Limes inferior

Ukazanie "wyreżyserowanego" świata, powolne i nie celowe dochodzenie głównego bohatera do jego konstrukcji.

Jednak pozostaje pytanie. Czy to co odkrył to koniec czy może jeszcze nie poznał "prawdy"?
Książka daje złudne nadzieje, że da się poznać świat realny i jego "prawa". A przecież "wszystko płynie" i rzeczywistość się zmienia i to co wydawało się aktualne 5-10 lat temu, już teraz może nie być ...

Dobrze się czytało.

Ukazanie "wyreżyserowanego" świata, powolne i nie celowe dochodzenie głównego bohatera do jego konstrukcji.

Jednak pozostaje pytanie. Czy to co odkrył to koniec czy może jeszcze nie poznał "prawdy"?
Książka daje złudne nadzieje, że da się poznać świat realny i jego "prawa". A przecież "wszystko płynie" i rzeczywistość się zmienia i to co wydawało się aktualne 5-10 lat...

Książkę Zajdla można oceniać dwojako.

Jako SF jest w miarę ok, ot autor nakreślił jakiś tam świat, skupiając się na socjologicznym aspekcie. Czasem ciekawe, głównie nudne, ogólnie przegadane nudnymi i sztucznymi dialogami. Zakończenie z pupy, dlatego zaniżam ocenę.

Jako metafora dla komuny pewno ludzie żyjący w tamtych podłych czasach więcej z tego wyciągną.

Ogólnie jakby nie zakończenie to bym dał 6/7, natomiast ze względu właśnie na zakończenie daję 4, bo czuć, że autor chyba chciał szybko skończyć wątek w sposób bardzo prostatcki - bo kosmici!

Sorry ale cały ten build up o ile miał sens, tak rozwalił zęby na zakończeniu. Nie dzięki, jak chcę kosmitów to mam inne książki.

Książkę Zajdla można oceniać dwojako.

Jako SF jest w miarę ok, ot autor nakreślił jakiś tam świat, skupiając się na socjologicznym aspekcie. Czasem ciekawe, głównie nudne, ogólnie przegadane nudnymi i sztucznymi dialogami. Zakończenie z pupy, dlatego zaniżam ocenę.

Jako metafora dla komuny pewno ludzie żyjący w tamtych podłych czasach więcej z tego wyciągną.

Ogólnie...

Podchodziłem do tej pozycji z pewnymi nadziejami, chociaż nigdy nawet nie obiło mi się o uszy nazwisko autora. Moje oczekiwania zostały bardzo przebite podczas lektury. Zajdel przede wszystkim idealnie trafił do mnie z podgatunkiem sci-fiction, wchodząc ze swoją wizją świata w tematy socjologiczne i polityczne. Można tutaj znaleźć pewne punkty wspólne z Orwellem i "Rokiem 1984", a przede wszystkim z twórczością Phillipa K. Dick`a. Gdyby Dick napisał tę powieść dałbym ją w top 3 jego dorobku. Znakomicie poprowadzona fabuła, bardzo ciekawy główny bohater, wielka wyobraźnia autora, by klasowość społeczną i zewnętrzną kontrolę ubrać w taką formę, rozważania na temat samopoznania, świadomości. Również temat tego kto rzeczywiście wszystkim steruje i jakie są motywy zarządców. I jaka w tym wszystkim rola zwykłego zjadacza chleba. Ocenę końcową podwyższam o jedno oczko, ze względu na ponadczasowość powieści. W wyjaśnieniu końcowym można przeczytać o ukrytych analogiach fabuły do schyłkowej ery Gierka. Ale jak czytam o kolonii sterowanej przez obcych, to natychmiast myślę o dzisiejszej sytuacji kraju, w którym żyję. Niesamowita książka.

Podchodziłem do tej pozycji z pewnymi nadziejami, chociaż nigdy nawet nie obiło mi się o uszy nazwisko autora. Moje oczekiwania zostały bardzo przebite podczas lektury. Zajdel przede wszystkim idealnie trafił do mnie z podgatunkiem sci-fiction, wchodząc ze swoją wizją świata w tematy socjologiczne i polityczne. Można tutaj znaleźć pewne punkty wspólne z Orwellem i...

Książka przeczytana na klub książki w mojej lokalnej bibliotece. Przesłuchałam ją w formie audiobooka i przyjemnie się jej słuchało.

Książka opowiada o fikcyjnym świecie, w którym istnieją klasy ludzi, od czego zależy ich ranga społeczna oraz rodzaj zatrudnienia i zarobki. W świecie tym istnieje jednak wiele sposobów na oszukanie tego systemu, a głównym bohaterem jest właśnie mężczyzna zajmujący się nielegalnym zmienianiem klas ludzi na pieniądze.

Książka była przyjemna do słuchania. Osobiście lubię historie, w których pokazany jest świat funkcjonujący w innym systemie i obserwujemy człowieka i jego codzienne życie.

Intrygi związane z nielegalnym podciąganiem klas również były interesujące. Bardzo dobrze zaplanowany system polityczny, oparty na kilku z prawdziwego świata.

Muszę jednak przyznać, że czasami czuć, że książka została napisana już kilkadziesiąt lat temu. Role kobiece są bardzo zdegradowane, a bohaterom czasami brakuje ich własnego charakteru.

