Wydział 7. Larinae

Okładka książki Wydział 7. Larinae Krzysztof Budziejewski, Tomasz Kontny
Okładka książki Wydział 7. Larinae
Krzysztof BudziejewskiTomasz Kontny Wydawnictwo: Ongrys Cykl: Wydział 7 (tom 2) komiksy
32 str. 32 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Wydział 7 (tom 2)
Wydawnictwo:
Ongrys
Data wydania:
2019-01-29
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-29
Liczba stron:
32
Czas czytania
32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365803436
Tagi:
fantastyka
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Wydział 7. Wilki Krzysztof Budziejewski, Tomasz Kontny, Antonio Marinetti, Marek Turek
Ocena 6,7
Wydział 7. Wilki Krzysztof Budziejew...
Okładka książki Wydział 7. Kły i pazury Krzysztof Budziejewski, Tomasz Kontny, Marek Turek
Ocena 7,1
Wydział 7. Kły... Krzysztof Budziejew...
Okładka książki Przygody Misia Zdzisia: Łikendowe Szorty Michał Ambrzykowski, Krzysztof Budziejewski, Aleksandra Cagara, Nika Jaworowska, Agata Martaś, Agata Matraś, Ojciec Rene, Piotr Rosner, Jan Skarżyński, Adam Święcki, Anna Teodorczyk, Katarzyna Urbaniak, Andrzej Włudecki, Mariusz Zabdyr, Wojtek Zieliński, Zvyrke
Ocena 3,0
Przygody Misia... Michał Ambrzykowski...
Okładka książki Fala wolności. Opowieść o Lechu Bądkowskim Krzysztof Budziejewski, Witold Tkaczyk
Ocena 5,5
Fala wolności.... Krzysztof Budziejew...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Zaćmienie Ed Brubaker, Sean Phillips
Ocena 8,0
Zaćmienie Ed Brubaker, Sean P...
Okładka książki Judasz Jeff Loveness, Jakub Rebelka
Ocena 7,6
Judasz Jeff Loveness, Jaku...
Okładka książki Piękna ciemność Kerascoët, Fabien Vehlmann
Ocena 7,6
Piękna ciemność Kerascoët, Fabien V...
Okładka książki Batman: Przeklęty Brian Azzarello, Lee Bermejo
Ocena 7,0
Batman: Przeklęty Brian Azzarello, Le...
Okładka książki The Black Monday Murders #1: Chwała mamonie Tomm Coker, Jonathan Hickman
Ocena 7,8
The Black Mond... Tomm Coker, Jonatha...

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
113 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
621
612

Na półkach: , ,

Podbijam gwiazdeczkę za akcję w Szczecinie. Ho ho, są prawdziwe retrowidoki jak dzisiaj nie istniejący lokal Kaskada (spłonął w 1981, 14 ofiar) oraz wciąż istniejący Mostek Japoński przerzucony nad jeziorkiem Rusałka, w Parku Kasprowicza. Reszta widoków? Bliżej nieokreślone widoki Śródmieścia i chyba Pogodna. Jako lokalny patriota bardzo lubię motywy szczecińskie w książkach. No i wydawnictwo ONGRYS jest ze Szczecina.

Fabuła ciekawa, podobnie jak w poprzednim zeszycie. Mocno zawiało Archiwum-X, ale co tam... wciąż jest posmak kawioru... eee... to znaczy pewnej świeżości pomysłu. Fajnie, że autorzy sięgają do polskiej historii i folkloru. Dobry kadr z uśmiechem :)

Generalnie zeszyt zachęca by sięgnąć po kolejne i patrzeć jak rozwija się wątek Szymona Wilka. Autorzy nie spieszą się, bardzo dobrze. Triumfalny powrót do konwencji zeszytów komiksowych z czasów PRL!

