Proszę, pokochaj mnie, Tato!

Okładka książki Proszę, pokochaj mnie, Tato! Marta Maciejewska
Okładka książki Proszę, pokochaj mnie, Tato!
Marta Maciejewska Wydawnictwo: Świat Kobiet literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Świat Kobiet
Data wydania:
2024-04-19
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-19
Język:
polski
Średnia ocen

8,8 8,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,8 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
19
19

Na półkach:

Do czego zdolna jest matka, aby ocalić swoje dziecko?
Do wszystkiego!
Poświęci wszystko, nawet siebie.

📚 Anka Zwolenkiewicz uporała się już z traumatycznym przeżyciem oraz niechcianą ciążą. Z czasem pokochała syna całym sercem i teraz wraz z nim, mężem oraz córeczką prowadzi szczęśliwe życie w nowoczesnym domu na Wrocławskim osiedlu. Czuje się spełniona i do szczęścia niczego już jej nie brakuje. Ta sielanka mogłaby trwać wiecznie, gdyby nie to, że Anka buduje ją na kłamstwie.

💛 Myślę, że każdy zna twórczość Pani 𝑴𝒂𝒓𝒕𝒚 𝑴𝒂𝒄𝒊𝒆𝒋𝒆𝒘𝒔𝒌𝒊𝒆𝒋 i jej najnowszą książkę "𝒫𝓇ℴ𝓈𝓏ę, 𝓅ℴ𝓀ℴ𝒸𝒽𝒶𝒿 𝓂𝓃𝒾ℯ,𝓉𝒶𝓉ℴ!". Jej poprzednia książka "𝒫𝓇ℴ𝓈𝓏ę, 𝓅ℴ𝓀ℴ𝒸𝒽𝒶𝒿 𝓂𝓃𝒾ℯ,𝓂𝒶𝓂ℴ!" łamała serca. Niesamowicie emocjonująca i wzruszająca.
Zastanawiałam się jaka będzie druga część dylogii. Czy emocje jakie będą mi towarzyszyć podczas czytania będą takie jak jak przy pierwszej części?
Nie rozczarowałam się! Emocje wprost sięgają zenitu. Już po przeczytaniu prologu wiedziałam, że ta historia będzie niesamowita.

🧡 Anka od początku nie mówi prawdy. Nie mówi jej mężowi, ani też synowi. Stara się czerpać z życia, to co najlepsze i nie myśleć o przeszłości. Liczy na to, że jej kłamstwa nigdy nie wyjdą na jaw.
Lecz przeszłość upomniała się o swoje i idylla, na którą tak ciężko pracowała wali się jak domek z kart…

🩵 Autorka stworzyła cudowną książkę - historię, która wciąga od pierwszych stron. Taką, którą czyta się jednym tchem, której nie można odłożyć „na później”.

Pani Marta w swojej twórczości nie boi się poruszać trudnych tematów, takich jak gwałt, szantaż, zdrada.
Pokazuje bezwarunkową miłość matki do dziecka. Wielką siłę determinacji i poświęceniu.

Jest to książka niezwykle wartościowa, przejmująca i wywołująca w czytelniku całą paletę emocji.
Historia Anki skradła moje ❤️
Polecam, przeczytajcie koniecznie.

Do czego zdolna jest matka, aby ocalić swoje dziecko?
Do wszystkiego!
Poświęci wszystko, nawet siebie.

📚 Anka Zwolenkiewicz uporała się już z traumatycznym przeżyciem oraz niechcianą ciążą. Z czasem pokochała syna całym sercem i teraz wraz z nim, mężem oraz córeczką prowadzi szczęśliwe życie w nowoczesnym domu na Wrocławskim osiedlu. Czuje się spełniona i do szczęścia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
986
977

Na półkach:

