Serce Europy

Pierwsza część dla Polaka jest nudna a dla obcokrajowca - ciekawa. Druga część dla Polaka - ciekawa, zaś dla obcokrajowca - nudna…

Pierwsza część dla Polaka jest nudna a dla obcokrajowca - ciekawa. Druga część dla Polaka - ciekawa, zaś dla obcokrajowca - nudna…

" Serce Europy " to druga książka Normana Davisa w mojej biblioteczce przedstawiająca tym razem historię Polski, w sposób zupełnie odmienny od przyjętych powszechnie zasad. Tym razem autor przedstawia dzieje naszego narodu stosując chronologię wsteczną i zaczyna swoją opowieść w latach 80-tych XX wieku do czasów zaborów. Nie znajdziemy w niej więc typowych dat historycznych, opisów bitew i ich bohaterów. Historia Polski jest przedstawiona przez pryzmat postaw, sposobów zachowania się i poglądów ludzi żyjących w tamtych czasach. Czyta się ją z dużym zainteresowaniem i przyjemnością. " Serce Europy " i " Boże Igrzysko " to pozycje dla osób chcących poznać lepiej historię Polski. Polecam

" Serce Europy " to druga książka Normana Davisa w mojej biblioteczce przedstawiająca tym razem historię Polski, w sposób zupełnie odmienny od przyjętych powszechnie zasad. Tym razem autor przedstawia dzieje naszego narodu stosując chronologię wsteczną i zaczyna swoją opowieść w latach 80-tych XX wieku do czasów zaborów. Nie znajdziemy w niej więc typowych dat...

Interesujący punkt widzenia na polską historię - w bardzo nie podręcznikową, bardzo daleką od tego co znamy z rodzimych źródeł i cholernie bardzo intelektualną. Czytałem to bardzo długo, ale nie nudziła mnie. Pozycja idealna do przeczytania kilka stron przed snem. Polecam

Interesujący punkt widzenia na polską historię - w bardzo nie podręcznikową, bardzo daleką od tego co znamy z rodzimych źródeł i cholernie bardzo intelektualną. Czytałem to bardzo długo, ale nie nudziła mnie. Pozycja idealna do przeczytania kilka stron przed snem. Polecam

Historia Polski widziana oczami Brytyjczyka ma swoją wartość.

Historia Polski widziana oczami Brytyjczyka ma swoją wartość.

To nie jest w gruncie rzeczy książka o całej historii Polski. Autor za punkt odniesienia, początek i koniec rozważań obiera wydarzenia w Polsce w latach 1980-82, kiedy zresztą pierwsze wydanie było tworzone. Pozostałe dzieje stanowią tło i próbę wytłumaczenia, jak doszło najpierw do sukcesu Solidarności, a następnie do stanu wojennego. Z tym że Davies nie czyni tego w sposób kronikarski cofając się od zdarzenia do zdarzenia, co bardziej skupia się na określonych postawach głównych bohaterów dziejów Polski, zwłaszcza od upadku I RP po właśnie czasy Jaruzelskiego i Wałęsy oraz wpływie przewagi określonych postaw w danym okresie na najważniejsze wydarzenia. To więc raczej nie historia zmieniających się władców, okupantów i konfliktów zbrojnych, co analiza zmieniających się wzorców zachowań Polaków (a może właśnie wzorców stałych, zanurzonych w paradygmacie, to romantycznym, to pozytywistycznym),historia buntowników, ugodowców i kolaborantów. Historia geohistorycznego położenia Polski i Polaków między Niemcami a Rosją. Interesujące zderzenie, lecz powinno być interpretowane głównie jako refleksja wokół napiętych czasów ostatniej dekady PRL, pisana z perspektywy zagranicznego polonofila, zawiedzionego bierną postawą Zachodu wobec czołgów na polskich ulicach.

To nie jest w gruncie rzeczy książka o całej historii Polski. Autor za punkt odniesienia, początek i koniec rozważań obiera wydarzenia w Polsce w latach 1980-82, kiedy zresztą pierwsze wydanie było tworzone. Pozostałe dzieje stanowią tło i próbę wytłumaczenia, jak doszło najpierw do sukcesu Solidarności, a następnie do stanu wojennego. Z tym że Davies nie czyni tego w...

