Przebudzenie czyli prawdziwe oblicze Weroniki

Okładka książki Przebudzenie czyli prawdziwe oblicze Weroniki Claudia Cangilla McAdam
Okładka książki Przebudzenie czyli prawdziwe oblicze Weroniki
Claudia Cangilla McAdam Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła Seria: Złota Edycja religia
188 str. 3 godz. 8 min.
Kategoria:
religia
Seria:
Złota Edycja
Tytuł oryginału:
Awakenig. A Crossroads in Time Book
Wydawnictwo:
Edycja Świętego Pawła
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
188
Czas czytania
3 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374249010
Tłumacz:
Agnieszka Rasztawicka-Szponar
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
452
78

Na półkach:

Jak dla mnie słaba, sztampowa książka. Fabuła na niskim poziomie. Szkoda marnować czas na jej przeczytanie.

Jak dla mnie słaba, sztampowa książka. Fabuła na niskim poziomie. Szkoda marnować czas na jej przeczytanie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
763
564

Na półkach: ,

Książka bardziej dla młodzieży, ale równie dobrze świetnie pouczająca nawet dla starszych czytelników. Obowiązkowa lektura dla młodzieży chrześcijańskiej. Lekko napisana, próbująca odtworzyć czasy Jezusowe. Szybko przeczytałam, zajęło mi to około dwóch godzin. Poleciłam mojej siostrze, która również przeczytała bardzo szybko.

Książka bardziej dla młodzieży, ale równie dobrze świetnie pouczająca nawet dla starszych czytelników. Obowiązkowa lektura dla młodzieży chrześcijańskiej. Lekko napisana, próbująca odtworzyć czasy Jezusowe. Szybko przeczytałam, zajęło mi to około dwóch godzin. Poleciłam mojej siostrze, która również przeczytała bardzo szybko.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
20
19

Na półkach: , , , ,

Jedno słowo jakie przychodzi mi na myśl o tej książce - perła. Na ten moment jest to najlepsza pozycja jaką kiedykolwiek przeczytałam. Żadna do tej pory nie zapadła mi tak w pamięć. Żadna nie krążyła tak mocno w moim krwiobiegu.
Tak naprawdę początek nie był ani zaskakujący, ani nie powodował, że chciałam kontynuować czytanie. Powieść o nastolatce, dla nastolatki - tak myślałam.
Jak już zaczęłam, mimo wszystko chciałam przeczytać do końca. Nie lubię ranić książek nie dając im szansy zaistnienia we mnie. Kartka za kartką i nagle doznałam szoku, zaskoczenia, czegoś więcej...
Ta jedna ze stron była punktem zwrotnym. Bodźcem, który sprawił, że lektura książki zaczęła przechodzić moje najśmielsze oczekiwania. Trzeba było tylko dwóch wieczorów, bo przestałam już kartkować, a zaczęłam chłonąć. Nie czytałam - książka czytała mnie.
Nie ma w czytaniu nic piękniejszego jak taki właśnie moment. To jest coś więcej. Tak rodzi się pasja. W moim przypadku, tak pasja daje o sobie znać, bo sięganie po książki, szukanie tych najlepszych, najpiękniejszych zaczęło się u mnie dobrych kilka lat temu.
Co mnie zaskoczyło w "Przebudzeniu?
Nigdy bym nie pomyślała o takiej "podróży w czasie". Żyjesz sobie "tu i teraz" i nagle dzieje się coś co sprawia, że budzisz się w Jerozolimie dzień przed ostatnią wieczerzą. Ty jedna wiesz co się wydarzy. Wiesz, że Jezus zostanie ukrzyżowany. Jak myślisz czy jesteś w stanie zmienić bieg wydarzeń? Czy jest sens?
Jesteś Weroniką,tą która otrze twarz Jezusowi.
Nie mam słów. Petarda. Choć losy tej dziewczyny są tak nierealne, wręcz nieogarnione, momentami nawet śmieszne to ta książka robi coś pięknego we mnie.
Książka pochodzi ze ZŁOTEJ EDYCJI. Oczywiście sięgnęłam po kolejną pozycję z tej serii. Czułam lekki stres zaczynając lekturę. Bałam się, że nie zaskoczy mnie tak jak "Przebudzenie".
Bardzo polecam "Przebudzenie". Książka idealnie wpisuje się w czas Wielkiego Postu. Co więcej, moja sztuka już powędrowała do bliskiej mi osoby i nie zawiodła. Wręcz wycisnęła łzy. Dlatego warto!

