rozwińzwiń

Jesień zapomnianych

Okładka książki Jesień zapomnianych Anna Kańtoch
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Jesień zapomnianych
Anna Kańtoch Wydawnictwo: Marginesy Cykl: Krystyna Lesińska (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Krystyna Lesińska (tom 3)
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2022-04-27
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-27
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367157827
Tagi:
literatura polska zbrodnia śledztwo PRL samobójstwo tajemnica manipulacja morderstwo
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sprzedawcy marzeń Krystyna Chodorowska, Piotr W. Cholewa, Grzegorz Chudy, Anna Hrycyszyn, Anna Kańtoch, Marta Magdalena Lasik, Joanna Nałęcz, Małgorzata Pudlik, Katarzyna Rupiewicz, Alicja Tempłowicz, Agnieszka Żak
Ocena 9,0
Sprzedawcy marzeń Krystyna Chodorowsk...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Niewybaczalne



1878 589 195

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1379 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
288
288

Na półkach: ,

Smętna, dżdżysta jesień 1966 roku. By jakoś rozwiać ponure nastroje społeczeństwo tłumnie szturmuje sale kinowe,bo grają "Lekarstwo na miłość". Kalina Jędrusik bawi do łez w roli Joasia, dziewczyny absolutnie szalonej, próbującej rozwikłać sprawę szajki fałszerzy banknotów. Nasza bohaterka Krysia czyni to samo, prowadząc śledztwo w sprawie tajemniczych śmierci młodych mężczyzn. W swojej konsekwencji bywa irytująca,ale przecież liczy się skuteczność. A jak nasza Krysia dąży do celu? Tym razem może inspiracją stał się wielki przebój radiowy z 1966 roku "Jak dobrze mieć sąsiada" Alibabek. I tak jak w tekście - do drzwi sąsiada zapukają puk puk, do drzwi sąsiada zapukaj bum,bum. Krysia moim zdaniem wybierała te drugą opcję. Opłaciło się. Podobnie i mnie, bo zyskałam doskonale spędzony czas z książką.

Smętna, dżdżysta jesień 1966 roku. By jakoś rozwiać ponure nastroje społeczeństwo tłumnie szturmuje sale kinowe,bo grają "Lekarstwo na miłość". Kalina Jędrusik bawi do łez w roli Joasia, dziewczyny absolutnie szalonej, próbującej rozwikłać sprawę szajki fałszerzy banknotów. Nasza bohaterka Krysia czyni to samo, prowadząc śledztwo w sprawie tajemniczych śmierci młodych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
135

Na półkach:

Na wielki plus tej powieści na pewno zaliczyłbym świetną główną bohaterkę - przyszłą milicjantkę, a na razie jeszcze studentkę, Krysię, która zupełnie przyćmiewa "głównego współbohatera" - dość nijakiego dziennikarza Łukasza. Literacko jest to też bardzo wysoki poziom, nieporównywalny z czytanymi przeze mnie w ostatnich tygodniach książkami R. Mroza, R. Małeckiego czy M. Stelara. Klimat lat 60-tych w aglomeracji śląskiej jest oddany fantastycznie.

Mam jednak problem z jednoznaczną oceną fabuły. Bo niby praprzyczyna zaistniałych zdarzeń da się obronić, a motywy zabójcy są zaskakujące i jakoś uzasadnione, ale sposób wykonania poszczególnych egzekucji wydaje się mi się niewiarygodny. Mogło to się udać raz, ale nie cztery! I to nie będąc zauważonym (gdy sama autorka daje do zrozumienia, że obserwowanie, co się dzieje w familoku i jego okolicach było główną rozrywką niepracujących ówcześnie pań domu). No i z jednej strony skrępowane za plecami ręce kolejnych wisielców niby umożliwiły zabójstwa, ale że nie wydało się to podejrzane ówczesnym śledczym, jest zbyt absurdalne, by w to uwierzyć. Moim też zdaniem bohaterów drugo- i trzecioplanowych jest trochę za dużo (pewnie pod 20),stąd ciężko mi było spamiętać nieraz, kto jest kim - szczególnie po kilku dniach przerwy w lekturze. Wydaje mi się, że np. wisielca nr 4 autorka mogła usunąć z korzyścią dla fabuły i dynamiki powieści.

