Jennifer Wright

Prawie każdy z nas kiedyś przeżył rozstanie i o tym jest tak książka z tym, że porusza te najgorsze rozstania w historii. Autorka wybrała te najciekawsze i najbardziej szokujące. Temat z takim potencjałem według mnie całkowicie zmarnowany i przysłonięty przez przydługie wywody i wchodzenie w felietonistyczny styl. Okazało się, że znałam kilka opisywanych osób - Neron i Poppea czy Henryk VIII i Anna Boleyn. Cała reszta okazała się dla mnie w większości nowością, przez co może gorzej odebrałam całość. Niektóre z rozstań wydają się wręcz histeryczne - no bo kto wysyła byłemu oskalpowane włosy łonowe czy rozstaje się z żoną w noc poślubną, bo nie wiedział, jak wygląda naga kobieta? Historie rozstań same w sobie nadają tej książce jakikolwiek charakter. Niezwykle ciekawie czytało się o miłostkach i rozstaniach z podziałem na wieki w historii, jednak zabrakło sił twórczych do ciekawszego opisu tych zdarzeń. Książka natomiast dobrze pokazuje, jak zmieniały się konwenanse na przestrzeni lat i można wysnuć wnioski, że wiele zachowań wynika właśnie z epoki. Felietonistyczno-plotkarskie pseudohumorystyczne wstawki mnie osobiście tylko przeszkadzały. Niby miało być lekko i przyjemnie, ale ostatecznie musiałam wyłuskiwać z nadprogramowych zdań to, po co otworzyłam tę książkę - czyli po konkretną historię danego rozstania. Jeśli podejdzie się do książki w ten sposób, to można z niej bardzo dużo fajnego wyciągnąć.