Siła i sprawność. Kalistenika
- Kategoria:
- sport
- Tytuł oryginału:
- Complete Calisthenics: The Ultimate Guide to Bodyweight Training
- Wydawnictwo:
- Galaktyka
- Data wydania:
- 2016-04-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-04-25
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375795097
- Tłumacz:
- Paweł Kaczmarek
- Tagi:
- kalistenika trening forma fitness
Poznaj sekret starożytnych Greków i Rzymian oraz opanuj techniki siłowe, w których jedynym przyrządem będzie twoje własne ciało!
Pragniesz zwiększyć siłę, moc i sprawność organizmu?
Chcesz to osiągnąć bez konieczności chodzenia na siłownię?
Potrzebujesz przewodnika, który ci to umożliwi?
Wykorzystując wagę swojego ciała i jedynie niezbędny sprzęt, nauczysz się wykonywać szeroki wachlarz ćwiczeń, takich jak pompki, podciągania, ćwiczenia tułowia oraz nóg. Poznaj sprawdzony program treningowy i rozwiń swój potencjał.
"Siła i sprawność. Kalistenika" zawiera wszystko, czego potrzebujesz do bezpiecznej pracy z masą własnego ciała:
szeroki zakres wiedzy teoretycznej,
opis niezbędnych ćwiczeń mobilnościowych,
informacje dotyczące mobilizacji mięśni i stawów,
instrukcje krok po kroku z ponad 500 fotografiami dokładnie prezentującymi przebieg ćwiczeń.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 114
- 45
- 25
- 9
- 4
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Porównując tę książkę do ''Skazanego na trening'' Paula Wade
1) Jest bibliografia - dla mnie wielki plus
2) Lepiej rozpisany trening, dieta czy takie czynniki jak sen
3) Znacznie mniej motywacji niż w Skazanym
4) Za mało ćwiczeń dla poczatkujących, chociaż u trenera Paula niektóre ćwiczenia były tak proste, że nie nazwałbym ich nawet ćwiczeniami
5) Brak demonizacji hantli i atlasów, realne zauważenie pewnych wad w kalistenice
Porównując tę książkę do ''Skazanego na trening'' Paula Wade
więcej Pokaż mimo to1) Jest bibliografia - dla mnie wielki plus
2) Lepiej rozpisany trening, dieta czy takie czynniki jak sen
3) Znacznie mniej motywacji niż w Skazanym
4) Za mało ćwiczeń dla poczatkujących, chociaż u trenera Paula niektóre ćwiczenia były tak proste, że nie nazwałbym ich nawet ćwiczeniami
5) Brak demonizacji hantli...
Dobra książka, ale może niekoniecznie dla totalnych nowicjuszy tylko dla osób które miały już jakiś minimalny kontakt z treningiem siłowym.
Dobra książka, ale może niekoniecznie dla totalnych nowicjuszy tylko dla osób które miały już jakiś minimalny kontakt z treningiem siłowym.
Pokaż mimo toKsiążka, która dobrze przygotowuje mentalnie do aktywności treningu nad własnym ciężarem ciała.
Książka, która dobrze przygotowuje mentalnie do aktywności treningu nad własnym ciężarem ciała.
Pokaż mimo toNa pewno podobało mi się to, że jest duża baza ćwiczeń wraz z progresjami oraz bardzo fajnymi obrazkami przypisanymi do każdego ćwiczenia - wszystko zrozumiałe. Jednakże opisy ćwiczeń jakieś bez polotu, troszkę pisane na siłę żeby do każdego coś napisać przez co książka się dłuży. (Ciekawiło mnie stwierdzenie jakoby sprinty miały powodować rozwój masy mięśniowej - jak?)
Na pewno podobało mi się to, że jest duża baza ćwiczeń wraz z progresjami oraz bardzo fajnymi obrazkami przypisanymi do każdego ćwiczenia - wszystko zrozumiałe. Jednakże opisy ćwiczeń jakieś bez polotu, troszkę pisane na siłę żeby do każdego coś napisać przez co książka się dłuży. (Ciekawiło mnie stwierdzenie jakoby sprinty miały powodować rozwój masy mięśniowej - jak?)
Pokaż mimo toRaczej dla początkujących..
Raczej dla początkujących..
