Nie Anioł
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Skarpa Warszawska
- Data wydania:
- 2024-04-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-04-10
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383294148
Na jednym z wrocławskich osiedli zamordowany zostaje dawny kolega nadkomisarza Marcina Zakrzewskiego, „Parol” Szawczak. Zabójca kontaktuje się z Marcinem, przedstawia się jako Anioł Stróż i przekazuje mu dziwną wiadomość. Zakrzewski zostaje odsunięty od śledztwa. Jakiś czas później, podczas napadu na hurtownię zastrzelony zostaje jeden z napastników. Szybko się okazuje, że obie sprawy w dziwny sposób są ze sobą powiązane. Zakrzewski potajemnie nawiązuje współpracę z dziennikarką śledczą Julitą Skowrońską, która zadziwiająco dużo wie o obu zabójstwach. Zakrzewski podejrzewa, że za wszystkim stoi tajemniczy Anioł Stróż. Tylko kim jest i jaki jest jego motyw? Przeszłość niespodziewanie znowu upomina się o nadkomisarza Zakrzewskiego. Tym razem to on staje się ofiarą i musi liczyć na pomoc przyjaciół. Chciałbyś mieć Anioła Stróża? Nie każdy Anioł Stróż jest dobry. Anioły też mają swoje mroczne tajemnice. Czy każdy Anioł Stróż pragnie naszego dobra? A jeśli twój Anioł Stróż wcale nie jest Aniołem?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 605
- 332
- 69
- 65
- 36
- 22
- 22
- 13
- 10
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
Jak zawsze pan Gorzka uzyskał moje zainteresowanie już od pierwszych stron. Psychiatra alkoholik przyjmuje pacjenta, który jest więcej, niż dziwny, co sprawia, że robi się intrygująco i niepokojąco.
Zamordowany zostaje były partner Zakrzewskiego, Szawczak, a sprawca telefonuje do nadkomisarza i oświadcza, że jest jego aniołem stróżem i pomoże mu w pozbyciu się osób, które przeszkadzają mu w wykonywaniu pracy.
Akcja wre, czas ucieka, a znalezienie psychopaty wcale nie jest łatwym zadaniem.
Postać mordercy jest złożona, skomplikowana i świetnie przedstawiona.
Zakończenie satysfakcjonujące.
Z niecierpliwością czekam na kolejne powieści autora.
Jak zawsze pan Gorzka uzyskał moje zainteresowanie już od pierwszych stron. Psychiatra alkoholik przyjmuje pacjenta, który jest więcej, niż dziwny, co sprawia, że robi się intrygująco i niepokojąco.
więcej Pokaż mimo toZamordowany zostaje były partner Zakrzewskiego, Szawczak, a sprawca telefonuje do nadkomisarza i oświadcza, że jest jego aniołem stróżem i pomoże mu w pozbyciu się osób, które...
Co jakiś czas sięgam po kryminały Gorzki, aby sprawdzić na czym polega jego fenomen i czym potrafi oczarować czytelników. Do tej pory raczej mnie jednak rozczarowywał... a tutaj pozytywne zaskoczenie.
Nie było denerwująco. Nie było też ani ciekawie, ani bardzo nudno. Zagadka dość intrygująca, chociaż samo śledztwo i rozwiązanie nie porywa. Końcówka na szczęście przyspiesza.
Dobry kryminał. Tylko tyle i aż tyle.
6/10 - dobry
Co jakiś czas sięgam po kryminały Gorzki, aby sprawdzić na czym polega jego fenomen i czym potrafi oczarować czytelników. Do tej pory raczej mnie jednak rozczarowywał... a tutaj pozytywne zaskoczenie.
więcej Pokaż mimo toNie było denerwująco. Nie było też ani ciekawie, ani bardzo nudno. Zagadka dość intrygująca, chociaż samo śledztwo i rozwiązanie nie porywa. Końcówka na szczęście...
Duet Gorzka i Zakrzewski dalej kręci w świecie kryminału. J-jasne że początek bardzo wolno się rozkręcał i niektórzy niecierpliwi czytelnicy odbierają to jako wadę. Ja jednak doceniam zmienne tempo i budowę narracji bo końcówka książki naprawdę wciska w fotel nie pozostawia nic do życzenia.
Duet Gorzka i Zakrzewski dalej kręci w świecie kryminału. J-jasne że początek bardzo wolno się rozkręcał i niektórzy niecierpliwi czytelnicy odbierają to jako wadę. Ja jednak doceniam zmienne tempo i budowę narracji bo końcówka książki naprawdę wciska w fotel nie pozostawia nic do życzenia.
Pokaż mimo toAudiobook.
