Przyznam się że trochę mnie rozczarowało, fajnie się zaczęło, historia miła, lekko się czytało, bohaterowie okej, ale jak przyszło do kluczowej sceny w romansach czyli zbliżenia pary to zostało to po prostu ominięte, to było niefajne, czekałam na ten moment gdy się zbliżają do siebie a tu zero opisu, ani słowa. Tylko już następny rozdział po fakcie, no kiepsko bo tym się wyróżniają romanse żeby przedstawić czytelnikowi te przeżycia bohaterów podczas pragnienia bycia ze sobą. A tu po prostu nic. To już pierwszy pocałunek miał swój opis wydarzenia i później rozmyślań bohaterów..
Przyznam że odrzuciło mnie to od doczytania do końca..

Przyznam się że trochę mnie rozczarowało, fajnie się zaczęło, historia miła, lekko się czytało, bohaterowie okej, ale jak przyszło do kluczowej sceny w romansach czyli zbliżenia pary to zostało to po prostu ominięte, to było niefajne, czekałam na ten moment gdy się zbliżają do siebie a tu zero opisu, ani słowa. Tylko już następny rozdział po fakcie, no kiepsko bo tym się...

📖🐲
DNF Niestety nudna, choć dobrnęłam do 80 strony, więc daję tę drugą gwiazdkę, ale wkurzyła mnie za:

1. Autentyczny wstyd Juliet, że ona taka nieuczesana a on na nią patrzy i jeszcze się zniesmaczy na resztę dnia jej wyglądem...

2. Akcję z chorą opiekunką Poppy. No soreczka, ale Ryan miał psi obowiązek zapytać Juliet, czy może zająć się jej córką i do niej zadzwonić i poinformować, co i jak, a nie pierdzielić: "byśmy cię znaleźli, gdyby coś się stało". A ta kretynka go jeszcze przeprasza za to, że się o to na niego zezłościła, bo on chciał być tylko jak ta wioska wychowująca Twoje dziecko, a ona tutaj zbawcę tak ochrzania. Co za napuszony palant.

3. Czarę goryczy przepełniła wizyta Ryan w biurowcu swojego ojca (str. 74),gdzie oczywiście włazi jak do siebie, nie zaszczycając asystentek ani słowem wyjaśnienia, bo on jest przecież ponad to i jest INNY...

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Miałam się relaksować, a nie puchnąć z frustracji, więc tej książce już podziękujemy.

📖🐲
DNF Niestety nudna, choć dobrnęłam do 80 strony, więc daję tę drugą gwiazdkę, ale wkurzyła mnie za:

1. Autentyczny wstyd Juliet, że ona taka nieuczesana a on na nią patrzy i jeszcze się zniesmaczy na resztę dnia jej wyglądem...

2. Akcję z chorą opiekunką Poppy. No soreczka, ale Ryan miał psi obowiązek zapytać Juliet, czy może zająć się jej córką i do niej zadzwonić i...

Czyta się szybko, ciekawy wątek. Czytając 4 część serii, samo nasuwa się porównywanie pozostałych tomów. Ta część nie była najlepsza, moim zdaniem. Chociaż bardzo podobało mi się że główni bohaterowie zostali przestawieni bardzo dorośle i dojrzale. Czytając cała serię, trzeba sięgnąć po tę ostatnią część.

Czyta się szybko, ciekawy wątek. Czytając 4 część serii, samo nasuwa się porównywanie pozostałych tomów. Ta część nie była najlepsza, moim zdaniem. Chociaż bardzo podobało mi się że główni bohaterowie zostali przestawieni bardzo dorośle i dojrzale. Czytając cała serię, trzeba sięgnąć po tę ostatnią część.

Piękna bajka dla dużych dziewczyn. Schemat: poznają się, w połowie książki idą do łóżka na namiętny sex, w 7/8 jakiś konflikt i happy end. Ale książka niesie ze sobą też fajną fabułę dlatego bardzo dobrze się czyta. Autorka ma też obsesję trudnego dzieciństwa bohaterów. Tu dodatkowo miłość poprzedzona trudnym rozwodem.Polecam na zimowe wieczory. Pomarzyć dobra rzecz.

Piękna bajka dla dużych dziewczyn. Schemat: poznają się, w połowie książki idą do łóżka na namiętny sex, w 7/8 jakiś konflikt i happy end. Ale książka niesie ze sobą też fajną fabułę dlatego bardzo dobrze się czyta. Autorka ma też obsesję trudnego dzieciństwa bohaterów. Tu dodatkowo miłość poprzedzona trudnym rozwodem.Polecam na zimowe wieczory. Pomarzyć dobra rzecz.

Ta powieść jest m.in. o tym, że warto zostawić przeszłość za sobą.

Juliet jest młodą kobietą, która znajduje się
w trudnym momencie swojego życia. Rozwód, rozwijająca się firma oraz opieka nad córeczką to trochę za dużo jak na jedną osobę. Jednak może ona liczyć na pomoc swojego nowego sąsiada
Ryan 'a.
Dzieci tych dwoje z czasem zaczynają się lubić.

,,Bo nie ma nic gorszego, niż uciec tylko po to, żeby uciec tylko po ty, żeby odkryć że Twoje problemy też kupiły bilet i postanowiły dotrzymać ci towarzystwa."

Ryan wracając do swojego miasta rodzinnego także musi stawić czoła przeszłości i nie zamierza zostać na dłużej.

,,Dom to nie budynek. Ani nawet nie kraj.
Dom to miejsce, w którym jest rodzina(...)."

Czy Juliet otworzy się na nowy związek?
I przede wszystkim czy będzie na tyle silna, aby przeciwstawić się swojemu byłemu mężowi i zawalczyć o siebie?
Czy Ryan znajdzie wystarczający powód, aby zostać na zawsze?

Polecam tę książkę. Wspaniale skonstruowany zarys postaci i fabuła pozwala lepiej wczuć się w sytuację bohaterów. Dodatkowo unaocznia ona jak ważne jest wsparcie bliskich osób.

Ta powieść jest m.in. o tym, że warto zostawić przeszłość za sobą.

Juliet jest młodą kobietą, która znajduje się
w trudnym momencie swojego życia. Rozwód, rozwijająca się firma oraz opieka nad córeczką to trochę za dużo jak na jedną osobę. Jednak może ona liczyć na pomoc swojego nowego sąsiada
Ryan 'a.
Dzieci tych dwoje z czasem zaczynają się lubić.

,,Bo nie ma nic...

Trzeba przyznać, że książkę łatwo się czyta. Mało opisów, dużo dialogów- to jest fajne. Poza tym historia miłosna banalna i oczywista. A zachowania głównej bohaterki są irytujące i zupełnie oderwane od rzeczywistosci. Takie przeciąganie niwiadomo po co, skoro i tak od początku wiadomo, jaki będzie finał. Nie wciąga, nie zadziwia, wręcz wkurza. Nie przeczytam drugi raz.

Trzeba przyznać, że książkę łatwo się czyta. Mało opisów, dużo dialogów- to jest fajne. Poza tym historia miłosna banalna i oczywista. A zachowania głównej bohaterki są irytujące i zupełnie oderwane od rzeczywistosci. Takie przeciąganie niwiadomo po co, skoro i tak od początku wiadomo, jaki będzie finał. Nie wciąga, nie zadziwia, wręcz wkurza. Nie przeczytam drugi raz.

Nie mogłam sie doczekać ostatniej części poświęconej Juliet, ponieważ jest to postać która od początku serii owiana była tajemnicą. Wielokrotnie jej siostry wspominały o niej ogólnikowo, a jej małżeństwo z Thomasem brzmiało zagadkowo i intrygująco.
Polubiłam tą bohaterkę, bo podobnie jak Lucy jest odpowiedzialna, zaradna i życie dało jej w kość. Samotnie wychowuje córkę, oraz musi borykać się z byłym mężem, który niczego jej nie ułatwia.
Jej historia była trochę lepsza od dwóch pierwszych, lecz romans tak samo mdły i banalny. Może za bardzo się czepiam szczegółów, ale wszystkie części mają bardzo podobną strukturę, co mnie irytowało i nudziło, bo ile można?! Ponownie mamy miłość od pierwszego wejrzenia, rozterki spowodowane wyjazdem itd.
Po raz czwarty mamy przystojnych, bogatych bohaterów i piękną, zachwycającą bohaterkę - banał.
Mogłabym lepiej ocenić tę książkę, gdyby nie była tak przewidywalna i monotonna. Szkoda, liczyłam na to, że chociaż ta część będzie się wyróżniała wśród pozostałych.

Nie mogłam sie doczekać ostatniej części poświęconej Juliet, ponieważ jest to postać która od początku serii owiana była tajemnicą. Wielokrotnie jej siostry wspominały o niej ogólnikowo, a jej małżeństwo z Thomasem brzmiało zagadkowo i intrygująco.
Polubiłam tą bohaterkę, bo podobnie jak Lucy jest odpowiedzialna, zaradna i życie dało jej w kość. Samotnie wychowuje córkę,...

Super zabawna i pełna miłości książka o walce o siebie i miłość drugiego człowieka.

Super zabawna i pełna miłości książka o walce o siebie i miłość drugiego człowieka.

Rewelacyjny romans na długie jesienne wieczory. Jestem zachwycony. Jesienne uczucie prowadzące do szczęśliwej miłości bohaterów. Piękna książka.
Polecam

Rewelacyjny romans na długie jesienne wieczory. Jestem zachwycony. Jesienne uczucie prowadzące do szczęśliwej miłości bohaterów. Piękna książka.
Polecam

Moja pierwsza książka tej autorki nie sprawdziłam i okazało się, że ostatnia z tego cyklu. Czytałam tę historię z ogromną przyjemnością, że koniecznie sięgnę po pozostałe tomy mam nadzieję, że się nie rozczaruje.

Moja pierwsza książka tej autorki nie sprawdziłam i okazało się, że ostatnia z tego cyklu. Czytałam tę historię z ogromną przyjemnością, że koniecznie sięgnę po pozostałe tomy mam nadzieję, że się nie rozczaruje.