Jedno słowo jakie przychodzi mi na myśl o tej książce - perła. Na ten moment jest to najlepsza pozycja jaką kiedykolwiek przeczytałam. Żadna do tej pory nie zapadła mi tak w pamięć. Żadna nie krążyła tak mocno w moim krwiobiegu.
Tak naprawdę początek nie był ani zaskakujący, ani nie powodował, że chciałam kontynuować czytanie. Powieść o nastolatce, dla nastolatki - tak...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
61
39

Na półkach: ,

Książkę dostałam od przyjaciółek na urodziny.
Zaczełam ją czytać z nastawieniem "religijna książka ponoć dla nastolatek, spoko pójdzie szybko".
Faktycznie przeczytałam ją szybko.
Skłoniła do przemyśleń zarówno nad moją wiarą jak i znaczeniem Eucharystii. Zobaczyłam że jestem człowiekiem małej wiary bo też musiałabym coś takiego przeżyć żeby w pełni uwierzyć.
Ale w końcu zaczełam to przeżywać razem z nią i teraz inaczej patrze na Boga :)

Książka napisana jest bardzo prosto i zawiera dużo cytatów z Pisma Świętego.

Książkę dostałam od przyjaciółek na urodziny.
Zaczełam ją czytać z nastawieniem "religijna książka ponoć dla nastolatek, spoko pójdzie szybko".
Faktycznie przeczytałam ją szybko.
Skłoniła do przemyśleń zarówno nad moją wiarą jak i znaczeniem Eucharystii. Zobaczyłam że jestem człowiekiem małej wiary bo też musiałabym coś takiego przeżyć żeby w pełni uwierzyć.
Ale w końcu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
481
339

Na półkach: , , ,

Nie ukrywam, że wszystko dzięki mojej koleżance, która nie tylko pożyczyła mi tą pozycję, ale także nieco przekonała do niej. Zwykle nie czytam utworów o tematyce religijnej (ani tym bardziej ich nie recenzuję),ale z tym było inaczej. Przypadł mi do gustu, skłonił do przemyśleń. Po prostu musiałam coś o nim napisać.

Veronica to zwyczajna, amerykańska nastolatka. Mieszka w domu razem z matką, która jest jej bardzo bliska. Niedawno straciła ojca i brata, co ciężko przeżywa.

"I kiedy tak o nich myślałam, ogarnął mnie gniew, jak zawsze, gdy przypominałam sobie tamten wieczór, gdy zginęli w wypadku.
Nie było mnie wtedy z nimi.
Gdybym tam była, być może dzisiaj by żyli.
Ale nie było mnie a oni stracili życie.
Zupełnie bez sensu."

Ronni chodzi co tydzień do Kościoła i wierzy w Boga. Jednak tak naprawdę przystała z Nim rozmawiać niedługo po rodzinnej tragedii. Nie może znieść ani zrozumieć tego, że Bóg zabrał jej bliskich. Do Mszy Św. służy z przymusu, głównie po to, by nie zawieść matki. Właśnie nadchodzi czas Wielkanocy. Nastolatka zostaje zaproszona przez popularną koleżankę do domku w górach. Miejsce odwiedziła już prawie cała klasa, cieszy się więc, że teraz nadeszła kolej na nią. Matka dziewczyny nie przystaje jednak na propozycję wyjazdu, gdyż uważa, że święto Paschy jest dużo ważniejszą uroczystością.

"Chciała wiedzieć, dlaczego ?
Czy ona kiedykolwiek była w moim wieku ?
Czy zapomniała już, jak to jest, gdy człowiek chce się trochę zabawić ?"

Dochodzi między nimi do kłótni. Nastolatka w geście buntu zamyka się w pokoju i zasypia w łóżku. Co dziwne budzi się już zupełnie gdzie indziej. W innym czasie. W innym świecie. Z misją do wykonania.

"Mój umysł jest dziwnie sparaliżowany, ale gdzieś z jego głębi dociera do mnie ,że oni nie mówią po angielsku, a mimo to i tak wszystko rozumiem."

Teraz ma na imię Seraphina i żyje w Jerozolimie za czasów Jezusa. Nadal mieszka z matką, która mocno przeżywa śmierć męża i syna.

"Rodzina była rodziną.
I śmierć najbliższych bolała tak samo.
Bez względu na epokę, w której się żyło."

Nadchodzi święto Paschy. Dziewczyna uświadamia sobie, że zna przyszłość - wie, że Syn Boży za niedługo ma zostać ukrzyżowany. Próbuje podzielić się z innymi swoją wiedzą, jednak nikt jej nie wierzy.

