Tu i teraz

Okładka książki Tu i teraz Santa Montefiore
Okładka książki Tu i teraz
Santa Montefiore Wydawnictwo: Świat Książki literatura obyczajowa, romans
446 str. 7 godz. 26 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Here and Now
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2021-05-19
Data 1. wyd. pol.:
2021-05-19
Data 1. wydania:
2021-04-15
Liczba stron:
446
Czas czytania
7 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381396752
Tłumacz:
Małgorzata Szubert
Tagi:
montefiore kobieta relacje choroba pamięć demencja miłość Anglia
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
136 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1059
1002

Na półkach: ,

"– Dzi­siaj jest ina­czej. Życie zro­biło się trud­niej­sze.
– Życie za­wsze było trud­ne i za­wsze bę­dzie. Życie jest takie, jakim je zro­bisz."

Podoba ni się ten cytat. Kiedyś często słyszałam, że kiedyś było inaczej. W sensie takim, że trudniej i ludzie sobie dawało radę. Nie mnie negocjować, kto miał lepiej, a kto wręcz odwrotnie. Dlatego tak bardzo cytat utkwił w mojej pamięci.

W tamtym roku przeczytałam "Włoszkę z Brooklynu", w tym roku sięgnęłam po "Tu i teraz" i uważam, że to były dobre spotkania z Autorką i jak tylko czas mi pozwoli, chętnie sięgnę po inne Jej książki.

Główną bohaterką tej powieści jest Marigold. Kobieta, dla której zawsze ważne było ciepło domowego ogniska. Kobieta, która zawsze dbała o wszystkich dookoła, sprzedawczyni, aktywnie działająca na rzecz lokalnej społeczności.
Teraz przyszedł czas na to by inni mogli się Nią zająć...

Demencja przyszła niespodziewanie, wkradając się w codzienność, która zmienia się z dnia na dzień. Życie staje się trudniejsze, a każde zadanie jest niczym wejście na Mount Everest. Najpierw zapomina się błahostki, ale ratuje notatnik, później nawet notatnik nie zawiera wszystkich ważnych wydarzeń, bo w międzyczasie dzieje się coś innego, i już o tym poprzednim się zapomina.
Na szczęście Marigold ma przy sobie ludzi. Osoby, które zawsze będą obok i będą pamiętały za nią to, co ważne. A co na to sama bohaterka? Jak odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Jeśli chcecie wiedzieć, sięgnijcie po "Tu i teraz".

Znacie książki Autorki? Jeśli tak, napiszcie co polecacie.

"– Dzi­siaj jest ina­czej. Życie zro­biło się trud­niej­sze.
– Życie za­wsze było trud­ne i za­wsze bę­dzie. Życie jest takie, jakim je zro­bisz."

Podoba ni się ten cytat. Kiedyś często słyszałam, że kiedyś było inaczej. W sensie takim, że trudniej i ludzie sobie dawało radę. Nie mnie negocjować, kto miał lepiej, a kto wręcz odwrotnie. Dlatego tak bardzo cytat utkwił w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
291
195

Na półkach:

Z początku nie przywiązywałam wagi do losów Marigold i jej rodziny, ponieważ obraz ten w moim odczuciu był odrobinę przesłodzony. Kochający nad życie mąż oraz pełna poświęcenia żona, w tym głębokie poważanie społeczności wobec ich małżeństwa oraz sukcesy dzieci nastawiły mnie trochę sceptycznie do całej historii. Trudny charakter najmłodszej córki Marigold, Suze oraz jej babka odrobinę przełamywały moje wrażenia, jednak to wciąż stanowiło dla mnie zbyt małe wyzwanie. Był to jednak początek i z czasem coraz bardziej zaczynałam interesować się małymi dramatami, które zaczęły towarzyszyć Marigold oraz jej bliskim. Dramaty te nagle zamieniły się w poważne problemy i nim się zorientowałam, już ciężko przychodziło mi bycie obojętną wobec historii tej kobiety.
„Tu i teraz” nie jest tylko opowieścią o Marigold, ale to również fabuła odnosząca się do losów jej męża, matki, córek, a także nieżyjącego już ojca. Ponadto pojawiają się drobne wzmianki o pobocznych postaciach, a więc mieszkańcach miasteczka, które często były niezwykle zabawne. Te wszystkie wtrącenia i drobne opowiastki sprawiły, iż cała historia nabrała cechy wielowątkowości, a ja takie zabiegi ze strony twórców bardzo lubię. Sama część o Marigold z czasem stała się interesująca i spowodowała we mnie uczucie smutku, nostalgii, nieuchronności przemijania, jednak gdyby S. Montefiore nie zdecydowała się także na rozwinięcie wątków pozostałych bohaterów to myślę, iż powieść nie byłaby kompletna i nie wywołałaby we mnie takiego poruszenia.
Santa Montefiore wspaniale kreuje postacie oraz opisuje ich losy i oddaje przeżywane przez nich emocje. Dzięki temu czytelnik może razem z bohaterami odczuwać wszystkie doświadczane przez nich sytuacje, często pełne bólu, żalu, ale też nadziei i radości. Pomimo sporej liczby wątków, każda scena zapada odbiorcy głęboko w pamięci. Zwróciłam też uwagę na umiejętność przedstawienia bohaterów pod kątem psychologicznym. Niektóre postacie w trakcie rozgrywających się wydarzeń przechodziły przemianę, inne niosły pozostałym otuchę, jeszcze inne napędzały akcję książki. W ten sposób fabuła nie jest w żaden sposób nudna, każdy fragment to nowy i interesujący kawałek całości.
Jedynym mankamentem był dla mnie styl autorki. Nie wiem czy jest to wina tłumaczenia, czy też po prostu tak została napisana powieść, ale brakowało mi odrobinę dłuższych opisów, które lepiej obrazowałyby niektóre sytuacje. Czasem autorka skupiała się na charakterystyce przyrody, jednak działo się to w momentach zachwytów postaci nad cudami natury. Ogólnie słaby język literacki w tym przypadku nie jest jakąś wielką wadą ze względu na świetnie uchwycone przeżycia bohaterów oraz tempo wydarzeń, ale czytając linijki tekstu miałam lekki niedosyt.
Czy polecam? Tak, jest to przepiękna powieść i rozdzierająca serce, w cudowny sposób opisująca ludzkie dramaty i koleje losu, jednocześnie niezwykle ponosząca ma duchu. Gorąco zachęcam Was do jej przeczytania.

Z początku nie przywiązywałam wagi do losów Marigold i jej rodziny, ponieważ obraz ten w moim odczuciu był odrobinę przesłodzony. Kochający nad życie mąż oraz pełna poświęcenia żona, w tym głębokie poważanie społeczności wobec ich małżeństwa oraz sukcesy dzieci nastawiły mnie trochę sceptycznie do całej historii. Trudny charakter najmłodszej córki Marigold, Suze oraz jej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
300
186

Na półkach:

Nooo, ciężki kaliber. Piękna historia pełna milosci, oddania. Nie pamietam kiedy tak ryczałam.

Nooo, ciężki kaliber. Piękna historia pełna milosci, oddania. Nie pamietam kiedy tak ryczałam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
48
23

Na półkach:

Początkowo książka mnie nie wciągnęła- niby czyta się lekko, ale zbyt obyczajowa i zwyczajna jak na moje gusta- czytana z polecenia Mamy :) Myślę, że może właśnie skierowana bardziej do Pań w okolicach 50+ niż 30; ostatnia 1/3 jednak nie pozwoliła mi się oderwać a zakończenie naprawdę wzruszyło. Polecam jeśli szukasz książki spokojnej, małomiasteczkowej, przepełnionej rodzinnym ciepłem. Nie ma tu szalonego romansu, wielkich odkryć, podróży czy zbrodni ;)

Początkowo książka mnie nie wciągnęła- niby czyta się lekko, ale zbyt obyczajowa i zwyczajna jak na moje gusta- czytana z polecenia Mamy :) Myślę, że może właśnie skierowana bardziej do Pań w okolicach 50+ niż 30; ostatnia 1/3 jednak nie pozwoliła mi się oderwać a zakończenie naprawdę wzruszyło. Polecam jeśli szukasz książki spokojnej, małomiasteczkowej, przepełnionej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1599
165

Na półkach: ,

Wspaniała, wzruszająca i wciągająca historia napisana pięknym językiem. Polecam.

