rozwińzwiń

W cieniu twierdzy

Okładka książki W cieniu twierdzy Kamila Cudnik
Okładka książki W cieniu twierdzy
Kamila Cudnik Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Luiza Zagórska (tom 1) powieść historyczna
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Luiza Zagórska (tom 1)
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2021-11-02
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-02
Język:
polski
ISBN:
9788382023442
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
115 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
109
88

Na półkach:

Toruń poczatek XXw. Ksiazka z dość dużą ilością informacji historycznych.

Toruń poczatek XXw. Ksiazka z dość dużą ilością informacji historycznych.

Pokaż mimo to

avatar
262
216

Na półkach:

Opis i okładka tak mnie zaciekawiły, że kupiłam od raz wszystkie trzy części. Jednak historia aż tak mnie nie porwała. Chyba styl pisania nie do końca trafił w mój gust. Miały być romans, ale wypadł jakoś tak beznamiętnie. Również sprawa morderstwa i poszukiwania jak dla mnie nie są bardzo ciekawe. Są tu też fragmenty, które jakby niewiele wnoszą do całej historii. Ogólnie nie jest źle, ale mogło być lepiej.

Opis i okładka tak mnie zaciekawiły, że kupiłam od raz wszystkie trzy części. Jednak historia aż tak mnie nie porwała. Chyba styl pisania nie do końca trafił w mój gust. Miały być romans, ale wypadł jakoś tak beznamiętnie. Również sprawa morderstwa i poszukiwania jak dla mnie nie są bardzo ciekawe. Są tu też fragmenty, które jakby niewiele wnoszą do całej historii. Ogólnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
880
880

Na półkach:

Nie przypadł mi do gustu styl pisarski pani Cudnik. Taki mdły, sztampowy, zarówno jeśli chodzi o dialogi, jak i cały romans.
Wątek kryminalny, też bez większych emocji.
Całość trochę ratuje historyczne tło.
Nie wciągnęła mnie ta historia, więc drugi tom sobie daruje.

Nie przypadł mi do gustu styl pisarski pani Cudnik. Taki mdły, sztampowy, zarówno jeśli chodzi o dialogi, jak i cały romans.
Wątek kryminalny, też bez większych emocji.
Całość trochę ratuje historyczne tło.
Nie wciągnęła mnie ta historia, więc drugi tom sobie daruje.

Pokaż mimo to

avatar
1193
774

Na półkach: ,

Jeśli lubicie powieści z historycznym tłem, to ta książka jest dla was.
Akcja powieści dzieje się w Toruniu pod zaborem pruskim.
Rok 1904, na skutek pewnego skandalu pruski oficer Walter von Offenberg zostaje wydalony z Berlina. Kupuje on pewną posiadłość po byłym polskim ziemianinie w pobliżu nadgranicznej Twierdzy Toruń. Wkrótce poznaje Luizę, córkę byłego właściciela majątku. Piękna i mądra kobieta od razu wpada mu w oko.
Podczas obchodów nocy świętojańskiej dochodzi do zbrodni. Co wykaże śledztwo?

Od razu spieszę z wyjaśnieniem, że nie jest to kryminał, chociaż ten wątek przewija się przez cały czas, nie jest to też zwykły romans, chociaż między bohaterami iskrzy. Natomiast z całą pewnością mogę stwierdzić, że autorka świetnie ukazała tło historyczne, a dla tych którzy dobrze znają Toruń będzie to z pewnością udana podróż w przeszłość tego miasta.
Mnie w trakcie lektury przypomniały się książki Marii Rodziewiczówny, zapewne przez czas akcji, hrabiów, służbę czy romanse między nimi.
Ogólnie akcja momentami jest dość powolna, po czym nieco przyspiesza, aby znowu zwolnić.

Polubiłam główne postaci, podobały mi się dialogi, opisy, jak i cała historia. Co do zakończenia to opowieść urywa się w takim momencie, że cieszę się że mam możliwość sięgnąć po drugą część, bo gdybym musiała czekać aż dopiero się ukaże to chyba zgrzytałabym zębami.

Polecam wam ten tytuł, zachęcam do przeczytania I dzielenia się wrażeniami.