"Wiedziałam, co nastąpi, czego świadkami wkrótce się staniemy.
Wiedziałam, że Jezus zostanie zabity.
Ale przecież nie musi do tego dojść, prawda ?
Nie ma takiej ceny, za którą warto by oddać życie człowieka."

Z tego powodu postanawia jak najlepiej poznać swego Mistrza. Udaje jej się z Nim nawet porozmawiać. Razem z Markiem (dawnym przyjacielem brata) stara się nie dopuścić do Jego śmierci, tak, by mógł dalej nauczać.

Czy uda jej się zrealizować swój plan i odwrócić bieg wydarzeń ?
A może Jezus ma umrzeć za nasze grzechy na krzyżu, bo taka jest wola Boża ?

Większość Polaków to katolicy. Wierzący, niepraktykujący - tak deklarujemy się w różnego rodzaju ankietach. Tylko czy takie określenie w ogóle istnieje? Skoro wierzymy w Boga, to powinniśmy żyć według dekalogu, uczestniczyć we Mszy Św. nie tylko niedzielnej i swoją postawą pokazywać, że Bóg jest dla nas ważny. Niestety, chodzenie do kościoła to dla nas raczej przykry obowiązek. Wypełniamy go tylko, dlatego, że rodzina tego od nas oczekuje. Mało kto robi to z własnej woli i słucha uważnie Słowa Bożego. Nie wspomnę już nawet o znajomości Pisma Świętego. Naprawdę, niewielu znajduje czas, by poznać je lepiej. Zdarza się, że ateiści znają Biblię lepiej od nas. Przyznaję się bez bicia, że mnie również nigdy nie udało się przeczytać ją do końca, mimo, że próbowałam.

Dalej chciałabym również wspomnieć o tym, że w obecnych czasach wiara w Boga jest raczej obciachem, a nie czymś powszechnym, normalnym. Udzielanie się na lekcjach religii czy w kościele często bywa przyczyną szyderstw ze strony klasy czy rówieśników. Dlaczego ? Wiara to przecież moja prywatna sprawa. Nie kolegi, nie klasy, nie rodzica. Tego się nie ocenia, ani nie porównuje. Mamy się przecież za ludzi tolerancyjnych, bo szanujemy osoby o innej orientacji seksualnej, kolorze skóry czy pochodzeniu.
Dlaczego więc z religią nie jest tak samo ?

Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że to dosyć trudny temat. Księża, przez wszystkie afery związane z pedofilią, raczej nie zachęcają do uczestniczenia w życiu Kościoła. To jest jednak inna sprawa, której nie zamierzam poruszać.

Sama również nie mogę nazwać siebie świętą, ponieważ, jak każdy człowiek, popełniam błędy. Staram się jednak z dnia na dzień zmieniać na lepsze, chociaż nie zawsze mi się to udaje. Ten tekst nie jest doskonały ani na czasie. Starałam się Was jednak przekonać do przemyślenia tej ważnej kwestii.

"Nikt mi go [życia] nie zabiera. Lecz oddaję je z własnej woli. Posiadam bowiem władzę, aby je oddać, jak i ponownie odzyskać. Takie polecenie otrzymałem od Boga."

Czy nie stać nas w odwecie na jakiś bezinteresowny uczynek ? Zauważcie, jeśli my, ludzie już coś robimy, to zawsze oczekujemy godziwej zapłaty. A On umarł za nas, by wykupić nasze winy. Nie swoje. Nasze. Zrobił coś dla nas. I nie oczekuje zapłaty. Ma nadzieję na to, że zmienimy nasze postępowanie. Jest miłosierny, daje nam kolejną szansę. Nie zmarnujmy jej.

Utwór ten czytało mi się bardzo dobrze. Spodobał mi się styl pisarski autorki, wartka akcja. Irytowała mnie tylko główna bohaterka, która zamiast w 100% skupiać się na uratowaniu życia Jezusa, chwilami zajmowała się nic nieznaczącymi głupotkami. Podsumowując, największym plusem tej książki jest to, że skłania do refleksji, co z pewnością zauważyliście.

Recenzja pochodzi z bloga przygody-mola-ksiazkowego.blogspot.com

Nie ukrywam, że wszystko dzięki mojej koleżance, która nie tylko pożyczyła mi tą pozycję, ale także nieco przekonała do niej. Zwykle nie czytam utworów o tematyce religijnej (ani tym bardziej ich nie recenzuję),ale z tym było inaczej. Przypadł mi do gustu, skłonił do przemyśleń. Po prostu musiałam coś o nim napisać.

