Światła ślepego miasta

Okładka książki Światła ślepego miasta Natalia Hermansa
Okładka książki Światła ślepego miasta
Natalia Hermansa Wydawnictwo: Nie powiem fantasy, science fiction
390 str. 6 godz. 30 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Nie powiem
Data wydania:
2023-09-06
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-06
Liczba stron:
390
Czas czytania
6 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367448345
Tagi:
fantastyka horror wampiry ciemność mrok strach niewola walki zdrada zakazana miłość poświęcenie obojętność las ukryte miasto nieśmiertelność
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
470
147

Na półkach: , ,

Dziś o kolejnej książce z poleconych mi w ramach akcji 12 znajomych – 12 książek.

Dla mnie była to męcząca lektura i zamierzam się czepiać. Jeśli nie macie na to ochoty, tu skończcie czytać. Uprzedzam, też że pojawiają się spoilery.


Zacznijmy od treści. „Światła ślepego miasta” prezentują mój „ulubiony” typ nastolatek – jedna tylko by imprezowała, a druga nie ma własnego mózgu i dzieli go z tą pierwszą. Serio, co jest lepszego niż wpakowanie się w kłopoty przez kogoś innego, bo nie umiało się powiedzieć nie? Na tym etapie, czyli już na samym początku, miałam dość. Tylko moje czytelnicze skrzywienia pozwoliły mi ją przeczytać w całości.

Nastolatki odhaczone, to teraz wampiry. Pomysł na społeczność nawet spoko, ale stanowi tło i raczej nie błyszczy. Wampiry, których dostajemy najwięcej, niestety ciężko strawić. Jeden porywczy, drugi mrukliwy i nieszczęśliwy i ona – jakby już gorzej być nie mogło, wampiryzm tylko wyciągnął z imprezowiczki najgorsze cechy. I te tragiczne wątki miłosne. Ten ją, a raczej inną co go zostawiła ale są podobne, ona tego drugiego, a drugi jeszcze kogoś innego. Nie cierpię takiej telenoweli.

Jeśli chodzi o postacie, to najjaśniejszym punktem jest tam Gabi i jej wątek. Chyba jedyna część jaka mnie faktycznie interesowała i jedyna bohaterką z całej bandy, której można kibicować.

Odniosę się jeszcze do dwóch innych wątków. Walki na arenie – nastolatki bez umiejętności bicia się rzucone na arenę ku uciesze wampirów – no ubaw po pachy… A najgorsze jest to, że to byłby niezły motyw gdyby był bardziej przemyślany i gdyby było ich więcej, do tego jakoś urozmaicone. Ostatnia rzecz podsumuję emotką – atak wieśniaków – 🤣🤣🤣

Czytając miałam wrażenie, że jest to jakaś polska wersja Pamiętników Wampirów i to w dodatku wersja bieda.

Ostatnie o czym chciałam napisać to jakość książki. Nie wiem czy to tylko mój egzemplarz, czy wszystkie, ale przeciągnięcie palcem po nieparzystych stronach rozmazuje tusz jak kredę na tablicy. Wydawnictwo Nie Powiem stanęło na wysokości zadania i jako rekompensatę zapronowało mi dowolną książkę ze swojej oferty lub Wydawnictwa HM.

Moja ocena 3/10

Dziś o kolejnej książce z poleconych mi w ramach akcji 12 znajomych – 12 książek.

Dla mnie była to męcząca lektura i zamierzam się czepiać. Jeśli nie macie na to ochoty, tu skończcie czytać. Uprzedzam, też że pojawiają się spoilery.


