Złe miejsce
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Bad Place
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 1991-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1991-01-01
- Liczba stron:
- 401
- Czas czytania
- 6 godz. 41 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788385079705
- Tłumacz:
- Mirosław Kościuk
- Tagi:
- Koontz thiller
Do agencji detektywistycznej Julie i Bobby'ego Dakotów zgłasza się niezwykły klient: nie pamięta niczego prócz swego nazwiska, innego zresztą niż na posiadanych przezeń dokumentach, i ma przy sobie torbę pełną paczek banknotów, o których pochodzeniu również nic nie wie. Wie tylko, że ktoś go ściga - ktoś nieludzko silny i nieludzko okrutny.
Thomas, brat Julie, dotknięty zespołem Downa, ma niezwykłe zdolności telepatyczne. Wyczuwa, że ukochanej siostrze grozi Coś Złego. Próbując dotrzeć myślą do źródła zła, niechcący wskazuje Złemu drogę do siebie. Julie i Bobby natrafiają w śledztwie na notowane od lat przez policję potworne zbrodnie - ktoś morduje w szczelnie zamkniętych domach całe rodziny, wysysając z ofiar krew niby wampir.
Niebezpieczeństwo jest coraz bliższe, a bezradny Thomas, jedyny, który je wyczuwa, nie jest w stanie o tym uprzedzić...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 736
- 953
- 398
- 50
- 37
- 29
- 27
- 10
- 9
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Ihaaa!!! Oto american gothic at it’s best - historia pewnej patologicznej rodzinki, a tak momentami obrzydliwa, że treść żołądkowa wrażliwszemu czytelnikowi się wzburzy! O takiego Dana R. Koontza chodziło! Świeżo, oryginalnie, przerażająco jak diabli i z takimi twistami, od których kopara opada na samą podłogę.
+
Do agencji detektywistycznej Dakota&Dakota trafia pogrążony w amnezji mężczyzna. Jedyne, co pamięta, to swe imię i nazwisko - Frank Pollard, cała cała reszta jego życia ginie w mroku niepamięci. Pollard ma przy sobie dowody osobiste na nazwiska innych mężczyzn i kilkaset tysięcy dolarów niewiadomego pochodzenia
Pollard chce poznać swą przeszłość, chce również ochrony przed zagrażającym jego życiu tajemniczym prześladowcą obdarzonym nadzwyczajną telekinetyczną mocą, manifestującą się wybuchami błękitnego światła.
Właściciele agencji, młode małżeństwo Bobby i Jane Dakota, mają wielkie Marzenie - szybko dorobić się dużej kasy i kupić elegancką willę na kalifornijskiej plaży, by zamieszkać tam w cichym rodzinnym szczęściu, wraz z bratem Jane, upośledzonym Frankiem, który na czas potrzebny do zarobienia stosownej ilości pieniędzy przebywa w szpitalu psychiatrycznym.
Frank jest zaniepokojony, gdyż, obdarzony szczególną intuicją, wyczuwa zbliżającą się do jego bliskich, przerażającą, pełną nienawiści i przemocy siłę, którą określa mianem “Coś Złego”. Tak - słusznie się domyślacie, “Coś Złego” to właśnie tajemnicza siła ścigająca Pollarda…
Pollard skarży się Dakotom, że za każdym razem sypiając wpada w amnezję; budzi się bez świadomości tego, gdzie przebywał i co robił, najwyższy niepokój budzą w nim zaś okoliczności kolejnych przebudzeń - jest cały pokryty krwią, ma przy sobie dziwaczne, czerwone kamienie szlachetne oraz dziwaczny, tajemniczy chrząszcz (sic?!)
Śledztwo Dakotów ujawnia wkrótce, że rodziny mężczyzn, których dowody posiada Pollard zostały brutalnie zamordowane - ofiary miały przegryzione gardła a ich krew została wypita. Czerwone kamienie z kolei okazują się wyjątkowo rzadkimi, prawie nie występującymi w przyrodzie diamentami bezcennej wartości a paskudny robal - nieznaną nauce genetycznie wyhodowaną hybrydą. No, grubo….
