Across the Horizon

Okładka książki Across the Horizon Aly Martinez
Okładka książki Across the Horizon
Aly Martinez Wydawnictwo: Kindle Edition Cykl: The Darkest Sunrise (tom 3) literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
The Darkest Sunrise (tom 3)
Wydawnictwo:
Kindle Edition
Data wydania:
2018-12-06
Data 1. wydania:
2018-12-06
Język:
angielski
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
706
706

Na półkach:

"Chciałem tak wiele jej, ile byłbym w stanie dostać.
Ale nie ryzykując przy tym jej utraty.
Nie była gotowa na to, czego od niej chciałem. A ja byłem zdecydowany poczekać.
Dla Rity… Dla niej. Poczekałbym."

"Czasami los sprowadza cię do pewnego miejsca w życiu z jakiegoś powodu. To nie do ciebie należy rozgryzienie, co jest tym powodem. Do ciebie należy jedynie decyzja, co z tym zrobisz"

Aly Martinez to jedna z moich ulubionych zagranicznych autorek. Tym razem po niezwykle emocjonujących dwóch pierwszych częściach serii "The Darkest Sunrise" powraca z historią nowych bohaterów. Tym razem pada na najlepszą przyjaciółkę poznanej wcześniej Charlotte, Ritę i młodszego brata Portera, pracującego jako gwiazda kulinarnego show telewizyjnego, Tannera. Autorka na ich przykładzie pokazała jak drastyczny, niespodziewany, życiowy zawód zmienia nie tylko perspektywę na swoją przyszłość, ale też na ocenę samego siebie, swoich ideałów, decyzji i wyborów. Jednocześnie też udowodniła, że miłość nie wybiera i chociaż czas na nią może być nieodpowiedni, chociaż nie towarzyszy jej utracone wcześniej zaufanie, chociaż jej początek opiera się na przypadku, ta i tak robi swoje. Relacja głównych bohaterów rozwinęła się szybko, ale wszystko tu do siebie pasowało. Od pierwszego ich spotkania dało wyczuć się ich wzajemne przyciąganie i porozumienie. Oboje nie byli krystaliczni, oboje dźwigali bagaż doświadczeń i chociaż zmieniali się pod swoim wpływem, jednocześnie wciąż byli sobą. To, co okazało się ważne w łączącym ich uczuciu było zatrzymanie się i odłożenie na bok pragnień tego drugiego, po to, by zrozumieć siebie. To nie przyszło im łatwo, a kolejne strony pokazały rodzące się między nimi napięcie. I chociaż ten tom nie okazał się tak druzgocący jak dwa poprzednie, nie brakowało tu emocji trudnych i zawiłości w życiu bohaterów, które wywoływały napięciem . Pojawiło się też kilka momentów słodkich, uroczych i czułych, ale i namiętnych. Styl autorki sprawił zaś , że książkę czytało mi się bardzo, bardzo szybko, więc ze swojej strony oczywiście polecam

"Chciałem tak wiele jej, ile byłbym w stanie dostać.
Ale nie ryzykując przy tym jej utraty.
Nie była gotowa na to, czego od niej chciałem. A ja byłem zdecydowany poczekać.
Dla Rity… Dla niej. Poczekałbym."

"Czasami los sprowadza cię do pewnego miejsca w życiu z jakiegoś powodu. To nie do ciebie należy rozgryzienie, co jest tym powodem. Do ciebie należy jedynie decyzja, co...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
823
752

Na półkach:

Historia, która była już trochę dla mnie na siłę. Myślę, że dwa poprzednie to była ta właściwa historia i ta tutaj jakby nic nie wnosi do dalszej wiedzy i życia. Dowiadujemy się połowy tego co wiemy z poprzednich części.

Historia, która była już trochę dla mnie na siłę. Myślę, że dwa poprzednie to była ta właściwa historia i ta tutaj jakby nic nie wnosi do dalszej wiedzy i życia. Dowiadujemy się połowy tego co wiemy z poprzednich części.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
557
435

Na półkach: , ,

„Chciałem tak wiele jej, ile byłbym w stanie dostać”.

