dorotbook

Profil użytkownika: dorotbook

Ostróda Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 10 godzin temu
3 726
Przeczytanych
książek
3 739
Książek
w biblioteczce
1 558
Opinii
11 268
Polubień
opinii
Ostróda Kobieta
Dodane| 3 cytaty
Strony www:
Czytam, bo lubię.

Opinie


Na półkach: , ,

Kiedy sięgałam po „Mściwą miłość” Artura Żurka, to nie spodziewałam się, że zostanę wciągnięta w wir tak mrocznych i nieprzewidywalnych zdarzeń. Znane są mi już wcześniejsze książki autora i mniej więcej wiedziałam, czego można się będzie spodziewać, lecz to, co się działo tutaj, przeszło moje wyobrażenia. To powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie puszcza aż do zaskakującego finału, ale i odniosłam wrażenie, że im dalej, tym poziom moralnego zła wzrasta z każdej strony i świat jawi się w beznadziejnych i czarnych barwach.

Główna bohaterka Barbara Reszelska to kobieta sukcesu. Atrakcyjna wdowa, założycielka i prezeska fundacji „Fortitudo”, wydaje się mieć wszystko, czego potrzeba do szczęścia: pieniądze, sukces zawodowy i młodego kochanka. Bohaterka korzysta z życia i żyje dosłownie tak, jak tylko chce i udowadnia, że wiek nie jest żadną przeszkodą. Na pewno też nie można jej wpisać w stereotyp polskiej babci. Jednak idealne życie Barbary zostanie brutalnie przerwane przez jeden tajemniczy telefon, który zapoczątkowuje serię dramatycznych wydarzeń. Bardzo szybko kobieta straci całe swoje życie i będzie zdana na los okrutnego porywacza.

Artur Żurek w mistrzowski sposób od pierwszych stron buduje napięcie, nie szczędząc czytelnikowi wstrząsających momentów. Scena, w której Barbara obudzi się w całkowitej ciemności z obrożą na szyi, jest jednym z najbardziej przejmujących fragmentów książki. Ta nieprzenikniona czerń, zupełny brak orientacji i groźba, która wisi w powietrzu – wszystko to sprawia, że czytelnik czuje niemal fizyczny lęk. A to dopiero wstęp do tego, co pisarz przygotował nie tylko dla swoich bohaterów, ale i dla czytelników. Autor zgrabnie gra na naszych emocjach, odsłaniając kolejne warstwy psychologicznego horroru. Autor nie skupia się wyłącznie narracji porwanej Barbary, ale dopuszcza do głosu także jej oprawcę i oddaje też głos kilku innym bohaterom drugoplanowym, którzy dodadzą kolorytu całej opowieści. Wszystkie postaci z własnymi motywacjami, przemyśleniami i tajemnicami tworzą skomplikowaną sieć powiązań, a dzięki temu fabuła staje się znacznie ciekawsza. Od samego początku ciekawiło nie to, dlaczego Barbara stała się ofiarą porwania i jaka była motywacja jej sprawcy i czy uda jej się uciec? Jedyne co mi nieszczególnie przypadło do gustu i minimalnie odebrało radość z czytania to fragmenty związane z działaniami policji, brak w nich jakiejkolwiek logiki i ci bohaterowie są przykładem antypolicjantów.

Jednym z największych atutów „Mściwej miłości” jest umiejętność autora do prowadzenia skomplikowanej fabuły z licznymi zwrotami akcji. Żurek wciąga czytelnika w świat pełen tajemnic i niebezpieczeństw, gdzie nic nie jest takie, jak się wydaje. Powieść nie tylko dostarcza silnych emocji, ale również zmusza do refleksji nad naturą zemsty i jej konsekwencjami. Barbara, która do tej pory żyła w przekonaniu, że jest panią swojego losu, musi zmierzyć się z brutalną rzeczywistością. Każdy jej krok, każde działanie jest teraz dokładnie obserwowane przez tajemniczego oprawcę. Autentyczność jej postaci, jej emocjonalne zmagania, sprawiają, że nie możemy oderwać się od lektury. Autor zadaje też pytania o granice poświęcenia dla bliskich, o cenę zemsty i o to, czy warto rezygnować z własnego szczęścia, by zadowolić innych. Barbara, mimo że jest ofiarą, nie jest bezwolna. Jej walka o przetrwanie, o odzyskanie kontroli nad swoim życiem, budzi podziw i skłania do przemyśleń. W końcu, jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by obronić swoje wartości i tych, których kochamy?

„Mściwa miłość” to książka, którą polecam każdemu miłośnikowi mrocznych kryminałów z głębokim psychologicznym tłem. Artur Żurek umiejętnie balansuje między akcją a refleksją, tworząc dzieło, które zostaje w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniej strony.

