rozwiń zwiń
Uleczkaa38

Profil użytkownika: Uleczkaa38

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 15 godzin temu
1 192
Przeczytanych
książek
1 378
Książek
w biblioteczce
832
Opinii
5 237
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 86 książek
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie

Okładka książki Zamek Zwierzęcy 3. Noc Sprawiedliwych Felix Delep, Xavier Dorison
Ocena 7,7
Zamek Zwierzęc... Felix Delep, Xavier...

Na półkach:

„NOC SPRAWIEDLIWYCH” - pod tym niezwykle wymownym tytułem kryje się najnowsza, trzecia już część komiksowego cyklu „Zamek zwierzęcy”. Cyklu, będącego znakomitą refleksją nad słynną powieścią George'a Orwella, która jednocześnie wydaje się być bardziej nam współczesną, poruszającą, ważniejszą. Album ten ukazał się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Taurus Media.

Stało się - zmęczone zwierzęta doprowadziły do śmierci Numeru Jeden - najważniejszego psa z zamkowej milicji pana i władcy tego miejsca, byka Silvio. Jednakże zdarzenie to nie zmieniło losu zwierząt, które nadal muszą pracować na rzecz zamku pod groźbą utraty wolności, zdrowia i życia. Oto jednak biała kotka Miss B. podejmuje kolejną próbę walki z dyktatorem - tym razem nie za pomocą siły, ale słów, dobroci i kwiatów, będących symbolem oporu. Stawką jest szansa na wolne wybory nowego prezydenta, co z wiadomych względów nie jest w smak bykowi Silvio...

I tak też Xavier Dorison kontynuuje tę piękną, bajkową, ale też i wielce dramatyczną opowieść o świecie zwierząt bez ludzi, w którym to jednak pozostały bardzo ludzkie demony władzy, ucisku i terroru. I czyni on w naprawdę znakomity sposób, łącząc w tej historii dramaty z komediowymi scenami oraz wspaniałą lekcją o tym, czym jest solidarność w walce o słuszną sprawę. Tym samym też kolejny raz możemy powiedzieć o tej komiksowej serii to, że stanowi ona sobą idealną propozycję dla dziecięcego i dorosłego odbiorcy, co w mej ocenie mówi bardzo wiele o jakości i wadze tego tytułu.

Fabułę wypełnia kolejny rozdział walki niewolonych zwierząt z podstępnym bykiem Silivio i jego psią gwardią. Walki, którą ze strony zwierząt znaczy wiara, nadzieja i determinacja trwania w swej niezłomności, zaś ze strony byczego prezydenta terror, przekupstwo, manipulacja. I podobnie, jak to miało miejsce w dwóch poprzednich częściach, tak i tym razem centralną postacią w tej relacji jest kotka Miss B., która na własnej skórze poczuje nie tylko pazur psiej milicji, ale też i ciężar odpowiedzialności za innych. Jednocześnie pojawia się i druga ważna postać - królika playboya, Cesara, który odegra tu również ważną rolę. Całość wieńczy zaś piękny finał, zapowiadający jednocześnie interesującą kontynuację.

Kolejny też raz zachwyca nas mądrość przełożenia ludzkiej codzienności życia - ale też i historii nas wszystkich, na pole zwierzęcej rzeczywistości, gdzie są władcy i ciemiężeni, gdzie trzeba walczyć o wolność i gdzie cena za jej wywalczenie jest ogromną. To odbicie nas ludzi w zwierzętach, które z jednej strony napawa dumą, że oto w nasz los wpisaną była i zapewne zawsze już będzie determinacja w dążeniu do bycia wolnym, ale z drugiej strony pojawia się też i ta bardziej gorzka prawda, że trzeba to robić przez ludzi i ich chore pragnienia. To słodko-gorzki portret, z którego warto wynieść kilka mądrych refleksji...