Zacznijmy od treści. „Światła ślepego miasta” prezentują mój „ulubiony” typ nastolatek – jedna tylko by imprezowała, a druga nie ma własnego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
346
230

Na półkach:

Właśnie skończyłam więc podzielę się z Wami opinią na gorąco. Powieść pani Natalii traktuje bardziej jako wstęp do całej historii i niestety muszę przyznać że to taka kolejna opowieść dla młodzieży. Nie odczułam tu grozy, opisy czy charaktery wampirzych bohaterów nie wzbudzily we mnie żadnych emocji, opisany świat, czy też miasto wydało się kompletnie nieuzasadnione. Przeskoki czasowe, wyjaśnienia wątków na odległych stronach nie pomagały w odbiorze fabuły. Niestety raziły mnie też polskie imiona przeciwstawione angielskim nazwom, otoczce czy choćby cytatom. Niby coś się tu działo ale zabrakło rozwinięcia, czegoś gwałtowniejszego, szybszego, czegoś co złapałby czytelnika za serce. Sami bohaterowi bardziej opisani niż ukazani, cechy niczym nie potwierdzone w treści a szkoda bo można byłoby stworzyć z nich plejadę osobowości. Za mało wszystkiego, choć pomysł jest.

Właśnie skończyłam więc podzielę się z Wami opinią na gorąco. Powieść pani Natalii traktuje bardziej jako wstęp do całej historii i niestety muszę przyznać że to taka kolejna opowieść dla młodzieży. Nie odczułam tu grozy, opisy czy charaktery wampirzych bohaterów nie wzbudzily we mnie żadnych emocji, opisany świat, czy też miasto wydało się kompletnie nieuzasadnione....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
7
5

Na półkach:

Dwie nastolatki przed maturą, Weronika i Ola, zostają porwane przez tajemniczego mężczyznę. Trafiają do, jak się okazuje, założonego przez pochodzącego z Anglii Nicolasa, miasta wampirów. New Blindley, bo tak się nazywa miasto, ukryte jest głęboko w lesie i otoczone wysokim murem a w żadnym z budynków nie ma okien.

Niebawem Ola zostaje przemieniona w wampira i rozpoczyna swoje nowe życie u boku Nicolasa. Weronika, na szczęście, okazuje się być odporna na wampirzą hipnozę i zostaje jedną z Nietykalnych. Tylko czy to na pewno szczęście? Nietykalni, poza obowiązkami służby, są wystawiani do walk między sobą. Walki są okrutne a walczący mogą stracić zdrowie i życie.

Gabi, inna Nietykalna, która zmaga się z ciężkimi przeżyciami z przeszłości a wśród wampirów żyje już ponad rok, stara się nie zwracać na siebie uwagi, wykonując swoje obowiązki. Jednak wzbudza ona zainteresowanie młodszego brata Nicolasa - Henry'ego. Henry jest trochę inny od reszty wampirów, nienawidzi swojego życia, czasami pragnie śmierci i żałuje że przebudził się jako wampir. Trzyma się na uboczu i właśnie w Gabi widzi swoją szansę na zaznanie odrobiny szczęścia.

Czy Weronika i Ola odnajdą się w nowym życiu? Jak potoczą się losy Gabi i Henry'ego? Odpowiedź znajdziemy w książce "Światła ślepego miasta" której autorką jest Natalia Hermansa.

Lekturę zaczęłam z zaciekawieniem, gdyż jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Książka pochłonęła mnie całkowicie, czyta się ją naprawdę szybko.

Weronikę polubiłam od razu, jest silna, pyskata i nie poddaje się swojemu losowi bez walki.
Również Henry, pomimo bycia wampirem, wzbudził moją sympatię. Przemieniony został wbrew swojej woli, i widać że takie życie mu nie odpowiada.
Natomiast Olka wzbudziła we mnie całkiem przeciwne uczucia. To egoistka i perfidna manipulatorka, która dla własnej wygody i luksusu wyrzeka się wszystkiego i wszystkich.

Mam nadzieję, że będzie szansa na poznanie dalszych losów tych bohaterów którzy zdołają przetrwać w tym okrutnym świecie.
Dla mnie 8/10

Dwie nastolatki przed maturą, Weronika i Ola, zostają porwane przez tajemniczego mężczyznę. Trafiają do, jak się okazuje, założonego przez pochodzącego z Anglii Nicolasa, miasta wampirów. New Blindley, bo tak się nazywa miasto, ukryte jest głęboko w lesie i otoczone wysokim murem a w żadnym z budynków nie ma okien.