Veronica to zwyczajna, amerykańska nastolatka. Mieszka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
79
6

Na półkach: , ,

Książkę dostałam z okazji bierzmowania, ponieważ sama jako trzecie imię wybrałam Weronikę. Historia jest bardzo oryginalna, wciągająca, a także i wzruszająca. Główny temat to oczywiście śmierć Jezusa, który wszyscy dobrze znamy, jednak autorka uświadamia nam, jaką wagę miało to wydarzenie.
Ktoś inny w swojej opinii napisał, że powinno się omawiać tę książkę na religii i zdecydowanie się w tym zgadzam, gdy przypominam sobie jak na lekcjach nie robimy nic innego, jak tylko przerabiamy samą teorię, a chyba nie o to tutaj chodzi...
Polecam wszystkim, to dobra odskocznia od codziennego biegu, czyta się prawie jak modlitwę.

Książkę dostałam z okazji bierzmowania, ponieważ sama jako trzecie imię wybrałam Weronikę. Historia jest bardzo oryginalna, wciągająca, a także i wzruszająca. Główny temat to oczywiście śmierć Jezusa, który wszyscy dobrze znamy, jednak autorka uświadamia nam, jaką wagę miało to wydarzenie.
Ktoś inny w swojej opinii napisał, że powinno się omawiać tę książkę na religii i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
74
27

Na półkach:

Bez wątpienia jest to bardzo wartościowa książka i czas poświęcony na jej przeczytanie nie był stracony.
Jest wciągająca. Mówiąc "wciągająca" mam na myśli nie tylko to, że trudno się od niej oderwać ale przede wszystkim, fakt że wciąga nas ona jak przez portal do swojego świata.
Jest magicznie. Jest klimatycznie. Jest miłość. Są łzy. Jest Bóg. Są wartości!
Polecam serdecznie! :)

Bez wątpienia jest to bardzo wartościowa książka i czas poświęcony na jej przeczytanie nie był stracony.
Jest wciągająca. Mówiąc "wciągająca" mam na myśli nie tylko to, że trudno się od niej oderwać ale przede wszystkim, fakt że wciąga nas ona jak przez portal do swojego świata.
Jest magicznie. Jest klimatycznie. Jest miłość. Są łzy. Jest Bóg. Są wartości!
Polecam...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1032
1029

Na półkach: , , ,

"Śmierć najbliższych bolała tak samo.
Bez względu na epokę, w której się żyło"

Historia ciekawa, dająca co nieco do myślenia w sprawach wiary.

"Śmierć najbliższych bolała tak samo.
Bez względu na epokę, w której się żyło"

Historia ciekawa, dająca co nieco do myślenia w sprawach wiary.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
19
16

Na półkach: ,

Nie sugerujcie się "gwiazdkami', które przyznałam. Bardzo dobrze się to czyta, można się naprawdę wiele nauczyć. ale po prostu są lepsze książki. Mimo to, gorąco polecam. Naprawdę.

Nie sugerujcie się "gwiazdkami', które przyznałam. Bardzo dobrze się to czyta, można się naprawdę wiele nauczyć. ale po prostu są lepsze książki. Mimo to, gorąco polecam. Naprawdę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1985
908

Na półkach: , ,

Książka powinna być lekturą obowiązkową z religii w gimnazjum. Przypomina interaktywne poznawanie Ewangelii i sensu śmierci Jezusa, tłumaczy współczesnym językiem wydarzenia Triduum Paschalnego i realia życia w Jerozolimie na początku naszej ery. Pokazuje ponadczasowość wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat.

Książka powinna być lekturą obowiązkową z religii w gimnazjum. Przypomina interaktywne poznawanie Ewangelii i sensu śmierci Jezusa, tłumaczy współczesnym językiem wydarzenia Triduum Paschalnego i realia życia w Jerozolimie na początku naszej ery. Pokazuje ponadczasowość wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    46
  • Chcę przeczytać
    38
  • Posiadam
    21
  • Ulubione
    4
  • Religia
    3
  • Edycja Świętego Pawła
    2
  • Literatura dla dzieci i młodzieży
    1
  • Religijne
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Sprzedam/wymienię
    1

Cytaty

Więcej
Claudia Cangilla McAdam Przebudzenie czyli prawdziwe oblicze Weroniki Zobacz więcej
Claudia Cangilla McAdam Przebudzenie czyli prawdziwe oblicze Weroniki Zobacz więcej
Claudia Cangilla McAdam Przebudzenie czyli prawdziwe oblicze Weroniki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także