Dla mnie rozczarowanie. Za dużo historyjek i przykładów z życia fikcyjnych osób (nieraz infantylnych),za mało konkretów. Liczyłam na więcej informacji o teorii Schematów i Akceptacji i Zaangażowania. Wiele stron ominęłam. Na plus ćwiczenia. Generalnie więcej dowiedziałam się z podcastów Przemysława Mućko.

Dla mnie rozczarowanie. Za dużo historyjek i przykładów z życia fikcyjnych osób (nieraz infantylnych),za mało konkretów. Liczyłam na więcej informacji o teorii Schematów i Akceptacji i Zaangażowania. Wiele stron ominęłam. Na plus ćwiczenia. Generalnie więcej dowiedziałam się z podcastów Przemysława Mućko.

Co dosyć istotne, a czego nie widać po okładce - książka napisana jest pod kątem pomocy głównie osobom z depresją i przy tym istniejącym schematem wadliwości, który jeśli dobrze zrozumiałam współwystępuje w tej chorobie psychicznej. Książka może więc pomóc osobom na przykład z zaburzeniami lekowymi i do tego schematem wadliwości, ale głównie kierowana jest dla depresyjnych pacjentów.

Co w niej jest? W skrócie mówiąc wyjaśnienie czym jest uważność, defuzja i wartości w życiu - do tego dołączono sporo przykładów ćwiczeń wyobrażeniowych i bechawioralnych. Autorzy poruszają tutaj tematy samowspółczucia, niekorzystnymi na dłuższą metę metodami radzenia sobie z trudnościami (np. unikanie czy kompensacja czy agresja).

Co wyjątkowe, w tej książce na początku, jak i na końcu niej mamy do wykonania profesjonalne kwestionariusze badające: skalę schematu wadliwości, wartościowego życia, elastyczności psychologicznej, myśli automatycznych, skalę depresji. Autorzy polecają wykonać je na starcie czytania książki, jak i na końcówce (po wykonaniu ćwiczeń psychologicznych). Książka zawiera też plan na nawrót negatywnych myśli, a także puste kwestonariusze - przydatne do skserowania i pracy własnej.

W moim odczuciu: książka świetna dla osób z depresją, bardzo samokrytycznych, dla których normą jest mówienie sobie np. Jestem przegrany/ Jestem nikim/ Co ze mną nie tak?/To nigdy się nie uda?/ Moja przyszłość jest niewesoła/Zawodzę ludzi/ Nie mogę ruszyć z miejsca/Nienawidzę siebie/ Jestem do niczego/ Dłużej tego nie zniosę.... I wiele, wiele innych automatycznych, przykrych myśli.

Warto zajrzeć, choć myślę, że dla większości osób i tak temat wadliwości korzystniej jest omówić, wyjawić na światło dzienne w gabinecie terapeutycznym (wtedy wstyd opada),to samodzielna nauka "odklejania się od myśli" i na przyład nazywania ich (ćwiczenie z książki) czym są (opinią, osądem, wątpliwością, założeniem, ubolewaniem, teorią, życzeniem, wspomnieniem, wyobrażeniem, przewidywaniem itd.) jest czymś naprawdę pomocnym.

Książka fajnie przedstawia czym jest ACT. Lekki język i stosunkowo niewielka objętościowo treść pomaga przyswoić nowe informacje. Na duży + odwołanie w badaniach naukowych do wyników świadczących o tym, że ACT naprawdę leczy.

Co dosyć istotne, a czego nie widać po okładce - książka napisana jest pod kątem pomocy głównie osobom z depresją i przy tym istniejącym schematem wadliwości, który jeśli dobrze zrozumiałam współwystępuje w tej chorobie psychicznej. Książka może więc pomóc osobom na przykład z zaburzeniami lekowymi i do tego schematem wadliwości, ale głównie kierowana jest dla depresyjnych...