Niebawem Ola zostaje przemieniona w wampira i rozpoczyna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
478
463

Na półkach:

Witajcie jak weekend? U nas pracowicie a ja sie czuje jak po maratonie 🙈 co ciekawego czytacie? Ja chciałam dziś Wam pokazać ciekawa propozycje od autorki @nataliahermansa.autor z którą wielokrotnie mialam przyjemność współpracować. Dziękuję za książkę 😻
Autorka tworzy świetne postacie które mają niespotykana gamę charakterów gdzie niektóre osobniki zapadna Wam na długo w pamięć.

Światła ślepego miasta

Na początku książki poznajemy dwie mlode dziewczyny które są w klasie maturalnej i tak naprawdę przed nimi jest całe życie. Wera z dobrego fomu chcąca zadowolić rodziców stara się uczyć jak najlepiej a Ola cóż lubi zabawy i nie w glowie jej nauka, ale dopiero później poznajemy jej dramat który spowodował fakt ze ucieka z domu i woli chodzić w pewne miejsca. Jednej nocy wykradaja się na imprezę i tam zauważa je pewien gość... Wera od razu wyczuła ze coś jest nie tak i szybko wyciągnęła koleżankę z klubu. Żadna z nich nie podejrzewała że poznały sam mrok w ich życie juz nigdy nie będzie takie samo. Drogi dziewczyn rozchodzą sie troche bo Wera jednak chce do czegoś dojść w życiu i nawet nie zdaje sobie sprawy że w międzyczasie jej koleżanka zostaje w pełni zmanipulowana. Pewnego dnia daje się wyciągnąć koleżance z domu i obie zostają porwane. To bedzie początek piekła i ogrommnej dawki rollercoasteru emocji. Ola zostaje przemieniona w wampira a Wera oporna na hipnoze zostaje zmuszona do walk. Nie musze Wam mówić że Wera to mocny charakter który da popalić każdemu, należy do typu nikt mnie do niczego nie zmusi.. Niestety nie trwa to długo, walki sa okrutne, ludzie giną a ona nie ma wyjścia, jej jedynym celem jest ucieczka i powrót do normalnego życia. Ich pobyt trwa juz bardzo długo Wera nabywa umiejętności, jest zla na swoją koleżankę która w obecnej postaci kompletnie ignoruje jej położenie i nie zwraca uwagi na jej cierpienie. Szala goryczy już się przelała od niektórych decyzji nie ma odwrotu. Czy w obcym mieście stworzonym przez wampira człowiek ma możliwość przetrwać i godnie żyć?
Książka przepelniona jest wzlotami i upadkami, sama końcówka bardzo mnie zasmuciła bo kibicowałam swojej ulubionej upartej złośnicy do końca... Polecam 💙

Witajcie jak weekend? U nas pracowicie a ja sie czuje jak po maratonie 🙈 co ciekawego czytacie? Ja chciałam dziś Wam pokazać ciekawa propozycje od autorki @nataliahermansa.autor z którą wielokrotnie mialam przyjemność współpracować. Dziękuję za książkę 😻
Autorka tworzy świetne postacie które mają niespotykana gamę charakterów gdzie niektóre osobniki zapadna Wam na długo w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
112
97

Na półkach: ,

“Przez ułamek sekundy poczuł jakby istniała dla nich szansa, jakby naprawdę dostrzegła w nim człowieka. Przez jedną krótką jak mgnienie oka chwilę.”

Wera i Ola są przyjaciółkami od dzieciństwa, jednak odmienne zainteresowania, poglądy i priorytety sprawiają, że drogi dziewczyn zaczynają się rozchodzić. Wskutek niespodziewanych wydarzeń obie trafiają do New Blindley, miasta, gdzie domy pozbawione są okien i służą jako bezpieczna przystań dla chroniących się przed światłem dnia stworzeń. Weronika jako osoba odporna na wampirzą hipnozę, staje się Nietykalną, która dla uciechy wampirów bierze udział w walkach ludzkich niewolników. Ola natomiast ulega przemianie, by móc stanąć u boku Nicolasa i rozpocząć z nim nowe życie. Henry, brat założyciela New Blindley nie cierpi swojego życia, a jeszcze bardziej nienawidzi tego miejsca. Jedynym światłem w otaczającym mroku jest Gabrysia, doświadczona przez los szesnastolatka, starająca się uwolnić od demonów przeszłości.

