Wpół do końca czasu

Okładka książki Wpół do końca czasu Magda Adamska
Okładka książki Wpół do końca czasu
Magda Adamska Wydawnictwo: Novae Res literatura młodzieżowa
414 str. 6 godz. 54 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2024-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-08
Liczba stron:
414
Czas czytania
6 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383731100
Średnia ocen

8,9 8,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,9 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
112
112

Na półkach:

Fantastyka to gatunek, który się kocha, albo się go nienawidzi. A Ty, w której grupie jesteś?
Miłość do istot, które w normalnym świecie nie mają racji bytu, czy do innych światów, niż ten, w którym żyjemy zrodziła się we mnie kilkanaście lat temu. Wtedy były to wampiry, magiczne akademie, w których dzieją się dziwne rzeczy. Z czasem zaczełam chcieć więcej. I całe szczęscie raz na jakiś czas wpadają w moje ręce książki, które pochłaniają bez reszty i zostają w serduchu na długo.
"Z KAŻDYM ODDECHEM, SŁOWEM, DECYZJĄ, NASZE TERAZ ROZWARSTWIA SIĘ, CO TWORZY NOWĄ RZECZYWISTOŚĆ, Z ALTERNATYWNYMI WYDARZENIAMI."
"Wpół do końca czasu" to debiutancka powieść autorstwa Magdy Adamskiej. Opowiada ona o nastoletniej Jane Halley, która wiedzie normalne życie do dnia, w którym spotkała Adama Reinera. Od tego momentu wszystko się zmienia, a sny dziewczyny, które zawsze dawały jej do myślenia, stają się rzeczywistością.
Te czterysta pare stron rozpoczynają serię RÓWNOŚWIATY. Zarówno przed główną bohaterką, jak i przed czytelnikiem otwierają się bramy do równoległych rzeczywistości. Tu nic nie jest takie, jakie Jane znała do tej pory. Nie wie komu ufać, musi nauczyć się odróżniać dobro od zła. Musi zacząć panować nad sobą, bo jest kimś wyjątkowym.
Autorka stworzyła niesamowitą historię pełną przeróżnych emocji. Jak na dobrą fantastykę przystało, znajdziemy tu również wiele tajemnic, które dopiero z czasem stają się jaśniejsze. Ta książka jest cudowna, tak po prostu. Fajne jest to, że w tym gatunku jedyne, co jest ograniczeniem to wyobraźnia autorki, a w tym przypadku @magda poszalała na maksa.
Ta lektura tak mnie pochłonęła, że wystarczyły dwa wieczory, abym dotarła do ostatniej strony. Nie mogłam się od niej oderwać. Jest genialna i z pewnością każdy fan fantastyki to doceni! Dla mnie jest też powieścią oryginalną, bo do tej pory nie zdarzyło mi się czytać nic o równoświatach, jestem pod ogromnym wrażeniem.

Mogłabym tak pisać i wychwalać bez końca.

Czytajcie. Zapewniam Was, że spędzicie z tą książką magiczny czas!

Fantastyka to gatunek, który się kocha, albo się go nienawidzi. A Ty, w której grupie jesteś?
Miłość do istot, które w normalnym świecie nie mają racji bytu, czy do innych światów, niż ten, w którym żyjemy zrodziła się we mnie kilkanaście lat temu. Wtedy były to wampiry, magiczne akademie, w których dzieją się dziwne rzeczy. Z czasem zaczełam chcieć więcej. I całe...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
233
231

Na półkach:

„(…) z każdym oddechem, słowem, decyzją, nasze teraz rozwarstwia się, co tworzy nową rzeczywistość, z alternatywnymi wydarzeniami.”

