Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pisana z perspektywy kilku osób. Temat wojny, okupacji. Nawet ciekawa fabuła, choć dialogi jak dla mnie zbyt rozwinięte.

Pisana z perspektywy kilku osób. Temat wojny, okupacji. Nawet ciekawa fabuła, choć dialogi jak dla mnie zbyt rozwinięte.

Po serri kladyków literatury rosyjskiej, nagle cos po czym spodziewałem się raczej błahostek, a tu nie est tak źle. Coś się dzieje, coś wynika, coś przenika.

Po serri kladyków literatury rosyjskiej, nagle cos po czym spodziewałem się raczej błahostek, a tu nie est tak źle. Coś się dzieje, coś wynika, coś przenika.

Po prostu odhaczone. Nie wiem, co chciałem znaleźć i nie wiem co znalazłem.

Po prostu odhaczone. Nie wiem, co chciałem znaleźć i nie wiem co znalazłem.

Ciekawe. Wyraźni bohaterowie. Zobacz, jacy są ludzie i czy z każdym da się rozmawiać tak samo, w tej samej sprawie.

Ciekawe. Wyraźni bohaterowie. Zobacz, jacy są ludzie i czy z każdym da się rozmawiać tak samo, w tej samej sprawie.

Przypadkowa pozycja, i miłe zaskoczenie. Szkoda Bazarowa, że tak wyszło. Przeczytajcie, posłuchajcie.

Przypadkowa pozycja, i miłe zaskoczenie. Szkoda Bazarowa, że tak wyszło. Przeczytajcie, posłuchajcie.

Przyjemnie się czyta. Można się rozmarzyć i pozazdrościć przygód.

Przyjemnie się czyta. Można się rozmarzyć i pozazdrościć przygód.

Dużo nazwisk, ale można się w tym odnaleźć. Wyraźne charaktery wśród postaci.

Dużo nazwisk, ale można się w tym odnaleźć. Wyraźne charaktery wśród postaci.

Jestem zadowolony.

Jestem zadowolony.

Ciężko wystawić ocenę w gwiazdkach. Przeczytałem i otrzymałem to, czego chciałem. Polecam, jeśli chcesz poznać trochę warsztatu, trochę filozofii, trochę anegdot.

Ciężko wystawić ocenę w gwiazdkach. Przeczytałem i otrzymałem to, czego chciałem. Polecam, jeśli chcesz poznać trochę warsztatu, trochę filozofii, trochę anegdot.

Dawno mnie tu nie było, bo byłem w trakcie czytania Braci Karamazow :] Jak dla mnie, obeszłoby się bez ostatniej sceny. Nie mniej, to książka dla mnie, dlatego tak wysoko ją oceniłem. Odpowiednie tempo akcji, wyraźne postaci, widowiskowe sceny, dialogi. Ostatni Inkwizytor dodaje + do tej 10-tki.

Dawno mnie tu nie było, bo byłem w trakcie czytania Braci Karamazow :] Jak dla mnie, obeszłoby się bez ostatniej sceny. Nie mniej, to książka dla mnie, dlatego tak wysoko ją oceniłem. Odpowiednie tempo akcji, wyraźne postaci, widowiskowe sceny, dialogi. Ostatni Inkwizytor dodaje + do tej 10-tki.

Ależ to było dobre. Postać Lorda Henryka świetna. Właściwie czekałem na każdą kolejną scenę z tą postacią, na to co powie. Chciałbym odnaleźć go jeszcze w książkach.

Ależ to było dobre. Postać Lorda Henryka świetna. Właściwie czekałem na każdą kolejną scenę z tą postacią, na to co powie. Chciałbym odnaleźć go jeszcze w książkach.

Był jakiś zamysł, i na siłę znajdę coś dla siebie, ale nie jest to wciągające dzieło.

Był jakiś zamysł, i na siłę znajdę coś dla siebie, ale nie jest to wciągające dzieło.

Jest tu trochę, jak dla mnie, nieistotnych scen dotyczących mechaniki pojazdowej. Poza tym jest dużo porywających scen, które napędzają tę powieść.

Jest tu trochę, jak dla mnie, nieistotnych scen dotyczących mechaniki pojazdowej. Poza tym jest dużo porywających scen, które napędzają tę powieść.

Jest tu trochę, jak dla mnie, nieistotnych scen dotyczących mechaniki pojazdowej. Poza tym jest dużo porywających scen, które napędzają tę powieść.

Jest tu trochę, jak dla mnie, nieistotnych scen dotyczących mechaniki pojazdowej. Poza tym jest dużo porywających scen, które napędzają tę powieść.

Wciągająca, sprytna. Dobrze wiedzieć, o co chodziło z Frankensteinem:)

Wciągająca, sprytna. Dobrze wiedzieć, o co chodziło z Frankensteinem:)

Przewidywalna. Nie ujęła mnie na więcej niż 6 gwiazdek, ale zamysł był dobry, jak na tamte czasy.

Przewidywalna. Nie ujęła mnie na więcej niż 6 gwiazdek, ale zamysł był dobry, jak na tamte czasy.

Są tu wciągające momenty. Osobiście wątki wojenne mnie nie ruszają, a było ich trochę. Niezłe poczucie humoru, kilka odjechanych rzeczy, kilka takich sobie. Wszystko jest spójne, i nieprzypadkowe, ale ogólnie ciężko odpowiedzieć mi na pytanie, o czym jest ta książka. Poruszające ostatnie kartki książki, dot. przemijania.
edit. Po kilku miesiącach podnoszę ocenę z 8 na 10, ponieważ wracam do niej myślami

Są tu wciągające momenty. Osobiście wątki wojenne mnie nie ruszają, a było ich trochę. Niezłe poczucie humoru, kilka odjechanych rzeczy, kilka takich sobie. Wszystko jest spójne, i nieprzypadkowe, ale ogólnie ciężko odpowiedzieć mi na pytanie, o czym jest ta książka. Poruszające ostatnie kartki książki, dot. przemijania.
edit. Po kilku miesiącach podnoszę ocenę z 8 na 10,...

Jakoś mocno się nie zachwyciłem, ale próba zrozumienia tego, dlaczego Raskolnikow robił to co zrobił, i to, że o tym myślisz, jest zdecydowanie na plus.

Jakoś mocno się nie zachwyciłem, ale próba zrozumienia tego, dlaczego Raskolnikow robił to co zrobił, i to, że o tym myślisz, jest zdecydowanie na plus.

Ciężko ocenić konkretne tomy. Całość zajmie Ci wiele czasu. Dla mnie ten czas nie był stracony. Cieszę się, że zapoznałem się z kolejnym dziełem Tołstoja, którego mam ochotę poznać bardziej.

Ciężko ocenić konkretne tomy. Całość zajmie Ci wiele czasu. Dla mnie ten czas nie był stracony. Cieszę się, że zapoznałem się z kolejnym dziełem Tołstoja, którego mam ochotę poznać bardziej.

Ciężko ocenić konkretne tomy. Całość zajmie Ci wiele czasu. Dla mnie ten czas nie był stracony. Cieszę się, że zapoznałem się z kolejnym dziełem Tołstoja, którego mam ochotę poznać bardziej.

Ciężko ocenić konkretne tomy. Całość zajmie Ci wiele czasu. Dla mnie ten czas nie był stracony. Cieszę się, że zapoznałem się z kolejnym dziełem Tołstoja, którego mam ochotę poznać bardziej.