“Światła ślepego miasta” to historia pełna sekretów, intryg i niespodziewanych zwrotów akcji, opowiadająca o przyjaźni zniszczonej przez zmianę życiowych priorytetów i problemy życia codziennego. Autorka stworzyła świat pełen mroku, strachu i smutku, a także nadziei i walki o lepsze jutro, gdzie nie tylko wampiry są “potworami”, a ludzie gotowi są poświęcić wszystko, by osiągnąć zamierzony cel. Warto zaznaczyć, że akcja rozgrywa się w malowniczej miejscowości na południu Polski, w Krzeszowicach, co było dla mnie niemałym zaskoczeniem. Piękne i zarazem mroczne opisy leśnego krajobrazu pobudzają wyobraźnię, a miasto usytuowane między drzewami budzi grozę i wywołuje ciarki przebiegające po całym ciele. Książka ta została napisana w prostym i zrozumiałym języku, przez co bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta. Całą historię autorka przedstawiła z perspektywy różnych bohaterów, dzięki czemu czytelnik ma możliwość lepszego poznania ich emocji, uczuć, problemów oraz motywacji. Każdy z nich boryka się z odmiennymi dylematami, radząc sobie z nimi na swój własny sposób. W moim odczuciu postacie były odrobinę płytkie, lecz mimo to, można było z nimi sympatyzować, a nawet się utożsamić. Bardzo polubiłam Werę - jej silny charakter i nadzieja rozjaśniały mrok w ciemnym New Blindley, a jej relacja z Wiktorem i przyjaźń z Gabi wywoływała u mnie szczery uśmiech na twarzy i grzała moje serce. Akcja toczy się głównie w zamknięciu, gdzie poznajemy codzienne czynności niewolników, wzmianki o przeszłości i obserwujemy nawiązujące się relacje, lecz mimo to płynie wartko i nie sposób się nudzić. Do tego pojawiają się walki Nietykalnych, obfitujące w ciekawe opisy, co dość bardzo przypadło mi do gustu. Sam pomysł na fabułę i poprowadzenie wydarzeń jak dla mnie był niezwykle interesujący, jednak ostatecznie czegoś mi tu zabrakło. Początkowo przy przeskokach perspektyw strasznie się gubiłam, wszystko wydawało się chaotyczne i nie wiedziałam, kogo właśnie poznajemy, gdyż nie było to w żaden sposób oznaczone, jednak po kilku rozdziałach nie stanowiło to dla mnie problemu. Niestety, mało wiemy nie tylko o bohaterach, ale i samym New Blindley. W moim odczuciu niektóre kwestie zostały zbyt późno wyjaśnione - mam tu na myśli dowiedzenie się, kim właściwie są Nietykalni i przedstawienie, co wydarzyło się po jednej z prób ucieczek niewolników. Nie przypadły mi do gustu spore przeskoki czasowe pojawiające się pod koniec książki oraz to, że brakowało mi takiego klasycznego wampiryzmu. Byłam również zaskoczona, że przez tyle lat nikt nie zauważył i nie zareagował na tych wszystkich znikających ludzi. Rozumiem, że wybierano głównie obcokrajowców, narkomanów i osoby, których nikt nie szuka, jednak zadziwiające jest to, jak mało uwagi zwracają ludzie na własne otoczenie i nie zauważają ważnych rzeczy.

“Światła ślepego miasta” to książka o relacjach, chęci przetrwania, a także nadziei, która jest w stanie zmienić wszystko. Za prostotą i mrocznym klimatem, kryje się drugie dno, skłaniające do myślenia. Spodoba się każdemu, kto szuka lekkiej lektury na wieczór z interesującą fabułą i namiastką wampiryzmu. Mam wrażenie, że gdybym była młodsza, na pewno ta książka przypadłaby mi do gustu, jednak teraz po prostu czegoś mi w niej brakowało.

