Dramaty

Okładka książki Dramaty Anton Czechow
Okładka książki Dramaty
Anton Czechow Wydawnictwo: Officyna utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Wydawnictwo:
Officyna
Data wydania:
2019-12-16
Data 1. wyd. pol.:
2019-12-16
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366511002
Tłumacz:
Agnieszka Lubomira Piotrowska
Tagi:
czechow literatura rosyjska dramat komedia
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
373
197

Na półkach: ,

"Zwięzłość jest duszą sensu” - te słowa (w wolnym tłumaczeniu) padły w Hamlecie, a Czechow przekuł je na własną zasadę, że „sztuka pisania jest sztuką skracania”, w stosowaniu której osiągnął absolutną perfekcję.
Sztuki spod ręki rosyjskiego mistrza lepiej jest najpierw obejrzeć, a potem przeczytać, ponieważ reżyser i aktorzy mają znacznie większą motywację niż zwykły czytelnik, aby wycisnąć z tych arcydzieł przysłowiową cytrynę. A zatem jak już zobaczymy na przykład Zamachowskiego w roli Płatonowa, który wije się i skręca z psychicznego bólu, to możemy potem na spokojnie przeanalizować sobie jego kwestie mając przed oczyma napisany przez Czechowa tekst i tak dalej, i tak dalej. Osobiście udało mi się zobaczyć prawie wszystkie spektakle z tego zbioru.
Zastanawiałem się co tu zgodnie z zaleceniami mistrza (krótko i zwięźle) napisać o jego dramatach?
Ze wszystkich płynie podobne przesłanie:
Brak sensu w życiu czyni człowieka nieszczęśliwym.
„Jacy wszyscy nerwowi, jacy wszyscy nerwowi” pisze Czechow i aktorzy uwijają się na deskach teatrów pokazując widzom kompulsywne zachowania będące objawami nerwic ich bohaterów. Czechow ukazuje nam ludzi, których "życie jest nudne, głupie i brudne”, bo jak pisze dalej „próżniacze życie nie może być czyste”, to społeczności ubożejących rentierów i ich rodzin „uzależnionych od majątku”, których finanse znajdują się na równi pochyłej - nienauczonych zarabiać, nauczonych wydawać. Ludzie ci wegetują jak na wpół śnięte ryby w zastanym stawie z gnijącą roślinnością – tak to były czasy, kiedy kapitał był statyczny. Na szczęście obecnie kapitał jest dynamiczny, co daje nam znacznie więcej możliwości, niż kiedyś, a ja bardzo się cieszę, że żyję w dzisiejszych czasach. No ale dosyć tego pisania, bo przecież to wszystko (powyższe) - „mądrzy dawno już wiedzą, a głupców nie interesuje”.

"Zwięzłość jest duszą sensu” - te słowa (w wolnym tłumaczeniu) padły w Hamlecie, a Czechow przekuł je na własną zasadę, że „sztuka pisania jest sztuką skracania”, w stosowaniu której osiągnął absolutną perfekcję.
Sztuki spod ręki rosyjskiego mistrza lepiej jest najpierw obejrzeć, a potem przeczytać, ponieważ reżyser i aktorzy mają znacznie większą motywację niż zwykły...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
101

Na półkach:

Oto Czechow — niezrównany mistrz pauzy. Wedle jego sławnego spostrzeżenia, wszystkie strzelby wiszące na ścianie w pierwszym akcie muszą wypalić w akcie trzecim.

Oto Czechow — niezrównany mistrz pauzy. Wedle jego sławnego spostrzeżenia, wszystkie strzelby wiszące na ścianie w pierwszym akcie muszą wypalić w akcie trzecim.