Ilustracje są piękne - malownicze, niezwykle klimatyczne, bardzo bajkowe i zarazem mające w sobie wiele realizmu, gdy oto widzimy dramaty i krzywdę cierpiących zwierząt. To wprawna kreska, dbałość o detale i szczegóły oraz dość zróżnicowane, dobre kadrowanie. Jednakże nie byłoby tu zapewne tego efektu „wow”, gdyby nie piękne, idealnie dobrane, niezwykle intensywne i zarazem łagodne w swoich odcieniach, kolory.

Komiksy uczą życia - nawet te bajkowe, ze zwierzętami w rolach głównych, podszyte mądrym humorem. W tym przypadku lekcja ta przybiera postać podkreślenia tej jakże ważnej prawdy, że choć wolność jest należną każdemu, to czasami musimy o nią walczyć. I nie sposób nie docenić tego morału właśnie u nas, w naszej ojczyźnie, której dzieje znaczyła niemalże nieustanna walka o to, by być wolnym. Oczywiście dzieci być może nie wszystko zrozumieją z tej czytelniczej lekcji, ale już przy mądrym słowie rodzica, dziadka, czy też starszego rodzeństwa, myślę że tak.

Wielką przyjemność niesie nam zatem spotkanie z komiksem „Zamek zwierzęcy. Noc sprawiedliwych”. Przyjemność płynącą z ciekawej relacji o losach zwierząt w wielkim zamku, z idealnie zachowanych proporcji pomiędzy bajką i gorzkim smakiem dramatu oraz ilustracyjnego piękna, któremu nie można się tu oprzeć. Poza tym najzwyczajniej szkoda jest odmawiać sobie możliwości uczestnictwa w tym zwierzęcym pojedynku dobra ze złem, z którego wiele cennego możemy nauczyć się i my, ludzie.

Sięgnijcie po ten tytuł – dla siebie, dla waszych dzieci, dla piękna komiksowej bajki. Polecam.

„NOC SPRAWIEDLIWYCH” - pod tym niezwykle wymownym tytułem kryje się najnowsza, trzecia już część komiksowego cyklu „Zamek zwierzęcy”. Cyklu, będącego znakomitą refleksją nad słynną powieścią George'a Orwella, która jednocześnie wydaje się być bardziej nam współczesną, poruszającą, ważniejszą. Album ten ukazał się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Taurus Media.

Stało się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzydzieści lat oczekiwania na ujrzenie dziennego świata i spotkanie z czytelnikiem... - tak oto wyglądały losy znakomitych, komiksowych opowieści Esteban Maroto, opartych na kultowej twórczości H.P. Lovecrafta. I już ten sam fakt sprawia, że patrzymy inaczej na komiksowy album pt. „Mity Cthulhu według Lovecrafta”, w którym zawarto wyczekiwane tyle lat historie i który to ukazał się dziś w pięknym wydaniu w naszym kraju za sprawą Wydawnictwa Elemental. Zapraszam was do poznania recenzji tego tytułu.

„Bezimienne miasto”, „Ceremonia” i „Mithy Thulu” - to właśnie te trzy wielkie opowieści wypełniły sobą strony niniejszego albumu, ukazując mroczne losy ich bohaterów, rysując wizję równie niepokojącego świata ludzi, potworów i zła, jak i wreszcie zachwycając nas tym pięknym, komiksowym spojrzeniem na tą nieśmiertelną literaturę. I nie ma tu absolutnego znaczenia to, czy znamy te historie, czy też odkrywamy je dziś po raz pierwszy, gdyż zawsze będzie to dla nas coś niezwykłego, fascynującego, odmiennego. W tym tkwił geniusz Lovecrafta, który to w mej ocenie udało się tu przenieść Estebanowi Maroto z wielką gracją, mądrością i jakością.

„BEZIMIENNE MIASTO” - to opowieść o pewnym archeologu, który gdzieś na środku pustyni odkrywa pozostałości dawnego miasta. Miasta, które najprawdopodobniej było zamieszkiwane przez przedstawicieli obcej cywilizacji, o czym świadczy to, co kryje się w jego podziemiach. A kryje się tam życie - przerażające, obce, zmuszające do walki o przetrwanie i przebudzone po wiekach, życie...