Znacie już książki Marty Maciejewskiej? Jej poprzednia książka "Proszę, pokochaj mnie mamo" łamała serce. Dlatego też, przyznam się Wam, że z dużymi obawami sięgałam po jej kontynuację. Obawiałam się ładunku emocjonalnego, jaki ze sobą niesie. Czy słusznie? Tego już sami się dowiedzcie.
Bezsprzecznie, jest to historia pełna emocji, niezwykle poruszająca, jej czytanie momentami wręcz boli, a momentami wywołuje gniew...wręcz wściekłość.
Anka żyje dobrym życiem, burze przeminęły, przeszłość odeszła, idylla można by rzec. Ale przeszłość ma to do siebie, że wraca nieproszona. A jeśli nasze życie zbudowaliśmy na kłamstwach, to przyjdzie w końcu dzień, że wszystko się wyda. i co wtedy? Jak poskładać rozbitą rodzinę, odbudować zaufanie, wytłumaczyć kłamstwa i rozgrzeszyć przeszłość?
Nie przypuszczałam, że tak wiele znajdę w tej książce uczuć i nie myślałam, że będzie tu tyle kontrowersji. Ale powiem Wam, że będąc na miejscu Anki...chyba zrobiłabym tak samo, bo matka dla swojego dziecka potrafi góry przenosić. Choć momentami mnie wkurzała, odrzucając tych, którzy stali za nią murem....
Autorka naprawdę stworzyła historię, która zmusza do myślenia, zadaje pytania i domaga się odpowiedzi.
Gdzie jest granica, której się nie przekracza? Czego na pewno nie zrobię w życiu? I czego nigdy nie wybaczę? Odpowiedzi każdy z nas odnajdzie w sobie.
To trudna, bolesna historia. Opowieść o miłości matczynej i poświęceniu, o kłamstwach i tajemnicach. Ale przede wszystkim o determinacji, którą każdy z nas nosi w sobie.
To bezsprzecznie historia, która nikogo nie pozostawi obojętnym.
Ją po prostu trzeba przeczytać.

Znacie już książki Marty Maciejewskiej? Jej poprzednia książka "Proszę, pokochaj mnie mamo" łamała serce. Dlatego też, przyznam się Wam, że z dużymi obawami sięgałam po jej kontynuację. Obawiałam się ładunku emocjonalnego, jaki ze sobą niesie. Czy słusznie? Tego już sami się dowiedzcie.
Bezsprzecznie, jest to historia pełna emocji, niezwykle poruszająca, jej czytanie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
63
59

Na półkach:

Pamiętam jak bardzo wzruszył mnie pierwszy tom. Jak go przeżyłam i ile wywołam we mnie emocji. Drugi tom opowiada historię Ani, która ma wymarzoną pracę, spełnia się zawodowo, skończyła studia. Ma męża Rafała z którym ma córkę a Marcel już jest nastolatkiem. Sam prolog wywołał już u mnie masę pytań. Najlepsza przyjaciółka Natalia przyjeżdża z Mediolanu gdzie po rozwodzie wyjechała. Wychodzi na jaw również kłamstwo Ani, w które brnie od kilku lat. Rafał nawet nie wie kto jest prawdziwym ojcem chłopaka, nawet nie wie co się kobiecie stało. Niestety niby wszystko idealnie się układa, do momentu aż Ania wyjedzie do Sopotu gdzie ma być główną dowodzącą podczas wykonywania projektu przez nią stworzonego. Wtedy okazuje się, że Marcel wylądował w szpitalu. Przed wyjazdem zrobili badania, które wykazały poważną chorobę zagrażającą życiu chłopaka. Nagle lawina zmartwień problemów spada na ich rodzinę. Niestety ani Ania ani Rafał ani nawet babcia nie mogą pomóc chłopakowi. Gra toczy się o życie dziecka. Chłopak jest cały czas w szpitalu. Zostaje jedno rozwiązanie- Anka musi odezwać się do swojego o*prawcy. Czy sobie poradzi? Czego Stech zarządza w zamian za uratowanie Marcela? Czy kłamstwa kobiety doprowadzą do rozpadu rodziny? A może stanie się ona jeszcze silniejsza?

Całość pokazuje, że pomimo tego, że cała historia źle się zaczęła, przy pomocy bliskich można stanąć na nogi i może być dobrze. Niestety jak to wszyscy wiemy los potrafi być przewrotny i w tej części mamy to idealnie pokazane. Autorka idealnie pokazała ból jaki przeżywa rodzic gdy jego dziecku coś zagraża. Obraz matki, która aby ratować swoje dziecko jest zdolna do wszystkiego. Pokazała też w sposób jaki ona potrafi, że nawet jak w naszym życiu dzieje się tragedia a my już tracimy nadzieję to po pierwsze nie jesteśmy sami, po drugie warto wtedy doceniać te momenty dobre i z nich w trudnych chwilach czerpać energię i siłę.

