Meagan McKinney (prawdziwe nazwisko Ruth Goodman) jest amerykańską pisarką romansów. Pisze jako Meagan McKinney. Ruth Goodman urodziła się w 1961. Studiowała na Uniwersytecie biologii, przez kilka lat pracowała jako biolog, zanim zaczęła pisać profesjonalnie. Jest rozwiedziona i mieszka wraz z dwójką dzieci w Nowym Orleanie.
Po " Cranford", która była spokojną książka, postanowiłam sięgnąć po romans historyczny. Mój wybór padł na "Księżycową Damę".
Mystere jest debiutantką na salonach arystokratycznych. Nikt nie podejrzewa, że ma swoją drugą tożsamość - jest najsłynniejsza złodziejką w Nowym Jorku. Nikt nie podejrzewa Mystere oprócz Rafaela Bellocha, który padł ofiarą Księżycowej Damy. Postanawia on zemścić się na złodziejce, która go okradła i kazała rozebrać mu się do naga.
Jednak nie wszystko przebiega zgodnie z planem. Rafe chce się zemścić na nowojorskiej elicie, a Mystere okazuje się być skrzywdzoną przez los, której odebrano brata. I to właśnie ona chce go odnaleźć przy pomocy listu, który dostała od matki.
Rafe i Mystere zostają postawieni przed faktem wzięcia ślubu. Choć czują do siebie pociąg fizyczny, to oboje skrzywdzeni przez los, przybierają maski za którymi starają się chować pozory. Jednak biorą udział w tej komedii, która okazuje się być również też niebezpieczna....
Jeden z najlepszych romansów historycznych. Jest akcja, zagadka, świetni bohaterowie. Czego chcieć więcej? Wszystko jest co potrzeba, a książkę czyta się szybko. W sam raz na parę wieczorów.
Książka mnie zachwyciła, ale główna bohaterka poważnie nadszarpnęła moją cierpliwość. Jej upór i zawziętość były czasem irytujące. Jak na mój gust ujawnienie tajemnicy, którą bohaterka skrywała przed panem swojego serca było niepotrzebnie przeciągane w nieskończoność. Mimo to czytałam z zapartym tchem i polecam te książkę czytelniczkom, które lubią romanse historyczne toczące się w surowej Szkocji czy ówczesnej Ameryce, z dala od angielskich salonów.