Wielki Rybak Lloyd C. Douglas 7,4
ocenił(a) na 73 lata temu Ciekawa książka. Wprawdzie nie porwała mnie tak bardzo wysoko, jak "Szata", ale i tak został w mojej pamięci po niej ślad. Chociażby dlatego, że ukazuje Św. Piotra jako zwykłego prostego człowieka, pełnego różnych wad, trosk, popełniającego błędy, podnoszącego się po upadkach i co ciekawe, bardzo bardzo nerwowego. Śmiem twierdzić, że cechował Piotra choleryczny charakter. Powieść ma kilka wątków, kilka ludzkich historii łączy się w całość, ale szybko i lekko się ją czyta. Przyznaję, że po przeczytaniu "Szaty", gdy chwyciłam "Wielkiego Rybaka" w ręce, spodziewałam się cudów, emocjonalnych uniesień i chyba lotu na skrzydłach do nieba i... cisza, delikatne fale, spokojny rejs i... koniec książki. Polecam, warto, choćby dlatego, żeby zrozumieć, że chociaż ludzi Świętych było sporo, a podejrzewam, że kolejni przyszli Święci chodzą wśród nas, to mimo to, (jak pokazuje nam Św. Piotr),nie ma na świecie człowieka idealnego..