To bardzo klimatyczna, spowita aurą arabskiej kultury, perfekcyjnie poprowadzona historia, która z każdą kolejną stroną i każdym kolejnym kadrem przybiera coraz bardziej niepokojącą, spowitą aurą grozy i duszności, jak i również nie uciekająca od ważnych, filozoficznych pytań o sens istnienia, postać. Opowieść ta nie tylko idealnie wprowadza nas w całość tego albumu, ale też i poraża od pierwszych chwil enigmatycznością i zarazem geniuszem literackiej twórczości Lovecrafta.

„CEREMONIA” - w drugiej z historii towarzyszymy pewnemu mężczyźnie w jego podróży do nadmorskiego miasteczka o nazwie Kingsport. To właśnie tam przyjdzie trafić mu do tajemniczego, starego, wielkiego, spowitego mrokiem domu. Tam też zostanie on zaproszony do wzięcia udziału z tytułowej ceremonii ku dawnym bogom. Ceremonii, która wkrótce zamieni się w najprawdziwszy koszmar...

I mamy tu kwintesencję twórczości Lovecrafta, czyli stare i budzące niepokój miejsce, jego przedziwnych mieszkańców oraz ich tajemnice, które wymykają się granicom zdrowego rozsądku. I gdy to wszystko już wiemy, znamy i widzimy..., to wówczas rozpoczyna się makabryczna walka o przeżycie, o której zadecyduje nie tyleż siła i spryt wędrowca, ale prawda o tym, kim on jest... To kolejna klimatyczna, wielowymiarowa i wspaniale oddana historia.

„MITY CTHULHU” - to najobszerniejsza, złożona z trzech wątków i chyba zarazem najlepsza opowieść w tym albumie. Przedstawia ona losy pewnego badacza i naukowca, który otrzymuje w spadku po zmarłym dziadku - również badaczu dawnych kultur, skrzynkę z pewną płaskorzeźbą, trudnymi do rozszyfrowania zapiskami i fragmentami gazet. Na ich podstawia odtwarza on ostatnie miesiące życia dziadka, które wiążą się z szaleństwem pewnego rzeźbiarza, rejsem rodem z horroru i tajemnicami znalezionej w skrzynce płaskorzeźby...

I mamy tu absolutnie wszystko to, za co kochamy twórczość Lovecrafta - począwszy od tajemniczej zagadki, poprzez podróż w przeszłość, jak i kończąc na odkrywaniu niecnego, mrocznego, przerażającego sekretu. Ciekawym w tej historii jest również to, że stanowi ona sobą coś na wzór „opowieści w opowieści”, gdzie z tej szkatułkowej postaci wyłania się zaskakujący, mocny finał.

Każdą z tych historii znaczy fabularna jakość, która jednocześnie trzyma się bardzo mocno oryginalnej twórczości Lovecrafta - dla jednych to dobrze, dla innych być może nie, ale w mej ocenie ideału nie powinno się poprawiać, przynajmniej nie zbyt mocno. I jest to groza, ale groza wiążąca się nie tylko z potworami, magią i cudami nie z tego świata, a również z ludzkim szaleństwem, które tak naprawdę dotyka każdego z bohaterów tych historii - w mniejszym lub większym stopniu, ale zawsze.

I do tego wszystkie mamy tu znakomite ilustracje - również autorstwa samego Estebana Maroto. To klimatyczne, sugestywne, pociągnięte ostrą, surową i zarazem pieczołowicie szczegółową kreską, rysunki. Przemawia przez nie groza, ciemność i tajemnica tego literackiego świata, która udziela się także i nam, czytelnikom. I wreszcie jest to czerń i biel, które potęgują tę niezwykłą atmosferę grozy...

