Poradnik prawdziwej damy. Co zrobić z pierwszą żoną narzeczonego? Dianne Freeman 7,4
ocenił(a) na 83 tyg. temu Przeczytałam ostatnio czwarta część "Poradnika prawdziwej damy" jej podtytuł to "Co zrobić z pierwszą żoną narzeczonego" i choć miałam lekkie wątpliwości żeby po nią sięgnąć po poprzednim tomie to jednak dałam szansę i... I nie zawiodłam się.
Czwarty tom czyta się GENIALNIE. To, moim zdaniem, najlepiej skonstruowana fabuła za wszystkich dotychczasowych części. Spójna treść i choć akcja rozwijają się w swoim tempie to cały czas coś się dzieje co wprawia czytelnika w zaskoczenie, no i to zakończenie.
Już poprzednie części pokazały, że Frances Wynn, hrabina Harleigh to dama, która nie do końca wpisuje się w wiktoriańskie standardy. Kobieta nietuzinkowa, mająca swoje zdanie, błyskotliwa, życzliwa i pomocna. Te cechy pozwalają jej wybronić z tak niekomfortowej sytuacji jak ta, w której spotyka na ulicy detektywa wraz z niewiasta podającą się za żonę jej narzeczonego, wówczas nie tracąc rezonu podejmuje szybkie działania, aby zniwelować ewentualne negatywne skutki nadciągającego skandalu. Tym bardziej, że owa pierwszą żoną zdaje się być lekko obłąkana twierdząc również, że jest blisko spokrewniona z carska rodzina i do tego ktoś czyha na jej życie. Czy Frances i George rozpylacza ten supełek, tym bardziej, że Irena faktycznie zostaje z...? Do tego już musicie dojść sami czytając książkę.
Ja tylko dodam, że autorka z niebywałą lekkością pisze o tamtych czasach używając języka, który dokładnie oddaje klimat XIX wiecznej Anglii. Bohaterowie są dobrze wykreowani, charakterystyczni, a nie sztuczni i bez wyrazu. Oprócz ciekawej intrygi toczącej się wokół kłopotu z pierwsza żoną autorka pokazuje o towarzystwie, które pod płaszczykiem dobrych manier ukrywa obłudę i fałsz.