Najnowsze artykuły
- ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać22
- ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
- Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agata Listoś-Kostrzewa
2
7,5/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
217 przeczytało książki autora
239 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ballada o śpiącym lwie Agata Listoś-Kostrzewa
7,5
Cóż za ogrom informacji z różnych dziedzin, epok i ludzkich historii.
Chylę czoła przed rzetelną, mrówczą pracą autorki.
W tym monumentalnym reportażu, który jest czymś więcej niż reportażem, bohaterem pierwszoplanowym jest miasto Bytom.
Nigdy w nim nie byłam.
Wiedziałam tylko, że jest na Śląsku i słynie z produkcji konfekcji męskiej.
Wydaje mi się, że będąc dyletantką w dziedzinie wiedzy o Śląsku porwałam się na początek na zbyt wiele. Bo zaczęłam od szczegółu zamiast ogółu. Opracowanie to jest kapitalne dla mieszkańców Bytomia i jego okolic, każdy z nich odnajdzie w nim cząstkę siebie i swojej historii. Ja poczułam się zagubiona i rzucona na głęboką wodę nie mając wystarczającej wiedzy o tym wyjątkowym pod względem historycznym i gospodarczym regionie Polski. Z każdym kolejnym rozdziałem było lepiej, jednak z pokorą stwierdzam, że dużo muszę nadrobić, by poczuć się pewnie na śląskim gruncie.
Mimo iż zostałam przytłoczona masą informacji, szczególnie te geologiczne i techniczne wywody, ekspertyzy górnicze co rusz stawiały mnie do pionu, to lektury nie żałuję. Chociażby dla samej historii życia Karola Goduli i Joanny warto było „Ballady o śpiącym lwie” wysłuchać.
Sam tytuł reportażu bardzo trafiony, a zagadka zaginięcia rzeźby śpiącego lwa intrygująca.
Polecam przeczytać, szczególnie mieszkańcom Bytomia i okolic.
Ballada o śpiącym lwie Agata Listoś-Kostrzewa
7,5
Lektura bardzo przystępna. Zawiera spory kawałek historii, jednak opowiedziany z perspektywy poszczególnych bohaterów nabiera osobistego i emocjonalnego charakteru. Możemy tu poznać losy regionu którego serce bije w Bytomiu, a historia ta jest raczej smutna bo bazuje na wyzysku, gospodarce rabunkowej i krzywdzie prostych ludzi. Polecam osobom, których ciekawi dlaczego jest jak jest i dlaczego Bytom odbudował Warszawę a Warszawa pozwoliła by Bytom zapadł się pod ziemię.