Jeśli zanurzysz się już w świat Lovecrafta, to będziesz chciał do niego wracać raz za razem. I ten komiksowy album stanowi potwierdzenie tych słów, gdy z jednej strony oferuje on sobą naprawdę ciekawe wprowadzenie w twórczość tego wybitnego autora, ale z drugiej też i okazję na powrót do niej, do kreowanego na jej stronach świata mroku i szaleństwa, do magii tych fabuł. I jest to niewątpliwa, czytelnicza przyjemność - owszem, specyficzna i dla osób o mocnych nerwach, ale z pewnością warta doświadczenia. Co więcej, podana w nieco innej, gdyż stricte graficznej postaci.

Rzecz całą reasumując – komiksowy album „Mity Cthulhu według Lovecrafta”, to piękna propozycja dla miłośników twórczości H.P. Lovecrafta, ale też i doskonała okazja ku temu, by ją odkryć, poznać, docenić. I to właśnie ta jej graficzna postać wydaje się być idealnym środkiem ku temu, by tak się stało. Dlatego też gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto.

Trzydzieści lat oczekiwania na ujrzenie dziennego świata i spotkanie z czytelnikiem... - tak oto wyglądały losy znakomitych, komiksowych opowieści Esteban Maroto, opartych na kultowej twórczości H.P. Lovecrafta. I już ten sam fakt sprawia, że patrzymy inaczej na komiksowy album pt. „Mity Cthulhu według Lovecrafta”, w którym zawarto wyczekiwane tyle lat historie i który to...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Brigantus 1. Wygnaniec Hermann Huppen, Yves Huppen
Ocena 6,0
Brigantus 1. W... Hermann Huppen, Yve...

Na półkach:

Klimatyczna, intrygująca, wypełniona barwną przygodą i osadzona w świecie wczesnego średniowiecza komiksowa opowieść - tak, dokładnie tego było mi trzeba! Od zawsze bowiem uwielbiam tego typu historie, które z jednej strony oferują sobą moc wrażeń i emocji, zaś z drugiej funduję niezwykłą podróż w czasie. I dlatego z tym większą radością powitałam w swych rękach komiksowy album pt. „Brigantus. Wygnaniec”, który ukazał się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Elemental.

Rok 84 n.e., dzisiejsza Szkocja. Niewielki oddział rzymskich legionistów udaje się do małej osady celem pobrania należnej opłaty. Los sprawi, że wkrótce staną się oni celem ataku miejscowych wojowników, którzy podczas krwawej bitwy wybijają większość oddziału. Ocalało jedynie czterech z nich - dwóch doświadczonych legionistów, jeden żółtodziób i tajemniczy, będący zawsze na uboczu, potężnie zbudowany żołnierz, określany pogardliwym mianem Pikta. Ich wspólnym celem jest dotarcie do obozu legionistów, ale po drodze wydarzy się coś, co odmieni ich los już na zawsze...

Znany nam już dobrze w naszym kraju twórca tego komiksu - Yves Huppen, dał nam tutaj charakterną, bardzo dobrze skrojoną i trzymającą w napięciu do ostatnich stron, przygodową opowieść. To z jednej strony spojrzenie na ostatnie lata rzymskiego panowania na brytyjskich wyspach, z drugiej zaś fascynujący porter ludzkich zachowań w obliczu zagrożenia i postawienia człowieka w roli ofiarnego kozła, któremu pozostaje tylko jedno - zemsta. I mamy tu wspaniałych bohaterów, przekonujący obraz dawnego świata oraz klimat, któremu nie sposób się nie poddać.

Można powiedzieć o tej historii, że jest prostą, niezbyt skomplikowaną, niezwykle klarowną w swej fabularnej postaci. Jednakże wszystko to nie czyni jej mniej interesującą - a wręcz przeciwnie. Oto mamy grupę ocalałych legionistów, rodzące się między nimi relacje - czasami dobre, ale znacznie częściej iście wrogie, jak i wreszcie pojawia się pewna intryga kłamstw i oskarżeń, która niektórych z nich czyni oprawcami, zaś innych ofiarami. I jest to inteligentnie poprowadzona, potrafiąca zaskoczyć i przede wszystkim poruszająca swoimi emocjami, relacja.