Wspaniała, wzruszająca i wciągająca historia napisana pięknym językiem. Polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
335
61

Na półkach:

Piękna książka o życiu z chorobą Alzheimera

Piękna książka o życiu z chorobą Alzheimera

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach:

“Gdy możesz stracić wszystko, liczy się tylko tu i teraz”

Marigold to właścicielka miejscowego sklepu, zaprzyjaźniona ze wszystkimi i bardzo zaangażowana w lokalną społeczność. Ma kochającą rodzinę - męża Dennisa, dwie córki i nieco zrzędliwą matkę. Nie wie jednak, jak szybko całe jej dotychczasowe życie może runąć.


Marigold zaczyna tracić pamięć. Nie zapamiętuje tego, co usłyszała chwilę wcześniej i nie rozpoznaje niektórych osób. Początkowo zrzuca ten problem na karb starości, ale w rzeczywistości to coś poważniejszego. Lekarz diagnozuje u niej demencję.


Książka opisuje zmagania kobiety z chorobą. Zapomina ona coraz więcej, w późniejszym etapie choroby nie pamięta nawet ślubu jednej z córek. Możemy czytać o jej emocjach związanych z utratą pamięci i o jej staraniach, by zapomnieć jak najmniej. Widoczne jest wsparcie, jakie dostaje od rodziny. W pomoc angażuje się też lokalna społeczność, która zna kobietę jako cudowną osobę i chce odwdzięczyć się za to, co zrobiła ona dla ich wsi.

Demencja została przedstawiona z perspektywy Marigold. Dzięki temu możemy uświadomić sobie, co przeżywa osoba dotknięta chorobą. Poznajemy też odczucia rodziny, która boi się utraty Marigold. Czuje się wobec niej zobowiązana. Jedna z córek kobiety musi dokonać wyboru między własnym szczęściem, a opieką nad matką.

Czytając byłam wzruszona zachowaniem rodziny i przyjaciół Marigold. Jednocześnie współczułam jej i jej bliskim, którzy tracili bardzo ważną w ich życiu osobę. W tej historii poruszyła mnie ogromna miłość Dennisa do Marigold. On kochał ją nieustannie, nawet wtedy, gdy ona go nie rozpoznawała.
Opowieść prowadzi do bardzo ważnej refleksji. Pokazuje, że nie można ciągle żyć przeszłością lub przyszłością, że należy zwracać uwagę też na to, co dzieje się teraz, w tym momencie naszego życia. Ponieważ teraźniejszość może być jedynym, co nam pozostanie.

“Gdy możesz stracić wszystko, liczy się tylko tu i teraz”

Marigold to właścicielka miejscowego sklepu, zaprzyjaźniona ze wszystkimi i bardzo zaangażowana w lokalną społeczność. Ma kochającą rodzinę - męża Dennisa, dwie córki i nieco zrzędliwą matkę. Nie wie jednak, jak szybko całe jej dotychczasowe życie może runąć.


Marigold zaczyna tracić pamięć. Nie zapamiętuje tego,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
80
56

Na półkach: ,

W angielskim stylu, wolno i opisowo. Długa powolna opowieść o stopniowym zanikaniu pamięci. Osobie dotkniętej demencją pozostaje tylko teraźniejszość - Tu i Teraz dlatego taki tytuł. Należy taką osobę otoczyć wielką miłością ale konstruktywną miłością. Nie dyskutować tylko akceptować.
" sztuka polega na tym, żeby chwila obecna była tak przyjemna, jak to tylko możliwe, ponieważ to jest naprawdę wszystko co jej zostało. - Czyli ona zupełnie nie będzie pamiętała, że ją odwiedziłaś ? - Nie. "

Ile trzeba mieć w sobie empatii i zrozumienia jednym słowem - miłości aby swoje życie i życie całej rodziny podporządkować chorej osobie. O tym wszystkim jest ta książka a także o oswajaniu zbliżającej się śmierci.