Pokaż mimo toKalistenikę ćwiczył prawie każdy. Choćby w szkole na lekcji WF – skłony, pompki, przysiady... to przykładowo zalicza się do kalisteniki, gdyż oznacza ona trening z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała (bez sztangi, sztangielek itp.). Oczywiście to było zaledwie liźnięcie tego sportu. O ile pompkę zrobimy bez problemu, o tyle pompkę na jednej ręce czy pompkę w staniu na rękach raczej mało kto potrafi. Ja nie potrafię.
TREŚĆ. Książka Ashleya Kalyma składa się z pięciu rozdziałów, w których autor w sposób przystępny omawia zagadnienia kalisteniki. Najistotniejszy wydaje się IV rozdział na który składa się opis ćwiczeń (stanowi około 2/3 całego podręcznika);
I. Wstęp (zalety i wady kalisteniki, sprzęt do ćwiczeń...)
II. Odżywianie i regeneracja
III. Rozgrzewka
IV. Ćwiczenia;
1.) Pompki (np. łucznika, pajęcze,...)
2.) Podciągania
3.) Pompki tricepsowe
4.) Wejścia siłowe
5.) Stanie na rękach
6.) Wagi
7.) Ćwiczenia korpusu
8.) Wznosy nóg
9.) Ćwiczenia dolnej połowy ciała
10.) Ćwiczenia wytrzymałościowe
V. Programy treningowe
Generalnie trzeba przyznać, że książka zawiera ćwiczenia o zróżnicowanym stopniu trudności. Od najłatwiejszych, głównie rozgrzewkowych, aż po ekstremalnie trudne jak pompki z potrójnym klaśnięciem czy flagi.
Minusem może zdawać się fakt, iż podręcznik nie prowadzi nas za rękę poprzez uszeregowanie ćwiczeń od najłatwiejszego do najtrudniejszego, ale w zamian książka zawiera jasną klasyfikację każdego typu ćwiczeń z czytelną instrukcją jak wykonywać trudniejsze pozycje, aby z czasem dojść do perfekcji (np. poprzez wskazanie ćwiczeń w łatwiejszej wersji). Myślę, w sumie, że tak jest lepiej. Plusem jest duży format książki i pokaźne fotografie prawidłowo wykonywanych ćwiczeń przez autora.
Jak zaznacza Ashley, ważna jest cierpliwość w treningu, np. aby wykonywać poprawnie wagę w podporze przodem zdarza się konieczność rocznego treningu.
Jeśli o mnie chodzi trenuje typowo rekreacyjnie. Traktuje kalistenike (a raczej jej wybrane, najprostsze elementy) jako dodatek, jedną z kilku aktywności fizycznych w cyklu treningowym. Potrafię zrobić 20 pompek i wytrzymać 3 minuty w „desce”, czyli wyniki co najwyżej przeciętne. No, ale jak się ma 10kg nadwagi to trudno o sukcesy :d.
W razie jakby ktoś nie wiedział jak „deska” wygląda to zapodaje linka, gdyż to bardzo dobre ćwiczenie na brzuch;
https://www.youtube.com/watch?v=MWgyMO9ACAQ
Kalistenikę ćwiczył prawie każdy. Choćby w szkole na lekcji WF – skłony, pompki, przysiady... to przykładowo zalicza się do kalisteniki, gdyż oznacza ona trening z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała (bez sztangi, sztangielek itp.). Oczywiście to było zaledwie liźnięcie tego sportu. O ile pompkę zrobimy bez problemu, o tyle pompkę na jednej ręce czy pompkę w staniu na...
więcej Pokaż mimo toSpodziewałem się po tej książce, troszkę czegoś innego. Mimo wszystko nie zawiodłem się. Świetnie uzupełnia moją wiedzę.
Dla tych, którzy nie wiedzą co to jest Kalistenika = Trening Własną Masą Ciała. Większości z Was przyjdą do głowy: pompki, przysiady, podciągnięcia, brzuszki itd.
Ale sprawdźcie sobie poniższe elementy (wygooglujcie...):
- Planche (Waga w podporze przodem),
- Front Lever (Waga przodem),
- Back Lever (Waga Tyłem),
- Human Flag (Ludzka flaga),
- Dragon Flag (Smocza Flaga, opracowana przez każdemu znanego Bruce'a Lee)
Pewnie się lekko zdziwiliście. Prawda? A to tylko smaczek. Mamy w tym sporcie o wiele więcej.
Kojarzycie Salta? Sprężynki? Stanie na rękach?, a może widzieliście kogoś jak stał na jednaj ręce? To jest także KALISTENIKA.