Jakby tego było mało, Frank umieszczony przez Dakotów w zaprzyjaźnionej klinice na obserwacji…znika - tak dosłownie ZNIKA - na oczach osłupiałego, pilnującego go pracownika agencji…
+
Oesu, jakie to było dobre! Dean R. Koontz balansując na granicy pomiędzy sensacyjnym thrillerem, horrorem a science fiction (to połączenie to charakterystyczna cecha jego twórczości) przygotował tym razem mistrzowskie danie.
Główny szkielet fabularny opowieści to thriller. Prześladowany mężczyzna bez pamięci, wynajęci detektywi, śledztwo odsłaniające kolejne tajemnice. Z kolei seryjny morderca przegryzający gardła i wypijający krew swych ofiar (“wampir”!),jak również losy całej upiornej rodzinki Pollardów to czystej wody horror - jak już napisałem, american gothic at it’s best. No a jeszcze jest zupełnie szalony, wrzucony jak z czapy, naprawdę uroczo odjechany wątek science fiction - podróże Franka do Innych Światów, klejnoty i Mechaniczne Robale.
Dean R. Koontz najczęściej utożsamiany jest z grozą elegancką, “wysoką”, porównywany bywa czasem do Stephena Kinga, w “Złym Miejscu” jednak porzucił dobry smak, porzucił “klasę” i naprawdę dał po garach - znacznie bliższy jest tutaj pulp horrorowi spod znaku Guya N. Smitha czy nawet momentami ekstremie Edwarda Lee (ten finał!). Pomysły fabularne są tutaj zupełnie szalone, niekiedy wręcz absurdalne, tempo akcji oszałamiające, do tego naprawdę mnóstwo przemocy i perwersji - to jest prawdziwy fun dla fana pulpowej, ejtisowej grozy.
Całą powieść, ani na chwilę nie traci energicznego tempa i, ozdabiana coraz to kolejnymi woltami fabularnymi (naprawdę, podczas podróży międzywymiarowych Franka I Bobbiego można zdębieć…),zmierza absolutnie szalonego finału, a końcowy twist fabularny, jako się rzekło, wgniecie czytelnika w glebę. To, co Koontz tutaj nawywijał, to, no niech mnie….trochę słów brakuje na opisanie - niech każdy sam sobie przeczyta, ale ostrzegam, to jest dla Twardzieli, bowiem skala perwersji i obrzydliwości bliższa jest raczej powieściom Eda Lee niż Stephenowi Kingowi.
Klasę Koontza widać jednak w znakomicie wykreowanych postaciach. Dawno nie czytałem książki z tak zajmującymi bohaterami. Czytelnik troszczy się, martwi i przejmuje losami małżeństwa Dakotów, załogą ich agencji no a przede wszystkim fantastycznie opisanym, wzruszającym, chorym na zespół Downa Frankiem. No a jeszcze lepiej jest po Ciemniej Stronie. Rodzina Pollardów - ucha!, ależ to jest stężenie obrzydliwości i makabry, zaś sam Candy Pollard - to absolutny, totalny wręcz ArcyVillain. Coś pięknego.
Koontz nie jest jednak nihilistą jak Ed Lee, nie jest rockandrollowym buntownikiem, jak Stephen King. Koontz jest poczciwy i prawy, i nawet pisząc takie okropieństwa, jak w “Złym Miejscu”, zawsze stara się dać czytelnikowi jakąś nić nadziei - w tym wypadku topornym niczym ze szkolnych lekcji religii wątkiem “dobrego światła” i biednych tkwiących w ciemnościach ateistów, ale w sumie dość elegancko to napisał, bez złości.
Styl Koontza bywa momentami pocieszny, jak takiego mniej zdolnego ucznia który usiłuje naśladować klasowego prymusa (Kinga),jego all-American mądrości często niezamierzenie śmieszą a czasami wręcz irytują, ale w “Złym Miejscu” na pierwszym planie jest jednak atomowy, szalony, godny Guya N Smitha (w jego najlepszych chwilach) pomysł i dzika, szokująca tempem i szalonymi twistami fabuła.
