Jeden z najwybitniejszych profilerów w dziejach FBI. Związany z Akademią FBI w Quantico w Wirginii, gdzie pracował w Jednostce Nauk Behawioralnych (Behavioral Science Unit),przemianowanej później na Jednostkę Wsparcia Dochodzeń (Investigative Support Unit),nad nowymi metodami analizy kryminalistycznej (psychologia stosowana). Jeździł po stanach, gdzie prowadził wykłady o tworzeniu profili psychologicznych przestępców.
Wspólnie z Royem Hazelwoodem (agent federalny) i Ann Burgess (psycholog) pracowali nad projektem badań (rozmowy z osadzonymi seryjnymi mordercami),które pomogą zrozumieć zachowania przestępców. Dało to początek analizie kryminalistyczno-dochodzeniowej.
Stał się pierwowzorem postaci agenta Jacka Crawforda z filmów o Hannibalu Lecterze.http://mindhuntersinc.com/
Książka jest naprawdę bardzo, bardzo ciekawa, ubolewam tylko nad tym, że cały rdzeń tego, co oczekiwałam się spotkać w tej książce, rozpoczyna się tak późno (w około połowie książki). Moim zdaniem na początku za dużo jest o drodze kształcenia (i nie tylko) autora, co może zniechęcać. Jednak to, o czym opowiada książka jak już rozpocznie się etap tworzenia profili psychologicznych, warte jest przetrwania przydługiego wstępu.
Jedną z najbardziej interesujących dla mnie rzeczy jest to, co kryje się w umyśle okrutnych przestępców. Co nimi kierowało przy popełnianiu danego czynu? Czy zdawał sobie sprawę z tego, co dzieje się wokół niego? Jak można skrupulatnie zaplanować czyjąś śmierć i w całym tym planie ani razu nie pomyśleć, że to nie jest dobry pomysł? Dlaczego ludzie są zdolni to takich rzeczy?
Książka ta z pewnością nie odpowie na te pytania. Pozycja ta opowiada o porwaniu i morderstwie Sharon Faye Smith przez Larrego Gena Bella (oraz drugiej jego ofiary Debry May Helmick). Od samego momentu porwania, telefonów wykonywanych do rodziny Smith przez odnalezienie ciał, aresztowania Bella, a kończywszy na procesie i wyroku. W tle historii znajdziemy trochę najważniejszych informacji o rozwoju profilowania kryminalnego w policji w tamtych latach (Sharon została porwana 31 maja 1985 roku).
Nie przeżyjesz tutaj dreszczyku emocji, autorzy z pewnością nią chcieli uzyskać takiego efektu. To nie jest książka tego typu, jeżeli szukasz kryminału, to nie jest pozycja dla Ciebie.