- ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
- ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać4
- ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant1
- Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Fiodor Sołogub
Jego stosunek do wydarzeń rewolucyjnych w Rosji jest niejednoznacznie - np. według Tomasza Klimowicza wbrew powszechnemu entuzjazmowi potępiał rewolucję lutową, a następnie też i przewrót bolszewicki. Konsekwencją tego było funkcjonowanie w realiach ówczesnej Rosji w sposób adekwatny do emigracji wewnętrznej.
Był związany z dekadencką filozofią pesymizmu i egzystencjalnego zagubienia, jednocześnie deklarował więź z symbolistycznym kultem sztuki. W swojej twórczości porusza często, wręcz obsesyjnie, tematykę śmierci, samotności, strachu, a jednocześnie stosuje skomplikowane symbole, dąży do estetyzacji sztuki. Wobec wszechogarniającego świata zła w swoich utworach przywołuje jako kontrast i przeciwwagę krainy słodkich, czarujących, zniewalających legend, przepięknych marzeń i ulotnych fantazji.
Najbardziej znane dzieła Sołoguba to m.in. powieści (Mały bies – 1905),dramaty symbolistyczne (Chwała śmierci – 1907) i opowiadania (np. Maleńki człowiek).
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
W tęsknych chwilach porannych dokonuje rachunku sumienia, wspomina swe życie i widzi, jak puste, było, niepotrzebne, pozbawione celu. Bezsen...
W tęsknych chwilach porannych dokonuje rachunku sumienia, wspomina swe życie i widzi, jak puste, było, niepotrzebne, pozbawione celu. Bezsensowne migotanie cieni zlewających się w gęstniejącym mroku. Światło i cienie
- To przecież straszne? - zapytał przerażony Kola. - Masz ci los, straszne. Co tu strasznego? A po co żyć? - mówił Wania, skierowując ku Kol...
- To przecież straszne? - zapytał przerażony Kola. - Masz ci los, straszne. Co tu strasznego? A po co żyć? - mówił Wania, skierowując ku Koli nieodparcie przezroczyste spojrzenie swych urzekających oczu. - Podłe to życie na tej przeklętej ziemi. Człowiek człowiekowi wilkiem jest na tej wstrętnej ziemi. Co tu strasznego? Zanurzyć się - i tyle, i już jesteś na tamtym śiwecie. A tam wszytsko jest inaczej. Żądło śmierci
2 osoby to lubiąWariaci to radość dla głupich.
2 osoby to lubią