Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eiji Yoshikawa
9
7,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
115 przeczytało książki autora
447 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
MUSASHI. Tom 4. Zwój Pustki
Eiji Yoshikawa
Cykl: Musashi (tom 4)
7,9 z 35 ocen
72 czytelników 3 opinie
2020
MUSASHI. Tom 5. Zwój Dwóch Światów
Eiji Yoshikawa
Cykl: Musashi (tom 5)
7,9 z 31 ocen
64 czytelników 2 opinie
2020
MUSASHI. Tom 6. Zwój oświecenia
Eiji Yoshikawa
Cykl: Musashi (tom 6)
7,7 z 29 ocen
63 czytelników 2 opinie
2020
MUSASHI. Tom 1. Zwoje Ziemi i Wody
Eiji Yoshikawa
Cykl: Musashi (tom 1)
7,7 z 80 ocen
283 czytelników 9 opinii
2019
MUSASHI. Tom 2. Zwój Ognia
Eiji Yoshikawa
Cykl: Musashi (tom 2)
7,6 z 54 ocen
106 czytelników 6 opinii
2019
MUSASHI. Tom 3. Zwój Wiatru
Eiji Yoshikawa
Cykl: Musashi (tom 3)
8,0 z 39 ocen
79 czytelników 3 opinie
2019
Taiko: An Epic Novel of War and Glory in Feudal Japan
Eiji Yoshikawa
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2001
Najnowsze opinie o książkach autora
MUSASHI. Tom 2. Zwój Ognia Eiji Yoshikawa
7,6
Jestem w szoku jak dobra jest nowa ekranizacja powieści Jamesa Clavella "Szogun". Książkę czytałem kilka razy ( serial z 1980 roku też ogląda się dobrze).
Dlatego chciałem przenieść się w te same czasy co serial, a cykl "Musashi" rozgrywa się w tamtych czasach. I choć nie ma tu wielkiej polityki, intryg, to powieść czyta się z wielką przyjemnością. Przygody młodego wojownika, interesującego się sztukami walki, chcącego zostać największym z szermierzy. Podróżując przeżywa wiele przygód, uczy się walczyć różnymi technikami i często przychodzi mu walczyć o życie.
MUSASHI. Tom 6. Zwój oświecenia Eiji Yoshikawa
7,7
No i ostatni tom za mną jestem lekko zawiedziony bo kończy się tuż po pojedynku z Kojirō więc zostało jeszcze sporo życia przed nim. Szkoda też, że nie pociągnięto wątku z jego techniką walki dwoma mieczami którą rozwijał później, a także jego końcowego dzieła "Samotnej Drogi".
Ale ogólnie czyta się przyjemnie i szybko więc nie było źle.