Kiedy sięgałam po „Mściwą miłość” Artura Żurka, to nie spodziewałam się, że zostanę wciągnięta w wir tak mrocznych i nieprzewidywalnych zdarzeń. Znane są mi już wcześniejsze książki autora i mniej więcej wiedziałam, czego można się będzie spodziewać, lecz to, co się działo tutaj, przeszło moje wyobrażenia. To powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie puszcza aż do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po wielu książkowych przygodach przekonałam się, że science fiction nie jest gatunkiem dla mnie. W żadnej fabule nie znalazłam „tego, czego”, po prostu też nie umiem wyobrazić sobie pewnych rzeczy, a mój mózg łapie zawieszkę. Jednak co w sytuacji, gdy książka z tego gatunku jawi się jako powieść dla osób, które tego gatunku nie lubią? Decyzja była szybka, powiedziałam „sprawdzam” i tak w moje ręce trafiła „Księga czaszek” Roberta Silverberga. I ciekawa sprawa jest z tą książką – tak najprościej można napisać o pierwszych wrażeniach. Faktycznie pod względem gatunku niewiele ma wspólnego z science fiction, co bardzo mnie cieszy, trudno ją sklasyfikować też na sztywno jako thriller psychologiczny. Na pewno jednak swoje grono odbiorców znajdzie!

Fabuła powieści skupia się na czterech młodych mężczyznach: Oliverze, Timothym, Elim i Nedzie. Każdy z nich reprezentuje odmienny charakter, różne środowisko oraz wyznanie. Łączy ich to, że mieszkają razem w akademiku i mają wspólny cel: wyjechać do Arizony. A dlaczego tam? Zainspirowani starożytnym manuskryptem, który obiecuje nieśmiertelność, postanawiają wyruszyć właśnie do Arizony, gdzie, jak głosi legenda, znajduje się tajemnicze bractwo strzegące sekretu wiecznego życia. Manuskrypt obiecuje wieczne życie, ale cena za ten dar jest przerażająca: jedna ofiara musi być dobrowolna, druga narzucona. Czy to nie brzmi trochę przerażająco? A może wręcz i głupio, bo kto by wierzył w manuskrypty? Tym bardziej że każdy, kto zostanie przyjęty do bractwa, musi zapłacić życiem jednego z towarzyszy – samobójstwo i morderstwo to warunki nie do obejścia. Jak się skończy ta ich przygoda?

"Księga czaszek" to powieść, która z pewnością zasługuje na uwagę, choć nie jest pozbawiona wad. Silverberg porusza w niej ważne tematy, takie jak cena nieśmiertelności, wartość życia i granice ludzkiej moralności. Choć momentami książka wydaje się przeciągnięta przez nadmiar retrospekcji, to jednak pozostawia po sobie trwałe wrażenie i zmusza do refleksji. Autor doskonale oddaje wewnętrzne konflikty bohaterów, co z jednej strony stanowi o sile tej książki, ale z drugiej – może być jej największą wadą. W mojej opinii nadmiar monologów wewnętrznych i niekończące się dylematy moralne bohaterów nieco przytłaczają narrację. Bo ileż można czytać o młodzieńczych podbojach, przygodach na jedną noc, dziewczynach, seksie i wszystkim tym, co raczej nie jest istotne dla fabuły. Choć zrozumiałe jest, że autor chciał ukazać głębię psychologiczną postaci, momentami miałam wrażenie, że akcja stoi w miejscu, a niepotrzebne rozważania wydłużają niepotrzebnie fabułę. Tym bardziej że każde z wydarzeń z podróży opisywane jest przez czterech bohaterów, mamy więc różne punkty widzenia tej samej sytuacji.

Motyw drogi, który dominuje w powieści, jest interesujący, ale nie wywołał we mnie wielkiego „wow”. Może dlatego, że miałam nadzieję na więcej dynamicznych zwrotów akcji i głębszą eksplorację tajemniczego bractwa. Zamiast tego, otrzymujemy szczegółowe opisy emocji i przemyśleń bohaterów, co może być nużące dla czytelników szukających bardziej wartkiej akcji. A sam koncept bractwa, które rzekomo pokonało śmierć, jest intrygujący. Starożytne pismo obiecuje nieśmiertelność, ale ceną jest ofiara – jedna dobrowolna, jedna narzucona. Tylko czterech kandydatów może ubiegać się o nauki, a jedynie dwóch zostanie przyjętych. Dla każdego z nich oznacza to, że jedna osoba musi umrzeć. Brzmi to trochę jak szaleństwo, czyż nie?