To również opowieść o inności i nietolerancji, która wszakże była znakiem tamtych czasów i która takowym pozostała - niestety, do dziś. Mamy tu bowiem samotnika, różniącego się od pozostałych legionistów żołnierza, człowieka będącego ofiarą swojego pochodzenia, który tak naprawdę nie wie do końca, kim jest. Nie trudno się domyślić, że mowa tu o tytułowym Brigantusie, którego poznajemy tak naprawdę za sprawą spotkania z młodym legionistą, który jako pierwszy okazuje mu coś innego, aniżeli tylko pogardę.

Oczywiście w tego typu opowieści nie mogło zabraknąć walki, którą obrazują mocne w swej postaci, niezwykle surowe w przekazie, ale też i ze wszech miar realistyczne sceny potyczek z mieczem w ręku, gdy oto główni bohaterowie walczą o przetrwanie, gdy zabijają miejscową ludność, czy też ukracają cierpienie kompanom broni, którym nie można już pomóc. To obraz tamtej epoki, który znajduje poparcie w historycznych źródłach i który czyni tę komiksową opowieść jeszcze bardziej dramatyczną, czyli dokładnie taką, jaką być tu musiała.

Ilustracyjnie jest pięknie - malowniczo, klimatyczne, odpowiednio surowo na polu kreski i zarazem doskonale technicznie, co znamionuje wielki talent i zarazem wielkie doświadczenie twórcy tych rysunków, Hermanna Huppena. Bo można również docenić tu szczegółowość tych obrazów, znakomite kadrowanie oraz perfekcyjnie dobraną kolorystykę, gdzie przemawiają do nas stonowane, nieco rozmyte, lekko pastelowe barwy.

To nasze pierwsze spotkanie z tym cyklem i z osobą tytułowego bohatera. I spotkanie to nas ciekawi, intryguje, obiecuje wiele na przyszłość oraz przekonuje do tego, by sięgnąć po kontynuację tej historii. Za argumenty ma zaś barwną fabułę, piękne i klimatyczne ilustracje oraz wielkie emocje, które towarzyszą nam podczas lektury. Najważniejsze wydaje się jednak to, że jest to opowieść o człowieku i tym, kim czyni go wojenny, jakże niesprawiedliwy los...

Pozostaje mi już tym samym tylko gorąco polecić i zachęcić was do sięgnięcia po komiks „Brigantus. Wygnaniec”, który w mej opinii usatysfakcjonuje nie tylko miłośników historycznych opowieść o walce i przygodzie, ale też i sympatyków mądrych, życiowych relacji o niesprawiedliwości i zarazem wielkiej przewrotności losu. To naprawdę dobra literatura – polecam.

Klimatyczna, intrygująca, wypełniona barwną przygodą i osadzona w świecie wczesnego średniowiecza komiksowa opowieść - tak, dokładnie tego było mi trzeba! Od zawsze bowiem uwielbiam tego typu historie, które z jednej strony oferują sobą moc wrażeń i emocji, zaś z drugiej funduję niezwykłą podróż w czasie. I dlatego z tym większą radością powitałam w swych rękach komiksowy...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Uleczkaa38

z ostatnich 3 m-cy
Uleczkaa38
2024-05-13 12:08:06
Uleczkaa38 dodała książkę Zamek Zwierzęcy 3. Noc Sprawiedliwych na półkę i dodała opinię:
2024-05-13 12:08:06
Uleczkaa38 dodała książkę Zamek Zwierzęcy 3. Noc Sprawiedliwych na półkę Przeczytane i dodała opinię:

„NOC SPRAWIEDLIWYCH” - pod tym niezwykle wymownym tytułem kryje się najnowsza, trzecia już część komiksowego cyklu „Zamek zwierzęcy”. Cyklu, będącego znakomitą refleksją nad słynną powieścią George'a Orwella, która jednocześnie wydaje się być bardziej nam współczesną, poruszającą, ważniejs...

