rozwińzwiń

Opowieść dla przyjaciela

Okładka książki Opowieść dla przyjaciela Halina Poświatowska
Okładka książki Opowieść dla przyjaciela
Halina Poświatowska Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
214 str. 3 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
214
Czas czytania
3 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
8308030467
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
283
24

Na półkach:

Autobiograficzna powieść poetki, która przedwcześnie zmarła z powodu choroby serca. I mimo że za poezją nie przepadam, ponieważ jej nie rozumiem, tak uwielbiam czytać biografie. A co dopiero autobiografię, w których można zajrzeć w umysł autorki - co z drugiej strony ma swoje wady, ponieważ pamięć bywa zawodna, a ludzie czasem mają skłonności do przekłamań. Szczególnie w przypadku własnej osoby.

W powieści Halina Poświatowska wielokrotnie zwraca się do swojego wieloletniego przyjaciela, Ireneusza Morawskiego, z którym nawiązała szczególną relację. Mężczyzna był niewidomy od dziecka i zakochał się nie z powodu piękna zewnętrznego kobiety, a wewnętrznego - zwracał uwagę na rzeczy, które umykały zdrowym oczom. Było to zgubne, ponieważ nie odwzajemniała jego uczuć.

Na chwilę odchodząc od głównego tematu: Halina chciała opublikować ich korespondencję, na co Ireneusz się nie zgodził. Nie dziwię się, też nie chciałbym, żeby ktoś czytał moje wyznania miłosne i przemyślenia przeznaczone dla oczu tej jednej osoby. Wiecie, co zrobiła jego żona? Opublikowała listy po jego śmierci, kiedy nie mógł się już sprzeciwić. Okropna baba.

Halina opisuje część swojego krótkiego życia (do 1961 roku),od dzieciństwa, które w większości spędziła na szpitalnym łóżku z powodu choroby serca, nabytej w wyniku powikłań po zapaleniu stawów. Wszystko przez to konieczność ukrywania się w piwnicy podczas drugiej wojny światowej. Wpłynęło to negatywnie (chociaż pozytywnie trochę też) na resztę jej życia - w końcu serce bardzo często przeszkadzało jej czerpać w pełni z tego życia. Wyobraźcie sobie, że chcecie podbiegnąć do ukochanego, który czeka na was na końcu parkowej alejki, żeby przyspieszyć spotkanie po długiej rozłące. W przypadku Haliny było to praktycznie niemożliwe - serce mogłoby tego nie wytrzymać.

Wizyty w szpitalu, wizyty w sanatorium - wszystko przez chore serce, w dodatku skore do zakochiwania się. Miała męża, również chorego na serce, a historia ich miłości była tragiczna: lekarz powiedział jej, że osobno mieliby jeszcze jakieś szanse, ale mogą o tym zapomnieć, będąc razem. Jej mąż nie chciał odpuścić - miał cele do zrealizowania i nie chciał, żeby cokolwiek go powstrzymywało. Jego serce jednak nie dotrzymało mu kroku.

I to jest w tym wszystkim najsmutniejsze. Jako zdrowi ludzie często nie zastanawiamy się, czy będziemy mieli na coś siły. Winda nie działa? Wdrapanie się na dziewiąte piętro to nie taki duży problem. W przypadku Haliny, która w jednej szkole musiała wchodzić na bodajże czwarte, kończyło się to przymusowymi przystankami na każdym schodku w panicznej próbie uspokojenia dudniącego serca.

Całość nie jest utrzymana w poczuciu totalnej beznadziei - mimo wszystko Halina potrafiła cieszyć się życiem na tyle, na ile pozwalało jej serce. Jak wspomniałem wcześniej, bardzo kochliwe, ponieważ oprócz męża było w jej życiu całkiem sporo mężczyzn. Ale to też zrozumiałe - pewnie się obawiała, że nie starczy jej czasu.

Na szczęście czasu wystarczyło jej na wiele różnych rzeczy, między innymi na ukończenie studiów za granicą (została w Ameryce po udanej operacji serca),napisanie wierszy czy chociażby tej autobiografii.

W celu uzupełnienia wiedzy o Halinie Poświatowskiej polecam odwiedzenie Domu Poezji w Częstochowie, w którym pracował jej brat, Zbigniew Myga - przynajmniej tak było jeszcze rok temu. Po obejrzeniu filmu o poetce można porozmawiać z panem Zbigniewem. Pomimo widocznego bólu, który odczuwa nawet po tylu latach od jej śmierci, bardzo chętnie odpowiadał na różne pytania. To bardzo interesujący człowiek, który wielokrotnie towarzyszył Halinie chociażby w jej wyjazdach do Krakowa.