Rita czuła, że od jakiegoś czasu, coś w jej małżeństwie nie gra. Gdy znalazła dowód na zdradę, zażądała rozwodu. Dobiła ją jeszcze informacja, że jej mąż spełnia ich marzenie z inną kobietą. Przyparta do muru, by zagrać mężowi na nerwach, na jego oczach obściskuje się z przypadkowo zaczepionym mężczyzną. Nie zdawała sobie sprawy z tego, że to sławny, pożądany przez ogromną liczbę kobiet, szef kuchni. Tanne Reese, zafascynowany kobietą, pociągnął tę farsę dalej, sugerując, że są parą. Lubiący zabawić się uwodziciel i spokojna, udomowiona żonka różnili się od siebie wszystkim, a jednak coś ich do siebie ciągnęło. Miłość przecież czasem pojawia się znienacka, w najmniej spodziewanym momencie.
„Jesteśmy tylko dwojgiem niewymownie seksownych ludzi, którzy lubią sarkazm, zawody gapienia się i grę w Łapki, a do tego tak się zdarzyło, że lubią trzymać się za ręce i spędzać ze sobą czas”.

„Za horyzontem” to historia Rity (przyjaciółki Charlotte) i Tannera (brata Portera),czyli postaci drugoplanowych „The Darkest Sunrise”. Nie jest to kontynuacja losów z poprzednich tomów, a jej uzupełnienie. Pomimo tego, że można ją czytać jako odrębną książkę, to polecam, tylko i wyłącznie dla waszej przyjemności, zachować kolejność czytania. Pomimo tego, że była lżejsza, mniej dramatyczna i przewidywalna to sprawiła mi dużo przyjemności. Po raz kolejny przekonałam się, że miłość nie zna granic, że przeciwieństwa się przyciągają, a uczucie rodzi się w momencie, w którym najmniej się go spodziewamy. Tanner wymarzony partner, a Rita, oj mogłabym z nią posiedzieć w spodniach do jogi, pod kocem, przed tv i kieliszkiem wina w ręce. Tak, to zdecydowanie moje klimaty. Podsumowując, była to troszkę zabawna, ale przede wszystkim relaksująca lektura, idealna na wolny wieczór ;).

Współpraca reklamowa Wydawnictwo NieZwykłe

„Chciałem tak wiele jej, ile byłbym w stanie dostać”.

Rita czuła, że od jakiegoś czasu, coś w jej małżeństwie nie gra. Gdy znalazła dowód na zdradę, zażądała rozwodu. Dobiła ją jeszcze informacja, że jej mąż spełnia ich marzenie z inną kobietą. Przyparta do muru, by zagrać mężowi na nerwach, na jego oczach obściskuje się z przypadkowo zaczepionym mężczyzną. Nie zdawała...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
545
200

Na półkach: , , ,

dobra, ciekawe podejscie od strony brata

dobra, ciekawe podejscie od strony brata

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1208
737

Na półkach: ,

O książkach Aly Martinez słyszałam wiele dobrego. Ale poznałam ją dopiero przy serii The Darkest Sunrise. “Za horyzontem” to już trzeci tom. Choć przyznaję, że byłam mocno zaskoczona, gdyż byłam przekonana, że to będzie dylogia.

Rita ma już dość. Gdy dowiedziała się, że mąż ją zdradza, zażądała natychmiastowego rozwodu. Niestety, to wszystko nie jest takie proste. I gdy na imprezie charytatywnej w pracy nadarza się okazja, by utrzeć mężowi nosa, zdecydowanie z niej korzysta i wpada wprost w ramiona Tannera. Coś co miało być tylko podstępem zmienia się w ciekawą relację..