Rozwiń Rozwiń
Uleczkaa38
2024-05-12 20:00:23
Uleczkaa38 dodała książkę Mity Cthulhu według Lovecrafta na półkę i dodała opinię:
2024-05-12 20:00:23
Uleczkaa38 dodała książkę Mity Cthulhu według Lovecrafta na półkę Przeczytane i dodała opinię:

Trzydzieści lat oczekiwania na ujrzenie dziennego świata i spotkanie z czytelnikiem... - tak oto wyglądały losy znakomitych, komiksowych opowieści Esteban Maroto, opartych na kultowej twórczości H.P. Lovecrafta. I już ten sam fakt sprawia, że patrzymy inaczej na komiksowy album pt. „Mity C...

Rozwiń Rozwiń
Uleczkaa38
2024-05-12 19:45:01
Uleczkaa38 dodała książkę Brigantus 1. Wygnaniec na półkę i dodała opinię:
2024-05-12 19:45:01
Uleczkaa38 dodała książkę Brigantus 1. Wygnaniec na półkę Przeczytane i dodała opinię:

Klimatyczna, intrygująca, wypełniona barwną przygodą i osadzona w świecie wczesnego średniowiecza komiksowa opowieść - tak, dokładnie tego było mi trzeba! Od zawsze bowiem uwielbiam tego typu historie, które z jednej strony oferują sobą moc wrażeń i emocji, zaś z drugiej funduję niezwykłą ...

Rozwiń Rozwiń
Brigantus 1. Wygnaniec Hermann HuppenYves Huppen
Cykl: Brigantus (tom 1)
Średnia ocena:
6 / 10
6 ocen
Uleczkaa38
2024-05-05 12:08:11
Uleczkaa38 dodała książkę Kremlowski odwet na półkę i dodała opinię:
2024-05-05 12:08:11
Uleczkaa38 dodała książkę Kremlowski odwet na półkę Przeczytane i dodała opinię:

Wizja zbrojnego konfliktu z Rosją pojawiała się już wielokrotnie na kartach współczesnej nam, rozrywkowej literatury - ogrom zasług w tym względzie ma Wydawnictwo Warbook. I dziś mamy przyjemność poznać kolejną opowieść o tym traktującą - książkę Antoniego Langera pt. „Kremlowski odwet”. ...

Rozwiń Rozwiń
Kremlowski odwet Antoni Langer
Średnia ocena:
6.7 / 10
3 ocen
Uleczkaa38
2024-05-01 12:02:29
Uleczkaa38 dodała książkę Los pokonanych na półkę i dodała opinię:
2024-05-01 12:02:29
Uleczkaa38 dodała książkę Los pokonanych na półkę Przeczytane i dodała opinię:

Zapewne znacie to uczucie, gdy sięgając po nową powieść fantasy spodziewamy się czego dobrego, ale też już doskonale nam znanego, powtarzalnego, obecnego w mniejszej lub większej postaci na kartach setek książek tego nurtu... I zapewne znacie również to jeszcze lepsze z uczuć, gdy oto po ...

Rozwiń Rozwiń
Los pokonanych Kel Kade
Cykl: Tajne proroctwo (tom 1)
Średnia ocena:
7.4 / 10
75 ocen
Uleczkaa38
2024-04-26 12:42:58
Uleczkaa38 dodała książkę Szepty ciemności na półkę i dodała opinię:
2024-04-26 12:42:58
Uleczkaa38 dodała książkę Szepty ciemności na półkę Przeczytane i dodała opinię:

Bezsprzecznie najmroczniejszą powieścią w dotychczasowej, tegorocznej ofercie Wydawnictwa Fabryka Słów jest książka Andrzeja Pupina pt. „Szepty ciemności”. Najmroczniejszą, pod wieloma względami najodważniejszą i zarazem niezwykle intrygującą w swej fabularnej postaci, która zaskakuje, za...

