Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dużo dobrego humoru dla córki. Uczy też o przyjaźni, że bywają w niej też i kłótnie. Polecam! Tą i poprzednie z serii.

Dużo dobrego humoru dla córki. Uczy też o przyjaźni, że bywają w niej też i kłótnie. Polecam! Tą i poprzednie z serii.

Będę szczery i powiem, że znam lepsze książki Asimova. Nie chodzi o to, że Fundacja jest całkiem zła ale bywa nie równa. Gdzieś tam czasami czołowe traci zainteresowanie treścią by za chwilę pomówień nie mógł porzucić czytania z ciekawości. Nie mniej nie jest na tyle źle bym nie dał szansy kolejnym tomom.

Będę szczery i powiem, że znam lepsze książki Asimova. Nie chodzi o to, że Fundacja jest całkiem zła ale bywa nie równa. Gdzieś tam czasami czołowe traci zainteresowanie treścią by za chwilę pomówień nie mógł porzucić czytania z ciekawości. Nie mniej nie jest na tyle źle bym nie dał szansy...

Rozwiń

Zwiń

Fascynująca przygoda kryminalna w świecie bajkowo-realnym. Rzecz o przyjaźni i walce z pomówieniami, walce o los tych, którzy sami nie mogą się bronić. Czytałem córce 7 letniej ale chyba książka przeznaczona dla nieco starszych dzieci. Polecam!

Fascynująca przygoda kryminalna w świecie bajkowo-realnym. Rzecz o przyjaźni i walce z pomówieniami, walce o los tych, którzy sami nie mogą się bronić. Czytałem córce 7 letniej ale chyba książka przeznaczona dla nieco starszych dzieci. Polecam!

Po pierwsze książka mogłaby być wydana w bardziej oszczędnym stylu. Co najmniej 20 stron by się uratowało. Ale to uwaga mało, chyba, istotna. Ważniejsze to co po drugie, czyli Małecki w dobrym Swoim stylu, polecam!

Po pierwsze książka mogłaby być wydana w bardziej oszczędnym stylu. Co najmniej 20 stron by się uratowało. Ale to uwaga mało, chyba, istotna. Ważniejsze to co po drugie, czyli Małecki w dobrym Swoim stylu, polecam!