Gdzieś tam hen, bardzo, bardzo daleko – a może wcale nie, bo tak naprawdę całkiem blisko, żyje sobie inna wersja mnie, która wielbi kolor różowy, kakofonię dźwięków i jest duszą towarzystwa. Nie czyta książek – zamiast tego ogląda odmóżdżające tasiemce, a jej ulubioną rozrywką są imprezowanie i dzikie harce do rytmu znanych na pamięć kawałków disco polo. Choć w domu czeka na nią piątka dzieci, najczęściej zajmuje się nimi teściowa: wszakże jedynym celem życia jest szaleć, choć czasem zdarzają się wypadki przy pracy (patrz: początek tego zdania). W jeszcze innym świecie – lub tylko nieco odleglejszym odcieniu tego samego – jestem wyniosłą milionerką, której jedynym celem jest pomnażanie swojej niebagatelnej fortuny. Otwieram filie prowadzonych firm na całej półkuli ziemskiej, kąpię się w szampanie, jeżdżę Audi R8, a papier toaletowy zastępuję dolarami. Być może mogłabym być nieco samotna – gdybym tylko miała chwilę się nad tym zastanowić. W kolejnej jestem recenzentem książkowym i opowiadam historie o historiach, czując się spełniona w tym, co kocham najbardziej. Snuję opowieści takie jak ta – o wyjątkowej książce Magdy Adamskiej, pozwalającej na fantazjowanie i marzenie o innych światach; równoległych rzeczywistościach, które umożliwiają stanie się kimś odmiennym na krótką chwilę. „Wpół do końca czasu” jest bowiem doskonałą przygodą, okraszoną jednym z moich ulubionych motywów – równoświatów. Warto ją przeżyć i stworzyć własne, chociażby najbardziej fantastyczne, teorie… bo one być może właśnie gdzieś tam się spełniają.

„Nie pamiętasz niczego związanego ze mną. Bo to dla Ciebie się nigdy nie wydarzyło.”

Kiedy byłaś kilkuletnią dziewczynką, miałaś przyjaciela. Postrzegałaś go jako członka swojej rodziny – w końcu jeszcze chwila i to właśnie nim by się stał. Pewnego dnia trafiłaś jednak w miejsce, w którym nigdy nie powinnaś się znaleźć… choć być może było to Twoim przeznaczeniem. Wyglądająca kompletnie zwyczajnie, a w rzeczywistości bardzo magiczna polana sprawiła, że… zniknęłaś. Nic w tym dziwnego, że nie potrafiłaś tego racjonalnie wyjaśnić – która mała panienka by to umiała? No właśnie. W czasie gdy Twoja mama odchodziła od zmysłów, działo się z Tobą coś, czego w ogóle nie pamiętasz – a może tylko po prostu jeszcze to do Ciebie nie dotarło. Choć wróciłaś, już nigdy nie byłaś tą samą Jane. Na domiar złego, otaczający Cię świat wyglądał zupełnie inaczej. Jak wytłumaczyć to, że Felix, z którym spędzałaś każdą wolną chwilę, w ogóle Cię nie poznaje? Dlaczego pamiętasz przeszłe wydarzenia w odmienny sposób? Co się dzieje? I jeszcze te sny… Nawiedzające Cię co noc w dokładnie takiej samej formie. Układające się w powtarzalne sekwencje i wydające się prowadzić Cię w określone miejsce. Co to wszystko oznacza? Jedyna osoba, z którą możesz szczerze o tym wszystkim porozmawiać, jest jednocześnie najlepszym człowiekiem poznanym w Twoim krótkim życiu. Twój dziadek Stan, stosownie do wieku swojej wnuczki, wprowadza Cię powoli w akrana świadomego śnienia. Próbuje również pomóc Ci wyjaśnić wydarzenia, które zdecydowanie nie powinny stać się udziałem kilkulatki i dziwne, kolorowe aury, które niekiedy widzisz, spotykając ludzi. Czy tak wyjątkowe zdolności u dziecka są skutkiem tajemniczego zniknięcia? Czas płynie i dryfuje… jednak pewnego dnia przeznaczenie bezlitośnie się o Ciebie upomni.

„Ogarnęło ją dziwne uczucie, jakby ona i Adam znali się od zawsze. I to nie tylko raz. Jakby ich życie powtarzało się i przecinało wielokrotnie. Jakby go kochała nieprzetrwanie od początku czasów.”

Za chwilę skończysz siedemnaście lat, choć niektórzy twierdzą, że jesteś zdecydowanie zbyt mądra i poważna jak na swój wiek. Masz bliską przyjaciółkę, lecz kompletnie obca jest Ci codzienna jej paplanina – zachwycanie się nowymi kreacjami czy chłopakami. Choć, skoro już przy nich jesteśmy, Adam, ten nowy uczeń, faktycznie wydaje się na swój sposób intrygujący. Kiedy tylko na niego spoglądasz, wydaje Ci się, że cały świat się zmienia, a dookoła pojawiają się niespokojne drgania, barwy i zakłócenia materii. Dlaczego, chociaż przecież dopiero co go poznałaś, w jego obecności czujesz, jakby był Ci nieskończenie bliski?

„Wydarzyło się coś, co sprawiło, że wszystkie równoświaty w naszym wszechświecie zaczęły umierać.”