Mimo wszystko „Księga czaszek” posiada swoje mocne strony. Arizona, z jej surowym, pustynnym krajobrazem, staje się tłem nie tylko fizycznej podróży, ale również metaforycznej – do wnętrza siebie. Ponadto, pytania, które stawia Silverberg, są uniwersalne i skłaniają do refleksji: Czy warto poświęcić wszystko dla nieśmiertelności? Jakie są granice naszej moralności? Czy prawdziwe życie wieczne można osiągnąć kosztem innych? Dopiero samo zakończenie jest stricte fantastyczne i każdy czytelnik odbierze je na pewno inaczej.

Po wielu książkowych przygodach przekonałam się, że science fiction nie jest gatunkiem dla mnie. W żadnej fabule nie znalazłam „tego, czego”, po prostu też nie umiem wyobrazić sobie pewnych rzeczy, a mój mózg łapie zawieszkę. Jednak co w sytuacji, gdy książka z tego gatunku jawi się jako powieść dla osób, które tego gatunku nie lubią? Decyzja była szybka, powiedziałam...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Droga do zemsty zawsze jest krwawa, to wiadomo nie od dziś. I ten motyw ponownie wykorzystuje Grzegorz Wielgus i niech to wiatr, ale po raz drugi robi to dobrze! W „Pieśni zemsty” kontynuacji fascynującej „Pieśni pustyni” fabuła prowadzi czytelników przez labirynt intryg, zdrad i heroicznych zmagań. Byłam przekonana, że nie można zepsuć tak dobrej historii i ze spokojem i ekscytacją zaczęłam czytać kontynuację. Było warto!


Najbardziej cieszyło mnie spotkanie z główną bohaterką Zirrą, której główny cel pozostał bez zmian – zabić Eristi, przywódczynię kultu Wszechśmierci i uwolnić duszę swojej siostry. Zirra jest postacią złożoną, pełną wewnętrznych sprzeczności. Jej determinacja jest godna podziwu, ale czy nie popełni żadnych błędów? Jakie wyzwania staną na jej drodze? Wielgus mistrzowsko oddał jej wewnętrzne rozterki i emocjonalne zmagania, za co lubię tę bohaterkę jeszcze bardziej. Równie fascynującym pozostaje wątek Karamisa, który także zmaga się z własnymi demonami. Jego droga to balansowanie na krawędzi ostrza, gdzie każdy krok może zakończyć się upadkiem. Spotkanie z Relikwiarzami to moment, który dosłownie zapiera dech w piersiach! Nie zapomnijmy o Kapitanie Staurosie, który w konfrontacji z nadciągającymi wojskami Lwicy Sagilei i własnym ojcem, musi dokonywać wyborów, które na zawsze odmienią jego życie. Jest symbolem lojalności i odwagi, ale również człowiekiem, który rozumie, że czasem trzeba sięgnąć po broń, by bronić swoich przekonań. Astris to postać, która wnosi do powieści element tajemnicy i intrygi. Jej umiejętność poruszania się między politycznymi machinacjami a osobistymi konfliktami jest fascynująca. Astris żyje w świecie, gdzie każdy ruch jest ryzykiem, a każdy błąd może być ostatnim. Ta mieszanka różnych bohaterów gwarantuje naprawdę niezapomniane emocje.


„Pieśń zemsty” jest nie tylko kontynuacją, ale i rozwinięciem uniwersum stworzonego przez autora. Każda strona pełna jest emocji, napięcia i niespodziewanych zwrotów akcji. Tutaj dosłownie wszystko do siebie pasuje, całość ze sobą idealnie współgra. Grzegorz Wielgus umiejętnie rozkłada akcenty, tworząc złożony świat pełen politycznych intryg, mistycznych tajemnic i epickich bitew. Jego styl pisania jest barwny, pełen szczegółów, które ożywiają każdą scenę, a jednocześnie nie przytłacza nadmiarem informacji. I widać, że autor naprawdę wykonał bardzo dobrą literacką robotę i nie ma tu miejsca na żadne przypadki. Mnóstwo scen dosłownie wciąga i może i Wy poczujecie pustynne temperatury i będziecie mieli wrażenia, że piach jest wszędzie.

"Pieśń zemsty" to lektura obowiązkowa dla każdego fana gatunku. Nie ma tu mowy o rozczarowaniu i jeśli czytaliście część pierwszą, to nie ma opcji, że ominiecie ten tytuł. Grzegorz Wielgus stworzył dzieło, które jest zarówno kontynuacją godną swojej poprzedniczki, jak i samodzielną, porywającą historią. Można zacząć przygodę od tej części, do tego pustynnego świata wchodzi się dość gładko, ale nie polecam i warto czytać cykl w kolejności. Jeśli szukacie książki, która wciągnie was bez reszty i dostarczy niezapomnianych emocji, "Pieśń zemsty" jest idealnym wyborem. Czy powstanie kontynuacja? Mam nadzieję, że tak!