TO SIĘ CZYTA!!!
PS.
Złe Miejsce nie zostało zekranizowane. Podobno było blisko, coś nie pykło, dzisiaj już chyba nie ma co liczyć na to, dzisiaj bowiem powieść wydaje się już niefilmowalna - jej główny wątek, twist fabularny jest, obawiam się, nieakceptowalny z punktu widzenia obecnej poprawności politycznej.
PPS.
Styl Koontza trochę mi się kojarzy z naszymi gwiazdami “plain horroru” - Arturem Urbanowiczem i Grzegorzem Kopcem, których dynamiczne, przygodowe powieści grozy również starają się jakoś podtrzymywać straszonego czytelnika na duchu.
Ihaaa!!! Oto american gothic at it’s best - historia pewnej patologicznej rodzinki, a tak momentami obrzydliwa, że treść żołądkowa wrażliwszemu czytelnikowi się wzburzy! O takiego Dana R. Koontza chodziło! Świeżo, oryginalnie, przerażająco jak diabli i z takimi twistami, od których kopara opada na samą podłogę.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to+
Do agencji detektywistycznej Dakota&Dakota trafia...
to jest bardzo specyficzna książka, tak jak wszystkie Koontza. Ja go uwielbiam, uwielbiam jego dziwne pomysły, ale rozumiem dlaczego wielu osobom może się nie spodobać. Abusrdalna, ale mnie wciągnęła na tyle, że nie mogłam się od niej oderwać - a tego od Koontza zawsze oczekuję
to jest bardzo specyficzna książka, tak jak wszystkie Koontza. Ja go uwielbiam, uwielbiam jego dziwne pomysły, ale rozumiem dlaczego wielu osobom może się nie spodobać. Abusrdalna, ale mnie wciągnęła na tyle, że nie mogłam się od niej oderwać - a tego od Koontza zawsze oczekuję
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoże nieco, że tak powiem, oderwana od rzeczywistości, lecz w ogólnym rozrachunku to bardzo ciekawa i pomysłowa powieść. Przyjemnie mi się ją czytało.
Może nieco, że tak powiem, oderwana od rzeczywistości, lecz w ogólnym rozrachunku to bardzo ciekawa i pomysłowa powieść. Przyjemnie mi się ją czytało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzasem tak chciałoby się znaleźć w innym miejscu i czasie. Przeniesienie, morderstwa, niepewność jutra. Klimatyczna, zaskakująca, wciągająca. Świetnie zbudowane napięcie, pytania bez odpowiedzi, paraliżujący strach.
Czasem tak chciałoby się znaleźć w innym miejscu i czasie. Przeniesienie, morderstwa, niepewność jutra. Klimatyczna, zaskakująca, wciągająca. Świetnie zbudowane napięcie, pytania bez odpowiedzi, paraliżujący strach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKoontz zawsze mnie intrygował. Wiele jego książek jest naprawdę dobrych. Wolę jednak starego dobrego Koontza. Jego najnowsze powieści odbieram najczęściej negatywnie. Może nie najlepsza książka pisarza, ale warta przeczytania.
Plusy:
- dobry pomysł na fabułę, czy możliwa jest teleportacja człowieka, jakie niesie ze sobą zagrożenia;
- ciekawa mieszanka horroru, sci-fi ze zjawiskami paranormalnymi;
- oryginalnie wykreowana postać Franka Pollarda oraz pozostałych bohaterów;
- skąd Frank, Candy i jego siostry posiadają nadprzyrodzone zdolności;
- niekończąca się walka dobra ze złem;
- czy upośledzeni umysłowo (niepełnosprawni) powinni mieć swoje miejsce w społeczeństwie, oni też posiadają niesamowite zdolności;
- porusza aspekty życia i śmierci oraz wzajemnego pomagania sobie;
- w życiu ważna jest miłość, zrozumienie drugiego człowieka, marzenia;
- wyobraźnia autora nie zna granic (ciekawe co bierze!).