Zaskoczyła mnie ta seria, bo byłam przekonana, że skończy się na drugim tomie. I w sumie tak było, bo trzecia część to historia przyjaciółki Charlotte oraz brata Portera. Teoretycznie nie trzeba znać poprzednich części, ponieważ się ze sobą nie łączą, ale ja jednak bym radziła zacząć od pierwszego tomu. Zdecydowanie autorka umie pisać emocjonalne historie. Powtarzam to za każdym razem, gdy przeczytam jej książkę. Rozkłada mnie absolutnie na łopatki. Tym razem było tak samo. I mimo, że tym razem na tapecie jest temat zdrady, co jest lżejszym kalibrem niż tematyka poprzednich tomów, to również i tutaj nie mogłam się oderwać od tej historii. Mało tego, gdy musiałam choć na chwilę odłożyć książkę i tak myślami byłam ciągle przy niej. Zdecydowanie powieści autorki są nieodkładalne. Doszło do tego, że zaznaczyłam sobie w książce nawet kilka cytatów, a naprawdę rzadko to robię, więc pozwólcie, że zakończę tę opinię jednym z moich ulubionych.
“Nie planowaliśmy tego czegoś pomiędzy nami. Ale czasami miłość wydarza się, kiedy najmniej się jej oczekuje”.

O książkach Aly Martinez słyszałam wiele dobrego. Ale poznałam ją dopiero przy serii The Darkest Sunrise. “Za horyzontem” to już trzeci tom. Choć przyznaję, że byłam mocno zaskoczona, gdyż byłam przekonana, że to będzie dylogia.

Rita ma już dość. Gdy dowiedziała się, że mąż ją zdradza, zażądała natychmiastowego rozwodu. Niestety, to wszystko nie jest takie proste. I gdy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1093
1079

Na półkach:

Autorka pisze całkiem fajne i chwytające za serce książki.
Bohaterów nie da się nie lubić.

Autorka pisze całkiem fajne i chwytające za serce książki.
Bohaterów nie da się nie lubić.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2487
2439

Na półkach:

Aly Martinez zawsze miło mnie zaskakuje. Jej życiowe opowieści przywołują na pierwszy plan problemy dnia codziennego i pokazują, że każdy z nas mierzy się z prywatnymi demonami.

Prosta lektura zaskakuje ponadczasowym wydźwiękiem i udowadnia, że banalna historia w rękach utalentowanej autorki może zmienić się w coś naprawdę wartego uwagi. Lekkość stylu i umiejętność plastycznego przekazania tego co siedzi w głowie Martinez przekładają się na historię od której ciężko się oderwać. Śledzimy bowiem wydarzenia opisane w pełni wiarygodny i realny sposób, które nawarstwiają się od niecodziennych sytuacji oraz przywołują na pierwszy plan doskonale znane nam problemy. Czytelnik w łatwy sposób potrafi zatem utożsamić się z głównymi bohaterami i trzymać kciuki za ich szczęśliwe zakończenie, chociaż ono nieustannie wymyka się z ich rąk. Jednocześnie autorka nie zarzuca nam banalnego romansu z przewidywalną treścią prowadząc swoją opowieść z kierunku trudnym do przewidzenia.

Serię czytać możecie zależnie od upodobania, ponieważ zachowanie chronologii wcale nie jest takie oczywiste. Każdy tom opowiada o losach innej pary głównych bohaterów i chociaż poszczególne części łączą subtelne niuanse to mimo wszystko czytamy o odrębnych przygodach. To dobre rozwiązanie, ponieważ każdy z nas może znaleźć swoich ulubieńców i jednocześnie nie czuje się przytłoczony ilością tomów. W tej historii czytamy o losach Rity, która przeszła już przez sporą ilość trudnych doświadczeń. Odeszła od męża i w odpowiednim momencie dała mu nauczkę, gdy niespodziewanie światowej klasy szef kuchni objął ją na oczach byłego partnera. I nie zamierzał szybko zabrać ręki. Tanner był jednak zupełnym przeciwieństwem Rity, która zdecydowanie stawiała na spokój i rozwój samej siebie. Tylko nie od dziś przecież wiadomo, że miłość nigdy nam niczego nie ułatwia.