ŁUDZĄCO podobna treść do książki „Relacje na huśtawce”. Natomiast pozycja „Wybrakowani” jest chyba trochę bardziej przejrzysta i dotyka innego tematu, koniec końców ćwiczenia są w 90% takie same jak w książce „Relacje na huśtawce”. Same ćwiczenia myśle, że mogą realnie pomoc, jeśli sa wykonywane systematycznie z motywacją wewnętrzną.

ŁUDZĄCO podobna treść do książki „Relacje na huśtawce”. Natomiast pozycja „Wybrakowani” jest chyba trochę bardziej przejrzysta i dotyka innego tematu, koniec końców ćwiczenia są w 90% takie same jak w książce „Relacje na huśtawce”. Same ćwiczenia myśle, że mogą realnie pomoc, jeśli sa wykonywane systematycznie z motywacją wewnętrzną.

Podręcznik ACT „Wybrakowani, bezwartościowi, wadliwi” napisany przez psychologów Matthew W. McKaya, Michaela Jasona Greenberga i Patricka J. Fanninga, ma pomóc zmienić autodestrukcyjne przekonania właśnie dzięki technikom terapii schematów oraz ATC. Opiera się na terapii akceptacji i zaangażowania i koncentruje się na rozwiązaniu schematu wadliwości w depresji.


Książka zaczyna się i kończy serią kilku kwestionariuszy samooceny, które pozwolą zobaczyć, jakie postępy czytelnik poczynił podczas pracy nad książką. Podręcznik zawiera sporo kart pracy, które pomogą w pracy nad akceptacją siebie. Książka pozwoli rozpoznać własne wartości (co tak naprawdę jest dla nas ważne),aby poczucie bycia odmiennym, wadliwym przestało dyktować co robić w życiu. Jedną ze strategii proponowanych przez autorów jest „twórcza beznadziejność”, co oznacza uznanie, że to, co robisz, nie działa, więc czas wymyślić coś nowego.

Jest rozdział poświęcony uważności, który wiąże się z obronnymi zachowaniami radzenia sobie, w tym praca nad identyfikacją momentów, w których decydujesz się na użycie defensywnego zachowania radzenia sobie. Jest też rozdział poświęcony wartościom, a defensywne zachowania radzenia sobie są sformułowane jako odrywające cię od twoich wartości. Inne poruszane tematy obejmują defuzję poznawczą, unikanie, współczucie i planowanie nawrotów. Niesamowita książka, która pomoże zmienić autodestrukcyjne myśli.


Jeśli jesteś gotowy, aby uzdrowić i zafundować sobie opiekę i współczucie, na które zasługujesz, ta książka pokaże ci, jak to zrobić. To użyteczny, wyczerpujący, dobrze napisany i fachowo sformatowany podręcznik dla praktykującego lub osoby poszukującej progresywnego uzdrowienia. Arkusze ćwiczeń są pomocnymi i konstruktywnymi narzędziami, które pomogą ci rozpoznać schemat, który prowadzi do twojego cierpienia.


Jeśli jesteś gotowy zaakceptować negatywne bodźce i świadomie łagodzisz swoją reakcję na nie lub jeśli pracujesz z klientami, którzy potrzebują ułatwienia tego procesu, gorąco polecam tę książkę. Czytanie jej jest jak poddanie swojego życia emocjonalnego mikroskopijnej analizie. W tym procesie doświadczasz rzeczy, których o sobie nie wiedziałeś, o swojej rodzinie, przyjaciołach i związkach, dowiesz się o rzeczach, o których nie zdawałeś sobie sprawy. A to, co zobaczysz, może pomóc w wyzdrowieniu z depresji i wstydu. Książka pomaga również dowiedzieć się, dlaczego cierpisz na depresję, a następnie dostarczy wielu skutecznych narzędzi, które można będzie wykorzystać do zmniejszenia lub wyeliminowania tego stanu.



całą recenzja na stronie: http://autorzy365.pl/pokonaj-swoje-autodestrukcyjne-przekonania-i-uczyn-swoje-zycie-bardziej-satysfakcjonujace_a7151

Podręcznik ACT „Wybrakowani, bezwartościowi, wadliwi” napisany przez psychologów Matthew W. McKaya, Michaela Jasona Greenberga i Patricka J. Fanninga, ma pomóc zmienić autodestrukcyjne przekonania właśnie dzięki technikom terapii schematów oraz ATC. Opiera się na terapii akceptacji i zaangażowania i koncentruje się na rozwiązaniu schematu wadliwości w depresji.