Kalistenika jest tak naprawdę dla każdego, choć powiem szczerze, że osoby, które mają nadwagę mogą mieć problemy z niektórymi (jak i nie większością ćwiczeń pokazanych w tej książce).
Mój ulubiony atleta: Osvaldo Lugones, to przykład kogoś kto rozwija czystą siłę & układ nerwowy.
Pamiętajcie, że to od Was zależy czy chcecie budować siłę, moc, zwinność, mięśnie czy kondycję i wytrzymałość. Oczywiście, trzeba wiedzieć jak trenować. W książce mamy pokazaną moją ulubioną metodę, mianowicie: Progressive Calisthenics. Czyli, od bardzo łatwiej pozycji, ćwiczenia przechodzicie coraz dalej do trudniejszej pozycji czy trudniejszego ćwiczenia. Przykład takiego progresowania na pompkach; Pompka przy ścianie -> Pompka Skośna -> Pół Pompka -> Pełna pompka -> Pompka Diamentowa (ustaw rąk wąsko) -> Pompka Łucznika -> Pompka Jednorącz z dźwignią -> Pompka jednorącz. Proste prawda? Oczywiście, ja nigdy nie starałem się być chojrakiem, ponieważ rozumiałem, że tkanki głębokie oraz miękkie muszą się przygotować do znacznego wysiłku, który mnie czeka później.
Spodziewałem się po tej książce, troszkę czegoś innego. Mimo wszystko nie zawiodłem się. Świetnie uzupełnia moją wiedzę.
więcej Pokaż mimo toDla tych, którzy nie wiedzą co to jest Kalistenika = Trening Własną Masą Ciała. Większości z Was przyjdą do głowy: pompki, przysiady, podciągnięcia, brzuszki itd.
Ale sprawdźcie sobie poniższe elementy (wygooglujcie...):
- Planche (Waga w podporze...
Świetna, znakomicie zredagowana, przez co niezwykle przystępna. Kniga opasła, ale dobrze się czyta. Ćwiczenia opisane krok po kroku, co jest dużym plusem dla amatorów, ale i zawodowcy nie będą się irytować - wplatane w tekst fachowe słownictwo i polskie odpowiedniki nazw ćwiczeń stawiają tę pozycję wysoko na półce z podobnymi książkami instruktażowymi.
Minus za niedopracowany skład - opis ćwiczenia urywa się w połowie strony
(i połowie zdania, a nawet słowa) i jest przeniesiony do następnej kolumny. Szkoda, to psuje ocenę.
Świetna, znakomicie zredagowana, przez co niezwykle przystępna. Kniga opasła, ale dobrze się czyta. Ćwiczenia opisane krok po kroku, co jest dużym plusem dla amatorów, ale i zawodowcy nie będą się irytować - wplatane w tekst fachowe słownictwo i polskie odpowiedniki nazw ćwiczeń stawiają tę pozycję wysoko na półce z podobnymi książkami instruktażowymi.
więcej Pokaż mimo toMinus za...
Książka wypada dość przeciętnie jeśli porównać ją z książkami Paula Wadea ''skazany na trening''. Napisana raczej dla osób które już jakiś czas bawią się w kalistenikę. Osoby początkujące, zaczynające dopiero przygodę będą czuły się sfrustrowane małą jasnością progresowania i zbyt trudnymi ćwiczeniami. Jeśli jesteś amatorem, osobą która ma troszkę tłuszczyku to lepiej zacznij od skazanego na trening(wszystkie 3 książki) a tą zostaw sobie jako ciekawostkę i urozmaicenie. Wracając jeszcze do niej, to jest chaotycznie napisana, mieszają się ćwiczenia siłowe z eksplozywnymi. Ale za to początek ciekawy i ćwiczenia na mobilność i gibkość przydatne. Jeśli by wziąć to w zestawienie to ta książka mogłaby wyjść jako dodatek do ''skazanego na trening'' ale jako osobna pozycja jest niejasna i ciążka dla osób nieobeznanych z fizjologią.
Książka wypada dość przeciętnie jeśli porównać ją z książkami Paula Wadea ''skazany na trening''. Napisana raczej dla osób które już jakiś czas bawią się w kalistenikę. Osoby początkujące, zaczynające dopiero przygodę będą czuły się sfrustrowane małą jasnością progresowania i zbyt trudnymi ćwiczeniami. Jeśli jesteś amatorem, osobą która ma troszkę tłuszczyku to lepiej...
więcej Pokaż mimo to