Jeśli lubicie powieści z historycznym tłem, to ta książka jest dla was.
Akcja powieści dzieje się w Toruniu pod zaborem pruskim.
Rok 1904, na skutek pewnego skandalu pruski oficer Walter von Offenberg zostaje wydalony z Berlina. Kupuje on pewną posiadłość po byłym polskim ziemianinie w pobliżu nadgranicznej Twierdzy Toruń. Wkrótce poznaje Luizę, córkę byłego właściciela...

więcej Pokaż mimo to

avatar
462
457

Na półkach:

Każdy torunianin powinien przeczytać. Spacer starymi uliczkami będzie czystą radością. Akcja toczy się, gdy Polski nie ma na mapie Europy. Toruń należny do zaboru Pruskiego. Wszędzie pełno Niemców, a Polacy ukrycie walczą o niepodległość, własne wartości, tradycje i obyczaje. W noc świętojańską, podczas zabawy, zostaje zamordowana córka kowala. Niemieccy policjanci szukają sprawcy.

Każdy torunianin powinien przeczytać. Spacer starymi uliczkami będzie czystą radością. Akcja toczy się, gdy Polski nie ma na mapie Europy. Toruń należny do zaboru Pruskiego. Wszędzie pełno Niemców, a Polacy ukrycie walczą o niepodległość, własne wartości, tradycje i obyczaje. W noc świętojańską, podczas zabawy, zostaje zamordowana córka kowala. Niemieccy policjanci szukają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
696
666

Na półkach: ,

„Jesteśmy na polskiej ziemi, a jednak niemiecki rząd nie pozwala nam mówić po polsku, odbiera ziemię. Pan kupił majątek, który należał niegdyś do mojego dziadka, tego który wspierał powstańców”.

Mamy rok 1904. Polski nie ma na mapie od ponad stu lat, ale są Polacy, o których w swojej powieści historycznej przypomina nam Kamila Cudnik.
Zlicytowany majątek Zagorskich pozbawia Luizę Zagórską środków na dalszą naukę śpiewu w Paryżu. Dziewczyna wraca w rodzinne strony i poznaje nowego właściciela majątku.
Walter Von Offenberg to oficer pruski i lojalny poddany cesarza Wilhelma. Walter zmuszony zostaje do opuszczenia Berlina po skandalu związanym ze śmiercią żony. Z polecenia hrabiego Jaxy-Garlickiego nabywa majątek Zagórskich i poznaje Luizę.
Niedługo po pojawianiu się nowego właściciela zamordowana zostaje córka wiejskiego kowala Julia Gincz. Dziewczyna brała udział w wiejskiej zabawie. Podobną zbrodnię popełniono tu jedenaści lat temu i też podczas świętojańskiej zabawy. Czy można je ze sobą łączyć? Czy mogła je dokonać ta sama osoba? Część mieszkańców jest zdania, że mógł tego dokonać Walter, który szybko zjawił się na miejscu zbrodni.
„Mówią, że zabił pan żonę i jej kochanka, a ledwie pan się tu pojawił zginęła młoda wiśniaczka”.
Kamili Cudnik wątek kryminalny posłużył niejako do ukazania tła społeczno-politycznego tamtych lat. Polskie ziemiaństwo, pruscy urzędnicy, Polacy zaangażowani w działalność konspiracyjną i to zakazane uczucie miłości, które kiełkuje w sercach Luizy i Waltera. Bardzo podobał mi się ten obraz nastrojów społecznych, Polaków walczących o Polskę, której przecież nie było, która umarła i żyła jedynie w sercach rodaków.
Autorka ma plastyczny styl pisania, zgrabnie przechodzi od jednego wątku do drugiego. Dziwne mogą wydawać się realia prowadzonego śledztwa, kiedy to nie było tak zaawansowanej technologii pomagającej w wykryciu sprawcy. Lubię sobie od czasu do czasu sięgnąć właśnie po taki rodzaj powieści minionego świata. Ciszę się, że przede mną jeszcze dwie części cyklu „Luiza Zagórska”, po które na pewno sięgnę.

„Jesteśmy na polskiej ziemi, a jednak niemiecki rząd nie pozwala nam mówić po polsku, odbiera ziemię. Pan kupił majątek, który należał niegdyś do mojego dziadka, tego który wspierał powstańców”.