Autobiograficzna powieść poetki, która przedwcześnie zmarła z powodu choroby serca. I mimo że za poezją nie przepadam, ponieważ jej nie rozumiem, tak uwielbiam czytać biografie. A co dopiero autobiografię, w których można zajrzeć w umysł autorki - co z drugiej strony ma swoje wady, ponieważ pamięć bywa zawodna, a ludzie czasem mają skłonności do przekłamań. Szczególnie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
125

Na półkach:

Poleciłbym tę książkę wszystkim, którzy narzekają na swoje życie, marudzącym, że źle, nudno, ponuro, bez perspektyw, oraz tym, którzy bezmyślnie trwonią dane im zdrowie. Mocna książka, niezwykła.

Poleciłbym tę książkę wszystkim, którzy narzekają na swoje życie, marudzącym, że źle, nudno, ponuro, bez perspektyw, oraz tym, którzy bezmyślnie trwonią dane im zdrowie. Mocna książka, niezwykła.

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

absolutnie sigma ksiazka

absolutnie sigma ksiazka

Pokaż mimo to

avatar
221
9

Na półkach:

Książka z serii tych, których nie chcesz skończyć, ale smakujesz jej każde zdanie, po czym odkładasz na później, bojąc się dotrzeć do ostatniej strony. Tym bardziej, że nie jest to fikcja, ale życie, zbyt szybko – na dodatek – zakończone. I po lekturze rezonowało we mnie to jedno uczucie: czy aby nie za mało kocham własne życie? Poświatowska – niczym „prorokini serca” – penetruje podstawowe wątki egzystencjalne: czym jest tęsknota, miłość, strata, śmierć, prawdziwe życie… Niesamowita lektura.

Książka z serii tych, których nie chcesz skończyć, ale smakujesz jej każde zdanie, po czym odkładasz na później, bojąc się dotrzeć do ostatniej strony. Tym bardziej, że nie jest to fikcja, ale życie, zbyt szybko – na dodatek – zakończone. I po lekturze rezonowało we mnie to jedno uczucie: czy aby nie za mało kocham własne życie? Poświatowska – niczym „prorokini serca” –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
141

Na półkach: , , ,

Halina Poświatowska – Opowieść dla przyjaciela (1967) (8.6)

Halina Poświatowska – Opowieść dla przyjaciela (1967) (8.6)

Pokaż mimo to

avatar
477
476

Na półkach:

Autobiografia poetki, niezwykle intymna powieść o miłości i życiu.

„Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma. Najpierw to jest świadomość konieczności nieodwołalnie matematycznej, świadomość, że jutro nie będzie już świata”.

Autorka pozostawia swoich czytelników w spokoju i refleksji. Nie powiem, że czytało mi się z łatwością. Wcale nie. Czuć głębię smutku i westchnień, choć Poświatowska starała się żyć szczęśliwie, jak mogła. Niestety, zmarła w wieku 32 lat przez wadę serca. Musiała przez długi czas przebywać w szpitalach, gdzie te miejsca stały się jej drugim domem. „Opowieść dla przyjaciela” budzi we mnie zrozumienie, co to znaczy cierpieć, kochać, ponosić porażki, mieć nadzieję, żyć i umierać. Polecam! 😊

„Przyjacielu, pomyśl o mnie raz jeszcze, zanim odejdziesz, zanim odejdziemy oboje”.

Autobiografia poetki, niezwykle intymna powieść o miłości i życiu.

„Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma. Najpierw to jest świadomość konieczności nieodwołalnie matematycznej, świadomość, że jutro nie będzie już świata”.

Autorka pozostawia swoich czytelników w spokoju i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
25

Na półkach: ,

Jedna z najpiękniej napisanych polskich opowieści. Powinna być szeroko komentowana, polecana, zaliczona do współczesnej klasyki. Brakuje nam Haśki, oj brakuje.

Jedna z najpiękniej napisanych polskich opowieści. Powinna być szeroko komentowana, polecana, zaliczona do współczesnej klasyki. Brakuje nam Haśki, oj brakuje.

