-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "kompleksy" [119]
[ + Dodaj cytat]Nasza wyobraźnia posiada skłonność do wzlatywania wysoko, a czerpiąc pokarm z fantastycznych miraży poezji, stwarza mnóstwo istot fikcyjnych, w porównaniu z którymi jesteśmy nieskończenie mali, wszystko poza nami wydaje nam się wznioślejsze, a każdy doskonalszym od nas. I to dzieje się zupełnie naturalnie. Odczuwamy bardzo często swe braki, a to czego nam brak, posiada często, jak nam się wydaje, ktoś drugi. Przyznając mu tę wyższość wyposażamy go także i naszymi, własnymi zaletami, odczuwając w tym nawet pewne idealne zadowolenie. W ten sposób powstaje ów szczytny ideał, będący naszym własnym wytworem.
Dobra rada: patrz częściej na to, co się dzieje wokół. Uważnie. To bywa pożyteczne. I przestań w końcu karmić, tulić i pieścić swoje kompleksy.
Trudno być ofensywnym, gdy przez całą młodość zakładasz sprane koszulki gitarowych zespołów, o których nikt nie słyszał. Jeszcze trudniej, kiedy zdasz sobie sprawę, że jeszcze żadna koszulka nie pomogła nikomu w samoocenie
-To proste. Boisz się zaakceptować siebie. I dopóki będziesz się bała, nikt nie zdoła się do ciebie zbliżyć.
Tak to już jest z małymi stworzeniami. Nawet na moim podwórku najmniejszy kogut puszy się najbardziej ze wszystkich.
Nie lubiłam siebie. Nadal trochę się nie lubię. Ale wtedy naprawdę nie lubiłam siebie,
ponieważ byłam ogromna i myślałam, że bycie ogromną było złe, a tak nie jest, ale kiedy jesteś
zakochana i chłopak mówi ci, że jesteś paskudna i gruba, zaczynasz w to wierzyć, wiesz? To
także nie była miłość. A może była. Ale prawdopodobnie nie, ponieważ sprawiła, że czułam
się okropnie, a miłość powinna sprawiać, że czujesz się dobrze.
Kluczem do zwalczenia kompleksów nie jest budowanie poczucia swojej wartości, ale zaparcie się siebie.
Ginęli więc kolejno w śnie pijackim albo oddawali się rozmowom w obrębie własnej płci, usiłując wspólnie ulżyć kompleksom.
Dziwne, ale kiedy wychodzę zabawić się ze swoimi znajomymi
hetero (co zdarza się bardzo rzadko), cieszę się, kiedy obcy faceci nie zawracają mi głowy. Ale tutaj, gdzie nie ma żadnych samców, bycie ignorowaną ma inny smak. Może dlatego, że według mnie kobiety mają lepszy gust? Czuję się, jakbym została źle oceniona przez własne środowisko.
Natomiast nie lubiłam widzieć nieporadności wynikającej z kompleksów moich rodziców. Zapewne mówi to wiele o mnie, bo najbardziej nie lubimy w innych tego, co mamy w sobie. Wstydliwa słabość.