Mamy rok 1904. Polski nie ma na mapie od ponad stu lat, ale są Polacy, o których w swojej powieści historycznej przypomina nam Kamila Cudnik.
Zlicytowany majątek Zagorskich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
406

Na półkach:

Klimat początku XX wieku

Rok 1904, Polska między innymi pod zaborem pruskim, majątki polskich właścicieli przechodzą w ręce wrogów. Takim sposobem pruski oficer Walter Offenberg po śmierci żony trafia do Twierdzy Toruń, gdzie kupuje właśnie majątek po zubożałym polskim ziemianinie, Lucjanie Zagórskim.

Po przyjeździe do pałacu jego drogi krzyżują się z córką poprzednich właścicieli, mianowicie z Luizą Zagórską, która wróciła niedawno z Paryża, gdzie uczyła się śpiewu. Problemy finansowe ojca zmusiły ją do przerwania nauki i powrotu do domu. Między głównymi bohaterami od pierwszego spotkania pojawia się nić porozumienia, a także nić przyciągania. Czy bohaterów połączy uczucie czy miłość pomiędzy Polką a Niemcem jest realna i czy ma szansę na przetrwanie w świecie ogarniętym nienawiścią i nieufnością? Dodatkowo w noc świętojańską dochodzi do morderstwa, ginie córka kowala, zostaje wszczęte śledztwo.

"W cieniu twierdzy" to połączenie tła historycznego, wątku kryminalnego, wątków społeczno-obyczajowych w jednej powieści. Zakończenie pozostawia czytelnika w stanie niepewności i niepokoju, dlatego na pewno sięgnę po drugi tom, bo mam nadzieję, że on rozwiąże wszystkie zagadki i sekrety, z którymi autorka pozostawiła nas po lekturze tego tomu.

Jak dla mnie mało działo się jeśli chodzi o akcje w tej powieści, autorka kusiła przeróżnymi wątkami i zaskakującymi wydarzeniami, ale pozostawiała je nierozwiązane, co trochę mnie irytowało ! Jeśli chodzi o bohaterów, to nie polubiłam się z hrabią Jaxą-Garlickim, a dość sympatycznym bohaterem zdaje się, choć to dość zaskakujące, oficer Walter Offenberg, a także Luiza Zagórska, choć jest postacią skomplikowaną i trudną.

"W cieniu twierdzy" jest powieścią dla czytelników cierpliwych i dla tych, którzy nie muszą mieć jednoznacznie określone do jakiego gatunku literackiego należy czytana przez nich książka. Jeśli zaintrygowałam Cię tym tytułem, to sięgaj i czytaj i koniecznie daj znać, jakie masz wrażenia po lekturze !

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka i przepraszam za dłuższy czas oczekiwania na recenzję.

Klimat początku XX wieku

Rok 1904, Polska między innymi pod zaborem pruskim, majątki polskich właścicieli przechodzą w ręce wrogów. Takim sposobem pruski oficer Walter Offenberg po śmierci żony trafia do Twierdzy Toruń, gdzie kupuje właśnie majątek po zubożałym polskim ziemianinie, Lucjanie Zagórskim.

Po przyjeździe do pałacu jego drogi krzyżują się z córką poprzednich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
860
779

Na półkach: , ,

Tak wyobrażenia i oczekiwania względem ,,W cieniu twierdzy '' Kamili Cudnik były bardzo duże.....niestety odniosłem wrażenie, że czytam scenariusz telenoweli z dużym wątkiem historycznym. Autorka uraczyła czytelnika szeroką znajomością topografii Torunia z końca XIX i początku XX wieku. Nic nadzwyczajnego. Dodatkowym minusem i to poważnym jest brak zakończenia historii morderstwa w pierwszym już tomie. Czytelnik musi przebrnąć przez 363 strony i zakończenia nie znajdzie, jest tam coś innego- wstęp do kontynuacji historii. A i owszem sięgnę po drugi tom, chociażby miał się okazać pastiszem, ale chcę mieć ogólny zarys całej historii. Być może autorka chce objąć temat w bardziej rozległy sposób. Może. Sam już nie wiem, najwyżej przeczytam drugi to i jeżeli się zawiodę to zwyczajnie podziękuję Kamili Cudnik za jej pomysły na książkę. Dziś kiepsko, nie może być inaczej. Jutro....nie wiem.

