Ostatni list

Sięgnęłam po tą książkę bo potrzebowałam czegoś co zapewni mi emocjonalny rollercoaster i tak było…

Sięgnęłam po tą książkę bo potrzebowałam czegoś co zapewni mi emocjonalny rollercoaster i tak było…

Muszę przyznać, że Rebecca Yarros na tyle mnie ostatnio przekonała, że sięgnęłam po jej kolejną książkę pt. „Ostatni list”. Główną bohaterką jest tu Ella, która w zasadzie straciła wszystkich bliskich i samotnie wychowuje bliźnięta, jednocześnie prowadzi hotel, który otrzymała w spadku po babci. Życie rzuca jej jednak kłody pod nogi, przynosi kolejne tragedie. Wtedy pojawia się ON – przyjaciel zmarłego brata. Czy Ella, która już nie potrafi nikomu zaufać, wpuści go do swojego życia, a przede wszystkim życia dzieci, które są dla niej wszystkim? Z pewnością wiele nie zdradzę, ale fabuła jest ciekawa i książkę czyta się nieźle. Niestety to nagromadzenie tragedii w jednej rodzinie jest jakby mało realne, a już zakończenie w ogóle mi się nie podobało.

Muszę przyznać, że Rebecca Yarros na tyle mnie ostatnio przekonała, że sięgnęłam po jej kolejną książkę pt. „Ostatni list”. Główną bohaterką jest tu Ella, która w zasadzie straciła wszystkich bliskich i samotnie wychowuje bliźnięta, jednocześnie prowadzi hotel, który otrzymała w spadku po babci. Życie rzuca jej jednak kłody pod nogi, przynosi kolejne tragedie. Wtedy pojawia...

O rany, nie wiem co mną kierowało.
Nie wiem co mnie podkusiło żeby sięgnąc po romans, gdyż jes to ostatni gatunek po jaki mam ochotę sięgać. Ta książki to mój DNF i utwierdziła mnie jedynie w przekonaniu, że romans i obyczaj to nie dla mnie.
Naprawdę nie wiem skąd zachwyty.
On ideal, po prostu ideal jakich nie ma, ona silna i niezależna. Zakochują się w sobie od pierwszego napisanego zdania w liście.
Ten romans nawet nie ma podstaw do tego żeby zaistnieć. O ile mogę zrozumieć, że kobieta może się zakochać/zauroczyć w wyobrażeniu o mężczyźnie tak mężczyzna...?raczej wątpię. Fabuła toczy się tak, żeby wycisnąć na siłę łzy czytelnika. Mało bohaterce przykrych zdarzeń? Dowalmy jej jeszcze więcej.
Coś strasznego, przewidywalnego i ogólnie szkoda czasu.

O rany, nie wiem co mną kierowało.
Nie wiem co mnie podkusiło żeby sięgnąc po romans, gdyż jes to ostatni gatunek po jaki mam ochotę sięgać. Ta książki to mój DNF i utwierdziła mnie jedynie w przekonaniu, że romans i obyczaj to nie dla mnie.
Naprawdę nie wiem skąd zachwyty.
On ideal, po prostu ideal jakich nie ma, ona silna i niezależna. Zakochują się w sobie od...

Bardzo wzruszająca.
Pokazuje ze życie nie jest czarno białe

Bardzo wzruszająca.
Pokazuje ze życie nie jest czarno białe

Wyobrażacie sobie zakochać się w osobie, tylko przez pisanie z nią listów? Kiedy nawet nie usłyszałeś jej głosu i nie powiedziałeś zwykłego "cześć"?