“Przez ułamek sekundy poczuł jakby istniała dla nich szansa, jakby naprawdę dostrzegła w nim człowieka. Przez jedną krótką jak mgnienie oka chwilę.”

Wera i Ola są przyjaciółkami od dzieciństwa, jednak odmienne zainteresowania, poglądy i priorytety sprawiają, że drogi dziewczyn zaczynają się rozchodzić. Wskutek niespodziewanych wydarzeń obie trafiają do New Blindley,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
275
209

Na półkach:

Krzeszowice to malowniczo położona miejscowość na południu Polski.
Te piękne tereny kryją jednak pewną mroczną tajemnicę.
W krzeszowickich lasach jest bowiem miejsce ziejące okrucieństwem i bezbrzeżnym smutkiem...
Drugie miasto, gdzie domy nie mają okien, a mieszkańcy wychodzą na ulice jedynie po zmroku...

Kilkoro bohaterów zmaga się z demonami - zarówno tymi, które wysysają krew, jak i wspomnieniami bardzo złych chwil swojego życia.

Odważysz się otworzyć oczy i spojrzeć prosto w słońce?

Natalia Hermansa stworzyła niepokojącą historię, która pochłania bez reszty.
Jest pełna bólu, zwątpienia i wywołuje poczucie dojmującej samotności.
Bohaterowie próbują jeszcze walczyć o szczęście, te nikłe nitki jasnych promieni, ale czy taka opowieść może zakończyć się happy endem?

Dla niektórych może nie być już drogi odwrotu, nie zaznają spokoju, nikt im nie pomoże...

Po prostu wiedziałam, że książka tej pisarki będzie genialna!
Wszystko się potwierdziło i od razu mówię, że w ciemno biorę każdą następną powieść Natalii Hermansy.
To jest bardzo świadoma pisarka, która wie, co chce przekazać i umiejętnie buduje fabułę tak, aby zaskoczyć czytelnika.
Bohaterowie tej powieści to istoty pełne tajemnic, pogrążone w mroku...
Ich tragizm zwykle nie wynika z tego, że byli źli, ale to niezależne od nich wydarzenia ściągnęły ich w otchłań.
Zmuszeni radzić sobie z nową rzeczywistością stają się potworami lub obojętnieją.
Tu nie ma miejsca na nadzieję, kto się odważy ją mieć, ginie.

Dla mnie to wręcz alegoryczny obraz zepsucia świata.
Autorka zwraca uwagę na takie tematy jak alkoholizm, narcyzm, pedofilia, żałoba, manipulacja, brak relacji w rodzinie i pokazuje jak negatywnie mogą one wpływać na jednostki.
To nie tylko powieść o wampirach, gdzie jest trochę straszno, a trochę romantycznie.
Pod warstewką popkulturowej emalii kryje się coś znacznie głębszego, co nie pozwala o sobie zapomnieć nawet po skończonej lekturze.

Krzeszowice to malowniczo położona miejscowość na południu Polski.
Te piękne tereny kryją jednak pewną mroczną tajemnicę.
W krzeszowickich lasach jest bowiem miejsce ziejące okrucieństwem i bezbrzeżnym smutkiem...
Drugie miasto, gdzie domy nie mają okien, a mieszkańcy wychodzą na ulice jedynie po zmroku...

Kilkoro bohaterów zmaga się z demonami - zarówno tymi, które...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2460
1185

Na półkach: , , ,

"Światła ślepego miasta" udanie łączą wątek wampirów i walki o przetrwanie. Są świetną pozycją dla nastoletniego odbiorcy, taką, która nie powiela schematów i zaskakuje niebanalnym zakończeniem. Ma potencjał na dłuższą serię, ale równie dobrze prezentuje się w jednym tomie.

Dobrze się bawiłam przy tej książce, zaciekawiła mnie i wciągnęła. Do końca nie udało mi się zgadnąć, jak fabuła się potoczy. Relacje pomiędzy bohaterami są chyba największym atutem całej powieści. Chociaż postaci nie jest dużo, to i tak widać różnego rodzaju napięcia i wachlarz emocji, które przeżywają.

