Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Leszek Ślazyk
3
7,2/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje, komiksy
Leszek Ślazyk - politolog, publicysta, przedsiębiorca, od 1994 roku związany zawodowo z Chinami.
Redaktor naczelny portalu www.chiny24.com, twórca podcastu „Chiny według Leszka Ślazyka”
Komentator zajmujący się problematyką chińskiej polityki, ekonomii, obserwowanych przemian chińskiego społeczeństwa. Założyciel Instytutu Badań Chin Współczesnych. Jako politolog zajmuje się aktualnie wpływem najnowszych technologii na życie społeczne i gospodarcze Chin, tworzących podstawy nowego, unikalnego na skalę świata systemu polityczno-społecznego. Obecnie pracuje nad książką „Czemu nie rozumiemy Chin”.
Redaktor naczelny portalu www.chiny24.com, twórca podcastu „Chiny według Leszka Ślazyka”
Komentator zajmujący się problematyką chińskiej polityki, ekonomii, obserwowanych przemian chińskiego społeczeństwa. Założyciel Instytutu Badań Chin Współczesnych. Jako politolog zajmuje się aktualnie wpływem najnowszych technologii na życie społeczne i gospodarcze Chin, tworzących podstawy nowego, unikalnego na skalę świata systemu polityczno-społecznego. Obecnie pracuje nad książką „Czemu nie rozumiemy Chin”.
7,2/10średnia ocena książek autora
63 przeczytało książki autora
120 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Chiny według Leszka Ślazyka Leszek Ślazyk
7,0
Znany politolog, publicysta oraz przedsiębiorca robiący interesy w Chinach od ponad 25 lat stworzył książkę, która względem mnie jest po prostu fenomenalna.
Chiny to jedno z państw, którym interesuje się dość szczególnie, tamtejszą kulturą, kuchnią, a także panującymi tam tradycjami. Krajem tym zainspirowałam się poprzez najbardziej z ulubionych kanałów na YouTube, gdzie zamieszkujący tam od wielu lat Polacy w ciekawy sposób opowiadają o tamtejszym narodzie oraz oprowadzają po najciekawszych miejscach ukazując przy tym wiele ciekawostek.
Nie dziwi mnie fakt, że autor jest tak bardzo zafascynowany Chinami, ponieważ jest to naprawdę jeden z ciekawszych i dobrze rozwijających się krai na świecie. Bywały momenty upadku, lecz tylko po to by za chwilę Chiny podniosły się spowrotem i z dokładnością dalej realizowały swoje szeroko rozbudowane plany na przyszłość. Chiny potrafią uczyć się na błędach własnych, a także cudzych, czego nie jedno państwo mogłoby im szczerze pozazdrościć, a nawet wziąć z nich przykład i tak jak oni starać się krok po kroku z rozmysłem dążyć do samorealizacji, zrobienia porządku na tle politycznym, ekonomicznym i wielu innych przestrzeniach, które aż wołają o pomstę do nieba.
Czy Chiny naprawdę w jakikolwiek sposób stanowią dla nas zagrożenie ? Przecież to jedno z państw, które jest głównie skupione na własnym rozwoju, który i tak już dawno temu wyprzedził inne kraje. Mimo tego państwo to i jego mieszkańcy nie stoją w miejscu. Chcą co róż ulepszać i wprowadzać na rynek towary o bardzo, ale to bardzo zaawansowanej technologi. Myślę, że jeśli nikt nie będzie szukał względem nich jakichś problemów, to wówczas nie będziemy musieli obawiać się konfliktów, ani sporów.
Autor naprawdę z wyraźną fascynacją pisze w książce o wielu ciekawych kwestiach, które dotyczą właśnie Chin. O tym jak tamtejsi mieszkańcy radzą sobie w dobie pandemi. Wspomina także o Chińskiej rewolucji ze szczepionkami w tle. Znajdziemy także wątek dotyczący kapitalizmu, demokracji, a także dużo, dużo więcej. Ze swojej strony serdecznie polecam.
Chiny według Leszka Ślazyka Leszek Ślazyk
7,0
Styl pisania autora - gawęda prostacko-rynsztokowa - ostatecznie uniemożliwił mi przeczytanie całej książki. Odpadłem ma dość wczesnym etapie. Być może gdzieś pod tą manierą kryje się głęboko ukryta wartość, ale ja nie znalazłem w sobie sił, aby drążyć w tej skale.
Szukam innej pozycji. Zrozumienie chińskiej cywilizacji to konieczność, bo ze starcia geopolitycznego Chin i USA to te pierwsze wyjdą zwycięsko. A za niewiele ponad dekadę na swój sposób wszyscy będziemy Chińczykami.