Podbijam gwiazdeczkę za akcję w Szczecinie. Ho ho, są prawdziwe retrowidoki jak dzisiaj nie istniejący lokal Kaskada (spłonął w 1981, 14 ofiar) oraz wciąż istniejący Mostek Japoński przerzucony nad jeziorkiem Rusałka, w Parku Kasprowicza. Reszta widoków? Bliżej nieokreślone widoki Śródmieścia i chyba Pogodna. Jako lokalny patriota bardzo lubię motywy szczecińskie w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
72
72

Na półkach: , , ,

Dalsze poznawanie przeze mnie „Wydziału 7.” trwa w najlepsze. Drugi zeszyt pod tytułem „Larinae” zafascynował mnie nawet bardziej niż poprzednie dwa, które wpadły mi w ręce. Scenariusz opowieści stworzony został przez Tomasza Kontnego, a rysunki wykonał tym razem Krzysztof Budziejewski. Przygoda ledwo się zaczyna, a ja już odczuwam pewne przywiązanie do tego tytułu i oczekuję po nim naprawdę wiele…

Jedna z informatorek Wydziału 7. powiadamia majora Dobrowolskiego o niepokojącej sile czającej się w wodach portu bez dostępu do morza. Telefon od władz wzywa jednak do pilniejszych problemów – gość z Arabii został znaleziony martwy w swym pokoju… a jego brzuch został rozsadzony od środka. Sekcja zwłok przeprowadzona przez lekarkę medycyny sądowej – Bogumiłę Fiszer ujawnia niezwykłą hybrydę kijanek z człowiekiem, które musiały doprowadzić do tajemniczego zgonu mężczyzny. Jedyną poszlaką mogącą przybliżyć okoliczności tej tragedii okazuje się być bilet na występ w lokalu „Kaskada”… Co jednak mężczyzna robił w Szczecinie i dlaczego zginął..?

Na chwilę obecną pod kątem historii jest to najlepszy z zeszytów, które miałam już szansę przeczytać. Zagadka intryguje, nie jest przesadzona, rozwiązanie satysfakcjonuje. Bardzo przypadła mi do gustu postać Bogumiły Fiszer – ma ona swój charakterek i zdecydowanie wyróżnia się dzięki temu na tle pozostałych bohaterów. Ciekawie obserwowało się wstęp całej opowieści, a także początkowe śledztwo: wątki te zostały naprawdę bardzo rozbudowane, przez co mam wrażenie, że ucierpiała przez to odrobinę sekwencja starcia z siłami zła. Konfrontacja minęła w zadziwiająco krótkim czasie, niemal bezproblemowo, co najpewniej podyktowane było ograniczeniem objętościowym całego zeszytu. Zadziwiająco zakończenie pozostawia trochę pola do interpretacji, gdy mowa o niezamkniętych do końca wątkach, które potencjalnie mogą się jeszcze rozwinąć.

Styl rysunków zdecydowanie różni się od poprzedniego zeszytu i szczerze powiedziawszy odpowiada mi on nawet bardziej. Jest niezwykle barwnie, dużo tu zabawy ze światłocieniem, niektóre panele robią niesamowite wrażenie. Udanie wypadają nawet niezwykle schematyczne szczegóły, które posiadają pewien niezaprzeczalny urok. Szczególnie przypadły mi do gustu sceny podwodne, które wyglądają naprawdę unikatowo na tle pozostałych. Wiele tu również dynamiki w poszczególnych kadrach, przez co można odnieść wrażenie, jakby przedstawione rysunki miały się zaraz poruszyć. Końcowe dodatki skutecznie kreują uniwersum całej serii. Skomplementuję również okładkę specjalną – naprawdę cieszy mnie, że się na nią zdecydowałam, gdyż prezentuje się ona po prostu spektakularnie.

„Larinae” jest bardzo dobrze zrealizowanym komiksem, który zdecydowanie zapada w pamięć lepiej niż poprzednie przeczytane przeze mnie zeszyty. Moim zdaniem raczej warto sięgnąć po tę serię i mam nadzieję, że nie rozczaruje mnie ona w swych kolejnych odsłonach. Druga część przygód „Wydziału 7.” zyskuje ode mnie ocenę 8/10.