Książka...

„Wyobraź sobie najgorszego domokrążcę, jakiego jesteś w stanie sobie wyobrazić. Codziennie puka do Twoich drzwi, by sprzedać Ci najokropniejszej negatywne myśli, jakie mogłyby przyjść Ci do głowy. Oto on, Twój schemat Wadliwości.”
Schemat (jako zbiór silnie oddziałujących na osobę przekonań, ale i uczuć, doznań) to swego rodzaju okulary (których jednak sami nie wybraliśmy, tak jak robimy to z oprawkami własnych okularów),jakimi patrzymy na rzeczywistość. Porządkuje nam świat - na swój sposób, który dla nas jednak zdaje się być uniwersalną prawdą, będącą bazą dla naszych zachowań, wyborów i działań. Oczywiście - nie ma dwóch identycznych schematów, ze względu na nasze unikalne historie. Istnieją jednak pewne części wspólne; i ta książka skupia się na takim właśnie uogólnionym, uwspólnionym schemacie: dotyczącym poczucia bycia wybrakowanym_ą, zepsutym_ą, wadliwym_ą. Schemat ten nie jest osadzony w próżni, nie definiuje nas, nie określa, jest tylko kroplą w morzu naszej złożoności. Dlatego też czasem książka może nie wystarczyć w procesie zdrowienia i drogi ku wolności (jednak uczucie wstydu to bardzo społeczne uczucie i czynnik relacyjny ma ogromne znaczenie w tym kontekście, a do tego taka samodzielna praca jest serio truuudna!),ale jest to równocześnie książka wspaniała jako wsparcie w psychoterapii, jako etap na drodze, jako czuły towarzysz w pracy nad nowymi sposobami reagowania. Czasem terapia w danym momencie życia nie jest możliwa (z różnych przyczyn, nie tylko wewnętrznych) - wtedy książki takie jak ta są na wagę złota. Mnogość ćwiczeń, ich różnorodność, a do tego sposób ich zaprezentowania (klarowne objaśnienie jak j po co; przykłady),naprawdę sprzyja podjęciu działania (nie potrafię tego wyjaśnić, ale z jakichś przyczyn aż chciało mi się je wypełniać, dużo też zaczerpnęłam z nich do pracy terapeutycznej - a to nie jest dla mnie regułą w przypadku tego typu książek).
Książka jest oparta o techniki ACT, więc nie znajdziemy tu sposobów na wymazanie jakichś przeżyć („Zapewne nie zdarzyłoby Ci się korzystać z owych strategii, gdyby nie były one skuteczne” - piękny jest ten szacunek do naszych trudnych kawałków, którym na pewno nie potrzeba kolejnego bata 💛 dużo już ich sobie sami dawaliśmy),jest za to o robieniu miejsca: w sobie, na nasz świat wewnętrzny; i w świecie - na nas, nasze wartości i marzenia.

„Wyobraź sobie najgorszego domokrążcę, jakiego jesteś w stanie sobie wyobrazić. Codziennie puka do Twoich drzwi, by sprzedać Ci najokropniejszej negatywne myśli, jakie mogłyby przyjść Ci do głowy. Oto on, Twój schemat Wadliwości.”
Schemat (jako zbiór silnie oddziałujących na osobę przekonań, ale i uczuć, doznań) to swego rodzaju okulary (których jednak sami nie wybraliśmy,...

Gorszy od innych (?)