Już niedługo dowiesz się czegoś bardzo ważnego: wszystko, w co do tej pory wierzyłaś, jest całkowitym kłamstwem. A może jedynie niedopowiedzeniem, bowiem od czasu swojej dziecięcej przygody miałaś prawo podejrzewać, że jest coś więcej; znacznie więcej. Inne, rezonujące na Twój własny, równoległe światy, których istnienie jest zagrożone. Chwiejące się w posadach alternatywne rzeczywistości, tak odmienne od Twojej własnej, choć jednocześnie zbliżone. Wymiary, dla których… jedynym ratunkiem jesteś Ty i Twój dar – a może przekleństwo. Jaki równoświat ocalisz… jeśli uda Ci się z jakimkolwiek z nich? A może żaden nie jest tego wart?

„Poczuła, że traci grunt pod stopami i spada w niekończącą się noc. Była niemal pewna, że w oddali widzi… siebie.”

Teorią alternatywnych rzeczywistości zafascynował mnie Leonardo Patrignani, tworząc kapitalną trylogię „Wszechświaty”. Po jej poznaniu zauroczyłam się twórczością Musso, „Nową Ewą” czy cyklem „Firebird”. Rozważania o równoległych światach zaliczają się do moich ulubionych – toteż debiutancka powieść Magdy Adamskiej okazała się wyśmienitą ucztą, w trakcie której jednak… wcale się nie najadłam! Wszystko dlatego, że zakończenie pozostawiło ogromny niedosyt w postaci chęci uczestnictwa w kolejnej kolacji od razu po tym, jak (naturalnie nieziemsko przystojni) kelnerzy uprzątnęli zastawę po uprzedniej. 😉 „Wpół do końca czasu” to danie zaskakująco smaczne, prezentujące barwną i wręcz niesamowicie rozbudowaną wyobraźnię Autorki. Przedstawienie podróży w czasie oraz całego wachlarzu równoświatów wypadła nader wciągająco, a przy tym realistycznie. Adamska maluje słowem tak, że czytając kolejne strony jej książki, inne wymiary materializują się czytelnikowi przed oczami, porywając go w zupełnie inną rzeczywistość. Na uznanie zasługuje również kreacja bohaterów – kolorowa, zróżnicowana i wartościowa. Pojawiają się dylematy (nowo poznany Adam czy odzyskany przyjaciel Felix?),ogrzewające relacje rodzinne (patrz: dziadek) i… chwile rozbawienia. Postać poznanej podczas podróży po innych wymiarach dziewięcioletniej królowej Zoe niejednokrotnie doprowadziła mnie do łez ze śmiechu – kapitalna! Powieść „Wpół do końca czasu”, będąca mieszanką fantasy z new adult/young adult, to idealna propozycja dla fanów podróżowania w czasie i alternatywnych rzeczywistości, ale także dla wszystkich marzycieli – bo wiesz, może dokładnie w tej chwili, w innym wymiarze, Twoja wersja… 8/10

„Bywa i tak, że życzenia się spełniają w najmniej oczekiwanym momencie, kiedy my sami nie jesteśmy na nie gotowi. Czasami tak naprawdę wcale nie chcemy, aby się ziściły.”
instagram.com/thrillerly

„(…) z każdym oddechem, słowem, decyzją, nasze teraz rozwarstwia się, co tworzy nową rzeczywistość, z alternatywnymi wydarzeniami.”

Gdzieś tam hen, bardzo, bardzo daleko – a może wcale nie, bo tak naprawdę całkiem blisko, żyje sobie inna wersja mnie, która wielbi kolor różowy, kakofonię dźwięków i jest duszą towarzystwa. Nie czyta książek – zamiast tego ogląda odmóżdżające...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
54
47

Na półkach:

"Wpół do końca czasu" to wyśmienity debiut Magdy Adamskiej. Powieść o sile przyjaźni, wielkich tajemnicach, równoległych wszechświatach, utraconym czasie i trochę o miłości (choć nie tylko romantycznej!)

⭐ Jane Halley to nastolatka, która od pamiętnego wydarzenia z dzieciństwa potrafi dostrzec w ludziach ich aury. Śni sny, w których widzi sekwencje znaków, liczb, miejsc. Nie wie, dlaczego jednego dnia, jej życie obróciło się do góry nogami. Ludzie, z którymi się przyjaźniła nie pamiętają tej relacji. Ojciec, który odszedł nagle wraca...

⭐ Kiedy na jej drodze staje Adam Reinier jej życie po raz kolejny rozpędza się jak karuzela, której nie sposób już zatrzymać. Pozostaje tylko zdać się na los i liczyć, że wszystko będzie dobrze.

⭐ Co dostajemy od "Wpół do końca czasu"? Mnóstwo przygody, wędrówki po wielu rzeczywistościach, rozterki na temat tego, kto jest zły, a kto dobry (a uwierzcie mi, autorka nie podaje nam odpowiedzi na tacy, jest ciężko samemu dojść do wniosków po czyjej stronie chcemy się opowiedzieć).

⭐ Bardzo mi się podobała! Książka jest wyśmienita, ma wszystko co potrzeba! Na początku trochę przeszkadzała mi za szybką akcja, ale potem - jeju, tam się tyle dzieje, że czułam się jakbym oglądała kolarz ze zdjęć w przyspieszeniu maksymalnym.

⭐ Ukłony za przygotowanie się do napisania tej książki. Naukowe określenia, wyjaśnienia zachowań, pojęć i innych aspektów, których taki laik jak ja w życiu by nie pojął.

⭐ Jeśli oglądaliście "Marsjanina", "Interstellar", albo czytaliście "Projekt Hail Mary" to ta książka będzie dla Was idealna!

⭐ Oczywiście, książka jest napisana dla młodszego czytelnika, jednak jeśli ja - przedtrzydziestoletni bolący krzyż - przeczytałam i świetnie się bawiłam to Wy też będziecie!

"Wpół do końca czasu" to wyśmienity debiut Magdy Adamskiej. Powieść o sile przyjaźni, wielkich tajemnicach, równoległych wszechświatach, utraconym czasie i trochę o miłości (choć nie tylko romantycznej!)

⭐ Jane Halley to nastolatka, która od pamiętnego wydarzenia z dzieciństwa potrafi dostrzec w ludziach ich aury. Śni sny, w których widzi sekwencje znaków, liczb, miejsc....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
83
79

Na półkach:

Współpraca reklamowa z @adamska.mag

”Wpół do końca czasu” Magda Adamska

4,5/5 ⭐️

„- Zachować spokój i nie ruszać się. Jesteście na celowniku Gwardii. Każde zachowanie sygnalizujące, że nie zamierzacie postępować zgodnie z instrukcjami, zostanie odebrane jako wrogie. Powtarzam: nie ruszać się.”

Ja ostatnio trafiam na same świetne debiuty, jak babcię kocham!

Kiedy @adamska.mag zaproponowała mi współpracę nad tą książką i opisała, o czym ona jest miałam takie - ”okej.. to może być dobre”.
Troszeczkę się pomyliłam, ponieważ to było BARDZO dobre!

Ja wam kiedyś mówiłam, że z fantastyką mam dziwne stosunki. Trochę się w niej gubię, a trochę się w niej kocham, to wszystko zależy od danej książki.
I tutaj zdecydowanie się zakochałam ❤️

Autorka wprost rewelacyjnie włada piórem, gładko wprowadzając czytelnika do swojego świata, nie pozwalając, aby czuł się zagubiony. Ogromny plus za to, bo nie każdy pisarz potrafi tak lekko prowadzić fabułę.

A kolejnym plusem są dla mnie bohaterowie, którzy nie są tacy.. płascy? 😂
Chodzi mi o to, że Magda tchnęła w nich życie, sprawiając, że czytelnik nie ma ochoty się z nimi rozstawać.
Szczególną sympatią obdarzyłam Jane ❤️

Fabuła nie pędzi, wszystko jest poprowadzone w takim spokojnym tempie, dzięki czemu czytelnik może się wczuć. Morze tajemnic wylewa się z książki, sprawiając, że człowiek chce poznać ciąg dalszy natychmiast, nie zważając na obowiązki domowe (w moim przypadku skończyło się to małą kłótnią z narzeczonym 😂),czy w ogóle życie poza książką.
Po co komu oddychanie, skoro ma taką historię przed sobą, nie?

Absolutnie nie powiedziałabym, że to jest debiut. Nie twierdzę, że debiutanci piszą kiepsko i widać po nich brak warsztatu, ale w tym przypadku po prostu czuć taką pewność w tym, co autorka stworzyła, jakby kariera pisarki była dla niej stworzona.
Chociaż.. może właśnie tak jest? Może właśnie przeznaczone jest Magdzie podbicie sceny literackiej?
Z pewnością jej książka zasługuje na ogromny rozgłos.

Myślę, że miłośnicy fantastyki będą zadowoleni z lektury.
Nie.
Ja to wiem!