Tak wyobrażenia i oczekiwania względem ,,W cieniu twierdzy '' Kamili Cudnik były bardzo duże.....niestety odniosłem wrażenie, że czytam scenariusz telenoweli z dużym wątkiem historycznym. Autorka uraczyła czytelnika szeroką znajomością topografii Torunia z końca XIX i początku XX wieku. Nic nadzwyczajnego. Dodatkowym minusem i to poważnym jest brak zakończenia historii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
149
120

Na półkach:

Dałem się zwieść tytułowi a także okładce (który to już raz). Niestety nie jest to rodzaj który byłby mi bliski, czytając czułem się jakbym oglądał telenowelę.

Dałem się zwieść tytułowi a także okładce (który to już raz). Niestety nie jest to rodzaj który byłby mi bliski, czytając czułem się jakbym oglądał telenowelę.

Pokaż mimo to

avatar
487
330

Na półkach:

Moi Drodzy
➡️Kamilę Cudnik poznałem całkiem niedawno. Po prostu zgadało nam się. Zupełnie przy okazji. Wtedy też zainteresowałem się Kamilą jako autorką powieści, co zaowocowało dodaniem jej książek na półkę w Legimi, ale jak wiadomo do wszystkiego trzeba dojrzeć. Minęło troszkę czasu, a ja, w przysłowiowym tle, podczytywałem opisy, przeglądałem recenzje, słuchałem opinii i jak wspomniałem - dojrzewałem. Recenzja, którą czytacie jest owocem całkiem już dojrzałym, dorodnym i soczystym. Zapraszam 🤗
➡️ Zacznijmy od tego, że bardzo lubię powieści retro, z solidną domieszką historii. Powieści takie, doprawione szczyptą kryminału i podlane obyczajowym winem wręcz uwielbiam. A Kamila Cudnik takie właśnie powieści pisze. I nie ukrywam, że to miało dla mnie wielkie znaczenie, rozbudzało moje oczekiwania i obiecywało bardzo wiele.
➡️ Rok 1904. Toruń pod pruskimi rządami. Młody pruski oficer po tragedii i skandalu i polska dziewczyna, córka zubożałego polskiego ziemianina. Brutalna zbrodnia w noc świętojańską. Ooooo jakże to się świetnie zapowiada!
➡️ Absolutnym atutem tej powieści są klimat i historyczne realia. I o ile specjalistą od historii nie jestem - zapadłem się całkowicie w środowisku ziemiaństwa, szlachty, w starych posiadłościach i twierdzach, w salonowych zabawach, kupalnocy i przepięknie, ze szczegółami opisanymi zwyczajami i zachowaniami ówczesnego społeczeństwa polskiego pod zaborami. To po prostu majstersztyk i przeogromny plus tej powieści, bez wątpienia poparty bardzo szczegółowym i rozległym researchem. Wielkie brawa dla Autorki.
➡️ Podoba mi się niezwykle główna żeńska bohaterka tej historii. Bardzo inteligentna, wykształcona jak na owe czasy znakomicie, silna charakterem i urodziwa - takie właśnie silne kobiece bohaterki uwielbiam. I takim zawsze mocno kibicuję.
➡️ Urozmaicone społeczeństwo, od wielobarwnego chłopstwa przez polskie ziemiaństwo do szlachty, Prusacy ze wszystkimi swoimi zaletami i przywarami, ówczesne siły policyjne idealnie reprezentowane przez komisarza Grigo (mój faworyt) - stosunki między tymi warstwami ukazane świetnie, w wielu odcieniach, zależności między nimi - to wszystko składa się na rewelacyjną warstwę obyczajową. A ja to zawsze pochłaniam pasjami.
➡️ Znakomicie przedstawieni bohaterowie, po prostu świetnie. Od Luizy przez Waltera von Offenberga aż po pijaczkę Labudę. Każda postać z wyraźnymi cechami charakterystycznymi, dopieszczona, bardzo prawdziwa, opisana choćby nawet w kilku zdaniach, ale wybitnie plastycznie. Ooo jak ja doceniam takie właśnie przedstawianie bohaterów, wyłapujące to, co istotne, pokazujące to, co ważne, w naturalnym otoczeniu i zaraz potem wyrywające je z codzienności.
➡️ Sam wątek kryminalny czyta się bardzo dobrze. Krok po kroku wychodzą na jaw nowe fakty, widzimy żmudną, dochodzeniową robotę, tak trudną w owych czasach, kolejne tropy i podejrzenia. Weźcie pod uwagę, że to absolutnie nie jest książka, gdzie dynamiczna akcja to podstawa. Tutaj mamy spokojne, wyważone tworzenie klimatu, bardziej suspens i dramat niż krwawa, szalona akcja (chociaż krew też się znajdzie). Wszystko podane z wyczuciem i bez przerysowania. Dla mnie super!
