Jak zwykle Joanna Jax nie zawodzi. Cała grupa bohaterów, których losy się łączą i splatają. Do tego wraz z upływem fabuły dochodzą nowi (dzieci i wnuki, bo przecież czas płynie). Niespodziewanie zwroty akcji, różnorodność miejsc akcji, a wreszcie ciągłe napięcie i oczekiwanie, że wszystko się skończy dobrze.

Jak zwykle Joanna Jax nie zawodzi. Cała grupa bohaterów, których losy się łączą i splatają. Do tego wraz z upływem fabuły dochodzą nowi (dzieci i wnuki, bo przecież czas płynie). Niespodziewanie zwroty akcji, różnorodność miejsc akcji, a wreszcie ciągłe napięcie i oczekiwanie, że wszystko się skończy dobrze.

Sagę von Becków przeczytałam później niż inne książki Joanny Jax. I mimo, że mi się podobała to czuć było wyraźnie, że był to jej debiut. Kolejne pozycje są dużo lepsze

Sagę von Becków przeczytałam później niż inne książki Joanny Jax. I mimo, że mi się podobała to czuć było wyraźnie, że był to jej debiut. Kolejne pozycje są dużo lepsze

To pierwsza książka pisarstwa pani Jax, która wpadła mi w ręce. Niestety, nie dopiszę się do długiej (jak to widzę z komentarzy) listy jej fanów. Owszem, fabuła ciekawa i wciągająca, ale sam styl pisarski i sposób poprowadzenia poszczególnych wątków pozostawiał wiele do życzenia. Fabuła nader fantastyczna i nierealna, zbyt lekko i przewidywalnie zrealizowane wątki, które aż się prosiły o rozwinięcie i pogłębienie, momentami odnosiłam wrażenie jakoby książka była jedynie streszczeniem fabuły. Autor nie uwodzi czytelnika, nie buduje głębokich emocji, które potem pozwalają stwierdzić, że chce się więcej! A więc, ja już nie chcę więcej... Saga rodzinna z tłem wojennym w tle to sam w sobie wdzięczny temat, ale tu potencjał nie został wykorzystany. Znakomicie w tym gatunku sprawdza się Ałbena Grabowska czy Charlotte Link, stawiam je jako wzór budowania emocjonalnej więzi z bohaterami. Tu mi tego zabrakło...

To pierwsza książka pisarstwa pani Jax, która wpadła mi w ręce. Niestety, nie dopiszę się do długiej (jak to widzę z komentarzy) listy jej fanów. Owszem, fabuła ciekawa i wciągająca, ale sam styl pisarski i sposób poprowadzenia poszczególnych wątków pozostawiał wiele do życzenia. Fabuła nader fantastyczna i nierealna, zbyt lekko i przewidywalnie zrealizowane wątki, które aż...

Świetna, tego się nie czyta to się połyka w całości.

Świetna, tego się nie czyta to się połyka w całości.

Jakoś do tej pory nie po drodze mi było z twórczością Joanny Jax, żadna z wcześniej przeczytanych jej powieści mnie nie specjalnie nie wciągnęła-a tu proszę- niespodzianka. Pierwszy tom udało mi się przeczytać jakiś czas temu, drugi wrócił wreszcie niedawno z peregrynacji po dalszej i bliższej rodzinie i również pochłonął mnie z kretesem.
Jest to świetnie napisana, zawiła i bardzo wciągająca saga, a autorka przenosi czytelnika w czasie, od lat trzydziestych XX w. i drugiej wojny światowej po czasy bardziej współczesne. Bogactwo wątków, plejada intrygujących postaci, przeróżne miejsca akcji nie pozwalają ani przez moment nudzić się odbiorcy.
Czy powieść trąci romansidłem? Może trochę, ale nie w jakiś tani, pensjonarski i irytująco ckliwy sposób.
Historia miłości niezamożnej polskiej nauczycielki i przedstawiciela niemieckiej arystokracji- Marii i Wernera. W oczach rodziny bohatera, von Becków, ich związek stanowi oczywisty mezalians. Dlatego też robią wszystko, aby rozdzielić kochanków. A w drugim tomie- ,,Piętno von Becków"- kontynuacja owej sagi, opisująca losy potomkini wspomnianych wyżej kochanków- Julii Kunis. Również doskonała lektura. Zachęcam, warto przeczytać.

Jakoś do tej pory nie po drodze mi było z twórczością Joanny Jax, żadna z wcześniej przeczytanych jej powieści mnie nie specjalnie nie wciągnęła-a tu proszę- niespodzianka. Pierwszy tom udało mi się przeczytać jakiś czas temu, drugi wrócił wreszcie niedawno z peregrynacji po dalszej i bliższej rodzinie i również pochłonął mnie z kretesem.
Jest to świetnie napisana, zawiła i...

Wciągająca historia. Warta każdej poświęconej chwili. Polecam

Wciągająca historia. Warta każdej poświęconej chwili. Polecam

Dawno takiej książki nie czytałam. Zawsze kryminały, thrillery. A tu nagle II wojna światowa, żydzi kradzież majątków i miłość oraz opis rodzin i ich życia na przełomie 80 lat. Niezła, interesujaca historia. Polecam!

Dawno takiej książki nie czytałam. Zawsze kryminały, thrillery. A tu nagle II wojna światowa, żydzi kradzież majątków i miłość oraz opis rodzin i ich życia na przełomie 80 lat. Niezła, interesujaca historia. Polecam!

Jakieś tam ślizganie się po historii, międzywojenny Gdańsk., wielka miłość biednej polskiej nauczycielki i niemieckiego oficera z arystokratycznego rodu von Becków. Strasznie płaskie romansidło, w którym przewija się wiele bialo-czarnych postaci, niektórzy wyjątkowo szlachetni, inni wyjątkowo podli, I kilka szarych postaci w tle. Losy bohaterów wyjatkowo powikłane. Ale jak się zacznie czytać, można wsiąknąć, więc lepiej nie zaczynać.

Jakieś tam ślizganie się po historii, międzywojenny Gdańsk., wielka miłość biednej polskiej nauczycielki i niemieckiego oficera z arystokratycznego rodu von Becków. Strasznie płaskie romansidło, w którym przewija się wiele bialo-czarnych postaci, niektórzy wyjątkowo szlachetni, inni wyjątkowo podli, I kilka szarych postaci w tle. Losy bohaterów wyjatkowo powikłane. Ale jak...

Książka pochłonęła mnie całkowicie, ta niedziela była zaczytana. Polecam.

Książka pochłonęła mnie całkowicie, ta niedziela była zaczytana. Polecam.

Książka może nie powaliła mnie na kolana, ale też nie mogę powiedzieć, żeby był to czas stracony. Pierwsza połowa, jak dla mnie, zdecydowanie bardziej ciekawa i zaskakująca. Mamy intrygi, namiętności, dramatyczne zwroty akcji. Później czytamy siła rozpędu, ale napięcie mocno spada a postacie stają się coraz bardziej przewidywalne, żeby nie powiedzieć wręcz nudne.

Książka może nie powaliła mnie na kolana, ale też nie mogę powiedzieć, żeby był to czas stracony. Pierwsza połowa, jak dla mnie, zdecydowanie bardziej ciekawa i zaskakująca. Mamy intrygi, namiętności, dramatyczne zwroty akcji. Później czytamy siła rozpędu, ale napięcie mocno spada a postacie stają się coraz bardziej przewidywalne, żeby nie powiedzieć wręcz nudne.