Pamiętam jak bardzo wzruszył mnie pierwszy tom. Jak go przeżyłam i ile wywołam we mnie emocji. Drugi tom opowiada historię Ani, która ma wymarzoną pracę, spełnia się zawodowo, skończyła studia. Ma męża Rafała z którym ma córkę a Marcel już jest nastolatkiem. Sam prolog wywołał już u mnie masę pytań. Najlepsza przyjaciółka Natalia przyjeżdża z Mediolanu gdzie po rozwodzie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
511
180

Na półkach:

Książka równie mocna jak pierwsza część. Fabuła to cały czas adrenalina...
Pięknie pokazana bezwarunkowa miłość matki do dziecka...

Książka równie mocna jak pierwsza część. Fabuła to cały czas adrenalina...
Pięknie pokazana bezwarunkowa miłość matki do dziecka...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
243
147

Na półkach:

Anka po traumatycznych i brzemiennych w skutkach przeżyciach ułożyła sobie życie na nowo. Ma męża, nastoletniego syna i pięcioletnią córeczkę. W pracy właśnie wygrała bardzo ważny przetarg. Wyjeżdża do Sopotu aby nadzorować projekt, jednak już pierwszego dnia dostaje wiadomość, która zaważy o jej dalszym życiu...a w sumie nie tylko jej życiu.

Czytając pierwszą część tej dylogii postać Anki wydawała się mi chaotyczna, niezrównoważona - jak to nastolatki nabuzowane hormonami. Teraz widzimy jej przemianę. Stała się mamą, a ta będzie bronić, chronić i walczyć o swoje dzieci dopóki starczy sił. Nie będzie patrzeć co dla niej jest dobre, bo to dobro dziecka postawi na pierwszym miejscu.
Anka dojrzała, chociaż te jej kłamstwa dobre nie były...żadna relacja zbudowana na kłamstwie nie trwa wiecznie, bo wiadomo, prawda i tak wypłynie.
Narracja jest prowadzona w formie jednoosobowej znamy i przeżywamy wszystko razem z Anką, widzimy tylko jej perspektywę.
Książkę czyta się szybko ale...nie zbyt lekko bo poruszane tematy takie jak gwałt, choroba dziecka, niesprawiedliwość są ciężkie. Autorka pisze tak,że wchodzimy w tę historię całkowicie i trudno się od niej oderwać...nawet za cenę zarwanej nocy🙈.

Pamiętajmy, nigdy nic kogo nie oceniajmy, bo to co druga osoba pokazuje na zewnątrz to jedno, a to co czuje wewnątrz, drugie, często ze sobą sprzeczne.

Anka po traumatycznych i brzemiennych w skutkach przeżyciach ułożyła sobie życie na nowo. Ma męża, nastoletniego syna i pięcioletnią córeczkę. W pracy właśnie wygrała bardzo ważny przetarg. Wyjeżdża do Sopotu aby nadzorować projekt, jednak już pierwszego dnia dostaje wiadomość, która zaważy o jej dalszym życiu...a w sumie nie tylko jej życiu.

Czytając pierwszą część tej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
517
502

Na półkach:

Takiej książki się nie spodziewałam. Wstrząsająca i bardzo poruszająca historia. Emocje nie do opisania. Sam początek daje do myślenia i już wiadomo, że to będzie trudna lektura. Bohaterka książki to Ania kobieta która skrywa tajemnice. Kiedyś gdy miała osiemnaście lat została zgwałcona przez mężczyznę który jest burmistrzem. Owocem tego był syn. Odcięła się od przeszłości. Ma teraz kochającego męża córeczkę i syna, oraz pracę marzeń. Wygląda na to, że ma pięknie poukładane życie. Ale do czasu aż pojawia się choroba. Życie od tej decyzji zmienia się bardzo. Walka o życie kochanej osoby. Co zrobi Ania i do czego się posunie by ratować syna który jest dla niej wszystkim. Ile tak na prawdę jest w stanie znieść ta kobieta. Ja byłam w szoku czytając to się tu działo w tej historii. Momentami brałam głęboki wdech by czytać dalej. Płakałam dosłownie się rozpłakałam nad tą historią. Dla mnie Ania to silna kobieta, tyle zniosła, że brak słów. Ratunkiem dla jej syna okazuje się On ten co ją zgwałcił. Co za to zarząda by pomóc? A co z jej nową rodziną? Co się stanie jak wszystko wyjdzie na jaw, czy bohaterowie sobie z tym poradzą. Jaką cenę zapłacą? Czy małżeństwo przetrwa? Autorka porusza bardzo trudne tematy: gwałt, choroba... A miłość matki tak wielka, że jest w stanie zrobić wszystko by ratować swoje dziecko. Od tej książki nie można się oderwać. Porusza serce. Nadal myślę o tym co tu przeczytałam. Sama jestem mamą i wiem że dzieci są dla mnie wszystkim. Mogę powiedzieć, że koło tej książki nie da się przejść obojętnie warto przeczytać. A autorka pisze wspaniale. Cudowna historia. A jakie będzie zakończenie... Tego musicie się sami dowiedzieć. Polecam tą książkę z całego serca.

Takiej książki się nie spodziewałam. Wstrząsająca i bardzo poruszająca historia. Emocje nie do opisania. Sam początek daje do myślenia i już wiadomo, że to będzie trudna lektura. Bohaterka książki to Ania kobieta która skrywa tajemnice. Kiedyś gdy miała osiemnaście lat została zgwałcona przez mężczyznę który jest burmistrzem. Owocem tego był syn. Odcięła się od przeszłości....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
104
104

Na półkach:

„Musiałam dokonać wyboru. Miłość mojego życia czy dziecko? Wybór był oczywisty. Straciłam męża bezpowrotnie, ale nic nie mogłam na to poradzić. Patrzyłam tylko w ciszy, jak zostawia mnie i odchodzi”.

Nie wiem, co napisać. Dawno nie byłam aż tak wstrząśnięta książką. Gdy przeczytałam prolog, wiedziałam, że dalej mogę znaleźć już tylko straszną historię. Nie wiedziałam, czy będzie z tego dobre zakończenie, gdyż, to co spotkało Ankę, było jakimś okrutnym żartem, rzuconym przez los.

„Proszę, pokochaj mnie, tato!” to część druga historii Anki Zwolenkiewicz – dziewczyny skrzywdzonej przez świat. W tej książce wydaje się, że kobiecie udało się już ułożyć swoje życie, a do szczęścia już nie brakuje jej niczego. Niestety swoją sielankę zbudowała na kłamstwach. A jak to najczęściej w życiu bywa, prawda zawsze wychodzi na jaw w najmniej sprzyjających okolicznościach. I wtedy zawsze czar pryska…

Od samego początku sytuacja jest napięta. Autorka wprowadza czytelnika w historię, która po prostu musi zostać szybko wyjaśniona. Dlatego, po przeczytaniu wprowadzenia, już nie ma szans na zrobienie sobie przerwy. Opowieść o życiu Anny to coś, co daje inne światło na pewne sprawy. Po raz kolejny przedstawiona zostaje całkiem inna perspektywa z pozoru przesądzonych już wydarzeń. Dzięki tej książce można dostrzec, jak łatwo jest kogoś ocenić, nie znając szczegółów dotyczących określonych sytuacji. I jak łatwo go tym skrzywdzić.
Historia Anki jest wyjątkowo emocjonująca. Wraz z nią odczuwałam każdy smutek i każdy lęk. Były też momenty, w których ciężko było mi zrozumieć jej tok rozumowania i działanie. Wielokrotnie zadawałam sobie wtedy pytanie, czemu zrobiła tak, a nie inaczej.
Dodatkowo zostaje poruszony temat tego, jak wiele jest w stanie zrobić i poświęcić matka dla swojego dziecka. Jaka to jest bezgraniczna miłość i do czego jest zdolna, gdy gra toczy się o jego dobro. Tak strasznie mnie to poruszyło, że długo nie mogłam się po tym pozbierać.

Tak więc po raz kolejny nie pozostaje mi nic innego, jak z całego serca polecić Wam tę książkę. Taka powieść potrafi zmienić światopogląd i wizję bliskiego otoczenia.