➡️ Jest tu mowa o polskości, patriotyzmie, ale w sposób naturalny, opisujący po prostu realia. Realia czasów, w których Polski nie było na mapach politycznych, a trwała tylko w sercach Polaków. I to trwanie, ta polskość determinowała ich zachowania, ich stosunek do zaborców i wszelkich kierowanych przez nich oficjalnych instytucji, także rzecz oczywista organów policyjnych. To również ma wpływ na prowadzone tutaj śledztwo. Jak i działalność polityczna bohaterów na rzecz odzyskania niepodległości.
➡️Dodam, że miałem pewne obawy, iż powieść Kamili Cudnik może być podobna do serii "Glatz" Tomasza Duszyńskiego, ale tak absolutnie nie jest.
To zupełnie innego rodzaju literatura niż seria Glatz, w innych, lżejszych, ale bardzo nastrojowych klimatach i także niezmiernie interesująca. Mniemam przy tym, że bardzo spodoba się paniom na instagramie, aczkolwiek absolutnie nie tylko paniom, czego jestem najlepszym dowodem 🙂
➡️ Jeden niuans, który delikatnie zmniejszał moją przyjemność z czytania - były fragmenty, które w mojej opinii miały zbyt wolne tempo. Ta powieść i tak nie jest absolutnie powieścią akcji (co samo w sobie dla mnie nie jest wadą),ale jednak tu i ówdzie odrobinę bym przyspieszył. Kilka razy korciło mnie, żeby pominąć pewne fragmenty 🙈 Jak widzicie, szczerze do bólu.
➡️ Moi Drodzy, pierwszy kontakt z twórczością Kamili Cudnik uważam za bardzo, udany. Niesamowicie klimatyczna i często mroczna opowieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie wypuściła aż do końca.
➡️ Zdecydowanie wygląda na to, że Kamila Cudnik znalazła swoje własne miejsce w gatunku literatury retro, opartej na wątkach kryminalnych. Książka przeczytana w jeden weekend, dała mi mnóstwo satysfakcji. Bardzo polecam wielbicielom retro historii, dość mocno skłaniających się ku świetnej powieści obyczajowej. Pasjonatom mocnych kobiecych postaci ta lektura bez wątpienia również się spodoba.
➡️ Mimo tego, że, jak mówi sama autorka "nie jest to dokument historyczny, tylko opowieść będąca wytworem wyobraźni" to realia historyczne są przedstawione przednio, z ogromną pieczołowitością i jest to jedną z największych zalet tej powieści (ok, już wspominałem🙈)
➡️ Oczekujcie też pewnej dozy eleganckiego romansu, co w tym przypadku wcale a wcale nie razi (wuj Wam to mówi 🙈). Nie wspomniałem o tym wcześniej, ale to podskórne napięcie między głównymi bohaterami, ta, kolokwialnie mówiąc "zakazana miłość" dodaje całości pieprzu i pikanterii. Ale wszystko jest utrzymane na takim poziomie, że ja, zadeklarowany przeciwnik romansów nie poczułem się ani na chwilę wyprowadzony z równowagi 😉 No, może ze dwa razy 🙈
➡️ Mój nos, jak widać, ponownie mnie nie zawiódł 😁 z czego niezmiernie się cieszę 😊 A moja ocena 7,5/10 i przy takim zakończeniu nie mam innego wyjścia, jak sięgnąć po kolejny tom. Co i tak bym uczynił 🙂

Moi Drodzy
➡️Kamilę Cudnik poznałem całkiem niedawno. Po prostu zgadało nam się. Zupełnie przy okazji. Wtedy też zainteresowałem się Kamilą jako autorką powieści, co zaowocowało dodaniem jej książek na półkę w Legimi, ale jak wiadomo do wszystkiego trzeba dojrzeć. Minęło troszkę czasu, a ja, w przysłowiowym tle, podczytywałem opisy, przeglądałem recenzje, słuchałem opinii...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    151
  • Przeczytane
    126
  • Posiadam
    14
  • 2023
    7
  • 2022
    4
  • Legimi
    3
  • 2021
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Przeczytane 2023
    2

Cytaty

Więcej
Kamila Cudnik W cieniu twierdzy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także