Droga do zemsty zawsze jest krwawa, to wiadomo nie od dziś. I ten motyw ponownie wykorzystuje Grzegorz Wielgus i niech to wiatr, ale po raz drugi robi to dobrze! W „Pieśni zemsty” kontynuacji fascynującej „Pieśni pustyni” fabuła prowadzi czytelników przez labirynt intryg, zdrad i heroicznych zmagań. Byłam przekonana, że nie można zepsuć tak dobrej historii i ze spokojem i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika dorotbook

z ostatnich 3 m-cy
dorotbook
2024-06-01 12:58:30
2024-06-01 12:58:30
Koniec opowieści A.J. Finn
Średnia ocena:
7.8 / 10
5 ocen
dorotbook
2024-05-31 18:00:22
2024-05-31 18:00:22
Krew z krwi Katarzyna Gacek
Średnia ocena:
9 / 10
2 ocen
dorotbook
2024-05-30 14:42:53
2024-05-30 14:42:53
Złowieszczy dar Emily Thiede
Cykl: The Last Finestra (tom 1)
Średnia ocena:
7.2 / 10
25 ocen
dorotbook
2024-05-30 07:48:57
dorotbook oceniła książkę Mściwa miłość na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-30 07:48:57
dorotbook oceniła książkę Mściwa miłość na
7 / 10
i dodała opinię:

Kiedy sięgałam po „Mściwą miłość” Artura Żurka, to nie spodziewałam się, że zostanę wciągnięta w wir tak mrocznych i nieprzewidywalnych zdarzeń. Znane są mi już wcześniejsze książki autora i mniej więcej wiedziałam, czego można się będzie spodziewać, lecz to, co się działo tutaj, przeszło ...

Rozwiń Rozwiń
Mściwa miłość Artur Żurek
Średnia ocena:
8 / 10
3 ocen
dorotbook
2024-05-29 20:24:13
2024-05-29 20:24:13
dorotbook
2024-05-29 17:16:27
dorotbook oceniła książkę Władca ciemności na
7 / 10
2024-05-29 17:16:27
dorotbook oceniła książkę Władca ciemności na
7 / 10
Władca ciemności Donato Carrisi
Cykl: Marcus (tom 3)
Średnia ocena:
6.9 / 10
563 ocen
dorotbook
2024-05-28 20:44:48
dorotbook dodała książkę Dziwna Sally Diamond na półkę Teraz czytam
2024-05-28 20:44:48
dorotbook dodała książkę Dziwna Sally Diamond na półkę Teraz czytam
Dziwna Sally Diamond Liz Nugent
Średnia ocena:
8.5 / 10
67 ocen
dorotbook
2024-05-26 18:04:46
dorotbook oceniła książkę Łowca cieni na
6 / 10
2024-05-26 18:04:46
dorotbook oceniła książkę Łowca cieni na
6 / 10
Łowca cieni Donato Carrisi
Cykl: Marcus (tom 2)
Średnia ocena:
7.6 / 10
688 ocen
dorotbook
2024-05-26 08:29:34
dorotbook oceniła książkę Trybunał dusz na
7 / 10
2024-05-26 08:29:34
dorotbook oceniła książkę Trybunał dusz na
7 / 10
Trybunał dusz Donato Carrisi
Cykl: Marcus (tom 1)
Średnia ocena:
7.4 / 10
1180 ocen
dorotbook
2024-05-24 18:02:18
dorotbook oceniła książkę Berdo na
7 / 10
2024-05-24 18:02:18
dorotbook oceniła książkę Berdo na
7 / 10
Berdo Remigiusz Mróz
Cykl: Komisarz Forst (tom 9)
Średnia ocena:
7 / 10
536 ocen

ulubieni autorzy [20]

Manuela Gretkowska
Ocena książek:
6,0 / 10
33 książki
2 cykle
303 fanów
Gillian Flynn
Ocena książek:
6,8 / 10
6 książek
0 cykli
466 fanów
Olga Tokarczuk
Ocena książek:
6,6 / 10
37 książek
2 cykle
Pisze książki z:
2113 fanów

Ulubione

C.J. Tudor Kredziarz Zobacz więcej
Katarzyna Nosowska A ja żem jej powiedziała... Zobacz więcej
Lew Tołstoj Wojna i pokój. Tom I i II Zobacz więcej
Ewelina Trojanowska Sand Zobacz więcej
Ewelina Trojanowska Sand Zobacz więcej
Ewelina Trojanowska Sand Zobacz więcej
Sally Franson Jak upolować pisarza? Zobacz więcej
Katarzyna Nosowska A ja żem jej powiedziała... Zobacz więcej
Ewelina Trojanowska Sand Zobacz więcej
Sally Franson Jak upolować pisarza? Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
3 726
książek
Średnio w roku
przeczytane
233
książki
Opinie były
pomocne
11 268
razy
W sumie
wystawione
3 491
ocen ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
22 146
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
3
godziny
56
minut
W sumie
dodane
3
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]