To niezwykle inspirująca i porywająca książka, która bez wątpienia zainteresuje każdego czytelnika. Jej bohaterem jest Robert Karaś, polski triathlonista, który zdobył tytuł mistrza i rekordzisty świata na różnych dystansach w Ultra Triathlonie.

Autor, Łukasz Grass, doskonale oddaje atmosferę i emocje towarzyszące Robertowi Karaśowi, dzięki czemu czytelnik od pierwszych stron jest wciągnięty w historię. Książka napisana jest prostym językiem, co sprawia, że czytanie jest przyjemne i szybkie. Niezrozumiałe pojęcia są starannie wyjaśnione w słowniku, co ułatwia zrozumienie dla osób niezaznajomionych z triathlonem.

Autor skupia się głównie na sportowej karierze Roberta, przedstawiając jego osiągnięcia i drogę, jaką przeszedł od amatora do zawodowego triathlonisty. Książka zawiera opisy jego startów, treningów, kontuzji oraz przygotowań do zawodów. Chociaż prywatne aspekty życia Roberta nie są poruszane, to historia skupia się na pokazaniu determinacji i ambicji sportowca.

Jednym z najciekawszych elementów książki jest spojrzenie Roberta na sport, które jest zupełnie odmienne od typowego podejścia. Autor pokazuje, że aby osiągnąć ponadprzeciętne wyniki, trzeba pracować wyjątkowo ciężko i słuchać swojego organizmu. Robert wyznaje zasadę, że albo jest się najlepszym, albo należy odpuścić. Ta siła jego umysłu sprawia, że dla niego nie ma rzeczy niemożliwych.

To nie tylko książka dla fanów triathlonu. To również pozycja dla wszystkich, którzy interesują się sportem i chcą poznać, co siedzi w głowie człowieka, który podczas wielogodzinnej rywalizacji musi zmagać się ze swoimi słabościami. Książka pozwala spojrzeć na sport z zupełnie nowej perspektywy i daje niezwykłą motywację do dążenia do celów.

Podsumowując, to świetnie napisana książka, która wciąga od pierwszych stron. Prosty język, wciągająca historia i inspirujące przesłanie sprawiają, że warto sięgnąć po tę pozycję niezależnie od tego, czy jesteśmy fanami triathlonu czy też nie. To opowieść o sile charakteru, determinacji i pasji, która motywuje do osiągania wybitnych rezultatów w każdej dziedzinie życia.


Jest minus... czyli częste powtórzenia danych sytuacji Pana Roberta.

To niezwykle inspirująca i porywająca książka, która bez wątpienia zainteresuje każdego czytelnika. Jej bohaterem jest Robert Karaś, polski triathlonista, który zdobył tytuł mistrza i rekordzisty świata na różnych dystansach w Ultra Triathlonie.

Autor, Łukasz Grass, doskonale oddaje atmosferę i emocje towarzyszące Robertowi Karaśowi, dzięki czemu czytelnik od pierwszych...

Dużym plusem jest opisanie ciemniejszej strony Roberta co pokazuje że nie tylko kryształowi ludzie mają wybitne osiągnięcia.

Bardzo dobra pozycja.

Dużym plusem jest opisanie ciemniejszej strony Roberta co pokazuje że nie tylko kryształowi ludzie mają wybitne osiągnięcia.

Bardzo dobra pozycja.

Dobrze czyta się Łukasza Grassa. Historia Roberta jest niewątpliwie inspirująca, ponieważ pokazuje (jak banalnie by to nie brzmiało),że warto być sobą i warto mierzyć wysoko, niezależnie od tego, co mówią inni.

Dobrze czyta się Łukasza Grassa. Historia Roberta jest niewątpliwie inspirująca, ponieważ pokazuje (jak banalnie by to nie brzmiało),że warto być sobą i warto mierzyć wysoko, niezależnie od tego, co mówią inni.

Ciekawa książka. Dzięki niej możemy się sporo dowiedzieć o Robercie, przygotowaniach do zawodów jak i samych zawodach. Na próżno szukać tam prywatnych aspektów jego życia. Opiera się na sporcie, startach, kontuzjach, poznamy historię jak z amatora przeszedł na poziom pro. Jest trochę powtórzeń.

Ciekawa książka. Dzięki niej możemy się sporo dowiedzieć o Robercie, przygotowaniach do zawodów jak i samych zawodach. Na próżno szukać tam prywatnych aspektów jego życia. Opiera się na sporcie, startach, kontuzjach, poznamy historię jak z amatora przeszedł na poziom pro. Jest trochę powtórzeń.

Dobrze napisana, bo w pierwszej osobie. Brak mi tu jednak czegoś „ekstra”. Być może, to dlatego że śledzę RK od kilku lat. Może świeży czytelnik bardziej się „zszokuje”.

Dobrze napisana, bo w pierwszej osobie. Brak mi tu jednak czegoś „ekstra”. Być może, to dlatego że śledzę RK od kilku lat. Może świeży czytelnik bardziej się „zszokuje”.

Szczera opowieść życia Roberta Karasia. Podoba mi się jego podejście i otwarcie. Czytając o tym czego dokonał ma się wrażenie, że dla niego to było "normalne", ale to co zrobił, umówmy się, to było kosmiczne. Polecam każdemu kto interesuję się sportem.

Szczera opowieść życia Roberta Karasia. Podoba mi się jego podejście i otwarcie. Czytając o tym czego dokonał ma się wrażenie, że dla niego to było "normalne", ale to co zrobił, umówmy się, to było kosmiczne. Polecam każdemu kto interesuję się sportem.

Pierwsza część ciekawa, czytało się naprawdę spoko. Część druga już w ogóle mnie nie interesowała i była zbyt długa.

Pierwsza część ciekawa, czytało się naprawdę spoko. Część druga już w ogóle mnie nie interesowała i była zbyt długa.

Świetna pozycja dla osób interesujących się sportem (nie tylko triathlonem). Można się z niej dowiedzieć co siedzi w głowie człowieka, który podczas wielogodzinnej rywalizacji musi zmagać się ze swoimi słabościami. Ciekawe było dla mnie zupełnie odmienne spojrzenie Roberta na sport - albo chcesz być najlepszy, albo odpuść. Nie ma półśrodków. Siła jego umysłu powoduje, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.

Książka napisana bardzo fajnym językiem, bez ogródek, dzięki czemu czyta się ją błyskawicznie. Łukasz Grass wchodząc w skórę Roberta (książka pisana w pierwszej osobie l.poj.) doskonale przestawia uczucia i emocje towarzyszące głównemu bohaterowi.

Część dotycząca aplikacji trochę nudnawa, ale rozumiem, że autoreklama była tutaj ważnym elementem.

Świetna pozycja dla osób interesujących się sportem (nie tylko triathlonem). Można się z niej dowiedzieć co siedzi w głowie człowieka, który podczas wielogodzinnej rywalizacji musi zmagać się ze swoimi słabościami. Ciekawe było dla mnie zupełnie odmienne spojrzenie Roberta na sport - albo chcesz być najlepszy, albo odpuść. Nie ma półśrodków. Siła jego umysłu powoduje, że...

Lekka fajna książka. Polecam bardzo. Szczera.

Lekka fajna książka. Polecam bardzo. Szczera.