Pobyt

Ciekawe jest to spojrzenie na kondycję etyczną jednostki ludzkiej z różnych perspektyw, w dodatku w tak nieoczywistym czasie jakim jest wojna. To jedna z książek zapomnianych, a szkoda, bo akurat na dzisiejsze czasy nad wyraz aktualna.

Ciekawe jest to spojrzenie na kondycję etyczną jednostki ludzkiej z różnych perspektyw, w dodatku w tak nieoczywistym czasie jakim jest wojna. To jedna z książek zapomnianych, a szkoda, bo akurat na dzisiejsze czasy nad wyraz aktualna.

Książka specyficzna i zapada w pamięć. Początkowo trochę mnie nudziła. Bo czyż nie każdy żołnierz tęskni za domem? Czy nie było to dość szablonowe? Jednak im dalej, tym powieść stawała się lepsza. Głównie z dwóch powodów:
1. Więcej ludzi, więcej charakterów, a przynajmniej dokładniej ich poznajemy. Nie jest już tylko jeden bohater, ale też inni więźniowie, jeńcy, strażnicy.
2. Główny bohater przestaje irytować. Staje się dojrzalszy, widać to po jego sposobie myślenia, próbie analizowania sytuacji z każdej strony. Można poczuć z nim więź.

To, co cieszy to przedstawienie Polaków, Niemców, Rosjan itd. z wielu perspektyw. Pokazuje, że jeden naród składa się z wielu jednostek, które różnią się od siebie, ale mają pewną tendencję wynikłą z mentalności społeczeństwa, czy propagandy, systemu politycznego.
Trudno było zmierzyć się z tą książką, dotrwać do końca, bo trudno się ją czyta, przynajmniej na początku, ale było warto.

Książka specyficzna i zapada w pamięć. Początkowo trochę mnie nudziła. Bo czyż nie każdy żołnierz tęskni za domem? Czy nie było to dość szablonowe? Jednak im dalej, tym powieść stawała się lepsza. Głównie z dwóch powodów:
1. Więcej ludzi, więcej charakterów, a przynajmniej dokładniej ich poznajemy. Nie jest już tylko jeden bohater, ale też inni więźniowie, jeńcy, strażnicy....