Wojny przestrzeni
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Mitoświat (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Genius Creations
- Data wydania:
- 2017-03-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-15
- Liczba stron:
- 664
- Czas czytania
- 11 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379950898
- Tagi:
- fantastyka galaktyka inwazja obcych literatura polska niebezpieczeństwo rywalizacja science fiction strach walka o przetrwanie walka o władzę walka o życie wojna
- Inne
Krąg zemsty nie ma końca.
Kiedy się mścisz, sprawiasz, że twoim tropem rusza inny mściciel. Nie dzisiaj, nie jutro, ale za rok, za dekadę… na pewno! Niczego nie pamiętamy tak dobrze jak doznanych krzywd. Niczego tak nie pragniemy jak wyrównania rachunków.
Mirosław Kutrzeba zabił już pięciu oprawców. Szósty nadal się przed nim ukrywa, ale nie czeka z założonymi rękoma. Pomagają mu ci, których Kutrzeba skrzywdził, realizując swoją misję.
Konflikt zapoczątkowany wendettą może ponownie sprowadzić na świat kataklizm. Nie przetrwają go ani bogowie, ani ludzie. Nie ma jednak ratunku, gdyż taka jest nieuchronna logika nieskończonego kręgu zemsty.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 169
- 123
- 50
- 8
- 6
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
Cytaty
Nawet największe wojny zaczynają się zwykle od małych ludzi, tyle tylko, że przepełnionych potężnymi ambicjami bądź przejętych ogromnym stra...
RozwińPrawdziwa wojna nie przypominała tej wymarzonej.
OPINIE i DYSKUSJE
Dałem 6, ale ta książka może zasługiwać na więcej lub na dużo więcje. Po prostu wymaga koncentracji, a ja jej słuchałem w autobucie, pociągu, na ulicy... W książce są dwa wątki fabularne rozgrywające się w różnym czasie. Naprawdę najlepiej nie dostarczać sobie dodatkowych bodźców z zewnątrz.
Jedno na pewno oceniam wysoko, a mianowicie wykreowany świat.
Dałem 6, ale ta książka może zasługiwać na więcej lub na dużo więcje. Po prostu wymaga koncentracji, a ja jej słuchałem w autobucie, pociągu, na ulicy... W książce są dwa wątki fabularne rozgrywające się w różnym czasie. Naprawdę najlepiej nie dostarczać sobie dodatkowych bodźców z zewnątrz.
Pokaż mimo toJedno na pewno oceniam wysoko, a mianowicie wykreowany świat.
Zmiana czasu powoduje zamęt i niepotrzebne zamieszanie po co ?? autor może odpowie. Akcja NIE składna NIE wiadomo o co chodzi NIE co ma być NIE wiadomo do czego dążą bohaterowie.
Zmiana czasu powoduje zamęt i niepotrzebne zamieszanie po co ?? autor może odpowie. Akcja NIE składna NIE wiadomo o co chodzi NIE co ma być NIE wiadomo do czego dążą bohaterowie.
Pokaż mimo to„Wojny przestrzeni” czyli zemsta nie ma końca. Paweł Majka z iście barokowym rozmachem kontynuuje historię Mirosława Kutrzeby i jego kompanów w Mitoświecie. Co prawda drużyna uległa rozproszeniu, ale pisarz o nikim nie zapomina i równolegle prowadzi wątki spinając je misterną pajęczyną powiązań. Majka kultywuje najlepsze tradycje powieści łotrzykowskiej, choć miejsca akcji są mocno zdyspergowane w przestrzeni, ale okazuje się, że od Malowanej Moskwy do mniej lub bardziej odległych zakamarków przestrzeni kosmicznej wcale daleko nie jest.
Muszę przyznać, że rozdziały, których akcja jest osadzona w Malowanej Moskwie należą do moich ulubionych. Nie wiem, czy za sprawą Olgi, która nie daje się zepchnąć do roli słabej kobietki, czy za sprawą pewnego kota, który gada i lubi pojawiać się znienacka.
Pisarz swobodnie nawiązuje do wielu szeroko pojętych tekstów kultury, wiąże fabułę w węzeł gordyjski i wymaga od czytelnika czujności i uwagi. Ale z drugiej strony, jest coś szalenie fascynującego w tej zmienności miejsc i czasów, w tym oczekiwaniu, kiedy wszystkie wątki połączą się, w tym nadążaniu za nieograniczoną niczym wyobraźnią autora. Mi zastosowana przez niego konwencja bardzo się podoba. Lubię taki literacki miszmasz, zwłaszcza gdy w prezentowanym chaosie jest metoda.
„Wojny przestrzeni” czyli zemsta nie ma końca. Paweł Majka z iście barokowym rozmachem kontynuuje historię Mirosława Kutrzeby i jego kompanów w Mitoświecie. Co prawda drużyna uległa rozproszeniu, ale pisarz o nikim nie zapomina i równolegle prowadzi wątki spinając je misterną pajęczyną powiązań. Majka kultywuje najlepsze tradycje powieści łotrzykowskiej, choć miejsca akcji...
więcej Pokaż mimo toAutor zamiast rozwijać kosmologię świata, w którym baśnie się urzeczywistniły idzie w kierunku świata realnego. I tak zamiast historii typu i ty kobieto pracująca w manufakturze możesz być kopciuszkiem (+ wpływ tego typu sytuacji na losy świata)mamy kopciuszka ,który z biedy pracuje na plantacji konopi - dla chleba panie...