Rozwiązanie zagadki wypadku w górach jest dość wiarygodne, ale już motywy ucieczki Romka - nie bardzo.

Wychodzi mi między 6 a 7 gwiazdek, z sympatii do autorki daję 7.

Na wielki plus tej powieści na pewno zaliczyłbym świetną główną bohaterkę - przyszłą milicjantkę, a na razie jeszcze studentkę, Krysię, która zupełnie przyćmiewa "głównego współbohatera" - dość nijakiego dziennikarza Łukasza. Literacko jest to też bardzo wysoki poziom, nieporównywalny z czytanymi przeze mnie w ostatnich tygodniach książkami R. Mroza, R. Małeckiego czy M....

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
130

Na półkach: ,

Bardzo przyjemny kryminał.

Bardzo przyjemny kryminał.

Pokaż mimo to

avatar
584
546

Na półkach:

Cofamy się do roku 1966, gdy młoda Krystyna (jeszcze Wojciechowska) studiuje prawo. Na pogrzebie jej kolegi zaczepia ją dziennikarz, którzy interesuje się śmiercią Karola i twierdzi, że był kolegą Romka (zaginionego brata Krysi). Młoda kobieta daje się wciągnąć w rozmowę i zgadza się pomóc reporterowi. Okazuje się, że przed Karolem w podobny sposób, przez powieszenie, zginęło już czterech innych młodych mężczyzn. Krysia coraz bardziej wciąga się w sprawę, drąży, rozmawia z rodzinami zmarłych i próbuje dojść do prawdy, której nie potrafiła odkryć policja. W międzyczasie jakoś splata się z tym wątek zaginionego trzy lata wcześniej Romka i Krysia rusza również tym śladem.
Może nie byłaby to zła książka, bo tajemnicze okoliczności śmierci młodych mężczyzn, szukanie informacji w nietypowych miejscach, tragiczne historie... to wszystko było ciekawe! Tylko po co autorka dała to jako trzeci a nie pierwszy tom? Tym bardziej, że pod koniec właściwie tłumaczy, co stało się z Romkiem. Jaki sens mają w tym świetle dwa wcześniejsze tomy? Czy Krystyna wyparła z pamięci to, czego dowiedziała się w 1967 roku i dlatego w latach 2000 wciąż szuka informacji o bracie? Czy może okazało się to jednak nieprawdą i dlatego drąży? Ocenę obniżył dla mnie właśnie ten wątek i jego bezsens. Gdyby była to pierwsza część i najlepiej ignorowała wątek Romka lub pozostawiła go niewyjaśnionym, na pewno oceniłabym ją lepiej, a tak zostałam z pewną frustracją po lekturze.

Cofamy się do roku 1966, gdy młoda Krystyna (jeszcze Wojciechowska) studiuje prawo. Na pogrzebie jej kolegi zaczepia ją dziennikarz, którzy interesuje się śmiercią Karola i twierdzi, że był kolegą Romka (zaginionego brata Krysi). Młoda kobieta daje się wciągnąć w rozmowę i zgadza się pomóc reporterowi. Okazuje się, że przed Karolem w podobny sposób, przez powieszenie,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1300
502

Na półkach:

Rozczarowujące zakończenie serii. Nudna, wydumana historia, której nie ratują nawet sympatyczni bohaterowie.

Rozczarowujące zakończenie serii. Nudna, wydumana historia, której nie ratują nawet sympatyczni bohaterowie.

Pokaż mimo to

avatar
33
25

Na półkach:

W porównaniu z "Wiosną" i "Latem" ta część najmniej mnie przekonała - był moment, gdy nieco mi się dłużyła, a zakończenie wydało mi się jednak na siłę. Młoda Kryśka opisująca ze szczegółami przebieg wydarzeń potencjalnemu sprawcy? Jednak wolę panią Krystynę emerytkę. Wątek Romka - w kontekście tego, co jest w "Jesieni" nie do końca "kupuję" to przekonanie Krystyny w "Wiośnie" do jednego scenariusza, bez rąbka zawahania. Za ten brak spójności odjęłam gwiazdkę. Ale nadal lubię styl pisania pani Kańtoch i sięgnę też po innej jej książki. Lubię ten brak ociekania krwią, lubię wątki humorystyczne oraz psychologiczne (jak zawiłe potrafią być motywy zbrodni, ale i mechanizmy wypierania informacji itd.). Ogólnie - polecam "Jesień zapomnianych", ale po prostu po poprzednich dwóch tomach z serii, ta u mnie najsłabiej wypadła.