Na rynku brakuje mi takich wartościowych książek, dlatego jak już trafię na taką perełkę, to muszę o niej opowiedzieć każdemu. 10/10

Współpraca z Martą Maciejewską i wydawnictwem Świat Kobiet

„Musiałam dokonać wyboru. Miłość mojego życia czy dziecko? Wybór był oczywisty. Straciłam męża bezpowrotnie, ale nic nie mogłam na to poradzić. Patrzyłam tylko w ciszy, jak zostawia mnie i odchodzi”.

Nie wiem, co napisać. Dawno nie byłam aż tak wstrząśnięta książką. Gdy przeczytałam prolog, wiedziałam, że dalej mogę znaleźć już tylko straszną historię. Nie wiedziałam, czy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
117
35

Na półkach: ,

Przychodzę do Was z recenzja cudownej książki. Mowa o ,, Proszę, pokochaj mnie tato" autorki Marty Maciejewskiej.
Autorka stworzyła cudowna książkę, dodam że po raz drugi i jest to kontynuacja wcześniejszej.
Mamy w książce nowe przychody i lepsze życie Anki. Kobieta skończyła studia, poznała swojego męża i znalazła wymarzoną pracę. Niestety nie wszystko idzie po jej myśli. Znowu przeszłość powraca.
Książka czyta się bardzo szybko, ale te emocje co wywołuje książka są fantastyczne. Miłość matki do dziecka jest bezgraniczna i jest w stanie zrobić wszystko dla niego.
Polecam z całego serca tę książkę, napewno wasze tez poruszy ta historia. Cudowna. Brawa dla autorki za taką książkę.

Przychodzę do Was z recenzja cudownej książki. Mowa o ,, Proszę, pokochaj mnie tato" autorki Marty Maciejewskiej.
Autorka stworzyła cudowna książkę, dodam że po raz drugi i jest to kontynuacja wcześniejszej.
Mamy w książce nowe przychody i lepsze życie Anki. Kobieta skończyła studia, poznała swojego męża i znalazła wymarzoną pracę. Niestety nie wszystko idzie po jej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
324
321

Na półkach:

#proszępokochajmnietato @marta_maciejewska_autorka #recenzja #współpracarecenzencka
Kolejne spotkanie z Anką Zwolankiewicz i jej synkiem Marcelem.I choć sądziłam,że to co miało "pogruchotać" tą młodą dziewczynę już się wyczerpało,skończyło i odeszło z wielkim hukiem w niepamięć tak okazało się,że bardzo się myliłam...Sądziłam,że gorzej już być nie może...A jednak,było.Dalsze wydarzenia z życia życia Anki poturbowały moje serducho po raz kolejny,z podwójną siłą.Chwilami aż brakło mi tchu,oczy wypełniały się łzami a serce zwijalo się w kłębek i bało poruszyć..Już w miarę im się poukładało...Anka się przeprowadziła,wyszła za mąż,urodziła drugie dziecko,zaczęła spełniać się zawodowo a demony z przeszłości skutecznie zagłuszała szczęściem które wkońcu zamieszkało w jej życiu.Nie trwało to jednak długo...Pewnego dnia nadeszła wiadomość która niczym odbezpieczony granat"rozwaliła" ich świeżo uporządkowany świat.Anka zdała sobie sprawę że może stracić synka.Ratunkiem okazuje się ON,ten którego już dawno znienawidziła i "pogrzebała"dla dobra syna.Ale teraz mając świadomość zagrożenia jest gotowa na wszystko...Przystaje na JEGO warunki chociaż wie,że ta decyzja znów"rozwali" ją psychicznie,rozgrzebie stare rany i zabierze spokoj.Wie także,że to jedyna szansa,której nie może stracić.Nie spodziewała się jedynie,że wszystko wymknie się spod kontroli a ceną za jej decyzję będzie rozpad małżeństwa a nawet"armagedon" w relacjach z synem.Czy jednak było warto?Czy cel uświęca środki?Ile i czy wogóle można wybaczyć matce która dla dobra swojego dziecka zrobi wszystko?Ile kłamstw może zmieścić jedna rodzina?Autorka wspaniale pisze,dotyka najczulszych strun duszy człowieka,nie omija ważnych tematów,porusza kwestie o których mało się mówi.Pokazuje ludzi takimi jacy są..z wadami i zaletami,sukcesami i porażkami.Z kolekcją błędów które stają się cenną lekcją.Siegnijcie koniecznie po tą naładowaną potężnymi i realnymi emocjami historię.Historię która pokazuje jak okrutny potrafi być los a ludzie pomimo wszystko silni i wytwali.Bo jak to mowią: "Co nas nie zabije to nas wzmocni".💚💚💚💚

