-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać385
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2024-01-31
Dość wciągająca, ale zbyt przygnębiająca i za długa. Dużo opisów, postaci, rozmów niewiele wnoszących do fabuły. Ze znanych mi 7 powieści tej autorki ta jest najsłabsza. Zabrakło chemii i emocji, które z kart romansu powinny obficie tryskać. Postać Moiry super, wyrazista, ale Ken był nijaki. Książka nie jest zła, ale coś nie do końca zagrało.
Dość wciągająca, ale zbyt przygnębiająca i za długa. Dużo opisów, postaci, rozmów niewiele wnoszących do fabuły. Ze znanych mi 7 powieści tej autorki ta jest najsłabsza. Zabrakło chemii i emocji, które z kart romansu powinny obficie tryskać. Postać Moiry super, wyrazista, ale Ken był nijaki. Książka nie jest zła, ale coś nie do końca zagrało.
Pokaż mimo toNie zgadzam się jakoby książka miała choćby częściowo obwiniać ofiary gwałtu albo usprawiedliwiać tę zbrodnię. Jest przeciwnie. Autorka eksponuje hipokryzję takiego myślenia i zdecydowanie potępia ostracyzm wobec skrzywdzonych kobiet. Niezwykle delikatne kwestie zostały zgrabnie poruszone. Czytałam z zapartym tchem i wzruszeniem. Wątpliwości Cathy, czy czasem nie ona zawiniła, zostają rozwiane. Rex zachowuje się na początku nietaktownie, ale żałuje tego i naprawia szkody. Był porywczy, bezmyślny, trochę wulgarny, ale skradł moje serce odpowiedzialnością i czułością. A największym plusem tej i innych książek Mary Balogh są dla mnie postaci kobiece. Wspaniałe, dojrzałe, o szlachetnych i wrażliwych sercach. Catherine to doskonały przykład. Mnie wciągnęło, polecam!
Nie zgadzam się jakoby książka miała choćby częściowo obwiniać ofiary gwałtu albo usprawiedliwiać tę zbrodnię. Jest przeciwnie. Autorka eksponuje hipokryzję takiego myślenia i zdecydowanie potępia ostracyzm wobec skrzywdzonych kobiet. Niezwykle delikatne kwestie zostały zgrabnie poruszone. Czytałam z zapartym tchem i wzruszeniem. Wątpliwości Cathy, czy czasem nie ona...
więcej mniej Pokaż mimo toŻenująca. Nie wierzę, że reszta oceniła pozytywnie tego zboczonego gniota, po prostu nie wierzę... Czuję niesmak i zażenowanie płytkoscią i wulgarnością. Bardzo dziecinne spojrzenie na Rzym (żona rzucająca w męża, wojskowego, owocami, bijąca go w twarz bo taki miała kaprys? A on jak szczeniaczek spełnia wszystkie jej zachcianki? Serio?) i wulgarna treść. Sceny jak z pseudopornucha, wciskanie łóżkowych aluzji gdzie się tylko da, brak choćby pozoru głębii, przesłania. Nawet nie było romantycznie, a nomentami po prostu obrzydliwie! Lepiej poznajemy ciała postaci niż ich dusze. A to wszystko w naiwnej narracji, jakby było pisane przez dziecko. Włącznie z tą "intrygą", niejedno dziecko wymyśliłoby lepszą zagadkę. Osoba, która porównała ten stek bzdur i zboczeń do Quo Vadis, powinna dostać dożywotniego bana na dodawanie recenzji xd
Żenująca. Nie wierzę, że reszta oceniła pozytywnie tego zboczonego gniota, po prostu nie wierzę... Czuję niesmak i zażenowanie płytkoscią i wulgarnością. Bardzo dziecinne spojrzenie na Rzym (żona rzucająca w męża, wojskowego, owocami, bijąca go w twarz bo taki miała kaprys? A on jak szczeniaczek spełnia wszystkie jej zachcianki? Serio?) i wulgarna treść. Sceny jak z...
więcej mniej Pokaż mimo toZaskoczenie! Najniżej oceniony tom serii okazał się najlepszy! Przygody Dariusza i Sary z poprzednich tomów wciągają ale bez zachwytu. Za to historia Rachab ujęła mnie bez reszty, dotknęła serca, wydusiła łzy. Gorący, głęboki romans ukazany w czysty i delikatny sposób. Do tego świetnie wplecione wątki religijny i historyczny. W stylu "Potęgi miłości" F. Rivers. Bardzo polecam!