Historia bardzo wzruszająca, poruszająca tematy straty, miłości i zaufania. Książka została napisana bardzo przyjemnym językiem, a każdy rozdział rozpoczyna się innym listem, co fajnie wprowadzało w temat danego rozdziału. Bardzo podziwiam główna bohaterkę, która pomimo straty rodziny i różnych trudności losu, walczy o lepszą przyszłość i się nie poddaje. Dość mocno zżyłam się z bliźniakami dziewczyny, które były bardzo inteligentnymi i przeuroczymi dziećmi. Jednak zdarzyły się fragmenty, kiedy nie wiedziałam, co się dzieje i traciłam wątek. Nie wiem czy było to spowodowane złym dialogiem, czy moją dezorientacją. Nie rozumiałam też niektórych emocji bohaterów i mam wrażenie, że ich zakochanie wzięło się trochę znikąd (spoiler:mówię tu o tym momencie, kiedy on przyjechał do niej i to ona się w nim zakochała). Nie wiem czemu nie było to dla mnie jasne, ale jakoś nie poczułam podczas czytania tej ich miłości. Zakończenie, które rozrywa serce na pół, a łzy ciężko jest powstrzymać. Sam epilog mimo, że był słodki to poczułam lekki niedosyt po skończeniu, ale i tak myślę, że dobrze, że właśnie tak go autorka napisała. Bardzo oryginalny pomysł.

Polecam wszystkim, którzy lubią wyciskacze łez i długą drogę, jaką muszą odbyć bohaterowie, żeby osiągnąć szczęście.

Wyobrażacie sobie zakochać się w osobie, tylko przez pisanie z nią listów? Kiedy nawet nie usłyszałeś jej głosu i nie powiedziałeś zwykłego "cześć"?

Historia bardzo wzruszająca, poruszająca tematy straty, miłości i zaufania. Książka została napisana bardzo przyjemnym językiem, a każdy rozdział rozpoczyna się innym listem, co fajnie wprowadzało w temat danego rozdziału....

Ocena tej książki byłaby znacznie, wyższa gdyby nie jej zakończenie.
Pomimo tego, że nie lubię smutnych historii czytało mi się ją całkiem przyjemnie. Śmierć brata, porzucenie przez męża, samotne wychowywanie bliźniąt, walka z rakiem córki - tyle nieszczęść nie zdołało mnie zniechęcić do tej powieści, zapewne dlatego że ciągle wierzyłam w dobre zakończenie tej historii.
Jednak końcówka rozharatała mnie doszczętnie. To nie tak miało wyglądać. Nie zgadzam się na to, aby czytać o takich wydarzeniach. I nie, wcale to zakończenie nie jest dobre. Autorka przegięła w pozytywnym nastawieniu ludzi do losu jaki ich spotkał. W innej powieści, u innego autora, te same wydarzenia doprowadziłyby do szaleństwa. Wszystkiego sobie wytłumaczyć nie można! A piszę to ja największa racjonalistka jaką znam.

Ocena tej książki byłaby znacznie, wyższa gdyby nie jej zakończenie.
Pomimo tego, że nie lubię smutnych historii czytało mi się ją całkiem przyjemnie. Śmierć brata, porzucenie przez męża, samotne wychowywanie bliźniąt, walka z rakiem córki - tyle nieszczęść nie zdołało mnie zniechęcić do tej powieści, zapewne dlatego że ciągle wierzyłam w dobre zakończenie tej...

choć znam inne książki tej autorki i je lubię, to dopiero ta sprawiła, że pokochałam jej bohaterów a na koniec strzaskała moje serce

choć znam inne książki tej autorki i je lubię, to dopiero ta sprawiła, że pokochałam jej bohaterów a na koniec strzaskała moje serce

Wzruszająca historia. Nie pamietam, żebym tak płakała czytając książkę

Wzruszająca historia. Nie pamietam, żebym tak płakała czytając książkę

Z tą książką mam tak: chciałabym zapomnieć treść, by móc przeczytać ją jeszcze raz.

Z tą książką mam tak: chciałabym zapomnieć treść, by móc przeczytać ją jeszcze raz.

Bardzo wciągająca książka. Przeczytałam w jedną noc!

Bardzo wciągająca książka. Przeczytałam w jedną noc!