Super mi się podobała ta nowa pozycja od Gorzki.
Interesująca intryga z końcówką która przeraża i wbija w fotel!
Bardzo ciekawy pomysł p. Mieczysława na czarny charakter, tytułowy,, Nie anioł" to świetnie zbudowana postać mająca pazur.
Polecam.
Audiobook.
Pokaż mimo toSuper mi się podobała ta nowa pozycja od Gorzki.
Interesująca intryga z końcówką która przeraża i wbija w fotel!
Bardzo ciekawy pomysł p. Mieczysława na czarny charakter, tytułowy,, Nie anioł" to świetnie zbudowana postać mająca pazur.
Polecam.
Na jednym z wrocławskich osiedli zamordowany zostaje policjant Szawczak, niegdyś kolega Marcina Zakrzewskiego. Nadkomisarz, przebywając na miejscu zbrodni, otrzymuje telefon od sprawcy przedstawiającego się jako Anioł Stróż. Ten przekazuje mu dosyć nietypową wiadomość, mrożącą krew w żyłach.
Podczas napadu na hurtownię zastrzelony zostaje jeden z napastników. Zakrzewski, po kilkukrotnym obejrzeniu filmu ze zdarzenia, nie potrafi wybić sobie z głowy myśli, że w zachowaniu dwójki wspólników jest coś nie w porządku. Tylko co? W trakcie trwania dochodzenia staje się jasne, że obie sprawy łączą się ze sobą.
Marcin Zakrzewski znów znajdzie się w szponach demonów przeszłości... tym razem stanie się ich ofiarą...
Początkowo... zachwycisz się okładką, gdy przewrócisz ostatnią stronę, przeczytasz ostatnie słowa... równie mocno zachwycisz się treścią. A może i bardziej?
Tak dobrze było wrócić na "stare śmieci"! Bohaterów cyklu "Cienie przeszłości" darzę ogromną sympatią i cieszę się, że za sprawą "Nie Anioła" spotkaliśmy się znów. Co prawda w pomniejszonym składzie, ale jednak.
Sięgając po ten tytuł liczyłam na dobrze spędzony czas i... nie przeliczyłam się. Początkowo niespieszna akcja z czasem nabiera tempa, by na końcu uderzyć ogromnymi pokładami mocy. Tak, zaczynam od finału tejże powieści, ale... zmiażdżyło mnie, emocjonalnie przeorało. Uczucia, które towarzyszyły jednej z bohaterek, stały się moimi uczuciami. Przeżywałam okrutnie. Stałam się jedną wielką emocją.
Rzekłabym, że zaczyna się dosyć niepozornie. Autor daje prowadzić śledztwo Zakrzewskiemu niespiesznym rytmem, by czytelnik mógł świadomie, z pełną gamą emocji, zbierając te wszystkie kłody rzucone pod nogi, odkrywać karty kawałek po kawałku. Gorzka daje przestrzeń na "kilka słów" również czarnemu charakterowi, dzięki czemu powieść nabiera pełnego kształtu. Postać Anioła Stróża jest dobrze skonstruowana, wywołuje ciarki na plecach, a zarazem tak bardzo fascynuje...
Nie skłamię pisząc, że Autor sukcesywnie kieruje czytelnika prowadzącego własne śledztwo na niewłaściwe tory. Przez większą część książki miałam wrażenie, że nic tu się nie klei, byłam ciekawa, co takiego trzyma w zanadrzu Mieczysław Gorzka. I trzymał takiego Asa, takieeeeego! Wow. Czapki z głów.
Poraz kolejny jestem totalnie zauroczona kryminalnym piórem. I choć ostatnie strony mogą sugerować, że coś się zaczyna i coś się kończy, to... akceptuję każdą decyzję 🙂. A "Nie Anioła" polecam. Warto jest spędzić z nim czas i poznać go bliżej.
Na jednym z wrocławskich osiedli zamordowany zostaje policjant Szawczak, niegdyś kolega Marcina Zakrzewskiego. Nadkomisarz, przebywając na miejscu zbrodni, otrzymuje telefon od sprawcy przedstawiającego się jako Anioł Stróż. Ten przekazuje mu dosyć nietypową wiadomość, mrożącą krew w żyłach.
więcej Pokaż mimo toPodczas napadu na hurtownię zastrzelony zostaje jeden z napastników. Zakrzewski,...
Kolejny tom z Zakrzewskim. Bardzo dobry. Już pierwszy tom mi się podobał, a mam wrażenie, że z każdym tomem autor wchodzi na jakiś wyższy poziom.
Dobry kryminał, wartka, akcja, bardzo wyraziści bohaterowie ;)
Polecam!
