Pełnia wilka

Okładka książki Pełnia wilka Karolina Kaczyńska-Piwko
Okładka książki Pełnia wilka
Karolina Kaczyńska-Piwko Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos Seria: Pogrzebane tajemnice kryminał, sensacja, thriller
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Pogrzebane tajemnice
Wydawnictwo:
Wydawnictwo WasPos
Data wydania:
2020-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366425545
Tagi:
Literatura polska Bieszczady kryminał tajemnica pisarze wierzenia Słowian
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
79 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
360
85

Na półkach:

To kryminał ale jakże inny od wszystkich które do tej pory czytałam . Główni bohaterowie to Pola która porzuca Warszawę i przeprowadza się w Bieszczady oraz prokurator z Leska Leon , ale tak naprawdę to głównym bohaterem są Bieszczady ze swoją historią pogromu przez bandy UPA oraz słowiańską mitologią. Są ofiary, jest śledztwo ale to wszystko prowadzi do historii sprzed wielu lat i z końcem książki ta historia się wcale nie kończy. Książka mnie wciągnęła i gdy ukaże się kolejna część to na pewno po nią sięgnę . Polecam

To kryminał ale jakże inny od wszystkich które do tej pory czytałam . Główni bohaterowie to Pola która porzuca Warszawę i przeprowadza się w Bieszczady oraz prokurator z Leska Leon , ale tak naprawdę to głównym bohaterem są Bieszczady ze swoją historią pogromu przez bandy UPA oraz słowiańską mitologią. Są ofiary, jest śledztwo ale to wszystko prowadzi do historii sprzed...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
20
6

Na półkach:

Taki lekki miks obyczajówki i kryminału - akurat na senne popołudnie

Taki lekki miks obyczajówki i kryminału - akurat na senne popołudnie

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
68
42

Na półkach: ,

Bardzo dobra książka. Czyta się ją z przyjemnością od początku do końca. Historia jest naprawdę ciekawa. Książka warta polecenia.

Bardzo dobra książka. Czyta się ją z przyjemnością od początku do końca. Historia jest naprawdę ciekawa. Książka warta polecenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
18
7

Na półkach:

Pełnia Wilka to książka dla myślących ludzi, takie odnoszę wrażenie po lekturze. Umiejących wyciągać wnioski i ceniących coś więcej niż kopiuj/wklej, których na rynku mamy ogromny przesyt. Mam trochę wrażenie, że niektórzy jej nie czytali, bo nazwanie głównej bohaterki bezbarwną to duże przegięcie, podobnie jak czepianie się stylu, bo mało kto posługuje się tak sprawnie językiem polskim i jego niuansami jak Kaczyńska- Piwko. Dodam jeszcze, że czytam autorkę na Instagramie regularnie z nieustającym zachwytem, a na drugi tom czekam przebierając nogami, bo to duża przyjemność czytać tak dobrze i tak oryginalnie napisane książki.

Pełnia Wilka to książka dla myślących ludzi, takie odnoszę wrażenie po lekturze. Umiejących wyciągać wnioski i ceniących coś więcej niż kopiuj/wklej, których na rynku mamy ogromny przesyt. Mam trochę wrażenie, że niektórzy jej nie czytali, bo nazwanie głównej bohaterki bezbarwną to duże przegięcie, podobnie jak czepianie się stylu, bo mało kto posługuje się tak sprawnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
186
78

Na półkach: , , , , ,

Nareszcie skończyłam.
Od pierwszej strony już coś nie grało mi w tej książce, ale nie w znaczeniu, w którym powinien "nie grać" kryminał. Na początku chodziło tylko o warstwę językową, a im dalej, tym było gorzej.
"Pełnia wilka" miała być kryminałem, nie wyszło. Moim zdaniem w tym gatunku najważniejsze jest napięcie. Już mniejsza o to, czy śledztwo prowadzi policjant, prokurator czy prywatny detektyw. Jeśli nie ma napięcia to nawet zbrodnia nie zrobi wrażenia.
No właśnie, zbrodnia, która jest punktem wyjścia niesamowicie nudnej fabuły. Niby nie taka oczywista, ale jednak wszystko bardzo szybko przewidziałam, nie powinnam.
Dalej, bohaterowie. Pola to najbardziej bezbarwna i niecharakterystyczna postać z jaką spotkałam się od dawna. Zresztą Leon nie był lepszy. Autorka wymyśliła im niesamowicie ciekawe zawody i albo nie pokazała ich wcale (jak w przypadku Poli, która w teorii była pisarką),albo pobieżnie i nieciekawie.
Momentami nie mogłam już tego czytać, bo było tak naładowane nic niewnoszącymi opisami, że szczątki tej akcji, która gdzieś tam jeszcze próbowała się podnosić, były skutecznie zadeptywany.
Tak samo ze stylem. Miałam wrażenie, że jest to dopiero pierwszy draft, szkic tego, co przy odrobinie wysiłku i, przede wszystkim czasu, może rozkwitnąć i zamienić się w interesującą historię. Wszystko było takie niedopracowane. Rysy psychologiczne postaci, zostały zastąpione przydługimi dygresjami, a dialogi nie były realistyczne. To wszystko fajnie wyglądałoby w kolumnie "cytaty", ale w tekście nie zdawało egzaminu.
Przez cały czas, gdy czytałam tę książkę towarzyszyła mi tylko irytacja i, poza projektem okładki, nie widzę w tej książce nic wartego jakiejkolwiek uwagi. Niestety. A to był dopiero 1 tom. Z całą pewnością nie chcę czytać dalej.

Nareszcie skończyłam.
Od pierwszej strony już coś nie grało mi w tej książce, ale nie w znaczeniu, w którym powinien "nie grać" kryminał. Na początku chodziło tylko o warstwę językową, a im dalej, tym było gorzej.
"Pełnia wilka" miała być kryminałem, nie wyszło. Moim zdaniem w tym gatunku najważniejsze jest napięcie. Już mniejsza o to, czy śledztwo prowadzi policjant,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
221
210

Na półkach:

Morderstwa, płomienny romans, zagadki przeszłości, radykalnie polityczne ugrupowania i słowiańskie wierzenia… a wszystko to w malowniczej bieszczadzkiej Hoczwi. Wieś podążając za współczesnością jednocześnie mocno zakorzeniona jest w historii, a tragedia, która wydarzyła się na tych ziemiach, wciąż żyje w dzieciach i wnukach zmarłych.
W sam środek całej masy tajemniczych i szokujących zdarzeń trafia początkująca pisarka z Warszawy, wraz z bagażem życiowych doświadczeń. Sukces jaki niedawno osiągnęła popycha ją do decyzji o zmianie swojego życia. Proste życie w drewnianej chatce na końcu świata wydaje się idealną opcją. Żadnych zobowiązań, żadnych komplikacji i planów na przyszłość. Czy na pewno? W chatce, którą w pośpiechu wynajęła niedawno został zamordowany starszy pan. Wiadomość o tym jest tylko początkiem dramatycznych i trudnych zdarzeń, które wkrótce nastąpią w jej życiu. Czy jest tutaj intruzem i może jej grozić niebezpieczeństwo? Kto i czego szukał w starej stodole nieopodal chatki?
Pola będzie musiała zmierzyć się także ze swoimi emocjami - pustką spowodowaną zakończeniem relacji z żonatym mężczyzną oraz płomiennym romansem, który szybko nawiązała w Hoczwi i, który miał przynieść jej ulgę. Szybko jednak przestaje być tylko chwilową przyjemnością i zaczyna poruszać te struny, które obydwoje woleliby zostawić w spokoju.
Powieść jest niezwykle wciągająca i bardzo dobrze napisana. Niezwykle ciekawy jest wątek związany z zemstą skrajnych narodowców ukraińskich, którzy nie cofną się przed niczym aby udowodnić swoją wyższość i zdobyć to czego najbardziej pragną. “Pełnie wilka” obrazuje jak bardzo przeszłość bieszczadzkiego terenu wpływa na teraźniejszość. Rozwijające się powoli śledztwo unaocznia, że przyczyny zagadkowego morderstwa należy szukać właśnie w historii, a miejscowe legendy i słowiańskie wierzenia odgrywają tu bardzo istotną rolę.
Książka jest pierwszym tomem serii i zakończyła się w taki sposób, że zdecydowanie czekam na kolejny. :)

Morderstwa, płomienny romans, zagadki przeszłości, radykalnie polityczne ugrupowania i słowiańskie wierzenia… a wszystko to w malowniczej bieszczadzkiej Hoczwi. Wieś podążając za współczesnością jednocześnie mocno zakorzeniona jest w historii, a tragedia, która wydarzyła się na tych ziemiach, wciąż żyje w dzieciach i wnukach zmarłych.
W sam środek całej masy tajemniczych i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
631
316

Na półkach: , ,

Co takiego "Pełnia wilka" Karoliny Kaczyńskiej- Piwko miała w sobie, że zapragnęłam ją przeczytać? Fascynującą i pobudzającą wyobraźnię okładkę, tytuł oraz opis. Całą resztę dopowiedziała sobie moja fantazja i wiecie co? Poszła w kompletnie innym kierunku, niż zaprowadziła mnie autorka ;) 


"Co może się stać, jeśli zdecydujesz się zmienić swoje życie?" 


Moja odpowiedź brzmi: absolutnie wszystko. 


A co na to pytanie odpowiada autorka? Po prostu przedstawia nam historię swoich bohaterów, czyli Poli, Leona oraz Bieszczad, bo tutaj Bieszczady, są niejako osobnym bohaterem, równie ważnym (jeśli nie ważniejszym) co ludzkie postaci. 


Jak się czyta? Świetnie. Wręcz rewelacyjnie. Pierwsze zdania zachwyciły mnie bogactwem języka, punktem widzenia i użytymi metaforami. Co prawda, trochę dalej nadmiar metafor był odrobinę męczący, ale historia zrobiła się tak wciągająca i zaskakująca, że traciło to na znaczeniu. 


Z czym kojarzy się Wam określenie pełnia wilka? Mnie z fantastyką, wilkołakami itp. Uwiedziona stylem wciągałam się w opowieść, z myślą pukającą mnie w tył głowy: i gdzie te wilkołaki są? Hehe... I nie było! Nawet nie miało zamiaru być, a moja rozbuchana fantazja dopowiedziała sobie już zawczasu to i owo. Mówię Wam, w interpretowaniu na opak robię się ostatnio całkiem niezła ;) 


*** 


Pola porzuca życie w Warszawie i chce zacząć całkowicie od nowa, w Bieszczadach, które sobie ukochała i w których czuje się jak w domu. Trafia do Hoczwi, maleńkiej miejscowości niedaleko ukraińskiej granicy. Już pierwszego wieczoru dowiaduje się, że w domu, który wynajęła na dłuższy czas doszło do morderstwa. Sympatyczny, całkiem przystojny młody prokurator Leon Borecki uprzejmie ją o tym informuje, gdy przyjeżdża niespodziewanie w poszukiwaniu śladów. Niespodziewanie też zaskoczyła mnie intensywność ich znajomości, ale w sumie nie mnie oceniać zachowania Poli, kobieta charakter ma jaki ma i albo się ją polubi, albo będzie niesamowicie irytować. 


"Poranna tyrada na temat braku zobowiązań nie była przecież chwytem marketingowym. Nie chciała go osaczać, ale... no właśnie. Ale. Znów się pojawiło i tym razem pachniało cedrowym drewnem i papierosowym dymem, miało jakieś metr dziewięćdziesiąt wzrost i pewnie było w okolicach czterdziestki." 


Bohaterów, jak na tej grubości powieść jest całkiem sporo. Ponieważ to Pola, Leon oraz pewien młody człowiek są głównymi postaciami to o nich wiemy najwięcej, niemniej jednak wszystkie pojawiające się w książce osoby mają swoje zadanie do wykonania i ich rola jest skrupulatnie zaplanowana. 


Wspomniałam, że Bieszczady traktowałam jako osobnego bohatera. I one mają tu swoją rolę. Mega ważną, historyczną. A jak wiadomo historia lubi zatoczyć koło. Czytając widać, że to miejsce ma szczególne miejsce w sercu autorki. 


*** 


Zaczynając "Pełnię wilka" nie tylko miałam błędne oczekiwania względem fabuły, ale gdy dotarło do mnie o czym czytam, poczułam się... zaskoczona. W tym pozytywnym sensie. Nie spodziewałam się tak bolesnej i trudnej tematyki, jednocześnie zaś tematyka chociaż sięga kilkadziesiąt lat wstecz, jest ciągle świeża, a sprawy, o których pisze autorka ciągle są żywe w sercach i umysłach nie tylko Polaków, ale i Ukraińców. Bardzo sprawnie pod płaszczykiem śledztwa prowadzonego przez Leona Boreckiego dowiadujemy się o historii Hoczwii i Bieszczad. Przy czym autorka wplata także elementy sięgające wierzeń słowiańskich, co było niespodziewanym, dodającym tajemniczości i potęgującym grozę akcentem. 


"Miał wrażenie, że nie prowadzi już dochodzenia, a próbuje walczyć i z demonami przeszłości, i z siłami, które nie bardzo rozumie, ale musi je respektować." 


A zakończenie... Dynamiczne i dramatyczne, od razu chciałoby się sięgnąć po kontynuację. 


*** 


"Pełnia wilka" Karoliny Kaczyńskiej-Piwko to zaskakująca lektura z historią nie tyle w tle, co właśnie zataczającej koło. Bohaterowie mający swoją przeszłość, próbujący budować teraźniejszość zmagają się z krwawymi widmami przeszłości. Czyta się niezwykle płynnie, szybko i ani się spostrzeżemy zostajemy wchłonięci przez historię (nie tylko tę w znaczeniu opowieści, lecz i dawnych wydarzeń). Po przeczytaniu tej powieści wyrażenie pełnia wilka będzie miała dla Was zupełnie nowe oblicze. 


Polecam, szczególnie miłośnikom powieści z historią w tle, a także mieszanek gatunkowych. 

Co takiego "Pełnia wilka" Karoliny Kaczyńskiej- Piwko miała w sobie, że zapragnęłam ją przeczytać? Fascynującą i pobudzającą wyobraźnię okładkę, tytuł oraz opis. Całą resztę dopowiedziała sobie moja fantazja i wiecie co? Poszła w kompletnie innym kierunku, niż zaprowadziła mnie autorka ;) 


"Co może się stać, jeśli zdecydujesz się zmienić swoje życie?" 


Moja odpowiedź...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
944
818

Na półkach: ,

Książka dobra. Szybko się czyta. Końcówka troche mnie zawiodła.
Jak dla mnie tytuł mylący. Gdyby ktoś mi jej nie polecił to sama bym po nią nie sięgnęła.
Historia dosyć ciekawa.

Książka dobra. Szybko się czyta. Końcówka troche mnie zawiodła.
Jak dla mnie tytuł mylący. Gdyby ktoś mi jej nie polecił to sama bym po nią nie sięgnęła.
Historia dosyć ciekawa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
35
7

Na półkach:

Pierwszy raz spotykam się z takim sposobem pisania. Kiedy już mi się wydawało, że wszystko już wiem i chciałam wieszać psy na przewidywalnej fabule, autorka mnie zaskoczyła. Interesowałam się też trochę jako nastolatka słowiańskimi obrzędami i jeśli mam rację i odkryłam schemat tej opowieści, to drugi tom przyniesie trzęsienie ziemi. Podoba mi się też zabieg z tym, że tytuł wyjaśnia się dopiero na końcu i jednocześnie zapowiada to, czego można spodziewać się dalej. Podsumowując polecam książkę z całego serca, to zupełnie inne podejście do kryminału i do sposobu opowiadania. Pisarze przyzwyczaili nas do jednego schematu i właśnie na taki byłam nastawiona, a tu takie ogromne zaskoczenie - mocna historia, duży naturalizm postaci, mnóstwo jak sądzę, zakodowanych informacji, które trzeba wyłapać tak jak na przykład boginię tego tomu, która prowadzi bohaterów do stworzenia domowego ogniska. Ode mnie mocne dziesięć za oryginalność i dużą indywidualność. Czekam na dalszy ciąg, jestem zaintrygowana. Myślę, że gdyby Pełnia Wilka została wydana przez większe wydawnictwo, już byłaby bestsellerem.

Pierwszy raz spotykam się z takim sposobem pisania. Kiedy już mi się wydawało, że wszystko już wiem i chciałam wieszać psy na przewidywalnej fabule, autorka mnie zaskoczyła. Interesowałam się też trochę jako nastolatka słowiańskimi obrzędami i jeśli mam rację i odkryłam schemat tej opowieści, to drugi tom przyniesie trzęsienie ziemi. Podoba mi się też zabieg z tym, że tytuł...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
330
310

Na półkach:

Czekałam długo na tę książkę i z dużym entuzjazmem, zawsze zadowolona, gdy ktoś sięga po mitologię i wierzenia słowiańskie, co cieszy me serce jako rodzimowierczynię.
W dodatku akcja w przepięknych okolicznościach przyrody jakim są Bieszczady, tajemnica, wątek kryminalny, historyczny i romans w tle.
W zasadzie wszystko, co lubię i może mi się podobać w pigułce.
Pomysł na fabułę, świetny, brak nam takich książek, więc spodziewałam się totalnej satysfakcji.
Niestety zawiodłam się trochę, bo o ile pomysł na książkę był boski, to z jej wykonaniem trochę się nie udało.
Tej słowiańskości zaledwie wzmianki ( morderca na ciele wyrył znak Welesa, na okładce symbol Mokosz 🤔 )
Brakowało mi trochę opisów malowniczych i przecież przepięknych Bieszczad, klimatu niestety nie odczułam.
Przez 3/4 książki trochę brnęłam jak przez zaspy.
Od razu wiadomo było, kto zabił Helmuta i jakie mogą łączyć z nim więzy mordercę.
Lubię odkrywać tajemnice na samym końcu książki, ten efekt zaskoczenia, zwodzenia czytelnika przez całą powieść, adrenalina...zabrakło tego tutaj...
Po drugi tom sięgnę z ciekawości, lecz już bez większej pasji.
Czy polecam?
Tak, niech każdy sam wyrobi swoją własną opinię, jest inna niż wszystkie i ma duży potencjał, gdyby była bardziej tajemnicza i nieprzewidywalna, a tej słowiańskiej mitologii trochę więcej niż na lekarstwo, mogłaby zawładnąć moim sercem.

Czekałam długo na tę książkę i z dużym entuzjazmem, zawsze zadowolona, gdy ktoś sięga po mitologię i wierzenia słowiańskie, co cieszy me serce jako rodzimowierczynię.
W dodatku akcja w przepięknych okolicznościach przyrody jakim są Bieszczady, tajemnica, wątek kryminalny, historyczny i romans w tle.
W zasadzie wszystko, co lubię i może mi się podobać w pigułce.
Pomysł na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    88
  • Chcę przeczytać
    72
  • Posiadam
    16
  • 2020
    7
  • Ulubione
    3
  • Recenzenckie
    2
  • Kryminał
    2
  • Przeczytane 2020
    2
  • W/B
    1
  • Recenzenckie przeczytane
    1

Cytaty

Więcej
Karolina Kaczyńska-Piwko Pełnia wilka Zobacz więcej
Karolina Kaczyńska-Piwko Pełnia wilka Zobacz więcej
Karolina Kaczyńska-Piwko Pełnia wilka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także