Ciemno, prawie noc

Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 12 (72) / 2023 Anna Alboth, Joanna Bator, Sandra Frydrysiak, Maria Halber, Chris Heath, Aleksandra Herzyk, Aglaja Janczak, Katarzyna Kazimierowska, Paweł Kicman, Zuzanna Kowalczyk, Anna Krztoń, Karolina Lewestam, Caleb Azumah Nelson, Redakcja magazynu Pismo, Tomasz Różycki, Filip Springer, Miłosz Szymański
Ocena 7,3
Pismo. Magazyn... Anna Alboth, Joanna...
Okładka książki Znak nr 822 / 2023 Joanna Bator, Agata Bielik-Robson, Wojciech Bonowicz, Diana Dąbrowska, Ewa Drygalska, Kamil Fejfer, Julia Fiedorczuk, Olga Gitkiewicz, Ireneusz Kania, Karolina Korwin-Piotrowska, Piotr Kosiewski, Dominika Kozłowska, Beata Łazarz, Łukasz Najder, Piotr Oczko, Janusz Poniewierski, Tomasz Raczek, Joanna Rudniańska, Tomasz Stawiszyński, Redakcja Miesięcznika ZNAK
Ocena 8,0
Znak nr 822 / ... Joanna Bator, Agata...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 11 (59) 2022 Joanna Bator, Karolina Breguła, Edyta Bystroń, Maria Cyranowicz, Gaja Grzegorzewska, Tomasz Grzyb, Zuzanna Kowalczyk, Karolina Lewestam, Jakub Małecki, Marcin Napiórkowski, Wojciech Plewiński, Kacper Pobłocki, Redakcja magazynu Pismo, Beata Szady, Monika Szewczyk-Wittek, Katarzyna Szyngiera, Mirosław Wlekły
Ocena 7,2
Pismo. Magazyn... Joanna Bator, Karol...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
227
17

Na półkach:

Ta książka jest...specyficzna, żeby nie powiedzieć dziwna. Nie każdemu musi się spodobać, mnie zaciekawiła. Nie znałam fabuły, nie wiedziałam, o czym będzie, więc może dlatego rozwiązanie wątków zrobiło na mnie takie wrażenie. To ciężka lektura, choć początkowo może się taka nie wydawać. Powiedziałabym nawet, że dla niektórych to może być za wiele. Językowo momentami ekscentryczna, jednak właściwie nie mam się do czego przyczepić poza sceną erotyczną, która moim zdaniem trochę komiczna. No ale niech będzie, nie można mieć wszystkiego. Na pewno warto po nią sięgnąć.

Ta książka jest...specyficzna, żeby nie powiedzieć dziwna. Nie każdemu musi się spodobać, mnie zaciekawiła. Nie znałam fabuły, nie wiedziałam, o czym będzie, więc może dlatego rozwiązanie wątków zrobiło na mnie takie wrażenie. To ciężka lektura, choć początkowo może się taka nie wydawać. Powiedziałabym nawet, że dla niektórych to może być za wiele. Językowo momentami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
3

Na półkach:

Przesłuchałam adaptację na Ninatece, potem samą książkę i pewnie jeszcze kiedyś do niej wrócę.

Przesłuchałam adaptację na Ninatece, potem samą książkę i pewnie jeszcze kiedyś do niej wrócę.

Pokaż mimo to

avatar
87
30

Na półkach:

Całkiem w porządku

Całkiem w porządku

Pokaż mimo to

avatar
48
8

Na półkach:

Dla mnie była zbyt wulgarna i za bardzo wchodziła w świat fantastyki.
Wiele postaci zbyt przerysowanych, a te zlepki słów?! - myślałam że mam jakiś błąd w wydruku.
Urywki z czatów internetowych przypomniały mi czasy, kiedy pracowałam jako moderator komentarzy. Dobrze oddawały, to jak ludzie się zachowują w sieci, jednak według mnie były za bardzo rozbudowane.
Na plus na pewna wartka akcja i ciekawe historie niektórych postaci.