Kolejny tom z Zakrzewskim. Bardzo dobry. Już pierwszy tom mi się podobał, a mam wrażenie, że z każdym tomem autor wchodzi na jakiś wyższy poziom.
Pokaż mimo toDobry kryminał, wartka, akcja, bardzo wyraziści bohaterowie ;)
Polecam!
Wrócił stary, dobry Zakrzewski. Po poprzedniej części miałam obawy, że już będzie tylko gorzej, ale ta część jest świetna. Mam tylko nadzieję, że nie jest to koniec historii Marcina i Kariny. Chcę więcej!
Wrócił stary, dobry Zakrzewski. Po poprzedniej części miałam obawy, że już będzie tylko gorzej, ale ta część jest świetna. Mam tylko nadzieję, że nie jest to koniec historii Marcina i Kariny. Chcę więcej!
Pokaż mimo toKtóż nie chciałby mieć swojego Anioła Stróża? Takiego anioła, który będzie strzegł od złego, poda pomocną dłoń, usunie przeszkody. A może więcej, zabije tych, którzy przeszkadzają, byś mógł spokojnie pracować? Anioły tez mają swoje mroczne tajemnice.
Mieczysław Gorzka po raz kolejny sprawił, że zwątpiłam w człowieczeństwo. Traumy jakich nabawiamy się w dzieciństwie, horror jaki wtedy zgotowali nam ludzie (często Ci najbliżsi),budzi w nas demona. Autor powołał do życia bohatera, który by przetrwać musi wykreować kilka osobowości. Choć od początku wiedziałam (lub podejrzewałam),że to on jest czarną postacią, to z zapartym tchem śledziłam rozwój akcji. Stopniowe odkrywanie mroków przeszłości, powolne, ale systematyczne odkrywanie kolejnych tropów, zwroty akcji…
Komisarz Zakrzewski jest legendą, ma swoje metody pracy, młodzi policjanci chcą go naśladować. Jednak bardzo często dopada go przeszłość, co może być trochę rozpraszające dla osób, które nie znają poprzednich tomów. Charyzma tego bohatera jednak przyciąga jak magnes, jest niejednoznaczny i nadal ma w sobie tę nutkę tajemnicy.
Główny wątek jest intrygujący, brutalny i bolesny w sensie psychicznym. Ciekawe są wątki poboczne, które urozmaicają, ale nie odciągają uwagi. Nazwisko Autora jest marką samą w sobie i zawsze gwarantuje emocje. W „Nie aniele” jest ich mnóstwo, dlatego czytajcie
Któż nie chciałby mieć swojego Anioła Stróża? Takiego anioła, który będzie strzegł od złego, poda pomocną dłoń, usunie przeszkody. A może więcej, zabije tych, którzy przeszkadzają, byś mógł spokojnie pracować? Anioły tez mają swoje mroczne tajemnice.
więcej Pokaż mimo toMieczysław Gorzka po raz kolejny sprawił, że zwątpiłam w człowieczeństwo. Traumy jakich nabawiamy się w dzieciństwie, horror...
1/3 książki nic się nie działo, nużąca i gdyby nie moje zaparcie jak coś zacznę czytać, to staram się skończyć. I z tego powodu tylko doczytałam. Historia jak wiele innych, nie porwała mnie.
1/3 książki nic się nie działo, nużąca i gdyby nie moje zaparcie jak coś zacznę czytać, to staram się skończyć. I z tego powodu tylko doczytałam. Historia jak wiele innych, nie porwała mnie.
Pokaż mimo toZakrzewski myśli, że najgorsze już za nim. Ma partnerkę i spokój w pracy do momentu kiedy zostaje zastrzelony Szewczak dawny współpracownik który po postrzale w głowę w końcu wrócił do pracy chociaż Zakrzewskiego zaczął nienawidzić. Kiedy Marcin dociera na miejsce dostaje dziwny telefon od osoby która przedstawia się jako jego "Anioł stróż" i twierdzi, że zlikwidował Szewczaka bo on "przeszkadzal" mu w pracy.
Jak zawsze akcja się rozkręca a sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje. Książka mocna, potrafiącą namieszać.
Zakrzewski myśli, że najgorsze już za nim. Ma partnerkę i spokój w pracy do momentu kiedy zostaje zastrzelony Szewczak dawny współpracownik który po postrzale w głowę w końcu wrócił do pracy chociaż Zakrzewskiego zaczął nienawidzić. Kiedy Marcin dociera na miejsce dostaje dziwny telefon od osoby która przedstawia się jako jego "Anioł stróż" i twierdzi, że zlikwidował...
więcej Pokaż mimo to