Samoocena to słowo-klucz względem bardzo wielu aspektów naszej psychiki. To także klucz do tego, aby móc funkcjonować w sprawny sposób w każdej z naszych codziennych, życiowych aktywności. Samoocena to podstawa (jedna z wielu) naszego dobrostanu, a jeśli jest ona niska, to wtedy czujemy się źle, a wszystko w czym na co dzień uczestniczymy, cała nasza konstrukcja codzienności... wszystko to może w takim wypadku bardzo szybko runąć niczym domek z kart... W jaki sposób do tego nie dopuścić? Jak zwalczyć stan, w którym czujemy się bezwartościowi, wadliwi i - jak napisano w tytule - WYBRAKOWANI? O tym właśnie próbują opowiedzieć nam co nieco autorzy niniejszej - BARDZO MĄDREJ I WAŻNEJ! - książki.

Jeśli kiedykolwiek myśleliście o sobie źle - lub, co gorsza, myślicie tak o sobie właśnie teraz - to ta książka jest zdecydowanie czymś dla Was. Dobrostan emocjonalny to sfera naszego życia, o której TRZEBA pamiętać. Nie wolno jej zaniedbywać, olewać ją, odkładać zajęcie się nią na później. Konsekwencje mogą być bowiem naprawdę poważne - z depresją włącznie. Warto zadbać o samego siebie. Zaprzyjaźnić się ze sobą. Zrozumieć (choć trochę) samego siebie, własne emocje i reakcje. Odepchnąć myśli o wycofaniu się i o unikaniu relacji przez poczucie, że jesteśmy gorsi. To nieprawda. Trzeba pewne rzeczy przepracować, dać sobie trochę luzu, znaleźć przestrzeń do czegoś pozytywnego - i tym samym pomóc samemu sobie, zwalczając sukcesywnie wszystko to, co czyni nas we własnym odczuciu innym, niedopasowanym; po prostu WADLIWYM...

Niska samoocena (o której mowa w książce) w 90% przypadków wynika z bolesnych i traumatycznych wydarzeń z przeszłości. Poczucie, że jest się gorszym od innych i niedopasowanym, bardzo często ma źródło w negatywnych doświadczeniach z dzieciństwa. Jeśli zdarzyło Wam się dorastać w bardzo krytycznym, obwiniającym czy karzącym otoczeniu, to być może uważacie, że nie zasługujecie (chociażby) na miłość, a także odczuwacie silny wstyd z powodu rzekomych własnych wad. Deprecjonujecie siebie i pozwalacie w konsekwencji innym, by czynili to samo. Macie przeświadczenie, że przeszkodą w budowaniu satysfakcjonujących relacji, w znalezieniu szczęścia i w osiągnięciu sukcesu w życiu jest jakaś Wasza wewnętrzna skaza. Ciągle się obawiacie, że ludzie ją odkryją i uznają Was za osobę niekompetentną oraz niewartą szacunku. W efekcie często odczuwacie wstyd z powodu tego, kim jesteście...

To BŁĄD. Nie wolno tak myśleć. Każdy z nas na swoją wartość i nie można o niej zapominać. Trzeba o siebie walczyć. Pamiętać o tym, ile jesteśmy warci. Czasem to jednak zbyt trudne - wtedy warto skorzystać z oferowanej przez otoczenie pomocy. Najlepiej znaleźć ją w gabinecie specjalisty, jednak (przedtem lub równolegle) dobrze jest spróbować samemu zrozumieć własny problem.

Niniejsza książka służy właśnie czemuś takiemu - zrozumieniu problemu. A to nie wszystko: lektura zawiera w sobie bardzo wiele ćwiczeń pozwalających na efektywną pracę nad własną samooceną, spośród których zdecydowana większość oparta jest o założenia teorii akceptacji i zaangażowania (ACT). Jeśli się za chwilę powtórzę - wybaczcie. O ACT pisałem już przy okazji wielu innych recenzji, jednak warto przy obecnej okazji raz jeszcze przybliżyć pewne uniwersalne założenia owej, użytej przez autorów książki, teorii.