Minusy:
- zbyt wiele długich opisów, nic nie wnoszących do fabuły;
- niektóre pomysły tak absurdalne, że niemożliwe do wyobrażenia sobie.
Ogółem książka dobra.
Koontz zawsze mnie intrygował. Wiele jego książek jest naprawdę dobrych. Wolę jednak starego dobrego Koontza. Jego najnowsze powieści odbieram najczęściej negatywnie. Może nie najlepsza książka pisarza, ale warta przeczytania.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPlusy:
- dobry pomysł na fabułę, czy możliwa jest teleportacja człowieka, jakie niesie ze sobą zagrożenia;
- ciekawa mieszanka horroru, sci-fi ze...
Z polecenia przeczytałam jako bardzo dobrą powieść. Pierwsze strony ciężko było czytać (widzę po opiniach, że nie jestem sama) ale w końcu zaczęła być spójna fabuła. Książka wciąga, historia niebanalna, szokująca. Pod koniec za mroczna się stała, zbyt brutalna psychicznie. Ale dobra. Chyba teraz byłaby niepoprawna politycznie? Polecam
Z polecenia przeczytałam jako bardzo dobrą powieść. Pierwsze strony ciężko było czytać (widzę po opiniach, że nie jestem sama) ale w końcu zaczęła być spójna fabuła. Książka wciąga, historia niebanalna, szokująca. Pod koniec za mroczna się stała, zbyt brutalna psychicznie. Ale dobra. Chyba teraz byłaby niepoprawna politycznie? Polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowiem tak...
Męczyłam strasznie pierwsze 50-60 stron. Miałam już rzucić ksiązką w kąt, ale przejrzałam opinie. Skrajne, rózne, od niskich not po wysokie. Stwierdziłam, że jednak przeczytam i sama ocenię.
O jak dobrze, że tak zrobiłam :) po tych ok 70 stronach nie mogłam się oderwać od lektury.
Oczywiscie, ksiązka niepozbawiona niedociągnięć, ale dla mnie to i tak była miłym zaskoczeniem.
Kilka wątków faktycznie może niektórym wydawać się odrażających, obrzydliwych, itp, ale jak dla mnie, to one dodawały historii kontorwersyjnej pikanterii.
Powiem tak...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMęczyłam strasznie pierwsze 50-60 stron. Miałam już rzucić ksiązką w kąt, ale przejrzałam opinie. Skrajne, rózne, od niskich not po wysokie. Stwierdziłam, że jednak przeczytam i sama ocenię.
O jak dobrze, że tak zrobiłam :) po tych ok 70 stronach nie mogłam się oderwać od lektury.
Oczywiscie, ksiązka niepozbawiona niedociągnięć, ale dla mnie to i tak była...
Tak 5,5.
Tak 5,5.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRzadko kiedy oceniam książkę tak nisko. Może dlatego, że po Koontz'ie spodziewałam się czegoś co zwala z nóg, a rozczarowałam się już po pierwszych stronach. Trzy gwiazdki za potencjał, ponieważ sam zarys fabuły był obiecujący, jednak książka jest tak przepełniona fantastyką i niesmaczna, że aż się w głowie kręci i mdli. Nie wiem nawet jak to opisać, najgorsza pozycja jaka wpadła mi w ręce. Przebrnęłam do końca, bo nie mam w zwyczaju odkładać rozpoczętych książek, ale żałuję, że zmarnowałam tyle czasu.
Rzadko kiedy oceniam książkę tak nisko. Może dlatego, że po Koontz'ie spodziewałam się czegoś co zwala z nóg, a rozczarowałam się już po pierwszych stronach. Trzy gwiazdki za potencjał, ponieważ sam zarys fabuły był obiecujący, jednak książka jest tak przepełniona fantastyką i niesmaczna, że aż się w głowie kręci i mdli. Nie wiem nawet jak to opisać, najgorsza pozycja jaka...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKoontz należał kiedyś do moich ulubionych pisarzy tego gatunku. Książka niesamowita, polecam
Koontz należał kiedyś do moich ulubionych pisarzy tego gatunku. Książka niesamowita, polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to