Dla mnie była zbyt wulgarna i za bardzo wchodziła w świat fantastyki.
Wiele postaci zbyt przerysowanych, a te zlepki słów?! - myślałam że mam jakiś błąd w wydruku.
Urywki z czatów internetowych przypomniały mi czasy, kiedy pracowałam jako moderator komentarzy. Dobrze oddawały, to jak ludzie się zachowują w sieci, jednak według mnie były za bardzo rozbudowane.
Na plus na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Ta powieść nie należy do moich ulubionych tej autorki, którą cenię za styl i kreatywność. Uważam jednak, że pisanie o problemach jakie to poruszyła jest bardzo istotne ,głównie chodzi o pedofilię i procesy, które za tym stoją, ofiary w dorosłym życiu stają się katami, choć na szczęście nie zawsze jak Ewa.
Powieść ledwie przeczytałam ze względu na ból jakie we mnie wywoływało współczucie tym pokrzywdzonym dzieciom,a najgorsza to świadomość, że takie rzeczy działy i dzieją się naprawdę.

Ta powieść nie należy do moich ulubionych tej autorki, którą cenię za styl i kreatywność. Uważam jednak, że pisanie o problemach jakie to poruszyła jest bardzo istotne ,głównie chodzi o pedofilię i procesy, które za tym stoją, ofiary w dorosłym życiu stają się katami, choć na szczęście nie zawsze jak Ewa.
Powieść ledwie przeczytałam ze względu na ból jakie we mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
5

Na półkach:

Książka ciekawa, ale nie należy do łatwych, sporo w niej przemocy, zła i obrzydliwości związanach z wykorzystywaniem małych dzieci. I to na grubo. A więc bardzo wrażliwym nie polecam. Mglista aura, historyczne tło, kryminalny sznyt, choć chyba z tym nie wyszło idealnie. (Myślę że spalona lalka barbie dała trop każdemu zbyt wcześnie). Zgadzam się z tutejszą opinią, że za dużo tych czatowych wstawek, które po jakimś czasie zaczęłam "scrollować", tak samo jak zbitki słów. I rzeczywiście pod koniec książki coś zgrzyta i nie do końca się klei. Ciasteczka zupełnie dla mnie niezrozumiałe w danej scenie i niepotrzebne, jeszcze gdyby w czymś pomogły, no ale nie.

Na plus dla mnie wątek historyczny, przesiedleńczy, tożsamościowy i..
sportowy... aż zachciało się biegać;) Ogólnie książka potwierdza teorię, którą często sama powtarzam , że potwory rodzą/tworzą potwory, a zło które powoduje człowiek, najczęściej dotknęło go wcześniej, krzywiąc psychikę. No i ta bieda, patologiczna, z której trudno wyjść, także mentalnie.

Książka ciekawa, ale nie należy do łatwych, sporo w niej przemocy, zła i obrzydliwości związanach z wykorzystywaniem małych dzieci. I to na grubo. A więc bardzo wrażliwym nie polecam. Mglista aura, historyczne tło, kryminalny sznyt, choć chyba z tym nie wyszło idealnie. (Myślę że spalona lalka barbie dała trop każdemu zbyt wcześnie). Zgadzam się z tutejszą opinią, że za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
336
121

Na półkach: ,

Książka to dość nietypowa, z rodzaju tych która albo zachwyci albo wręcz przeciwnie, dla niektórych zaś będzie w zawieszeniu, taka jest dla mnie, pomiędzy.
Są fragmenty, które wciągają, intrygują, mają sens. Są też takie, że chce się pominąć kilka stron.
Kompletnie nie rozumiem sensu wrzucania kilku stron z forum internetowego pełnego bełkotu, powtórzeń i bezsensu, po co? Jedna, dwie strony, ok mogą być, ale po kilka i to kilkukrotnie? Aż człowiek zaczyna się zastanawiać czy to nie po to by jak najwięcej stron książka miała.
Fragmentami było dość chaotycznie, kilka historii na raz, wiele bohaterów i ciężko ogarnąć, kto z kim i o co chodzi.

Tak ogólnie to ostrzegam wrażliwe osoby, zwłaszcza posiadające małe dzieci, ilość traumatycznych zdarzeń tu opisanych oraz ich brutalność, których ofiarami są właśnie dzieci są według mnie zdecydowanie nie dla każdego.

Podsumowując, było to dość ciekawe doświadczenie, ale na pewno go nie powtórzę, dość ostrożnie też będę tę książkę polecać znajomym.