" zawsze mówiłem, nikt naprawdę nie umiera. Po prostu tracimy nasze ciała, co jest rzeczywiście bardzo trudne.
Wyobraź sobie, że prowadzisz samochód. Samochód to twoje ciało, a silnik to twój mózg, ale ty , ty jesteś kimś odrębnym. Tylko prowadzisz ten samochód, jesteś w podróży. Gdy dojedziesz na miejsce, auto nie jest ci już potrzebne. Znika kierownica, silnik przestaje działać, ale ty jesteś cała i w idealnym stanie, taka sama jak zawsze byłaś. I zawsze będziesz, nie potrzebujesz samochodu tam, dokąd idziesz. Potrzebujesz tylko miłości i dostałaś jej wystarczająco dużo, żeby dojść tam i z powrotem. "
Smutne ale jakże prawdziwe.

W angielskim stylu, wolno i opisowo. Długa powolna opowieść o stopniowym zanikaniu pamięci. Osobie dotkniętej demencją pozostaje tylko teraźniejszość - Tu i Teraz dlatego taki tytuł. Należy taką osobę otoczyć wielką miłością ale konstruktywną miłością. Nie dyskutować tylko akceptować.
" sztuka polega na tym, żeby chwila obecna była tak przyjemna, jak to tylko możliwe,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4408
4223

Na półkach: , , , , , , ,

Opowieść wycisnęła ze mnie dużo łez,poruszająca i mądra historia o kobiecie chorującej na straszną,nieuleczalną chorobę Alzchaimera pogarszał się jej stan zdrowia,nic nie pamiętała,nikogo z rodziny i,gdzie mieszkała Marigold.
Mieszkańcy pomagali jej i wspierali pamiętali za nią utraconą pamięć.
Ogromnych emocji,wzruszeń dostarczyła pisarka,w trakcie czytania mmnie i chwyciła głęboko mnie za serce,zapadła w pamięci.
Pióro pisarka ma wspaniałe,zachwycające z każdą powieścią jaką czytałam coraz bardziej zaskakuje mnie.
Urzekła,wciągnęła mnie książka,czytało się mnie przyjemnie.
Przyjemność sprawiła mi lektura,którą przeczytałam.
Oczarowana nią jestem,miłe spotkanie miałam z tą pisarką,na pewno jeszcze sięgnę po jej książki warte przeczytania są,przykuwają mnie,że chce czytać je.
Cudowna,emocjonalna,przepiękna i wciągająca lekturka trafiła prosto do mojego serca ❤❤❤❤

Opowieść wycisnęła ze mnie dużo łez,poruszająca i mądra historia o kobiecie chorującej na straszną,nieuleczalną chorobę Alzchaimera pogarszał się jej stan zdrowia,nic nie pamiętała,nikogo z rodziny i,gdzie mieszkała Marigold.
Mieszkańcy pomagali jej i wspierali pamiętali za nią utraconą pamięć.
Ogromnych emocji,wzruszeń dostarczyła pisarka,w trakcie czytania mmnie i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
576
76

Na półkach: ,

Dawno już ksiażka nie poruszyła mnie tak jak ta. Piękna opowieść o ogromnej miłości. Pokazuje nam co jest ważne w życiu rodzina, przyjaciele, miłość, szacunek. Bardzo fajnie,że autorka pokazała demencję od strony pacjenta. My zdrowi nie do końca zdajemy sobie sprawę co przeżywa chory. Ja mając kogoś bliskiego z tą przypadłością tym bardziej wzięłam sobie historię stworzoną przez panią Montefiore do serca. Ogrom wzruszeń podczas czytania. Polecam z czystym sercem i dziekuję za stworzenie tej książki. Na pewno zmieni ona moje życie.

Dawno już ksiażka nie poruszyła mnie tak jak ta. Piękna opowieść o ogromnej miłości. Pokazuje nam co jest ważne w życiu rodzina, przyjaciele, miłość, szacunek. Bardzo fajnie,że autorka pokazała demencję od strony pacjenta. My zdrowi nie do końca zdajemy sobie sprawę co przeżywa chory. Ja mając kogoś bliskiego z tą przypadłością tym bardziej wzięłam sobie historię stworzoną...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    156
  • Chcę przeczytać
    121
  • Posiadam
    24
  • 2021
    12
  • 2022
    6
  • Ulubione
    4
  • Legimi
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Santa Montefiore
    3
  • Muszę mieć!
    2

Cytaty

Więcej
Santa Montefiore Tu i teraz Zobacz więcej
Santa Montefiore Tu i teraz Zobacz więcej
Santa Montefiore Tu i teraz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także