ACT to stosunkowo nowy, ale dynamicznie rozwijający się nurt terapii behawioralnej. Najprościej mówiąc sprowadza się on do tego, że nasze emocjonalne stany negatywne powinniśmy zaakceptować (zamiast je zwalczać),a następnie przez zaangażowanie własne (i, ewentualnie, terapeuty) rozpracować, zrozumieć i stworzyć zestaw zachowań oraz reakcji o charakterze zaradczym, które umożliwią nam redukcję negatywnych skutków naszych emocjonalnych problemów. Innymi słowy ACT pozwala na efektywne podjęcie wysiłków zmierzających do radzenia sobie z niemożliwymi do uniknięcia przeżyciami obecnymi w naszym życiu.

Terapia ACT pozwala na uświadomienie każdemu z nas, że mamy prawo do przeżywania różnych stanów emocjonalnych: lęku, niewiary w siebie, stanów niskiej samooceny. Że jest to coś normalnego, że nie należy od tego uciekać. Właściwym wyjściem jest akceptacja zaistniałego stanu rzeczy, pogodzenie się z istnieniem i przyszłym występowaniem sytuacji podających w wątpliwość własną samoocenę, a następnie na stopniowym wypracowywaniu sposobów na redukcję wynikłych z tego emocjonalnych konsekwencji - w powiązaniu z modyfikacją własnych reakcji na nasze zmiany emocjonalne w taki sposób, by nie były one ukierunkowane na ucieczkę od problemów (a w konsekwencji od życia). W książce opisano szereg ćwiczeń w tym zakresie, których wspólnym mianownikiem jest konieczność zrozumienia siebie i zdystansowania się od spraw, które bez kontroli z naszej strony są w stanie nas zniszczyć. Dobrze byłoby przyjrzeć się bliżej owym ćwiczeniom w przypadku, gdy nasza samoocena... leży.

Nie pozwalajmy na to i po prostu... PODNIEŚMY JĄ! Czasem trudno w to uwierzyć lub o tym pamiętać, ale każdy z nas MA swoją wartość. I wierzcie mi - ona jest olbrzymia! Niniejsza książka to od początku do końca próba przypomnienia o tym fakcie tym wszystkim z nas, którzy w to wątpią. NIE WĄTPCIE - UWIERZCIE! I spróbujcie zrobić wszystko, żeby ta wiara wykiełkowała, zakwitła i była z Wami już zawsze. Niniejsza książka może w tym tylko pomóc.

Polecam!

GWP - dziękuję.

#wybrakowanibezwartościowiwadliwi #samoocena #dobrostan #dobrostanemocjonalny #gwp #gdańskiewydawnictwopsychologiczne #emocje #depresja #wycofanie #sferakomfortu #psychologia #ksiazkipsychologiczne #polecam #dobraksiazka #czytamksiazki #cosnapolce #bookstagram #bookreview

https://cosnapolce.blogspot.com/2022/04/wybrakowani-bezwartosciowi-wadliwi.html

Gorszy od innych (?)

Samoocena to słowo-klucz względem bardzo wielu aspektów naszej psychiki. To także klucz do tego, aby móc funkcjonować w sprawny sposób w każdej z naszych codziennych, życiowych aktywności. Samoocena to podstawa (jedna z wielu) naszego dobrostanu, a jeśli jest ona niska, to wtedy czujemy się źle, a wszystko w czym na co dzień uczestniczymy, cała nasza...

Zdecydowanie polecam nie tylko terapeutom, ale także klientom/pacjentom oraz każdemu potrzebującemu, który nie jest "wystarczająco dobry", do przerobienia.

Zdecydowanie polecam nie tylko terapeutom, ale także klientom/pacjentom oraz każdemu potrzebującemu, który nie jest "wystarczająco dobry", do przerobienia.