Znam książki Aly Martinez nie od dziś i wszystkie bardzo lubię. Autorka pisze zawsze z naciskiem na głębokie uczucia i pokazuje cały przebieg zmian zachodzących w bohaterach. Obserwować zatem możemy jak dostosowują się do sytuacji a także jak radzą sobie z targającymi nimi sprzecznymi emocjami. Rozumiemy zatem ich wybory a także z uśmiechem na ustach patrzymy na wyciągane wnioski i otulamy się niczym ciepłym kocem towarzyszącymi nam podczas czytania emocjami. Fabuła nie jest co prawda skomplikowana a jednak czyta się ją z rosnącą przyjemnością, ponieważ na kolejnych stronach rozgrywa się przed nami spektakl nawiązujący do miłości, która nigdy nie powinna mieć miejsca.

"Za horyzontem" prowadzi nas ku zaskakującym rozwiązaniom a także otwiera przed czytelnikami drzwi do świata wielkich namiętności. Historia pisana z pomysłem oraz wykorzystująca swój potencjał od pierwszej do ostatniej strony, pozwalająca zaangażować się w miłosne perypetie bohaterów, których doskonale rozumiemy. Aly Martinez po raz kolejny udowodniła nam jak umiejętnie potrafi poruszać się w romantycznym gatunku a prezentowane przez nią sceny są wiarygodne oraz dopracowane.

Aly Martinez zawsze miło mnie zaskakuje. Jej życiowe opowieści przywołują na pierwszy plan problemy dnia codziennego i pokazują, że każdy z nas mierzy się z prywatnymi demonami.

Prosta lektura zaskakuje ponadczasowym wydźwiękiem i udowadnia, że banalna historia w rękach utalentowanej autorki może zmienić się w coś naprawdę wartego uwagi. Lekkość stylu i umiejętność...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2454
2438

Na półkach:

Czasami miłość zdarza się w najmniej spodziewanym momencie

Mąż zdradził Ritę, więc ta zażądała rozwodu. Jeśli jej się także wywoływać w nim zazdrość dzięki znanemu kucharzowi Tannerowi, który zaczął udawać, że są parą.

Może mogłoby się to udać, jednak oboje bardzo się od siebie różnili. Ona lubiła dom, jogę i wino, a on co noc imprezy i inne kobiety. A może mimo tych różnic coś ich połączy?

To romantyczna historia, która pokazuje że miłość znajdzie nas wszędzie, nawet gdy jej nie szukamy, gdy się jej nie spodziewamy, między dwojgiem pozornie nie pasujących do siebie ludzi. To piękne uczucie. Ale pełne emocji, zwrotów i upadków, które możemy znaleźć w tej książce.

Czasami miłość zdarza się w najmniej spodziewanym momencie

Mąż zdradził Ritę, więc ta zażądała rozwodu. Jeśli jej się także wywoływać w nim zazdrość dzięki znanemu kucharzowi Tannerowi, który zaczął udawać, że są parą.

Może mogłoby się to udać, jednak oboje bardzo się od siebie różnili. Ona lubiła dom, jogę i wino, a on co noc imprezy i inne kobiety. A może mimo tych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1140
488

Na półkach: , , ,

„Chciałem tak wiele jej, ile byłbym w stanie dostać.
Ale nie ryzykując przy tym jej utraty.
Nie była gotowa na to, czego od niej chciałem. A ja byłem zdecydowany poczekać.
Dla Rity… Dla niej. Poczekałbym.”

Aly Martinez zdążyła nas przyzwyczaić do niezwykle emocjonalnych i zaskakujących historii. „Za horyzontem” jest w moim odczuciu nieco lżejszą opowieścią, a tym razem skupia się na bohaterach drugoplanowych dwóch poprzednich tomów serii „The Darkest Sunrise”. 

Rita ostatnie siedem lat poświęciła swojemu mężowi, dbając o niego oraz stając się najlepszą wersją siebie, tak by spełnić jego oczekiwania. A on odwdzięczył się jej kilkumiesięcznym romansem z kobietą, której daleko było do jego ideału. Znajdując się na rozdrożu, zraniona, mając przed sobą perspektywę rozwodu i zostawienia swojego dotychczasowego życia, niespodziewanie odnajduje oparcie w kimś, kogo by o to nie podejrzewała.