Polecam fanom fantastycznych młodzieżówek, warto przeczytać.

"Światła ślepego miasta" udanie łączą wątek wampirów i walki o przetrwanie. Są świetną pozycją dla nastoletniego odbiorcy, taką, która nie powiela schematów i zaskakuje niebanalnym zakończeniem. Ma potencjał na dłuższą serię, ale równie dobrze prezentuje się w jednym tomie.

Dobrze się bawiłam przy tej książce, zaciekawiła mnie i wciągnęła. Do końca nie udało mi się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1763
1723

Na półkach: ,

„Światła ślepego miasta” to książka, która bardzo długo za mną chodziła, chciałam ją przeczytać, dowiedzieć się czegoś innego na temat wampiryzmu. Nie mogłam długo się jej opierać i zwlekać, ponieważ, książka jest patronatem mojej dobrej koleżanki, a ona mocno ją zachwalała. Zastanawiałam się, co bym czuła będąc uwięzioną między takimi istotami, czy byłabym ich sługą, czy próbowałabym walczyć? Moja wyobraźnia pracowała na wysokich obrotach, chciałam poznać inne oblicze wampiryzmu, nieco mroczniejsze, czy autorka właśnie tak wykreowała ten świat?
Głównymi bohaterkami książki autorstwa Natalii Hermansy pod tytułem „Światła ślepego miasta” są dwie przyjaciółki Weronika i Ola. Dziewczyny znają się od dziecka i pomimo tego, że obie tak bardzo się od siebie różnią trzymają się razem. Jedna jest spokojniejsza, a druga uwielbia imprezowe szaleństwa i właśnie pewna taka impreza sprawi, że wpakują się w pewne kłopoty. Nie chodzi tu wcale o alkohol, niebezpieczeństwa związane z brakiem świadomości, ale niebezpieczne wampiry, które chciały pozyskać je dla swoich celów. Paweł dostrzega w Weronice potencjał, wie, że jest „Nietykalną”, niestety jej przyjaciółka podatna na wampirze hipnozę pomaga porwać koleżankę do pewnego tajemniczego miasta. New Blindley zostało założone przez potężnego krwiopijce – Nicholasa. Miasto to pomaga żyć wampirom w tajemnicy przed ludźmi, mimo to brat Nicholasa, wampir o imieniu Henry nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy. Chciałby poczuć wolność, a nie być więźniem we własnym mieście. Co się stanie z Olą i Werką? Jak bardzo zmieni się ich życie?
„Światła ślepego miasta” to jedna z niewielu książek, które poruszają temat wampiryzmu wśród ludzi, autorka pokusiła się o ukazanie go z bardziej mrocznej strony, w końcu są oni drapieżnikami, a zwykli ludzie zwierzyną łowną. Natalia Hermansa stworzyła niebezpieczny świat i miejsce, które znajdowało się w krzeszowickim lesie, zostało założone przez potężnego krwiopijce ku uciesze takich, jak on. Ludzie nie znaczyli dla nich zbyt wiele, delektowali się ich krwią i wystawiali do walk niczym zwierzęta. Wampiry w oczach autorki były pozbawione litości, są brutalni, napędza ich rządza krwi. Byłam zauroczona wizją autorki tego świata i kreacją bohaterów, wśród których miałam swoich faworytów. „Światła ślepego miasta” to historia, w której nie zabraknie miłości, zwrotów akcji, niebezpieczeństwa i ciągłego zagrożenia. W moim odczuciu to świetna Książa i naprawdę się cieszę, że mogłam po nią sięgnąć.