Pokaż mimo to

avatar
371
221

Na półkach: , ,

Czechow Dramaty

"Płatonow": 8/10. Świetna rzecz, bardzo mroczna, praktycznie nie ma pozytywnych postaci. Tyle tylko, że przez dłuższy czas tych postaci jest nawet zbyt wiele i często musiałem wracać do ich początkowej listy, żeby sobie przypomnieć, kto jest kto. Ale wizja świata bardzo współczesna, jakby to był koniec XX, a nie XIX wieku. Pewnie spora w tym zasługa nowego tłumaczenia - żywego i właśnie bardzo współczesnego.
"Iwanow" (komedia): 7/10. Mniej mroczne niż "Płatonow", ale nadal tak kąśliwe, że obu tych sztuk KGB-ista z Kremla powinien zakazać, gdyby się im przyjrzał. Nie ma tu nadziei, obraz całego prowincjonalnego światka nadal negatywny. Niby widać już całego Czechowa "w zalążku", ale jednak jakoś jak na niego zbyt to szablonowe: snuje się Iwanow, pragnący czegoś większego w życiu, kobiety polują na mężów, mężczyźni dyskutują o zakąsce i kartach. Najciekawsza jest postać lekarza Lwowa, który niby dostrzega najwięcej, ale stać go tylko na ciągłe połajanki.
"Iwanow" (dramat): 9/10. Wszystko tu jest dużo lepsze niż w pierwszej wersji, a już szczególnie - sama końcówka, wyjaśnienie postępowania i autoocena Iwanowa. Usunięto fragmenty słabsze, dodano trochę wyłącznie celnych i mocnych. Samo zakończenie też zdecydowanie bardziej przekonujące.
"Leszy": 9/10. Ciekawe jest to, że wiele postaci, które potem trafią do ostatecznej wersji "Wujaszka Wani" ma tu inną osobowość, częściowo też inne perypetie, choć sam profesor najmniej został zmieniony. Zgodnie z tytułem, na pierwszy plan bardziej wybija się doktor oraz jego tematy: praca, ocena postaw ziemiaństwa oraz - a chyba: przede wszystkim: obrona lasów. Zaskakująco i przekonująco rozpisana jest tu rola Jeleny - tu jest jej też po prostu więcej niż w "Wujaszku", ma kilka mocnych wypowiedzi.
"Mewa": 10/10. Absolutnie. Nie będę za dużo pisał, bo zbyt osobiście odbieram tę sztukę. Ale to obok "Wujaszka" dla mnie najważniejszy utwór Czechowa. Tylko króciutko: kwestia talentu i aspiracji.
"Wujaszek Wania": 10/10. Znam to już prawie na pamięć. Doskonała wizja świata, kilku postaw ludzkich - wujaszek i Sonia plus sens tego wszystkiego…
"Trzy siostry": 9/10. Byłaby kolejna "10", ale jednak nie ma szans – nie w przypadku utworu, w którym carscy oficerowie są najbardziej wyrafinowanymi mężczyznami (a inni to – wg jednej z sióstr – nudziarze),a następnie zostają wysłani do Polski. A szkoda, bo naprawdę ciekawe rzeczy tu mówią. Sama koncepcja "wyjazdu do Moskwy" oraz rozciągnięcie akcji na kilka lat to najlepsze rozwiązania (pierwsze to taki refren, a drugie dodaje tragizmu całej sytuacji).
"Wiśniowy sad": 10/10. Autodestrukcja bohaterki i jej brata są z początku aż niewiarygodne, ale później ta postawa staje się jednak realistyczna. Dwie ciekawe rzeczy: rozwarstwienie wśród służby oraz wieczny student, który najcelniej ocenia innych, ale sam tkwi w miejscu. Nie ma tu już żadnej nadziei - oprócz miłości w obrębie rodziny (nie jest ona przeciwstawiona apatii większości bohaterów, to tylko po prostu jasny element w tej sztuce).
Czyli wyszło średnio 9/10 i tak powinno być.

Czechow Dramaty

"Płatonow": 8/10. Świetna rzecz, bardzo mroczna, praktycznie nie ma pozytywnych postaci. Tyle tylko, że przez dłuższy czas tych postaci jest nawet zbyt wiele i często musiałem wracać do ich początkowej listy, żeby sobie przypomnieć, kto jest kto. Ale wizja świata bardzo współczesna, jakby to był koniec XX, a nie XIX wieku. Pewnie spora w tym zasługa nowego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
33

Na półkach:

Na zbiór dramatów Czechowa nastawiałem się kilka miesięcy - czy czytając będzie tak samo dobry jak sztuki grane na deskach teatru? Czy będzie nadal aktualny? Czy będzie niedzisiejszy i trudny do przyswojenia w tym "nowszym tłumaczeniu"?
Niestety zgadzam się ze sformułowaniem, że najlepiej to sztuki te oglądać a nie czytać. Warto też robić między sztukami odstępy - inaczej ma się wrażenie że czyta się w jakiś sposób powtarzające się schematy. W co drugiej pistolet czy strzelba, miłość nieszczęśliwa lub jej poszukiwanie, komedie które wcale nie budzą nawet lekkiego uśmiechu. Na plus na pewno fakt, że część tekstów można byłoby odnieść do czasów współczesnych ale samo w sobie ciężko się czyta (nuda lub zbytnia oczywistość i schematyczność). Pod koniec cieszyłem się że kończę tę książkę - kilka rzeczy zaznaczyłem sobie na przyszłość by do fragmentów wrócić ale całościowo niestety nie wnosi nic w moje życie czytelniczo.

Na zbiór dramatów Czechowa nastawiałem się kilka miesięcy - czy czytając będzie tak samo dobry jak sztuki grane na deskach teatru? Czy będzie nadal aktualny? Czy będzie niedzisiejszy i trudny do przyswojenia w tym "nowszym tłumaczeniu"?
Niestety zgadzam się ze sformułowaniem, że najlepiej to sztuki te oglądać a nie czytać. Warto też robić między sztukami odstępy - inaczej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
1

Na półkach: ,

tłumaczka zaparła się żeby zrobić nowe przekłady i jakoś jej nie wyszło - jest to bardzo słabe tłumaczenie

tłumaczka zaparła się żeby zrobić nowe przekłady i jakoś jej nie wyszło - jest to bardzo słabe tłumaczenie

Pokaż mimo to

avatar
7
4

Na półkach:

Klasyk sam w sobie, super!!!!!!!

Klasyk sam w sobie, super!!!!!!!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    65
  • Przeczytane
    30
  • Posiadam
    21
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    3
  • Literatura rosyjska
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Klasyka
    2
  • Zbiory
    1
  • Sztuki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dramaty


Podobne książki

Przeczytaj także