Rozwiń Rozwiń
Szepty ciemności Andrzej Pupin
Średnia ocena:
7.2 / 10
62 ocen
Uleczkaa38
2024-04-21 12:21:18
Uleczkaa38 dodała książkę Cesarzowa kości na półkę i dodała opinię:
2024-04-21 12:21:18
Uleczkaa38 dodała książkę Cesarzowa kości na półkę Przeczytane i dodała opinię:

W idealnym świecie powinno wyglądać to tak - objęcie cesarskiej władzy, sprawowanie mądrych rządów, cieszenie się szczęściem i przychylnością poddanych... Jednakże w prawdziwym życiu bywa zgoła inaczej, o czym to przychodzi przekonać się głównej bohaterce powieści Andrei Stewart „Cesarzowa...

Rozwiń Rozwiń
Cesarzowa kości Andrea Stewart
Cykl: Tonące cesarstwo (tom 2)
Średnia ocena:
7.3 / 10
34 ocen
Uleczkaa38
2024-04-17 12:51:29
Uleczkaa38 oceniła książkę Modlitwa za nieśmiałe korony drzew na
8 / 10
i dodała opinię:
2024-04-17 12:51:29
Uleczkaa38 oceniła książkę Modlitwa za nieśmiałe korony drzew na
8 / 10
i dodała opinię:

„MODLITWA ZA NIEŚMIAŁE KORONY DRZEW” - pod tym jakże pięknym, poetyckim i niezwykle intrygującym tytułem kryje się oto druga część znakomitego, powieściowego cyklu science fiction „Mnich i robot”, którego to autorką jest Becky Chambers. I podobnie, jak miało to miejsce w pierwszym tomie, t...

Rozwiń Rozwiń
Modlitwa za nieśmiałe korony drzew Becky Chambers
Cykl: Mnich i robot (tom 2)
Średnia ocena:
7.4 / 10
92 ocen
Uleczkaa38
2024-04-17 12:41:11
Uleczkaa38 dodała książkę Psalm dla zbudowanych w dziczy na półkę i dodała opinię:
2024-04-17 12:41:11
Uleczkaa38 dodała książkę Psalm dla zbudowanych w dziczy na półkę Przeczytane i dodała opinię:

Filozofia, piękne przesłanie o życiu człowieka, proekologiczna wymowa i do tego moc przygody, akcji oraz humoru... - to wszystko i znacznie więcej kryje się na stronach znakomitej powieści dla dzieci i dorosłych pt. „Psalm dla zbudowanych w dziczy”, która po zdobyciu najważniejszych litera...

Rozwiń Rozwiń
Psalm dla zbudowanych w dziczy Becky Chambers
Cykl: Mnich i robot (tom 1)
Średnia ocena:
6.9 / 10
185 ocen
Uleczkaa38
2024-04-13 11:31:44
Uleczkaa38 dodała książkę Gniazdowanie na półkę i dodała opinię:
2024-04-13 11:31:44
Uleczkaa38 dodała książkę Gniazdowanie na półkę Przeczytane i dodała opinię:

„Wsiąść do pociągu byle jakiego...” - śpiewa nam pięknie Maryla Rodowicz, rysując przed nami tę oto życiową prawdę, że czasami trzeba zostawić za sobą przeszłość, by móc dalej żyć... I słowa tej piosenki odnoszą się również znakomicie do losów głównej bohaterki powieści Kasi Jurczyk pt. „G...

Rozwiń Rozwiń
Gniazdowanie Kasia Jurczyk
Średnia ocena:
8.8 / 10
28 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
1 192
książki
Średnio w roku
przeczytane
92
książki
Opinie były
pomocne
5 237
razy
W sumie
wystawione
674
oceny ze średnią 8,3

Spędzone
na czytaniu
5 958
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
21
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
86
książek [+ Dodaj]