoje rączki i postawię na półkę, bo to jest to czego bardzo mi brakowało przez ostatnie kilka (może już nawet naście) lat. I chyba jedyne co mogę powiedzieć, to że zakończenie jest zabiegiem, który już kiedyś czytałam i tamta autorka go dobrze poprowadziła, zobaczymy co dostaniemy tutaj. Już nie mogę się doczekać.
Ogólnie... czuję się jakbym wróciła do jakiejś starej serii :D Miłe to uczucie.

Ahhh czekałam na tą książeczkę. Tak to jest sentyment, do którego wracam z ogromnymi wypiekami na twarzy. Ten vibe, te schematy, ale trochę z lepszą nutą stylu - może warsztat trochę lepszy niż z tych historii kiedyś. Generalnie mi się podoba. Generalnie chętnie to złapie w swoje rączki i postawię na półkę, bo to jest to czego bardzo mi brakowało przez ostatnie kilka (może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szybki, niezobowiązujący romans z tłem fantastycznym. Tom 4 serii, która nie ma przetłumaczonych 3 pierwszych części na język polski. Niby można czytać oddzielnie, bo mówi o innych bohaterach, jednak fabuła fantastyczna idzie chronologicznie, więc też nie do końca. Główną osią książęk jest wątek romantyczny, który może być przytłaczający. Generalnie bohaterowie tutaj zawsze czują ogromny pociąg do siebie, a ich romansom zagrażają niewielkie problemy.

Szybki, niezobowiązujący romans z tłem fantastycznym. Tom 4 serii, która nie ma przetłumaczonych 3 pierwszych części na język polski. Niby można czytać oddzielnie, bo mówi o innych bohaterach, jednak fabuła fantastyczna idzie chronologicznie, więc też nie do końca. Główną osią książęk jest wątek romantyczny, który może być przytłaczający. Generalnie bohaterowie tutaj zawsze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Super opcja dla fanów romansów i erotyków z fantastyką w tle. Myślę, że można to nazwać takim niezobowiązującym romantasy z dużym naciskiem na roman. O ile książka z puntu świata przedstawionego i głównej osi fabuły fantastycznej jest całkiem ciekawie nakreślona, o tyle wątek romantyczny między większością bohaterów jest hmm... bardzo mocny i to w okół niego wszystko się dzieje. Dlatego to jest romans z fantastyką w tle. Generalnie jest ok, jeżeli ktoś chce przeczytać coś lekkiego, niezobowiązującego i niewymagającego. Tylko polecam zacząć chronologicznie, a nie od chyba 5 tomu, choć każda z tych historii jest z innej perspektywy i bohaterów. Co więcej chyba 2 lub 3 I części nie są przetłumaczone na język polski.

Super opcja dla fanów romansów i erotyków z fantastyką w tle. Myślę, że można to nazwać takim niezobowiązującym romantasy z dużym naciskiem na roman. O ile książka z puntu świata przedstawionego i głównej osi fabuły fantastycznej jest całkiem ciekawie nakreślona, o tyle wątek romantyczny między większością bohaterów jest hmm... bardzo mocny i to w okół niego wszystko się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest dobra, ale lekturą życia to ona u mnie nie zostanie. Ciekawy wątek, choć bohaterka podejmuje trudne i życiowe decyzje w pięć minut. Nie do końca słucha bardziej doświadczonych osób, i które podają niektóre propozycje głębszej kontemplacji. Myślę, że puenta historii jest dosyć dobra i daje trochę do myślenia. Książka jest raczej na raz, ale nie jest to jakaś całkowita porażka. Niestety nie czuje też tej relacji między głównymi bohaterami. Staram się ją rozumieć, ale jest to dosyć płytkie i trudno mi uwierzyć w to jak się ona toczy.

Książka jest dobra, ale lekturą życia to ona u mnie nie zostanie. Ciekawy wątek, choć bohaterka podejmuje trudne i życiowe decyzje w pięć minut. Nie do końca słucha bardziej doświadczonych osób, i które podają niektóre propozycje głębszej kontemplacji. Myślę, że puenta historii jest dosyć dobra i daje trochę do myślenia. Książka jest raczej na raz, ale nie jest to jakaś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka na jeden wieczór. Wątek do przewidzenia, choć bardzo przyjemny. Nie spodziewałam się po książce dużo, więc nie było rozczarowania. Myślę, że książka jest przyjemnym erotykiem, z wątkiem choroby. Urzekła mnie postać Louise, więc było też zabawnie.
Jedyne co mnie smuci, to kwestia tego, że już na drugi dzień musiałam sobie przypominać o czym ona mówiła.