Trochę to dla mnie leniwe, bo zamiast niezwykłości świata mamy zabawne historie fandomowe.
Autor zamiast rozwijać kosmologię świata, w którym baśnie się urzeczywistniły idzie w kierunku świata realnego. I tak zamiast historii typu i ty kobieto pracująca w manufakturze możesz być kopciuszkiem (+ wpływ tego typu sytuacji na losy świata)mamy kopciuszka ,który z biedy pracuje na plantacji konopi - dla chleba panie...
więcej Pokaż mimo toTrochę to dla mnie leniwe, bo zamiast...
Książka na poziomie tomu pierwszego.
Plusy:
- dobra fabuła, poszukiwanie Szóstego, niekończąca się zemsta;
- specyficzny klimat i fantazja stworzona przez autora;
- oryginalny pomysł na Mitoświat, gdzie mity i legendy stają się realne;
- ciekawa postać Kutrzeby i jego Zmory;
- przeniesienie niektórych wątków akcji w kosmos, 200 lat po bieżących wydarzeniach;
- rozgrywanie akcji w różnych miejscach i czasie;
- zemsta to zamknięty krąg, pociąga za sobą kolejnych mścicieli;
- pisarze fantastyczni np. Zajdel, Snerg jako buntownicy (zabawne);
- koncepcja Malowanej Moskwy, postacie na obrazach jako sposób komunikacji;
- ciekawy wątek z pojawiającym się Kotem;
- ciekawe zakończenie.
Minusy:
- słaba i nudna pierwsza część, prawie doprowadziła mnie do odłożenia książki;
- częste czasoprzestrzenne przenoszenie akcji powoduje lekkie zagubienie;
Ogółem książka dobra - jednak to nie do końca moje klimaty.
Książka na poziomie tomu pierwszego.
więcej Pokaż mimo toPlusy:
- dobra fabuła, poszukiwanie Szóstego, niekończąca się zemsta;
- specyficzny klimat i fantazja stworzona przez autora;
- oryginalny pomysł na Mitoświat, gdzie mity i legendy stają się realne;
- ciekawa postać Kutrzeby i jego Zmory;
- przeniesienie niektórych wątków akcji w kosmos, 200 lat po bieżących wydarzeniach;
- rozgrywanie...
Do ok. 45% strasznie się męczyłam, i to mimo tego, że sporo radości sprawiało mi mrowie nawiązań historycznych i literackich i podziwiałam skomplikowany świat wykreowany kunsztownie przez Majkę. Miałam wrażenie chaosu, nie mogłam się wciągnąć ani w fabułę, ani w postacie (poza kotem! Kot był boski od początku!). A potem coś jakby zawołało "Jabadabadu!" i akcja ruszyła z kopyta, wszystko zaczęło się wreszcie ze sobą wiązać w logiczną całość. Przyznaję, że pewnie łatwiej byłoby mi było się w tym połapać, gdybym odświeżyła sobie tom pierwszy, który dobrze wspominam...
W każdym razie książka całkowicie zasługuje na sześć, sześć i pół gwiazdki (dziewięć za kota! I za budowę świata też, solidna, precyzyjna robota, podoba mi się).
Do ok. 45% strasznie się męczyłam, i to mimo tego, że sporo radości sprawiało mi mrowie nawiązań historycznych i literackich i podziwiałam skomplikowany świat wykreowany kunsztownie przez Majkę. Miałam wrażenie chaosu, nie mogłam się wciągnąć ani w fabułę, ani w postacie (poza kotem! Kot był boski od początku!). A potem coś jakby zawołało "Jabadabadu!" i akcja ruszyła...
więcej Pokaż mimo toJeśli czytaliście "Pokój światów" wiecie, że zemsta Kutrzeby jeszcze się nie zakończyła. Pozostała jedna osoba, tajemniczy Szósty, któremu doskonale udawało się ukrywać swoją tożsamość i zacierać za sobą wszelkie ślady. Jakże duże było moje zdumienie, gdy otwierając "Wojny przestrzeni" znalazłam się w kosmosie, dwieście lat po wydarzeniach z tomu pierwszego. Dwieście lat!? Jak to? A co z Kutrzebą i z jego Zmorą? Dopadli Szóstego? Kim był? O co w ogóle chodzi? Szczęśliwie, po przeczytaniu kilku kartek odetchnęłam z ulgą, wracając ponownie do lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku i zmagań głównego bohatera. Okazało się bowiem, iż akcja powieści rozgrywa się nie tylko w różnych czasach, ale i miejscach. Spotyka się starych znajomych, ale pojawiają się również nowe postaci.
Autor pozostaje wierny konwencji stworzonego przez siebie świata, tak więc i tutaj znajdziemy wiele odniesień do legend, baśni, popkultury, czy literatury. Rozbawił mnie motyw pisarzy fantastycznych jako niebezpiecznych buntowników, których powieści muszą być cenzurowane. Tak samo na mojej twarzy pojawiał się sentymentalny uśmiech za każdym razem, gdy na scenie pojawiał się pewien zdecydowanie nieskromny kocur.
Muszę przyznać, że w przeciwieństwie do pierwszego tomu, tutaj nie odczułam znużenia nadmiarem przeróżnych odniesień. Może dlatego, że przyzwyczaiłam się do nich i stały się one czymś naturalnym, a może po prostu sprawiają wrażenie mniej chaotycznych, bardziej kontrolowanych. Myślę jednak, że jest to raczej kwestia zajmującej akcji. Obserwowanie rozwoju wydarzeń w kosmosie, w Malowanej Moskwie, czy chociażby śledzenie postępów w sprawie odkrycia tożsamości Szóstego. Przechodzenie od przyszłości do przeszłości, od jednego miejsca do drugiego, zastanawianie się, czy te wszystkie lokalizacje mają ze sobą jakiś związek, momenty zaskoczenia, stopniowe odkrywanie kart przez autora. To wszystko sprawiło, że książka mnie wciągnęła i dostarczyła porządnej dawki rozrywki.
https://wporywienatchnienia.blogspot.com/2018/05/wojny-przestrzeni-pawe-majka.html
Jeśli czytaliście "Pokój światów" wiecie, że zemsta Kutrzeby jeszcze się nie zakończyła. Pozostała jedna osoba, tajemniczy Szósty, któremu doskonale udawało się ukrywać swoją tożsamość i zacierać za sobą wszelkie ślady. Jakże duże było moje zdumienie, gdy otwierając "Wojny przestrzeni" znalazłam się w kosmosie, dwieście lat po wydarzeniach z tomu pierwszego. Dwieście lat!?...
więcej Pokaż mimo toZ jednej strony jest to bardzo malowniczy (w sumie, w pewnym sensie dosłownie) popis rozbuchanej wyobraźni, akcja jest wartka i spektakularna, jednak czegoś tu brakuje, być może założone w fabule rozczłonkowanie czasoprzestrzenne sprawia, że treść robi wrażenie mniej spójnej, bardziej chaotycznej niż część pierwsza. Nadal dobra lektura z małym ale...
Z jednej strony jest to bardzo malowniczy (w sumie, w pewnym sensie dosłownie) popis rozbuchanej wyobraźni, akcja jest wartka i spektakularna, jednak czegoś tu brakuje, być może założone w fabule rozczłonkowanie czasoprzestrzenne sprawia, że treść robi wrażenie mniej spójnej, bardziej chaotycznej niż część pierwsza. Nadal dobra lektura z małym ale...
Pokaż mimo toZmiana bohatera z pojedynczego mściciela na wiele splątanych motywem zemsty bohaterów. To co czuć było pod koniec I tomu - zemsta nigdy nie ma końca - tutaj jest konsekwentnie realizowane. Spotkamy starych znajomych i tak w zasadzie tylko jednego nowego. Nie, nie szóstego, ale pozostającego w cieniu Hoygrena, który sam w sobie jest interesująco zarysowany. Postać ma potencjał, być może będzie rozwijana. Intryga co prawda znajduje satysfakcjonujące rozwiązanie i to wielopłaszczyznowe,ale.....
Jedyne co bym zarzuciła to mało Kutrzeby i Zmory, a ich działania noszą znamiona Deus ex Machine, ale rozumiem, że przyjęto inną koncepcję fabuły tomu drugiego. Kto wie czy nie słusznie, bo na razie nie czuję przesytu. Motyw zemsty przestał być siłą sprawczą, a zakończenie jest otwarte. Być może historię p. Majka pociągnie dalej. Nie będę się bronić, sięgnę oczekując dobrej rozrywki.
Zmiana bohatera z pojedynczego mściciela na wiele splątanych motywem zemsty bohaterów. To co czuć było pod koniec I tomu - zemsta nigdy nie ma końca - tutaj jest konsekwentnie realizowane. Spotkamy starych znajomych i tak w zasadzie tylko jednego nowego. Nie, nie szóstego, ale pozostającego w cieniu Hoygrena, który sam w sobie jest interesująco zarysowany. Postać ma...
więcej Pokaż mimo toStrasznie mieszane uczucia mam po lekturze tej pozycji. Z jednej strony fabuła wciąga i intryguje, a z drugiej zakończenie, które lekko rozczarowuje, chociaż tożsamość Szóstego (głównego antagonisty) niemal do samego końca jest niewiadomą, co zaliczyć trzeba za niewątpliwy plus.
Strasznie mieszane uczucia mam po lekturze tej pozycji. Z jednej strony fabuła wciąga i intryguje, a z drugiej zakończenie, które lekko rozczarowuje, chociaż tożsamość Szóstego (głównego antagonisty) niemal do samego końca jest niewiadomą, co zaliczyć trzeba za niewątpliwy plus.
Pokaż mimo to