Pokaż mimo to

avatar
7
5

Na półkach:

Piękne, głębokie wyznanie, wręcz intymne. Bardzo ważna dla mnie książka i myślę, że łatwo odnaleźć w niej swoje uczucia i emocje

Piękne, głębokie wyznanie, wręcz intymne. Bardzo ważna dla mnie książka i myślę, że łatwo odnaleźć w niej swoje uczucia i emocje

Pokaż mimo to

avatar
659
411

Na półkach:

Halina Poświatowska była polską poetką, polską pisarką. Powiem szczerze, że choć nazwisko jest mi znane, choć kojarzę kilka wierszy, to jednak nigdy nie miałam okazji bliżej "poznać" tej wyjątkowej osoby. A zdecydowanie była wyjątkowa, co śmiało stwierdzam po przeczytaniu "Opowieści dla przyjaciela".

Jest to powieść autobiograficzna, kierowana do Ireneusza Morawskiego, przyjaciela Haliny. To podróż przez życie poetki, od jej dzieciństwa i liczne pobyty w szpitalach, poprzez owdowienie po zaledwie dwóch latach małżeństwa, aż po wyjazd do Stanów Zjednoczonych i rozpoczęcie tam nauki. Halina bardzo ciężko chorowała, jej serce nie funkcjonowało tak, jak powinno. Z tego powodu wielokrotnie leżała w szpitalach, przeszła dwie operacje serca, po drugiej zmarła. Żyła zaledwie 32 lata. W swoim krótkim życiu zdążyła zaznać tragiczności wojny, ogromnej miłości, dobra drugiego człowieka, wyjazdu za granicę i ogromnej tęsknoty za krajem, do którego finalnie powróciła. Wszystkie te doświadczenia możemy odnaleźć w jej twórczości, na którą teraz będę patrzeć zupełnie inaczej.

Mimo tylu trudności, Halina kochała życie. Chciała żyć, chwytać każdy dzień i wyciskać z niego jak najwięcej się da. Kochała nie tylko życie, ale też ludzi, kochała ich miłością ogromną i szczerą. Pełno w niej było pasji, pełno emocji, pełno nadziei. Wiadomo, że czasem przychodziły chwile zwątpienia i bezsensu, ale ona zdecydowanie umiała walczyć.

Cieszę się, że mogłam przeczytać tę krótką, aczkolwiek jak treściwą pozycję. Była to z jednej strony smutna, przygnębiająca lektura, a z drugiej pełno w niej było życia. Od razu po skończeniu zaczęłam szukać informacji na temat poetki, zaczęłam zaczytywać się w jej twórczości. Haśka była naprawdę wyjątkowym człowiekiem...

Halina Poświatowska była polską poetką, polską pisarką. Powiem szczerze, że choć nazwisko jest mi znane, choć kojarzę kilka wierszy, to jednak nigdy nie miałam okazji bliżej "poznać" tej wyjątkowej osoby. A zdecydowanie była wyjątkowa, co śmiało stwierdzam po przeczytaniu "Opowieści dla przyjaciela".

Jest to powieść autobiograficzna, kierowana do Ireneusza Morawskiego,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
153
82

Na półkach: ,

Kocham Poświatowską miłością ogromną, która trwa już dwie trzecie mojego życia, a dopiero teraz przeczytałam "Opowieść dla przyjaciela". Ponieważ czytałam tę książkę tuż po lekturze biografii Poświatowskiej, miałam wrażenie, że niektóre fragmenty się powtarzają, i że czytam to samo drugi raz. Powieść jest napisana pięknym językiem i jest niezwykle poruszająca, ale chyba dobrze jest najpierw zapoznać się z biografią autorki, żeby wiedzieć, o czym dokładnie pisze, do kogo pisze, i dlaczego.

Kocham Poświatowską miłością ogromną, która trwa już dwie trzecie mojego życia, a dopiero teraz przeczytałam "Opowieść dla przyjaciela". Ponieważ czytałam tę książkę tuż po lekturze biografii Poświatowskiej, miałam wrażenie, że niektóre fragmenty się powtarzają, i że czytam to samo drugi raz. Powieść jest napisana pięknym językiem i jest niezwykle poruszająca, ale chyba...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 720
  • Chcę przeczytać
    1 506
  • Posiadam
    337
  • Ulubione
    238
  • Chcę w prezencie
    49
  • Teraz czytam
    34
  • 2014
    19
  • 2013
    13
  • Literatura polska
    13
  • Biografie
    11

Cytaty

Więcej
Halina Poświatowska Opowieść dla przyjaciela Zobacz więcej
Halina Poświatowska Opowieść dla przyjaciela Zobacz więcej
Halina Poświatowska Opowieść dla przyjaciela Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także