Książka na jeden wieczór. Wątek do przewidzenia, choć bardzo przyjemny. Nie spodziewałam się po książce dużo, więc nie było rozczarowania. Myślę, że książka jest przyjemnym erotykiem, z wątkiem choroby. Urzekła mnie postać Louise, więc było też zabawnie.
Jedyne co mnie smuci, to kwestia tego, że już na drugi dzień musiałam sobie przypominać o czym ona mówiła.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na początku muszę powiedzieć, że to dla mnie bardzo trudna pozycja do ocenienia. Koncept to zupełna nowość, wykonanie jest tak samo dobre, jak i złe, początek książki to jakaś porażka. Ogólnie rzecz ujmując, początku nie pamiętam, bo mnie drażnił przez swoje mozolne wprowadzenie. Druga połowa książki mnie tak wciągała, że nie chciałam jej przestać słuchać i siedziałam w słuchawkach w uszach do pierwszego spotkania w pracy.
Nie jestem w stanie o niej za dużo powiedzieć, bo z takim wątkiem się dotychczas nie spotkałam, a przynajmniej z tym, jakie prawa tym światem rządzą. W pewnym momencie domyśliłam się zakończenia tej części i tego co odkryje bohaterka, ale nie zniszczyło mi to lektury, chociaż tak jak wspomniałam jej początku nie za bardzo pamiętam. Ale zakończenie na pewno jest warte tego, by sięgnąć po kolejny tom.

Na początku muszę powiedzieć, że to dla mnie bardzo trudna pozycja do ocenienia. Koncept to zupełna nowość, wykonanie jest tak samo dobre, jak i złe, początek książki to jakaś porażka. Ogólnie rzecz ujmując, początku nie pamiętam, bo mnie drażnił przez swoje mozolne wprowadzenie. Druga połowa książki mnie tak wciągała, że nie chciałam jej przestać słuchać i siedziałam w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam, że nie była to porywająca książka, ale też nie była zła. Ja w sumie sporo się domyśliłam, więc zapewne dlatego mnie nie porwała. Napisana jest dobrze, choć I połowa w moim odczuciu mocno się ciągnęła, czego nie do końca mogłam przeżyć i przyznam, że dłużyła mi się, ale przyśpieszyło wszystko w drugiej połowie, więc nie było źle. Książka natomiast jest raczej na jeden raz.

Przyznam, że nie była to porywająca książka, ale też nie była zła. Ja w sumie sporo się domyśliłam, więc zapewne dlatego mnie nie porwała. Napisana jest dobrze, choć I połowa w moim odczuciu mocno się ciągnęła, czego nie do końca mogłam przeżyć i przyznam, że dłużyła mi się, ale przyśpieszyło wszystko w drugiej połowie, więc nie było źle. Książka natomiast jest raczej na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ostrożnie podchodziłam do tej książki, bo Babel mnie mocno zawiodło. Doszłam do wniosku, że książki Kuang należy czytać na zmianę - 1 dobra, 2 zła, 3 dobra.
Generalnie początkowo pierwsze co mi przyszło do głowy, to że Kuang miała taką sytuacje i jest to pewien sposób na pastiż na kimś i bardzo mam nadzieję, że właśnie tak jest. Później pomyślałam, że jest to pewne pokazanie, co będzie się z tą osobą działo i dalej mam nadzieje, że tak jest (takie pokazanie kwestii co się dzieje z osobą zazdrosną i która coś ukradła i przywłaszczyła). A później zdarzyło się słabe i oczywiste zakończenie książki i całkowicie zakończyła się meh. Więc można przeczytać dla tego, co jest w środku, a nie koniecznie dla zakończenia.

Szczególnie podobało mi się rozważania bohaterki i jej rozmywanie tego, gdzie zaczyna się książka jej przyjaciółki, a gdzie jej. Bo była tam w pewnym momencie tłumaczenie sobie, dlaczego to jest jej książka. Ciekawy case. Ja bym chyba jednak zdecydowała się w takiej sytuacji na pójście z tym w wydanie książki przyjaciółki z dopięciem jej "w moim wykonaniu", przynajmniej w takiej sytuacji, co de facto bohaterka chciała zrobić, ale zmieniła zdanie.