Książka przeczytana na klub książki w mojej lokalnej bibliotece. Przesłuchałam ją w formie audiobooka i przyjemnie się jej słuchało.

Książka opowiada o fikcyjnym świecie, w którym istnieją klasy ludzi, od czego zależy ich ranga społeczna oraz rodzaj zatrudnienia i zarobki. W świecie tym istnieje jednak wiele sposobów na oszukanie tego systemu, a głównym bohaterem jest...

Bardzo ciekawa, futurystyczna książka. Mimo, że jej celem jest głównie przedstawienie scenariusza rozwoju społeczeństwa i świata, bohaterowie nie zostali potraktowani niedbale, przeciwnie są dopracowani. Akcja książki rozwija się i pozostawia czytelnika w miłym oczekiwaniu, aż do końcowego wyjaśnienia całej sprawy.

Bardzo ciekawa, futurystyczna książka. Mimo, że jej celem jest głównie przedstawienie scenariusza rozwoju społeczeństwa i świata, bohaterowie nie zostali potraktowani niedbale, przeciwnie są dopracowani. Akcja książki rozwija się i pozostawia czytelnika w miłym oczekiwaniu, aż do końcowego wyjaśnienia całej sprawy.

"Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno."
Alfred Tennyson

(...) To powieść o pędzie do poznania, zrozumienia, jak działa świat, co nim rządzi i dokąd on zmierza, a z drugiej...o ludzkim lenistwie umysłowym. I o tym, jak na nim żerują systemy totalitarne. To także powieść o socjotechnice i jej skutkach, o utrzymywaniu społeczeństw w ryzach, ale też o krnąbrności i wielkości ducha jednostek ludzkich. I o prawdziwym powołaniu tych, którzy inteligencją przewyższają przeciętną. (...)

Cała recenzja na stronie: https://nakanapie.pl/recenzje/naiwni-romantycy-kapusie-i-macherzy-od-losu-limes-inferior

"Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno."
Alfred Tennyson

(...) To powieść o pędzie do poznania, zrozumienia, jak działa świat, co nim rządzi i dokąd on zmierza, a z drugiej...o ludzkim lenistwie umysłowym. I o tym, jak na nim żerują systemy totalitarne. To także powieść o socjotechnice i jej skutkach, o utrzymywaniu społeczeństw w ryzach, ale też o...

Tyle lat minęło od napisania tej książki, a jest stale aktualna. Na przestrogę dla wszystkich, bo już teraz trzeba kreować swoją przyszłość i wziąć za nią odpowiedzialność.

Tyle lat minęło od napisania tej książki, a jest stale aktualna. Na przestrogę dla wszystkich, bo już teraz trzeba kreować swoją przyszłość i wziąć za nią odpowiedzialność.

Jak wszyscy wiemy - idealne społeczeństwa to ... złuda i miraż.
Gorąco polecam dystopię Zajdla - w końcu kawał porządnej fantastyki.

Jak wszyscy wiemy - idealne społeczeństwa to ... złuda i miraż.
Gorąco polecam dystopię Zajdla - w końcu kawał porządnej fantastyki.

Przesłuchanie kolejnej książki Zajdla było bardzo miłym doświadczeniem, jednak miałem wrażenie, że autor dał się nieco wybić z rytmu w drugiej połowie książki.

Historia opowiada o społeczności Ziemian żyjących w specyficznym ustroju społecznym, w którym istnieją trzy rodzaju punktów (czyt. pieniędzy),za które kupuje się różne dobra. Ich przydział zależy zaś najbardziej od klasy społecznej, określanej na bazie inteligencji delikwenta. To jest punkt wyjścia.

Dalej Zajdel bawi się tym społeczeństwem. Bada je (rozprawienie się z socjalizmem) czy prezentuje różne przekręty systemowe (rozprawienie się z automatyzacją). To wszystko jest jak najbardziej na miejscu i tego oczekujemy od tego gatunku. Czytało się to świetnie, choć miejscami autor mógł pochylić się bardziej nad jednym czy drugim zagadnieniem. Brakowało mi w tej powieści rozwinięcia wątków osobistych bohaterów (choćby ukazania, jak jeden z nich roztrwania majątek). Dobrze byłoby też poczytać trochę więcej w zakończeniu, które wydaje się bardzo skrócone.

Kończąc, powieść bardzo mi się podobała. Miała swoje mankamenty i z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu długi, socjologiczny opis procesów społecznych czy automatyzacji i robotyzacji świata. Niemniej polecam, to piękny przykład dystopijnego świata!

Przesłuchanie kolejnej książki Zajdla było bardzo miłym doświadczeniem, jednak miałem wrażenie, że autor dał się nieco wybić z rytmu w drugiej połowie książki.

Historia opowiada o społeczności Ziemian żyjących w specyficznym ustroju społecznym, w którym istnieją trzy rodzaju punktów (czyt. pieniędzy),za które kupuje się różne dobra. Ich przydział zależy zaś najbardziej od...

Jedna z lepszych książek, które ostatnio czytałem. Doskonały klimat zahaczający o dystopię, świetne przedstawienie sztucznie wykreowanego społeczeństwa, w którym jednostki zmierzają donikąd.

Jedna z lepszych książek, które ostatnio czytałem. Doskonały klimat zahaczający o dystopię, świetne przedstawienie sztucznie wykreowanego społeczeństwa, w którym jednostki zmierzają donikąd.