Tanner ostatnie lata spędził w świetle reflektorów, prowadząc swój własny program kulinarny. Jego popularność jednak pod wieloma względami okazała się kłopotliwa. Kobietom, które spotykał na swojej drodze, daleko było do prawdziwości. Pragnęły jedynie tego, co oferowała im sława Tannera. Do czasu Rity, która w obliczu spotkania ze zdradzającym mężem i jego kochanką, szukała ratunku w ramionach Tannera, nie mając pojęcia z kim ma do czynienia. To wystarczyło, by całkowicie zmienić życie ich obojga.

Ich relacja jest słodka, dość szybko pojawia się między nimi nić porozumienia, ale w tym przypadku mi to nie przeszkadzało. Jest też pełna ciętych, zabawnych dialogów, które wywoływały mój śmiech. Aly Martinez naprawdę wspaniale wykreowała tę dwójkę. Oboje są zadziorni, ale nie tracą swojej wrażliwości. Autorka ubrała ich bagaż doświadczeń, który nie pozwala na zaangażowanie. Podobało mi się, że uwydatniła to, iż konieczne jest odnalezienie i pokochanie samych siebie. Bardzo polubiłam oboje. Rita urzekła mnie swoją siłą i determinacją. To kobieta petarda, która także miała chwile słabości, gdzie pokazywała swoją kruchość. Natomiast Tanner to prawdziwy ideał. To, jak starał się dla Rity, zdobywał ją troską i oddaniem. W przypadku zdrady obudowanie zaufania jest bardzo ciężkie, a on robił to powoli i skrupulatnie. To było cudowne! 

„Za horyzontem” to powieść o odnajdywaniu samych siebie, gdy stabilny grunt zostaje wyrwany spod stóp. To piękna, lekka, zabawna, a przy tym emocjonalna historia, którą pochłania się na raz. Cieszę się, że ten tom powstał i mogliśmy zobaczyć, jak to wszystko wyglądało między Ritą i Tannerem, bo zdecydowanie zasługiwali na swoje pięć minut. Mimo iż wiem, że Aly Martinez potrafi uderzyć mocniej, to z czystym sumieniem i tak polecam Wam całą serię „The Darkest Sunrise”.

„Chciałem tak wiele jej, ile byłbym w stanie dostać.
Ale nie ryzykując przy tym jej utraty.
Nie była gotowa na to, czego od niej chciałem. A ja byłem zdecydowany poczekać.
Dla Rity… Dla niej. Poczekałbym.”

Aly Martinez zdążyła nas przyzwyczaić do niezwykle emocjonalnych i zaskakujących historii. „Za horyzontem” jest w moim odczuciu nieco lżejszą opowieścią, a tym razem...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
664
289

Na półkach: ,

Ta książka miała dla mnie dosyć nudną fabułę - niewiele się tu działo. Ale ten język! Te słowa, emocje, myśli... Coś wspaniałego. Autorka ma niezwykły talent pisarski, który sprawia, że nawet najnudniejsza fabuła staje się ciekawa i wciągająca.

Ta książka miała dla mnie dosyć nudną fabułę - niewiele się tu działo. Ale ten język! Te słowa, emocje, myśli... Coś wspaniałego. Autorka ma niezwykły talent pisarski, który sprawia, że nawet najnudniejsza fabuła staje się ciekawa i wciągająca.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    133
  • Chcę przeczytać
    87
  • Posiadam
    20
  • 2024
    19
  • Ulubione
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Legimi
    7
  • Audiobook
    3
  • Przeczytane 2024
    3
  • Ebook
    2

Cytaty

Więcej
Aly Martinez Za horyzontem Zobacz więcej
Aly Martinez Za horyzontem Zobacz więcej
Aly Martinez Za horyzontem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także