Zaskoczenie! Najniżej oceniony tom serii okazał się najlepszy! Przygody Dariusza i Sary z poprzednich tomów wciągają ale bez zachwytu. Za to historia Rachab ujęła mnie bez reszty, dotknęła serca, wydusiła łzy. Gorący, głęboki romans ukazany w czysty i delikatny sposób. Do tego świetnie wplecione wątki religijny i historyczny. W stylu "Potęgi miłości" F. Rivers. Bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo toCzyta się podobnie jak pierwszą część, dalej jest ciekawie i egzotycznie, dostajemy kolejną intrygę do rozwiązania i dalsze miłosne perypetie. Jest zbyt wiele o judaiźmie, co mnie zraziło (szczególnie zakończenie, kto czytał ten wie).
Czyta się podobnie jak pierwszą część, dalej jest ciekawie i egzotycznie, dostajemy kolejną intrygę do rozwiązania i dalsze miłosne perypetie. Jest zbyt wiele o judaiźmie, co mnie zraziło (szczególnie zakończenie, kto czytał ten wie).
Pokaż mimo toWspaniała powieść z wartościowym przesłaniem. Wraz z wartką akcją i rozkwitajacą miłością Sary i Dariusza (którzy od razu skradli moje serce) poznajemy piękno i egzotykę ówczesnej Persji - przepych i intrygi pałaców, fantazyjne stroje, dzikie zwierzęta, szeroki wachlarz barw, roślinności, orientalnych potraw i tradycji. Polecam!
Wspaniała powieść z wartościowym przesłaniem. Wraz z wartką akcją i rozkwitajacą miłością Sary i Dariusza (którzy od razu skradli moje serce) poznajemy piękno i egzotykę ówczesnej Persji - przepych i intrygi pałaców, fantazyjne stroje, dzikie zwierzęta, szeroki wachlarz barw, roślinności, orientalnych potraw i tradycji. Polecam!
Pokaż mimo toCzegoś mi zabrakło. Jest ciekawa, barwna, wartościowa ale bywało monotonnie, przewidywalnie. Ogółem przyjemnie ale nie porwało mnie. Sporą część przescrollowałam. Jeśli ktoś liczy na poziom "Głosu w wietrze" F. Rivers to będzie zawiedziony.
Czegoś mi zabrakło. Jest ciekawa, barwna, wartościowa ale bywało monotonnie, przewidywalnie. Ogółem przyjemnie ale nie porwało mnie. Sporą część przescrollowałam. Jeśli ktoś liczy na poziom "Głosu w wietrze" F. Rivers to będzie zawiedziony.
Pokaż mimo to2023-11-19
Połączenie romansu i kryminału na plus, ale czegoś zabrakło. Ani romans ani kryminał nie wciąga. Treść schematyczna, naiwna. Totalny brak realizmu. Wiele wątków zostało niewyjaśnionych. Największy minus to koszmarnie niespójna kreacja Temperance (raz bogobojna chrześcijanka, za 5 minut calkiem wyuzdana i bezwstydna - jej charakter i zasady zmieniały się co kilka stron). Sceny zbliżeń po prostu wulgarne... Claire tak samo niespójny, do tego zbyt zepsuty i rozwiązły żeby można było się nad nim rozmarzyć.
Połączenie romansu i kryminału na plus, ale czegoś zabrakło. Ani romans ani kryminał nie wciąga. Treść schematyczna, naiwna. Totalny brak realizmu. Wiele wątków zostało niewyjaśnionych. Największy minus to koszmarnie niespójna kreacja Temperance (raz bogobojna chrześcijanka, za 5 minut calkiem wyuzdana i bezwstydna - jej charakter i zasady zmieniały się co kilka stron)....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-13
Rozczarowała mnie. Najbardziej jałowe, irytujące zakończenie książki ze wszystkich mi znanych zakończeń. Z początku były ciekawe momenty, emocjonujące wątki. Ale później, ponad połowa to nudne opisy wszystkich gałęzi rodziny, setki imion, dziesiątki długich nudnych rozmów o niczym, nieciekawe, nieprzydatne dla fabuły. Jak wizyta u starej sąsiadki, która musi szczegółowo omówić całe swoje drzewo genealogiczne; kto, co, gdzie, z kim, kiedy. Nuda, przeskakiwałam linijki oczami.
Rozczarowała mnie. Najbardziej jałowe, irytujące zakończenie książki ze wszystkich mi znanych zakończeń. Z początku były ciekawe momenty, emocjonujące wątki. Ale później, ponad połowa to nudne opisy wszystkich gałęzi rodziny, setki imion, dziesiątki długich nudnych rozmów o niczym, nieciekawe, nieprzydatne dla fabuły. Jak wizyta u starej sąsiadki, która musi szczegółowo...
więcej Pokaż mimo to