Książka to dość nietypowa, z rodzaju tych która albo zachwyci albo wręcz przeciwnie, dla niektórych zaś będzie w zawieszeniu, taka jest dla mnie, pomiędzy.
Są fragmenty, które wciągają, intrygują, mają sens. Są też takie, że chce się pominąć kilka stron.
Kompletnie nie rozumiem sensu wrzucania kilku stron z forum internetowego pełnego bełkotu, powtórzeń i bezsensu, po co?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
1

Na półkach: ,

Ta książka była fenomenalna. Dotknęła mnie na wielu płaszczyznach. W życiu nie czytałam tak dobrze skonstruowanej, z klimatem oraz głębokiej książki. Polecam serdecznie.

Ta książka była fenomenalna. Dotknęła mnie na wielu płaszczyznach. W życiu nie czytałam tak dobrze skonstruowanej, z klimatem oraz głębokiej książki. Polecam serdecznie.

Pokaż mimo to

avatar
3143
1431

Na półkach: , ,

Daję bardzo dobrą ocenę, bo literacko ta powieść to majstersztyk, aczkolwiek można mieć zastrzeżenia do treści. Po kolei. Czytałam już kilka powieści Bator i ten styl tu mnie zaskoczył - to coś jak skrzyżowanie Bułhakowa z Murakamim i Orbitowskim (Kult). Powieść jest mroczna, eksploatująca wątki Wałbrzycha, prowincjonalnej mentalności, beznadziei życia prostych ludzi, smutnego dzieciństwa bohaterki. Im dalej w las, tym bardziej staje się nierealistyczna, gdzieś z pogranicza jawy i snu. Widać, że autorka mocno idzie w turpizm - w opisie i ludzi, i miejsc, aczkolwiek z wyjątkiem zamku Książ i jego historii. Wątpliwości może wzbudzać ogrom okrutnych motywów, ludzkiej i zwierzęcej krzywdy, patologii i degrengolady, występujący w powieści. Nie do końca zrozumiałam na przykład po co aż tyle miejsca poświęcono bluzgom internetowych trolli - wynika z nich, że Polacy są rasistami i ksenofobami oraz religijnymi maniakami, ok - ale po co rozpisywać to na kilkadziesiąt stron? Nadmiarowy był dla mnie również wątek "wałbrzyskiego kultu". No i koty, dużo kotów, kociar, pełniących tu rolę takich postaci deus ex machina, zakrawające na jakąś obsesję...

Trochę za dużo grzybów w barszczu, przez co ma się poczucie, że powieść jest “jakaś”, “inna”, “ciekawa”, ale właściwie nie wiadomo jakie niesie ona przesłanie…

Daję bardzo dobrą ocenę, bo literacko ta powieść to majstersztyk, aczkolwiek można mieć zastrzeżenia do treści. Po kolei. Czytałam już kilka powieści Bator i ten styl tu mnie zaskoczył - to coś jak skrzyżowanie Bułhakowa z Murakamim i Orbitowskim (Kult). Powieść jest mroczna, eksploatująca wątki Wałbrzycha, prowincjonalnej mentalności, beznadziei życia prostych ludzi,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
41

Na półkach:

Wciągając opowieść z pogranicza mrocznego snu i przaśnej jawy. Z jednej strony mamy baśniowy motyw walki dobra ze złem, z drugiej autorka czerpie inspirację chociażby z chlupotu for internetowych. Kociary to może nie ekipa Wolanda, ale ich istnienie należy uznać za godne i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne :)

Wciągając opowieść z pogranicza mrocznego snu i przaśnej jawy. Z jednej strony mamy baśniowy motyw walki dobra ze złem, z drugiej autorka czerpie inspirację chociażby z chlupotu for internetowych. Kociary to może nie ekipa Wolanda, ale ich istnienie należy uznać za godne i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10 951
  • Chcę przeczytać
    5 626
  • Posiadam
    1 867
  • Ulubione
    380
  • 2019
    268
  • Teraz czytam
    247
  • 2014
    180
  • Literatura polska
    111
  • 2013
    92
  • Chcę w prezencie
    65

Cytaty

Więcej
Joanna Bator Ciemno, prawie noc Zobacz więcej
Joanna Bator Ciemno, prawie noc Zobacz więcej
Joanna Bator Ciemno, prawie noc Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także