#proszępokochajmnietato @marta_maciejewska_autorka #recenzja #współpracarecenzencka
Kolejne spotkanie z Anką Zwolankiewicz i jej synkiem Marcelem.I choć sądziłam,że to co miało "pogruchotać" tą młodą dziewczynę już się wyczerpało,skończyło i odeszło z wielkim hukiem w niepamięć tak okazało się,że bardzo się myliłam...Sądziłam,że gorzej już być nie może...A...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
262
253

Na półkach:

Opinia pochodzi z mojej strony Zapiski przy Kawie.
"Proszę, pokochaj mnie TATO" to kontynuacja niezwykle poruszającej powieści Marty Maciejewskiej pt. "Proszę, pokochaj mnie MAMO". 📝☕🌷 I to właśnie od tej części polecam Wam zacząć lekturę tej dylogii
Już w pierwszym tomie Autorka postawiła sobie wysoko poprzeczkę i byłam bardzo ciekawa, jak będzie tym razem! Jakie są więc moje wrażenia z lektury? O tym oczywiście za chwilę! 😉
Poznajemy tutaj dalsze losy Anki Zwolenkiewicz, która wiedzie spokojne życie na jednym z wrocławskich osiedli nowoczesnych domków. Dwoje udanych dzieci, przystojny i kochający mąż. Do tego Ania dostaje wymarzoną pracę. Jednym słowem: sielanka! ❤️
I wtedy, jak to w życiu często bywa, zdarza się coś, co sprawia, że z trudem zbudowane szczęście rodzinne zaczyna walić się jak przysłowiowy domek z kart...
Oczywiście nie zdradzę Wam żadnych szczegółów, aby nie odbierać Wam przyjemności czytania.
🌷🌷🌷
"Proszę, pokochaj mnie TATO" to pełna emocji powieść, która porusza najczulsze struny w duszy czytelnika. Marta Maciejewska nie boi się tematów tabu. Gwałt, ciężka choroba, szantaż, nieporozumienia rodzinne, zazdrość..
Autorka ukazuje bezwarunkową miłość matki do dziecka. Bo matka zrobi wszystko, aby ratować swoje dziecko, nie cofnie się przed niczym!

"Proszę, pokochaj mnie TATO" to bardzo życiowa historia. ❤️
To historia, od czytania której trudno jest się oderwać. To historia pełna bólu i cierpienia, która ukazuje, co tak naprawdę liczy się w życiu.
Bo jak mówi bohaterka:
"Wiedziałam, że w życiu mogą zdarzyć się różne rzeczy, ale miałam u boku rodzinę. Razem byliśmy siłą, wspólnym motorem napędowym i wiedzieliśmy, że cokolwiek się wydarzy, przejdziemy przez to razem."
Koniecznie przeczytajcie!
Polecam serdecznie 💙😘

Opinia pochodzi z mojej strony Zapiski przy Kawie.
"Proszę, pokochaj mnie TATO" to kontynuacja niezwykle poruszającej powieści Marty Maciejewskiej pt. "Proszę, pokochaj mnie MAMO". 📝☕🌷 I to właśnie od tej części polecam Wam zacząć lekturę tej dylogii
Już w pierwszym tomie Autorka postawiła sobie wysoko poprzeczkę i byłam bardzo ciekawa, jak będzie tym razem! Jakie są więc...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    36
  • Chcę przeczytać
    23
  • Posiadam
    6
  • 2024
    5
  • Serie
    1
  • Literatura obyczajowa romans
    1
  • PATRONAT
    1
  • Lektury dorosłości
    1
  • Ebook do kupienia
    1
  • Brak?
    1

Cytaty

Więcej
Marta Maciejewska Proszę, pokochaj mnie, Tato! Zobacz więcej
Marta Maciejewska Proszę, pokochaj mnie, Tato! Zobacz więcej
Marta Maciejewska Proszę, pokochaj mnie, Tato! Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także