Dalsze poznawanie przeze mnie „Wydziału 7.” trwa w najlepsze. Drugi zeszyt pod tytułem „Larinae” zafascynował mnie nawet bardziej niż poprzednie dwa, które wpadły mi w ręce. Scenariusz opowieści stworzony został przez Tomasza Kontnego, a rysunki wykonał tym razem Krzysztof Budziejewski. Przygoda ledwo się zaczyna, a ja już odczuwam pewne przywiązanie do tego tytułu i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
211
84

Na półkach:

Kolejny tom z serii wydziału 7 wypadł lepiej niż pierwszy. Historia ciekawsza, przede wszystkim ze względu na stworzenia pojawiające się w tym tomie. Jest on nieco bardziej brutalny od poprzedniego. Seria jak na razie trzyma poziom, naprawdę dobrze się bawiłam przy obu zeszytach i niebawem sięgnę po kolejne. W domu mam to drugie wydanie ze specjalną okładką, ta oryginalna moim zdaniem wypada gorzej, jednakże wiadomo, jest to kwestia gustu.

Kolejny tom z serii wydziału 7 wypadł lepiej niż pierwszy. Historia ciekawsza, przede wszystkim ze względu na stworzenia pojawiające się w tym tomie. Jest on nieco bardziej brutalny od poprzedniego. Seria jak na razie trzyma poziom, naprawdę dobrze się bawiłam przy obu zeszytach i niebawem sięgnę po kolejne. W domu mam to drugie wydanie ze specjalną okładką, ta oryginalna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1519
903

Na półkach: , , ,

Szkoda, ze to takie krotkie, ale z drugiej strony, wszystkie najwazniejsze informacje sa zawarte. Swietnie sie czyta te komiksy, daja duzo przyjemnosci i frajdy, polecam.

Szkoda, ze to takie krotkie, ale z drugiej strony, wszystkie najwazniejsze informacje sa zawarte. Swietnie sie czyta te komiksy, daja duzo przyjemnosci i frajdy, polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

Kolejny ciekawy zeszyt Wydziału 7. Muszę dodać, że forma wydania komiksu, przypominająca amerykańskie zeszytówki, jest czymś bardzo świeżym w naszym polskim miękkookładkowo-skrzydełkowym świecie. Przyjemność czytania jest bardzo duża, historie są krótkie a bardzo wciągające.

Kolejny ciekawy zeszyt Wydziału 7. Muszę dodać, że forma wydania komiksu, przypominająca amerykańskie zeszytówki, jest czymś bardzo świeżym w naszym polskim miękkookładkowo-skrzydełkowym świecie. Przyjemność czytania jest bardzo duża, historie są krótkie a bardzo wciągające.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
368
338

Na półkach:

Sezon 1 zeszyty 1-5

Najbardziej niezwykłe w Wydziale 7 jest to, że on się po prostu udał. Twórcy chcieli zrobić zeszytową serię z klimatem łączącym archiwum X z prlowskim politycznym sznytem. I to wyszło doskonale! Każdy zeszyt to niestety niewielka, ale bardzo smaczna porcja komiksowej pulpy, która natychmiastowo budzi apetyt na więcej. I to jest jednocześnie największa wada tej serii. Jej tożsamość czasami ją uwiera, bo po prostu gros ludzi po prostu woli dłuższe, bardziej rozbudowane historie. Czy wolałbym kiedyś jeden 5 zeszytowy tomu z całą rozbudowana historią? Oczywiście. Czy cieszę się, ze mamy te zeszyty? Oczywiście.

Sezon 1 zeszyty 1-5

Najbardziej niezwykłe w Wydziale 7 jest to, że on się po prostu udał. Twórcy chcieli zrobić zeszytową serię z klimatem łączącym archiwum X z prlowskim politycznym sznytem. I to wyszło doskonale! Każdy zeszyt to niestety niewielka, ale bardzo smaczna porcja komiksowej pulpy, która natychmiastowo budzi apetyt na więcej. I to jest jednocześnie największa...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2110
1667

Na półkach: ,

Trochę obrzydliwe "przypadki".
Koncept, historia, kreska - wspaniałe.