„Światła ślepego miasta” to książka, która bardzo długo za mną chodziła, chciałam ją przeczytać, dowiedzieć się czegoś innego na temat wampiryzmu. Nie mogłam długo się jej opierać i zwlekać, ponieważ, książka jest patronatem mojej dobrej koleżanki, a ona mocno ją zachwalała. Zastanawiałam się, co bym czuła będąc uwięzioną między takimi istotami, czy byłabym ich sługą, czy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
260
82

Na półkach: , ,

Wampiry, które wybudowały własne miasto, a ludzie są ich niewolnikami? Niemożliwe? Przeczytajcie zatem książkę, w której wszystko jest możliwe! Dzisiaj, razem z autorką, zabieramy Was do krzeszowickiego lasu.
Na początku książki poznajemy Weronikę i Olę i mogłoby się wydawać, że to te dwie dziewczyny będą głównymi bohaterkami. Jednak inne postacie z czasem również stają się istotne. Wera i Olka przyjaźnią od dzieciństwa, a krótko przed maturą ich ścieżki powoli zaczynają się rozchodzić. Weronika chce skupić się na nauce, dostać na studia i być dumą dla rodziców. Z kolei Ola, która ma trudną sytuację w domu, szuka odreagowania w nocnych imprezach w krakowskich klubach. Splot różnych wydarzeń sprawia jednak, że obie trafiają do New Blindley, czyli „miasta” stworzonego przez wampira Nicolasa. To miejsce to ukryta w lesie przystań dla wampirów, które chcą schować się przed światłem dnia oraz ludzkim wzrokiem. Okazuje się, że dziewczyny po dotarciu do New Blindley zostają umieszczone na różnych szczeblach drabiny społecznej. Wera zostaje niewolnicą-wojownikiem, a Ola staje się wampirem i u boku Nicolasa zaczyna swoje nowe życie. Czy ta różnica oznacza zakończenie ich wieloletniej przyjaźni? Dodatkowo na pierwszy plan wysuwa się postać kolejnej Nietykalnej – Gabi. Dziewczyna jest młodziutka i ma zaledwie 16 lat. Skrupulatnie wykonuje wszystkie swoje obowiązki i stara się nie rzucać w oczy, jednak staje się obiektem zainteresowania Henry’ego, który jest młodszym bratem Nicolasa. No i jeszcze jest sam Henry! Wampir nienawidzi swojego nieśmiertelnego życia i gardzi miastem, które stworzył Nicolas. Jego jedyną nadzieją jest Gabi. Czy będzie im dane zasmakować szczęścia?
WOW! Jeśli jeszcze nie czytaliście książki, to nawet nie wyobrażacie sobie, ile tutaj się dzieje! Jest masa różnych motywów, a relacje wszystkich bohaterów są ze sobą ściśle powiązane, głównie za sprawą tego, że żyją w zupełnym odosobnieniu. Wampiry, mimo tego, że mogłoby się wydawać, że są krwiożerczymi potworami, to autorka przedstawia je jako postacie z ludzkimi uczuciami. Nicolas został kiedyś porzucony przez ukochaną i od tego momentu za wszelką cenę chce mieć wszystko i wszystkich pod kontrolą. Henry z kolei ma dość swojego życia, nie może pogodzić się z tym, że został przemieniony wiele lat temu, dlatego Gabi staje się jego promyczkiem nadziei i liczy, że kiedyś między nimi narodzi się jakieś uczucie. Ta książka to też opowieść o przyjaźni, długiej i wydawać by się mogło, że na zawsze, ale jeśli ktoś całkowicie zmienia się pod wpływem innych osób i sytuacji, to taka relacja niestety nie ma szans istnieć dalej. Bohaterowie walczą o przetrwanie, bo jak wspomniałam wcześniej niewolnicy są jednocześnie wojownikami wystawianymi do walk między sobą, najczęściej starcia kończą się po pojawieniu się pierwszej krwi, jednak nie zawsze i dowiadujemy się też, jak brutalne potrafią być wampiry. Wera dodatkowo uchwyciła się nadziei, że być może uda się jej wydostać z tego więzienia. Widzimy jej determinację i uparte dążenie do celu. Ta powieść jest kierowana raczej do młodych czytelników, ale zawiera przemoc i sporo toksycznych relacji. Książka, mimo że czasami całkowicie nieprzewidywalna, to raczej nie zmusza czytelnika do większego zaangażowania się. Jako fanka szczęśliwych zakończeń nie do końca jestem usatysfakcjonowana, ale autorka z pewnością chciała pokazać Nam wszystkim, że nie zawsze uda nam się osiągnąć wszystko czego pragniemy, a czasem trzeba nawet coś (albo kogoś) poświęcić. Książka posiada pewne niedoskonałości, ale jeśli lubicie historie o wampirach to zachęcam Was do przeczytania ebooka pani Natalii i przeniesienia się chodź na chwilę do fantastycznego „miasta” w Małopolsce.