Bardzo ostrożnie podchodziłam do tej książki, bo Babel mnie mocno zawiodło. Doszłam do wniosku, że książki Kuang należy czytać na zmianę - 1 dobra, 2 zła, 3 dobra.
Generalnie początkowo pierwsze co mi przyszło do głowy, to że Kuang miała taką sytuacje i jest to pewien sposób na pastiż na kimś i bardzo mam nadzieję, że właśnie tak jest. Później pomyślałam, że jest to pewne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia ok, choć na mnie nie zrobiła szczególnego wrażenia. Czy bym ją przeczytała, czy nie dużo by nie zmieniło. Napisana dobrze, przesłuchana szybko. Skończona w moje urodziny, więc jest spoczko. Erotyk, więc dużo nie ma co się spodziewać, czytałam lepsze książki tej autorki.

Historia ok, choć na mnie nie zrobiła szczególnego wrażenia. Czy bym ją przeczytała, czy nie dużo by nie zmieniło. Napisana dobrze, przesłuchana szybko. Skończona w moje urodziny, więc jest spoczko. Erotyk, więc dużo nie ma co się spodziewać, czytałam lepsze książki tej autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki, ale pewne głosy mnie zachęciły i tak muszę powiedzieć, że to typowy guilty pleasure. To ta książka, która przypomina moje początki czytania. Schemat na schemacie, zero dużych zaskoczeń (choć jedno było), więc to książka, która jest tak nie trudna, a przy okazji całkiem nieźle napisana, że chętnie ją poznam dalej. Jak dla mnie sentyment, ale dobry sentyment, więc czekam na więcej.

Długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki, ale pewne głosy mnie zachęciły i tak muszę powiedzieć, że to typowy guilty pleasure. To ta książka, która przypomina moje początki czytania. Schemat na schemacie, zero dużych zaskoczeń (choć jedno było), więc to książka, która jest tak nie trudna, a przy okazji całkiem nieźle napisana, że chętnie ją poznam dalej. Jak dla mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka była bardzo dobra, jak na Shen przystało. Nie pusta, nie powierzchowna, ale wciąż erotyk. Nie była to najlepsza książka tej autorki, ale dobrze się bawiłam i zapewne nikogo nie zdziwi, że przesłuchałam ją w jednej wieczór. No i od razu po jej przeczytaniu wpadło mi chęć podziwiania statków wycieczkowych.

Książka była bardzo dobra, jak na Shen przystało. Nie pusta, nie powierzchowna, ale wciąż erotyk. Nie była to najlepsza książka tej autorki, ale dobrze się bawiłam i zapewne nikogo nie zdziwi, że przesłuchałam ją w jednej wieczór. No i od razu po jej przeczytaniu wpadło mi chęć podziwiania statków wycieczkowych.

Pokaż mimo to


Na półkach:

I wrócił do nas autor, na którego liczyłam, a po ostatniej książce bałam się, że już mu palma do głowy odbiła. Mam nadzieje, że nie wróci ze swoim pomysłem, aby próbować bawić się jeszcze w wątki paranormalne.
Moim zdaniem autor wrócił do swoich pierwotnych korzeni i ta książka wypadła naprawdę dobrze. Trzymała w napięciu, dawała tą chęć odkrycia tajemnicy i się nie spodziewałam takiego zakończenia, więc było zaskakujące, a ja to lubię.
Polecam ogromnie, bo warto!

I wrócił do nas autor, na którego liczyłam, a po ostatniej książce bałam się, że już mu palma do głowy odbiła. Mam nadzieje, że nie wróci ze swoim pomysłem, aby próbować bawić się jeszcze w wątki paranormalne.
Moim zdaniem autor wrócił do swoich pierwotnych korzeni i ta książka wypadła naprawdę dobrze. Trzymała w napięciu, dawała tą chęć odkrycia tajemnicy i się nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Są takie książki, nawet zdarzają się wśród romansów i erotyków, które chwytają za serce. I mam wrażenie, że to była jedna z tych książek.
Ogromnie polubiłam główną bohaterkę i jej historię, choć nie życzyłabym tego najgorszemu wrogowi. Może i jest to erotyk, może i jest to romans, ale nie jest to znowu taka płytka historia. Nie mówię tu o tym, że to jest poziom literatury pięknej, ale jak na tego typu książkę wypadła naprawdę dobrze i moim zdaniem zasługuje na te 8 gwiazdek.

Są takie książki, nawet zdarzają się wśród romansów i erotyków, które chwytają za serce. I mam wrażenie, że to była jedna z tych książek.
Ogromnie polubiłam główną bohaterkę i jej historię, choć nie życzyłabym tego najgorszemu wrogowi. Może i jest to erotyk, może i jest to romans, ale nie jest to znowu taka płytka historia. Nie mówię tu o tym, że to jest poziom literatury...

więcej Pokaż mimo to