Ordesa
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Salamandra
- Tytuł oryginału:
- Ordesa
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2019-04-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-04-23
- Data 1. wydania:
- 2018-01-01
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380624894
- Tłumacz:
- Carlos Marrodán Casas
- Tagi:
- Carlos Marrodan Casas literatura hiszpańska
Książka roku 2018 w Hiszpanii.
Ponad 100 000 sprzedanych egzemplarzy
To dwie różne prawdy, ale obie są prawdami: i ta z książki, i ta z życia. Razem tworzą kłamstwo.
Ordesa to książka osobista. Manuel Vilas odwołuje się w niej do własnej historii, poruszając tak ważne i uniwersalne tematy, jak: przeszłość, rozpad więzów rodzinnych, śmierć najbliższych, nieobecność ukochanych osób i rozłąka z nimi, Hiszpania, ta w której żyje i ta, w której dorastał, wspomnienia, poczucie wykorzenienia… Bez skrępowania, ostro, niwecząc granice pomiędzy fikcją a realnością, między poezją a prozą, autor snuje opowieść, w której rozpoznać się może każdy z czytelników, i odbywa wędrówkę od jednoznacznej teraźniejszości ku przeszłości wyobrażonej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Żółty to kolor światła i rozpaczy
Żółty jest stanem wizualnym duszy. Żółty jest kolorem, który mówi o przeszłości, o obumieraniu dwóch rodzin, o ubóstwie, moralnej przestrzeni, ku której prowadzi cię bieda, o tym, jak jest źle, kiedy nie widujesz swoich dzieci, o upadku Hiszpanii w miazmaty hiszpańskie, o samochodach, o autostradach, o wspomnieniach, o miastach, w których żyłem, o hotelach, w których spałem, o tym wszystkim mówi żółty.
Okładka „Ordesy” jest przejmująco żółta, jednak ów radosny z pozoru kolor od pierwszego wejrzenia powoduje głęboki dyskomfort, razi czytelnicze oczy. Drażni gwałtowny kontrast ze znajdującym się na pierwszym planie zeschniętym, brązowym liściem. Jego ostre brzegi wrzynają się w otaczającą go żółć, ranią ją. Oto, drodzy państwo, otrzymujecie historię przepełnią bólem, strachem i rozpaczą – zdaje się krzyczeć ilustracja.
„Boże, jak mnie się podobają ludzie pełni beznadziejnej rozpaczy. Są najlepsi z najlepszych” – stwierdza narrator „Ordesy”, bezimienny pisarz. Opowiada on swoją historię, koncentrując się na jej najintymniejszych, najbardziej osobistych szczegółach. Skupia się głównie na relacjach z rodzicami, jednak na światło dzienne wystawia również problemy z alkoholem, zdrady, rozpad małżeństwa oraz niemożliwość porozumienia się z własnymi dziećmi. Chwile radości oraz beztroski okazują się niezmiernie rzadkie i ulotne. „Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” – chciałoby się zacytować poetę Antoniego Malczewskiego.
Jeśli ograniczę się do stwierdzenia, że „Ordesa” to trudna lektura, to zaprawdę powiem niewiele. Ta książka opisuje jedną z najbardziej niewdzięcznych historii, jakie czytałam. Opowiada bowiem o całkowitym rozpadzie więzi rodzinnych, a choć pisarz wspomina własnych rodziców, to nie ma w jego relacji zbyt wiele czułości. „Ojciec nie nauczył mnie siebie kochać” – pada wielce wymowne sformułowanie. W książce Manuela Vilasa rodzice są albo mitologizowani – piękni, młodzi, wyjątkowi, albo pełni wad i słabostek, zaś bohater obarcza ich odpowiedzialnością również za własne błędy.
Narrator diagnozuje także Hiszpanię – kraj przegrany, pozbawiony więzi społecznych, gnany kapitalistycznym, oślim pędem. Czy stawia tym samym diagnozę również dla Europy i świata? Nie przeczę, iż w jego poetyckiej, przepełnionej goryczą wizji wielu czytelników na pewno tę prawdę odnajdzie. Zaryzykuję stwierdzeniem, że podobne rozliczenie z przeszłością musiało być potrzebne, skoro w ojczyźnie publikacja znalazła tak wielu odbiorców.