Wampiry, które wybudowały własne miasto, a ludzie są ich niewolnikami? Niemożliwe? Przeczytajcie zatem książkę, w której wszystko jest możliwe! Dzisiaj, razem z autorką, zabieramy Was do krzeszowickiego lasu.
Na początku książki poznajemy Weronikę i Olę i mogłoby się wydawać, że to te dwie dziewczyny będą głównymi bohaterkami. Jednak inne postacie z czasem również stają...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
141
84

Na półkach: ,

W książce opowiedziana jest historia dwóch przyjaciółek Olki i Wery, młodych mieszkanek Krakowa, których życie nagle się zmienia, gdy na ich drodze staje wampir. Wydarzenie to prowadzi do porwania obu i przewiezienia do “miasta” New Blindley, gdzie społeczność wampirów ukrywa się wśród lasów w Krzeszowicach.
Główną bohaterką powieści jest Weronika. Maturzystka, która pragnęła poprawić swoje relacje z rodzicami i skupić się na przygotowaniach do tego ważnego egzaminu. Pragnąc pomóc swojej wieloletniej przyjaciółce wpada w kłopoty. Okazuje się odporna na wampirzą hipnozę, co w końcu doprowadza do jej uprowadzenia i zamknięcia wśród podobnych jej osób w New Blindley.
Autorka prezentuje swoim czytelnikom ciekawą koncepcję bohatera fantastycznego, jakim jest wampir. W powieści wampirami targają emocje podobne tym ludzkim, ale zwielokrotnione. Nicolas ma świra na punkcie kontroli i interesuje go tylko dobre imię w tym zakresie. Henry — czuje znużenie swoją egzystencją i tylko Gabi (Nietykalna niewolnica jego brata) stanowi dla niego światełko w mroku życia. Radek — główny oponent Nicolasa w walkach Nietykalnych — jest bezwzględny i okrutny.
Historia przedstawiona w “Światłach ślepego miasta” to przede wszystkim historia o przyjaźni. Takiej, która trwa lata, ale problemy codziennego życia i zmiana życiowych priorytetów powoduje, że oddalamy się od siebie. Również takiej, która wiąże ludzi ze sobą w chwilach traumatycznych. Każda z nich jest inna. Każda z nich wpływa w taki czy inny sposób na ludzi.
To też historia o relacjach, chęci przetrwania i nadziei, której nie powinno się porzucać. Jeśli będziemy umieć, to uda nam się stworzyć i wykorzystać okazję, która jest w stanie zmienić nasze życie.
Książka “Światła ślepego miasta” Natalii Hermansy to powieść dla młodych czytelników, którą można przeczytać w każdym wieku. Ponieważ lubię literaturę fantastyczną, czytało mi się przyjemnie, a fakt umiejscowienia akcji w Polsce to dodatkowy plus. Polecam :)

W książce opowiedziana jest historia dwóch przyjaciółek Olki i Wery, młodych mieszkanek Krakowa, których życie nagle się zmienia, gdy na ich drodze staje wampir. Wydarzenie to prowadzi do porwania obu i przewiezienia do “miasta” New Blindley, gdzie społeczność wampirów ukrywa się wśród lasów w Krzeszowicach.
Główną bohaterką powieści jest Weronika. Maturzystka, która...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    32
  • Chcę przeczytać
    24
  • Posiadam
    6
  • 2023
    2
  • 12 znajomych 12 książek
    1
  • Czarno to widzę, czyli kryminał pisany nocą
    1
  • Współpraca recenzencka
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Fioletowe błyski, czyli książka pełna magii
    1
  • Posiadam w papierze
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Światła ślepego miasta


Podobne książki

Przeczytaj także