Trochę obrzydliwe "przypadki".
Koncept, historia, kreska - wspaniałe.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1274
1007

Na półkach: ,

"Larinae" to zeszyt zdecydowanie lepszy niż otwieracz. Na plus działa tu przede wszystkim bardziej angażująca historia. Nadal jest krótka (zbyt krótka),ale wszystko zazębia się po prostu lepiej. Kontny wziął sobie chyba do serca uwagi recenzentów, bo w "Larinae" trochę inaczej podszedł do bohaterów. Na pierwszym planie stoi major Dobrowolski, którego można chyba uznać za główną postać tego epizodu. Jednak co istotne, osoby towarzyszące (Wilk, Fiszer) też mają swoje pięć minut. Kolejną zaletą jest ciekawy bestiariusz - jego wkomponowanie w realia PRL wyszło przekonująco.

Tym razem jest też zdecydowanie lepiej w materii ilustracji. Prace Krzysztofa Budziejewskiego są bardzo miłe dla oka, dynamiczne i ostre. Dobrze by było zobaczyć tego artystę także w składzie drugiego sezonu "Wydziału 7".

"Larinae" to zeszyt zdecydowanie lepszy niż otwieracz. Na plus działa tu przede wszystkim bardziej angażująca historia. Nadal jest krótka (zbyt krótka),ale wszystko zazębia się po prostu lepiej. Kontny wziął sobie chyba do serca uwagi recenzentów, bo w "Larinae" trochę inaczej podszedł do bohaterów. Na pierwszym planie stoi major Dobrowolski, którego można chyba uznać za...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
769
497

Na półkach:

Po kiepskim pierwszym zeszycie "Larinae" okazało się nie tylko powiewem świeżości, ale też przedstawieniem nowej, lepszej jakości. Historia tu przedstawiona nadal dotyczy tematów paranormalnych, ale jest zdecydowanie bardziej angażująca, opowiadający za warstwę graficzną Krzysztof Budziejewski wypada o wiele lepiej niż Grzegorz Pawlak odpowiadający za pierwszy zeszyt. Wreszcie czuć tutaj nie tylko aurę tajemnicy, ale też zatęchły klimat PRL-u w pełnej krasie. Przyjemnym dodatkiem okazują się również akta ze sprawy, którą prowadził w danym zeszycie Wydział 7.

Po kiepskim pierwszym zeszycie "Larinae" okazało się nie tylko powiewem świeżości, ale też przedstawieniem nowej, lepszej jakości. Historia tu przedstawiona nadal dotyczy tematów paranormalnych, ale jest zdecydowanie bardziej angażująca, opowiadający za warstwę graficzną Krzysztof Budziejewski wypada o wiele lepiej niż Grzegorz Pawlak odpowiadający za pierwszy zeszyt....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
747
684

Na półkach: ,

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3205-wydzial-7-pakiet-1-6

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3205-wydzial-7-pakiet-1-6

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    132
  • Posiadam
    46
  • Komiksy
    21
  • Komiks
    12
  • Chcę przeczytać
    10
  • 2023
    5
  • Komiksy
    4
  • Horror
    3
  • 2021
    3
  • Komiksy 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wydział 7. Larinae


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Zapiski Zielarki #11 Natsu Hyuuga, Ikki Nanao
Ocena 8,1
Zapiski Zielar... Natsu Hyuuga, Ikki ...
Okładka książki Nightwing: Bitwa o serce Blüdhaven Adriano Lucas, Bruno Redondo, Tom Taylor
Ocena 8,3
Nightwing: Bit... Adriano Lucas, Brun...
Okładka książki Świat Akwilonu: Krasnoludy: Jorun z Bractwa Kuźni. Tom 06 Pierre-Denis Goux, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Pierre-Denis Goux, ...

Przeczytaj także