Nie jest to jednak książka dla wszystkich, gdyż dla wielu osób opowieść Villasa będzie przytłaczająca, w niektórych zapewne wywoła gniew bądź rozczarowanie. Czy taki był zamysł autora? Podrażnić, rozjątrzyć zastygłe rany. Jeśli tak, to zaprawdę sztuka owa pisarzowi się doskonale udała.
Ewa Szymczak
Oceny
Książka na półkach
- 220
- 104
- 30
- 7
- 5
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Może dla starego Hiszpana ta książka byłaby niczym własna biografia. Na początku ciekawa i spostrzegawcza, lecz w pewnym momencie ciągłe odniesienia do relacji z rodzicami stała się strasznie nudna.
Może dla starego Hiszpana ta książka byłaby niczym własna biografia. Na początku ciekawa i spostrzegawcza, lecz w pewnym momencie ciągłe odniesienia do relacji z rodzicami stała się strasznie nudna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa początku bardzo mi się podobała
Z czasem nużyła
Za dużo o ojcu
Średnia
Na początku bardzo mi się podobała
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ czasem nużyła
Za dużo o ojcu
Średnia
Jest to biografia, w której autor zawarł elementy tak ogólne, a zarazem tak istotne i pouczające,że czytelnik z łatwością może utożsamić się z autorem.
Osobiście, uważam że książka powinna być troszkę krótsza.
Jest to biografia, w której autor zawarł elementy tak ogólne, a zarazem tak istotne i pouczające,że czytelnik z łatwością może utożsamić się z autorem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOsobiście, uważam że książka powinna być troszkę krótsza.
To jest książka osobista autora. O życiu, bliskich, historii, smutku, śmierci, miłości, itd. Czytałam ją z uwielbieniem i wiem, że jest to jedna z tych książek, do których z chęcią powrócę.
"Biedni byliśmy, ale pełni uroku."
"Przerażają mnie starzy ludzie. Są tym, kim ja będę."
"Starzenie się jest równościowe."
"Byle komu włożysz garnitur i już jest kimś, to tajemnica równościowa garniturów,..."
"... małżeństwo, wspólne wędrowanie po życiu."
"Nie sprawia mi radości towarzystwo jakiejkolwiek istoty ludzkiej. Kocham ludzi, ale nie chce mi się z nimi być."
To jest książka osobista autora. O życiu, bliskich, historii, smutku, śmierci, miłości, itd. Czytałam ją z uwielbieniem i wiem, że jest to jedna z tych książek, do których z chęcią powrócę.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Biedni byliśmy, ale pełni uroku."
"Przerażają mnie starzy ludzie. Są tym, kim ja będę."
"Starzenie się jest równościowe."
"Byle komu włożysz garnitur i już jest kimś, to tajemnica...
To nie jest powieść.
To nie jest powieść.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRozliczenie z życiem wobec śmierci rodziców; realia hiszpańskie, więc znajdzie się miejsce na frankizm, parę królewską i parę bardziej hermetycznych odniesień. Lektura niekonieczna, ale dla nurzających się w sobie - nienużąca.
P.S. Na naszym podwórku Wicha i Bieńczyk zrobili to znacznie lepiej. Jeśli czytaliście, to niczego nowego w Ordesie nie znajdziecie.
Rozliczenie z życiem wobec śmierci rodziców; realia hiszpańskie, więc znajdzie się miejsce na frankizm, parę królewską i parę bardziej hermetycznych odniesień. Lektura niekonieczna, ale dla nurzających się w sobie - nienużąca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toP.S. Na naszym podwórku Wicha i Bieńczyk zrobili to znacznie lepiej. Jeśli czytaliście, to niczego nowego w Ordesie nie znajdziecie.
Warto Do refleksji
Warto Do refleksji
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to9/2020, DKK (II 2020)
9/2020, DKK (II 2020)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMocna rzecz, uczciwie napisana. Kto jeszcze dzisiaj tak pisze? Jedna z nielicznych książek, które w ostatnim czasie doczytałam do końca. Będę do niej wracać. No i trzeba pojechać do Barbastro.
Mocna rzecz, uczciwie napisana. Kto jeszcze dzisiaj tak pisze? Jedna z nielicznych książek, które w ostatnim czasie doczytałam do końca. Będę do niej wracać. No i trzeba pojechać do Barbastro.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toROZCZULANIE SIĘ NAD SOBĄ, OGÓLNIE ROZCZAROWANIE I ZMĘCZENIE,
ROZCZULANIE SIĘ NAD SOBĄ, OGÓLNIE ROZCZAROWANIE I ZMĘCZENIE,
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to