Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wiem, co napisać o tej książce. Rozumiem tych, co się zachwycają i tych, którym się kompletnie nie podoba. Jeśli ktoś lubi fabułę, to ta książka nie jest dla niego. Tu jest więcej mowa o uczuciach narratora i innych bohaterów. Poznajemy tylko strzępki ich historii, które służą snuciu refleksji.

Nie wiem, co napisać o tej książce. Rozumiem tych, co się zachwycają i tych, którym się kompletnie nie podoba. Jeśli ktoś lubi fabułę, to ta książka nie jest dla niego. Tu jest więcej mowa o uczuciach narratora i innych bohaterów. Poznajemy tylko strzępki ich historii, które służą snuciu refleksji.

Przeczytałam z rozpędu.

Przeczytałam z rozpędu.

Przeczytałam kiedyś inne książki autorki i spodziewałam się czegoś innego. A to jest taki sobie kryminałek Nie podoba mi się mierna główna bohaterka.

Przeczytałam kiedyś inne książki autorki i spodziewałam się czegoś innego. A to jest taki sobie kryminałek Nie podoba mi się mierna główna bohaterka.

Kryminał retro osadzony w powojennych czasach w Szczecinie. Według mnie postać głównego śledczego mocno przerysowana, zbyt obarczona różnymi cechami.

Kryminał retro osadzony w powojennych czasach w Szczecinie. Według mnie postać głównego śledczego mocno przerysowana, zbyt obarczona różnymi cechami.

Myślę, że to jeszcze nie koniec... Ta cześć skupiona jest wyłącznie na Davidzie, jego rodzinie i wyjaśnieniu śmierci przyjaciela.

Myślę, że to jeszcze nie koniec... Ta cześć skupiona jest wyłącznie na Davidzie, jego rodzinie i wyjaśnieniu śmierci przyjaciela.

Z przyzwyczajenia, ale już chyba za dużo.Coraz bardziej nieprawdopodobne przygody.

Z przyzwyczajenia, ale już chyba za dużo.Coraz bardziej nieprawdopodobne przygody.

Ciekawa pozycja dla lubiących reportaże i książki biograficzne. Ta bowiem nie jest stricte biograficzna. Przedstawia wpływ kobiet na rozwój Zakopanego około 100 lat temu. Mam wrażenie, że tamto Zakopane miało duszę, a teraz to już tylko komercja jest.

Ciekawa pozycja dla lubiących reportaże i książki biograficzne. Ta bowiem nie jest stricte biograficzna. Przedstawia wpływ kobiet na rozwój Zakopanego około 100 lat temu. Mam wrażenie, że tamto Zakopane miało duszę, a teraz to już tylko komercja jest.

Dla mnie bardzo chaotyczna, płynna. Niezbyt lubię takie skakanie z tematu na temat, a czasami powtarzanie tego samego. Temat ciekawy, ale dotknięty tylko.

Dla mnie bardzo chaotyczna, płynna. Niezbyt lubię takie skakanie z tematu na temat, a czasami powtarzanie tego samego. Temat ciekawy, ale dotknięty tylko.

Czułam, że prawda jest inna i spodziewałam się pewnych wydarzeń, zatem nie zaskoczyło mnie zakończenie.

Czułam, że prawda jest inna i spodziewałam się pewnych wydarzeń, zatem nie zaskoczyło mnie zakończenie.

Być może poruszyła Norwegów, bo ktoś im coś uzmysłowił. Dla mnie powierzchowna.

Być może poruszyła Norwegów, bo ktoś im coś uzmysłowił. Dla mnie powierzchowna.

Fabularyzowana opowieść o słynnej tancerce Goulou z Moulin Rouge. Początek ciekawy. Potem robi się nudno. Opisy zachowania bohaterki pokazują ją jako bardo antypatyczną osobę.

Fabularyzowana opowieść o słynnej tancerce Goulou z Moulin Rouge. Początek ciekawy. Potem robi się nudno. Opisy zachowania bohaterki pokazują ją jako bardo antypatyczną osobę.

Tak, to jest literatura japońska (jakiś tam nurt), ale nic szczególnego. Może to wina tłumaczenia, ale język prosty. Treść naiwna i dla mnie nie ma w niej nic głębszego.

Tak, to jest literatura japońska (jakiś tam nurt), ale nic szczególnego. Może to wina tłumaczenia, ale język prosty. Treść naiwna i dla mnie nie ma w niej nic głębszego.

Inne autora są lepsze, moim zdaniem. Ta ciągnie się przez jakiś czas, a potem nagle wszystko się wyjaśnia.

Inne autora są lepsze, moim zdaniem. Ta ciągnie się przez jakiś czas, a potem nagle wszystko się wyjaśnia.

To nie jest typowy kryminał. Pokazuje wpływ halnego na ludzi, oczywiście wyolbrzymiony.

To nie jest typowy kryminał. Pokazuje wpływ halnego na ludzi, oczywiście wyolbrzymiony.

Trzyma poziom.

Trzyma poziom.

Od początku wiedziałam kto zabił, kto jest winny. To mi jednak nie przeszkadzało w czytaniu, bo nie znałam motywacji.

Od początku wiedziałam kto zabił, kto jest winny. To mi jednak nie przeszkadzało w czytaniu, bo nie znałam motywacji.

Początek trylogii. Bardzo dobry kryminał ze znanymi mi miejscami topograficznymi.

Początek trylogii. Bardzo dobry kryminał ze znanymi mi miejscami topograficznymi.

Wpiszę

Wpiszę

Nie mój klimat. Obyczajowa , w której ciągle śpią. Sen dobry na wszystkie kłopoty. Przeczytam drugą część.

Nie mój klimat. Obyczajowa , w której ciągle śpią. Sen dobry na wszystkie kłopoty. Przeczytam drugą część.

Żałuję,że nie ma końca tej historii.

Żałuję,że nie ma końca tej historii.