W porównaniu z "Wiosną" i "Latem" ta część najmniej mnie przekonała - był moment, gdy nieco mi się dłużyła, a zakończenie wydało mi się jednak na siłę. Młoda Kryśka opisująca ze szczegółami przebieg wydarzeń potencjalnemu sprawcy? Jednak wolę panią Krystynę emerytkę. Wątek Romka - w kontekście tego, co jest w "Jesieni" nie do końca "kupuję" to przekonanie Krystyny w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
23

Na półkach:

Uczciwie rzecz ujmując Pani Kańtoch pisarką dobrą jest i książki dobre pisze. Niniejszy wolumen to powieść kryminalna czasów PRL, które, co już udało mi się na podstawie poprzednich powieści ustalić, są u Tej Autorki jakościowo dobre. Książka z fabułą niespiesznie, mozolnie rozwijaną, dobra jest do tramwaju czy pociągu, bo w razie dystrakcji jakiejś – nic na nie umknie, bo i nie ma co umykać. Dużo gadania przy dość ciekawe nakreślonej lokalnej społeczności i interesująco napisanych postaciach. Oczywiście, niektóre mogły by być bardziej stonowane, inne bardziej wyraziste. Ksiażka jest jednak wklejona w cykl, co jest dość basurdalne, gdyż poza główną bohaterką raz młodą, a raz starszą dużo, aż do bycia starą, nie ma żadnej skonkretyzowanej ciągłości. Więc zabawne. Aha i opisywany „ostatni tom cyklu” nie wyjaśnia sprawy z pierwszego tomu cyklu. No jeśli przyjąc kilka mimochodem zdań wtrąconych, to tak se. Więc tak, jest dobrze. Ale z butów nie wysadzi .

Uczciwie rzecz ujmując Pani Kańtoch pisarką dobrą jest i książki dobre pisze. Niniejszy wolumen to powieść kryminalna czasów PRL, które, co już udało mi się na podstawie poprzednich powieści ustalić, są u Tej Autorki jakościowo dobre. Książka z fabułą niespiesznie, mozolnie rozwijaną, dobra jest do tramwaju czy pociągu, bo w razie dystrakcji jakiejś – nic na nie umknie, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
923
185

Na półkach: , , ,

Zwieńczenie jednej z moich ulubionych trylogii. Czy zamyka sprawę? Przeczytajcie sami. Czy mi się podobało? Czuję lekki niedosyt, ale lubię takie powroty do przeszłości. Polecam.

Zwieńczenie jednej z moich ulubionych trylogii. Czy zamyka sprawę? Przeczytajcie sami. Czy mi się podobało? Czuję lekki niedosyt, ale lubię takie powroty do przeszłości. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1683
664

Na półkach:

Kolejna dobra książka autorki. Pozostawiająca kilka nierozwiązanych spraw s tym samym furtkę do kolejnych części. Czekam.

Kolejna dobra książka autorki. Pozostawiająca kilka nierozwiązanych spraw s tym samym furtkę do kolejnych części. Czekam.

Pokaż mimo to

avatar
560
326

Na półkach: ,

Książka mi się bardzo podobała, trzymała w napięciu i oczekiwaniu. Podobnie jak pozostałe dwie książki z serii tej również z przyjemnością wysłuchałam i się niecierpliwiłam jakie będzie zakończenie.

Książka mi się bardzo podobała, trzymała w napięciu i oczekiwaniu. Podobnie jak pozostałe dwie książki z serii tej również z przyjemnością wysłuchałam i się niecierpliwiłam jakie będzie zakończenie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 612
  • Chcę przeczytać
    305
  • 2022
    202
  • Posiadam
    116
  • 2023
    60
  • Audiobook
    39
  • Legimi
    36
  • Audiobooki
    22
  • Kryminał
    21
  • Przeczytane w 2022
    17

Cytaty

Więcej
Anna Kańtoch Jesień zapomnianych Zobacz więcej
Anna Kańtoch Jesień zapomnianych Zobacz więcej
Anna Kańtoch Jesień zapomnianych Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także