Biblioteczka
Opinie
Aleksandra Milczarek pracowała w telefonie zaufania fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, i ta fundacja objęła patronat nad publikacją. Nie ukrywam, że patronat fundacji był również czynnikiem, który wpłynął na moją decyzję „musze mieć”. Po książkę sięgnęłam z ciekawości, która zamieniła się w swoiste poczucie ulgi, że w końcu ktoś pokazał mi punkty zapalne, przystępnie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawy początek, jednak szybko schodzi na płytką fabułę, bohaterów i płytką historię....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSama historia zapowiadała się fajnie. Początek wciągający, jednak im dalej tym gorzej. Nie dokończyłam, bo nie dałam rady. Dla mnie zalatuje płycizną...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAktywność użytkownika Paula
Aleksandra Milczarek pracowała w telefonie zaufania fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, i ta fundacja objęła patronat nad publikacją. Nie ukrywam, że patronat fundacji był również czynnikiem, który wpłynął na moją decyzję „musze mieć”. Po książkę sięgnęłam z ciekawości, która zamieniła się w sw...
Rozwińulubieni autorzy [26]
Ulubione
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie