rozwińzwiń

Ocalałe

Okładka książki Ocalałe Riley Sager
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Okładka książki Ocalałe
Riley Sager
6,8 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Wydawnictwo: Otwarte horror
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
Final Girls
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2018-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-14
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375154283
Tłumacz:
Aleksandra Wolnicka
Tagi:
thriller
Inne
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
1201 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1763
982

Na półkach:

Miało porywać od pierwszych stron, mnie porwało dopiero po połowie. Początek bardzo niemrawy, szczerze to mi się nawet oko przymknęło, ale jak już ruszyło było całkiem ciekawie. Postacie jednocześnie mnie strasznie irytowały i ciekawiły. Taka trochę nierówna ta książka. Chociaż gdy już akcja się rozkręciła i autor w końcu porwał mnie swoją historią, potem poprowadził przez kilka mylnych tropów i zakończył całkiem mocno, w swoimi stylu, byłam już zadowolona.
Czegoś mi zabrakło, może klimatu, ale książka ciekawa i gdy przeczytacie początek to potem jest tylko lepiej 😀 i z pewnością będziecie chcieli doczytać do samego końca ♥️♥️♥️

Miało porywać od pierwszych stron, mnie porwało dopiero po połowie. Początek bardzo niemrawy, szczerze to mi się nawet oko przymknęło, ale jak już ruszyło było całkiem ciekawie. Postacie jednocześnie mnie strasznie irytowały i ciekawiły. Taka trochę nierówna ta książka. Chociaż gdy już akcja się rozkręciła i autor w końcu porwał mnie swoją historią, potem poprowadził przez...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
100
89

Na półkach: ,

Bardzo byłem ciekawy zakończenia i nawet lekko się zdziwiłem jednak sama książka-nic specjalnego a główna bohaterka przez cały czas za chowuje się jak idiotka a jej trauma to raczej wynikająca z noezaspokojenia seksualnego

Bardzo byłem ciekawy zakończenia i nawet lekko się zdziwiłem jednak sama książka-nic specjalnego a główna bohaterka przez cały czas za chowuje się jak idiotka a jej trauma to raczej wynikająca z noezaspokojenia seksualnego

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
289
123

Na półkach: ,

Nie wiem, co sądzić o tej książce. Nie przypominała zbytnio twórczości Sagera, którą znam.
Do tej pory żadna z jego książek nie przebiła "Wróć przed zmrokiem". "Jedyne ocalałe" nawet nie zbliżyły się do niej poziomem.
Jestem świadoma, że był to jego prozatorski debiut, więc też nie chcę oceniać tej książki zbyt surowo.
Czytało się ją całkiem nieźle. Była nawet wciągająca, choć nie aż tak bardzo jak inne jego powieści.
Ogólnie całość trochę bez sensu, ale i tak była to nie najgorsza rozrywka.

Nie wiem, co sądzić o tej książce. Nie przypominała zbytnio twórczości Sagera, którą znam.
Do tej pory żadna z jego książek nie przebiła "Wróć przed zmrokiem". "Jedyne ocalałe" nawet nie zbliżyły się do niej poziomem.
Jestem świadoma, że był to jego prozatorski debiut, więc też nie chcę oceniać tej książki zbyt surowo.
Czytało się ją całkiem nieźle. Była nawet wciągająca,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
805
61

Na półkach: ,

Z dużej chmury mały deszcz.
Fajnie budowane postaci, intrygująca historia no ale tak gdzieś do 70% książki.
Zakończenie dziwne. Może niektórych zaskoczy, innych pewnie nie. Ale ilość niedopowiedzeń i głupotek zdecydowanie za duża. Takie trochę
„- Dobra, to teraz Was zaskoczę.
- Ale to się kupy nie trzyma.
- To nic, ale fajne nie?”
Z braku laku można przeczytać, ale mi raczej na długo ta książka w pamięci nie zostanie.

Z dużej chmury mały deszcz.
Fajnie budowane postaci, intrygująca historia no ale tak gdzieś do 70% książki.
Zakończenie dziwne. Może niektórych zaskoczy, innych pewnie nie. Ale ilość niedopowiedzeń i głupotek zdecydowanie za duża. Takie trochę
„- Dobra, to teraz Was zaskoczę.
- Ale to się kupy nie trzyma.
- To nic, ale fajne nie?”
Z braku laku można przeczytać, ale mi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3897
3839

Na półkach:

Dobry thriller, trochę przeszkadzało mi to, że czytałam kiedyś bardzo podobny kryminał, ktoś musiał się mocno zainspirować, gdyż ten tytuł to wznowienie debiutu. Niestety to sprawiło, że nie mogłam w pełni cieszyć się lekturą.

Dobry thriller, trochę przeszkadzało mi to, że czytałam kiedyś bardzo podobny kryminał, ktoś musiał się mocno zainspirować, gdyż ten tytuł to wznowienie debiutu. Niestety to sprawiło, że nie mogłam w pełni cieszyć się lekturą.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
908
833

Na półkach: ,

„Nie zmienisz tego, co się stało. Jedyne, na co masz wpływ, to jak sobie z tym poradzisz”, czyli Riley Sager powraca z kolejną powieścią.

Riley Sager to autor kilku książek, które na pewno kojarzycie, chociażby z okładek. Jedyne ocalałe to dla mnie drugie spotkanie z twórczością Sagera (wcześniej czytałam tylko Zamknij wszystkie drzwi). Opis tej książki był naprawdę zachęcający i postanowiłam skusić się na tę opowieść.

Quincy Carpenter jest jedną z nich – ocalałą. Przeżyła koszmar, który na zawsze odcisnął na niej piętno. Przetrwała masakrę, do której doszło tamtego lata. Wszyscy jej przyjaciele zginęli, jej udało się uciec.
Natychmiast stała się członkinią klubu, do którego nikt nie chciałby należeć – grupy dziewczyn nazywanych w mediach „ocalałymi”. Znajduje się wśród nich Lisa, która jako jedyna z dziesięciu dziewczyn przeżyła atak psychopaty na akademik; Samantha, której udało się uciec podczas tragedii w motelu Nightlight Inn; a teraz także Quincy, która cała we krwi uciekła z Pine Cottage, gdzie z piątką przyjaciół spędzała weekend. Każda z nich próbuje na nowo ułożyć swoje życie, zapomnieć o koszmarze, który zmienił je na zawsze.
Obecnie Quincy nieźle sobie radzi – może nawet świetnie, głównie dzięki przepisanym przez psychiatrę lekom. Ma troskliwego chłopaka Jeffa, piękne mieszkanie, prowadzi popularny blog cukierniczy oraz może liczyć na wsparcie Coopa – policjanta, który przed dziesięcioma laty uratował jej życie. Umysł nie pozwala jej przypomnieć sobie wydarzeń tamtej nocy; przeszłość została wymazana.
Mimo wysiłków mediów ocalałe nigdy się ze sobą nie spotkały. Aż do momentu, gdy jedna z nich została znaleziona martwa w swojej wannie. Wtedy Samantha pojawia się na progu mieszkania Quincy i za wszelką cenę próbuje obudzić wspomnienia dziewczyny z tamtej nocy.
Kiedy na jaw wychodzą nowe szczegóły związane ze śmiercią Lisy, zaczyna się wyścig z czasem. Quincy próbuje oddzielić prawdę od kłamstw Samanthy, uniknąć podejrzeń policji i nagabywań dziennikarzy oraz przypomnieć sobie, co naprawdę wydarzyło się w Pine Cottage. Ma niewiele czasu, zanim to, co zaczęło się przed dziesięcioma laty, znajdzie swój straszliwy finał. W końcu gorsze od bycia ocalałą jest bycie martwą…

Ta książka ukazała się już jakiś czas temu (w 2018 roku) i możecie kojarzyć ją pod tytułem Ocalałe. Akcja toczy się nieśpiesznie, a czasami wręcz stoi w miejscu, co niektórych może nudzić. Autor zastosował w swojej książce schematy znane z innych powieści i filmów tego typu. Napięcie budowane jest bardzo powoli. Jedyne ocalałe to debiut autora i niestety czuć to w powieści. Jakoś nie potrafiłam się wgryźć w opowiadaną historię. Bohaterowie byli mi obojętni — zachowywali się niezrozumiale. Sam początek historii jest dosyć nużący i przez większość książki nic się nie dzieje. Miejscami opisy były zbyt długie i po prostu zbędne — stanowią zapychacz akcji.

Chyba oczekiwałam czegoś więcej po tak popularnym autorze. Jedyne ocalałe to thriller jakich wiele, nie wyróżnia się niczym oryginalnym. To książka, którą szybko się czyta, ale i równie szybko się o niej zapomina. Dostarczy kilku godzin rozrywki, ale nic ponadto. Oczekiwałam lektury z dreszczykiem. Tutaj horroru brak, a fabuła jest ślamazarna. Autor miał pomysł na fabułę i naprawdę były momenty, kiedy to nie mogłam się oderwać od niej. Jednak czegoś mi tutaj brakuje. Muszę przyznać, że Jedyne ocalałe mnie rozczarowały. Czytałam wiele pozytywnych opinii o twórczości tego autora — może jeszcze skuszę się na jakąś inną książkę Sagera. Zamknij wszystkie drzwi też nie była arcydziełem, to jednak podobała mi się bardziej. Sprawdźcie sami, czy to thriller dla Was.

„Nie zmienisz tego, co się stało. Jedyne, na co masz wpływ, to jak sobie z tym poradzisz”, czyli Riley Sager powraca z kolejną powieścią.

Riley Sager to autor kilku książek, które na pewno kojarzycie, chociażby z okładek. Jedyne ocalałe to dla mnie drugie spotkanie z twórczością Sagera (wcześniej czytałam tylko Zamknij wszystkie drzwi). Opis tej książki był naprawdę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
439
154

Na półkach:

Jak ja uwielbiam książki, które trzymają w niepewności do samego końca. Początkowo miałam mieszane odczucia, ale im dalej tym było tylko lepiej. Ja w ogóle uwielbiam książki autora. Są one dobrze poprowadzone i zawsze jest jakiś element zaskoczenia. W tej podobała mi się też kreacja głównej bohaterki, która ma swoją mroczną stronę. Zakończenie nieco mnie zaskoczyło bo myślałam, że skończy się to inaczej.

Jak ja uwielbiam książki, które trzymają w niepewności do samego końca. Początkowo miałam mieszane odczucia, ale im dalej tym było tylko lepiej. Ja w ogóle uwielbiam książki autora. Są one dobrze poprowadzone i zawsze jest jakiś element zaskoczenia. W tej podobała mi się też kreacja głównej bohaterki, która ma swoją mroczną stronę. Zakończenie nieco mnie zaskoczyło bo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
568
553

Na półkach:

W końcu nadarzyła się okazja sięgnąć po jedną z pierwszych i podobno tę najbardziej popularną oraz polecaną książkę autora. Piszący pod pseudonimem dziennikarz zaoferował czytelnikowi kilka (podobno) dość udanych thrillerów, a "Jedyne ocałe" to wznowienie debiutu sprzed kilku lat. A jeśli debiut... to może być różnie.

Trzy kobiety. Jedyne Ocalałe. Każda z ciągnącą się od lat traumą, każda po dramatycznych wydarzeniach, w których pozostała ogromna rysa w psychice uniemożliwiająca normalne życie, zwyczajne funkcjonowanie. Prócz łączących kobiety przeżyć jest fakt, że na tle wielu ofiar to właśnie im udało się przeżyć. Quincy wiedzie zwyczajne życie u boku partnera prowadząc kulinarnego bloga, odcina się grubą kreską od wydarzeń sprzed dziesięciu lat. Jest to o tyle proste, że nie pamięta niczego znaczącego z tamtej nocy. Jaki wpływ na jej współczesne życie mają dwie inne ocalałe z podobnych, dramatycznych wydarzeń? Bohaterka dość szybko się o tym przekona będąc poinformowaną o śmierci jednej z "trójcy". Losy kobiety splatają się, ale naiwny jest ten, kto sądzi, że autor powierzył wszystko przypadkowi.

Jeśli miałabym tę książkę oceniać wyłącznie przez pryzmat debiutu, byłby to dość udany tytuł. Jednak wiedząc już co nieco, czego można się po autorze spodziewać, książka wydaje się być dość powierzchowna. Gryzą mi się tutaj wątki dotyczące współżycia. Główna bohaterka zdaje się być osobą niestabilną emocjonalnie, do końca nie wiedzącą, czego tak naprawdę potrzebuje. Podejmuje bezmyślne decyzje, dlatego gdy jej działanie nabiera w końcu sensu, czytelnik szuka w tym drugiego dna. Sager miota czytelnikiem serwując na początku dość przewidywalną historię, by później dawkować emocje i je podkręcać. "Jedyne ocalałe" nie mija się ze standardowym schematem thrillerów, czyli "jeśli nie wiadomo, kto jest winny to na pewno ta postać pojawi się już w pierwszych rozdziałach" i rzeczywiście tu autor nie zawiódł. Mam jednak wrażenie, że w dorobku autora można znaleźć lepsze, godne uwagi propozycje.

W końcu nadarzyła się okazja sięgnąć po jedną z pierwszych i podobno tę najbardziej popularną oraz polecaną książkę autora. Piszący pod pseudonimem dziennikarz zaoferował czytelnikowi kilka (podobno) dość udanych thrillerów, a "Jedyne ocałe" to wznowienie debiutu sprzed kilku lat. A jeśli debiut... to może być różnie.

Trzy kobiety. Jedyne Ocalałe. Każda z ciągnącą się od...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
28
28

Na półkach:

Dziwnie jest czytać debiut autora po 5 innych jego książkach. Z pierwszymi powieściami bywa różnie, a thriller nie należy do najprostszych gatunków. Jednak Sager ma w swoim stylu pisania coś takiego, że jego historie wciągają mnie od początku i ja naprawdę, z ogromnym zaciekawieniem śledzę losy jego bohaterów. Tak samo było i tym razem.

„Jedyne ocalałe” - tak nazywane są trzy kobiety, którym udało się ujść z życiem z okropnych wydarzeń. Starają się zapomnieć o traumatycznych wspomnieniach z Akademika, Nightlight Inn oraz Pine Cottage, ale stały się celebrytkami, a dziennikarze nie dają im chwili wytchnienia. Wydaje się, że Quincy po latach radzi sobie całkiem dobrze. Ma wiernego przyjaciela, uroczego chłopaka, własne mieszkanie i ciekawe hobby. Jednak wszystko trafia szlak, gdy dowiaduje się, że jedna z „ocalałych” nie żyje, a ostatnią osobą, z którą próbowała się kontaktować jest właśnie ona, Quincy Carpenter.

Thriller psychologiczny ze świetnym pomysłem i zakręconym, satysfakcjonującym zakończeniem. Ogólnie rzecz ujmując SUKCES! Fakt, książka nie posiada tego specyficznego klimaciku i niesamowitej otoczki, które towarzyszą późniejszej twórczości autora. Brak elementów grozy, za którymi przyznam szczerze, czasem przepadam, a czasem nie. Nie ma tego oryginalnego zaplecza, tego fascynującego tła dla bohaterów. Quincy ma pasję, która jest gdzieś tam wspominana, ale to odrobinę za mało. Z drugiej strony jest to bohaterka, która przeżyła masakrę, dźwiga ogromny ciężar na swoich barkach i powoli tonie w coraz większym bagnie, więc nie bardzo ma czas na jakiekolwiek filozoficzne rozważania i pewnie brak jej chęci do robienia czegokolwiek rozrywkowego. I get it. Pierwsza część książki jest nieco rozwleczona i przegadana, ale za to druga mega dynamiczna i przepełniona akcją wywołującą dreszcze.

Historia toczy się dwutorowo, bo wraz z główną bohaterką przypominamy sobie wydarzenia z felernej nocy w Pine Cottage. Możecie spodziewać się psychologicznych gierek, przedstawienia życia po traumie, niszczycielskiej mocy mass mediów, motywu zamiany kata w ofiarę… czytajcie i delektujcie się!

[ Współpraca z wydawnictwo mova ]

Dziwnie jest czytać debiut autora po 5 innych jego książkach. Z pierwszymi powieściami bywa różnie, a thriller nie należy do najprostszych gatunków. Jednak Sager ma w swoim stylu pisania coś takiego, że jego historie wciągają mnie od początku i ja naprawdę, z ogromnym zaciekawieniem śledzę losy jego bohaterów. Tak samo było i tym razem.

„Jedyne ocalałe” - tak nazywane są...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
49
33

Na półkach:

Dobra książka, ale w porównaniu z innymi tego autora jestem rozczarowana. Nie wróciłabym do niej ponownie

Dobra książka, ale w porównaniu z innymi tego autora jestem rozczarowana. Nie wróciłabym do niej ponownie

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 924
  • Chcę przeczytać
    1 755
  • Posiadam
    375
  • 2018
    102
  • 2024
    68
  • Teraz czytam
    53
  • 2019
    30
  • Ulubione
    30
  • Ebook
    20
  • E-book
    17

Cytaty

Więcej
Riley Sager Ocalałe Zobacz więcej
Riley Sager Ocalałe Zobacz więcej
Riley Sager Ocalałe Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także