Cytat dnia
Wzięłam nóż do ręki - nie mogłam się oprzeć. Ostrożnie przejechałam największym ostrzem po swoim palcu. Było tak ostre i tak wiele mogło. Je...
Wzięłam nóż do ręki - nie mogłam się oprzeć. Ostrożnie przejechałam największym ostrzem po swoim palcu. Było tak ostre i tak wiele mogło. Je...
Wzięłam nóż do ręki - nie mogłam się oprzeć. Ostrożnie przejechałam największym ostrzem po swoim palcu. Było tak ostre i tak wiele mogło. Jeden mój najdrobniejszy ruch i przecięłoby skórę. Jeden niezauważalny gest i pojawiłaby się krew. Jeden cieniutki kawałeczek metalu, a mógł przemienić istnienie w brak istnienia, świadomość w brak świadomości. To było piękne.
Bardzo długo czekaliśmy na dziecko. Wiele lat. Specjaliści nie potrafili wyjaśnić, dlaczego nam się nie udaje.
Nie chciałam dotykać łebka mojego ptaszka, nie mogłam patrzeć na cienką brązową linie zakrzepłej krwi w miejscu, w którym odcięto go od ciał...
Nie chciałam dotykać łebka mojego ptaszka, nie mogłam patrzeć na cienką brązową linie zakrzepłej krwi w miejscu, w którym odcięto go od ciałka, ani na utkwione we mnie półotwarte oczy.