ND skończył się na "Orzeł biały, czerwona gwiazda". 😃 Już tak serio, to nie wiem, czy będzie mi się chciało w najbliższym czasie czytać jego tomiszcza, kolejne pozycje spadają w rankingu "do przeczytania".

ND skończył się na "Orzeł biały, czerwona gwiazda". 😃 Już tak serio, to nie wiem, czy będzie mi się chciało w najbliższym czasie czytać jego tomiszcza, kolejne pozycje spadają w rankingu "do przeczytania".

Interesujące spojrzenie. Jak to książki ND trzeba przyznać, że nie są najbardziej obiektywne i często powielają pewien specyficzny sposób spoglądania na Polskę i Polaków. Czyta się dobrze - momentami wciąga wystarczająco, by dobrnąć do jakiegoś podsumowania danego tematu i nie zauważyć upływającego czasu. Wyrocznią nie jest, wiele nowego nie odkrywa - ale warto dodać do swojej skumulowanej wiedzy o historii Polski.

Interesujące spojrzenie. Jak to książki ND trzeba przyznać, że nie są najbardziej obiektywne i często powielają pewien specyficzny sposób spoglądania na Polskę i Polaków. Czyta się dobrze - momentami wciąga wystarczająco, by dobrnąć do jakiegoś podsumowania danego tematu i nie zauważyć upływającego czasu. Wyrocznią nie jest, wiele nowego nie odkrywa - ale warto dodać do...

Przeczytanie książki o historii napisanej przez człowieka niezwiązanego kulturowo czy narodowościowo z danym wydarzeniem czy krajem zawsze wzbogaca. Jeszcze bardziej gdy jest to książka o historii Twojego kraju. Choć stereotypowo spodziewałem się jakiegoś wychwalania Polski i jej historii pod niebiosa, tego jak jesteśmy niedocenieni, a jednocześnie bohaterscy, miło się zaskoczyłem. Davies jest znany chyba co drugiemu Polakowi, choć czytał go daleko nie każdy.
A powinien.
Dzięki "Sercu Europy"(i podejrzewam, że pozostałych publikacji) można nie tylko na świeżo spojrzeć na historię Polski, ale również dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, które u nas albo są przemilczane albo po prostu "mało atrakcyjne". Ze spojrzeniem z zagranicy, bez romantycznych powiązań i westchnień jest inaczej. Pewne, dla nas mało ważne, zdarzenia czy postacie wzrastają do rangi wielkich indywidualności i ciekawostek, a rzeczy, które wypełniają naszą przestrzeń publiczno-społeczną są po prostu zwyczajne i mało interesujące dla kogoś z zewnątrz.
Bardzo raduje trzeźwe spojrzenie, analiza procesów i wydarzeń, które potoczyły się jak się potoczyły. I wreszcie odwrócenie chronologii opisywanej historii pozwala spojrzeć z dystansem i ciekawością na nasze dzieje, jak jedno wynikło z drugiego. Choć może nie do końca ten łańcuch zawsze działa?

Przeczytanie książki o historii napisanej przez człowieka niezwiązanego kulturowo czy narodowościowo z danym wydarzeniem czy krajem zawsze wzbogaca. Jeszcze bardziej gdy jest to książka o historii Twojego kraju. Choć stereotypowo spodziewałem się jakiegoś wychwalania Polski i jej historii pod niebiosa, tego jak jesteśmy niedocenieni, a jednocześnie bohaterscy, miło się...

Historia Polski z perspektywy obcokrajowcy. Warta przeczytania, wiedząc, że sami nie jesteśmy obiektywni w kreowaniu opinii na swój temat. Niektórzy obcokrajowcy wiedzą wiecej o Nas, niż My sami.

Historia Polski z perspektywy obcokrajowcy. Warta przeczytania, wiedząc, że sami nie jesteśmy obiektywni w kreowaniu opinii na swój temat. Niektórzy obcokrajowcy wiedzą wiecej o Nas, niż My sami.

Niesamowita i kompetentna. Cóż więcej mogę napisać.

Niesamowita i kompetentna. Cóż więcej mogę napisać.