@adamska.mag - liczę, że podbijesz rynek! ❤️

„- Wszystko dzięki tobie, droga Jane - powiedział miękko. - Po prostu zaufaj intuicji, ona powinna cię zaprowadzić do domu.”

Współpraca reklamowa z @adamska.mag

”Wpół do końca czasu” Magda Adamska

4,5/5 ⭐️

„- Zachować spokój i nie ruszać się. Jesteście na celowniku Gwardii. Każde zachowanie sygnalizujące, że nie zamierzacie postępować zgodnie z instrukcjami, zostanie odebrane jako wrogie. Powtarzam: nie ruszać się.”

Ja ostatnio trafiam na same świetne debiuty, jak babcię kocham!

Kiedy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
527
515

Na półkach:

„W jakiś prze­dziw­ny spo­sób pod­skór­nie wie­dzia­ła, co robić. Jak kształ­to­wać ener­gię i do­pa­so­wy­wać ją do swo­ich myśli. Jakby to ro­bi­ła od za­wsze.”

Fantastyka. Czytacie, czy raczej jesteście na nie?
Kiedyś czytałam tylko fantastykę, uwielbiałam to, że nigdy nie można być pewnym, co się stanie i gdzie zaprowadzi nas autor. Z biegiem lat odeszłam trochę od tego gatunku, otworzyłam się na inne, ale kiedy trafiam na taką perełkę, jak teraz, przypomina mi się, za co kochałam ten gatunek, chcę więcej!

@adamska.mag to debiutantka. Zaskoczyło mnie to. Książka jest bardzo dopracowana, pomysł genialny, a cała historia absolutnie nieodkładalna. Przeczytanie jej zajęło mi jeden wieczór, kiedy już do niej usiadłam, a czekałam na nią długo, nie mogłam jej odłożyć nawet na moment. Magda świetnie poprowadziła to wszystko, ciekawie wykreowała światy i ich bohaterów.

Tutaj nic nie jest pewne. Mamy masę tajemnic, mało odpowiedzi, a autorka powoli odkrywa przed nami karty. Jest to idealna książka młodzieżowa, która zabierze nas w świat, który dostarcza mnóstwa wrażeń. Jane, nasza główna bohaterka, dostrzega odkształcenia przestrzeni i śni powtarzające się sekwencje wzorów. Jej dar jest wyjątkowy, a dziewczyna nie może być pewna komu ufać, a komu nie. W końcu przeszłość odgrywa dużą rolę w tym, co się dzieje. Czy odnajdzie się w tym wszystkim?

Chciałabym wam tak wiele opowiedzieć o fabule, ale mam wrażenie, że wszystko co teraz napiszę, będzie spojlerem. Ten fantastyczny świat warto zgłębiać samemu, ale jedno jest pewne, to bardziej złożona opowieść, niż może Wam się wydawać. Dajcie porwać się tej magicznej przygodnie.

Polecam Wam z całego serca ten debiut. @adamska.mag bardzo przyłożyła się do tej pozycji i już nie mogę się doczekać, co pokaże nam następnym razem, a wierzcie mi, widać że ma wiele pomysłów w głowie.

CZYTAJCIE!

„W jakiś prze­dziw­ny spo­sób pod­skór­nie wie­dzia­ła, co robić. Jak kształ­to­wać ener­gię i do­pa­so­wy­wać ją do swo­ich myśli. Jakby to ro­bi­ła od za­wsze.”

Fantastyka. Czytacie, czy raczej jesteście na nie?
Kiedyś czytałam tylko fantastykę, uwielbiałam to, że nigdy nie można być pewnym, co się stanie i gdzie zaprowadzi nas autor. Z biegiem lat odeszłam trochę od...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
42
5

Na półkach:

Bardzo dobrze napisana młodzieżówka z ciekawym pomysłem na świat przedstawiony. Nieczęsto się trafia, żeby alternatywne rzeczywistości miały tyle wariantów i do tego było to zaplanowane z sensem. Świetnie się bawiłem i czekam na więcej.

Bardzo dobrze napisana młodzieżówka z ciekawym pomysłem na świat przedstawiony. Nieczęsto się trafia, żeby alternatywne rzeczywistości miały tyle wariantów i do tego było to zaplanowane z sensem. Świetnie się bawiłem i czekam na więcej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    2
  • Empik Go
    2
  • Ulubione
    1
  • Kupione
    1
  • Ebook
    1
  • Na półce
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wpół do końca czasu


Podobne książki

Przeczytaj także