Piękna, mądra, budująca książka z cudownymi ilustracjami. Głęboko ukryta treść o relacjach międzypokoleniowych, o celebrowaniu unikalnej więzi babci z wnukami, o wielkiej ich wzajemnej miłości.
Babcia kojarzy nam się dzieciństwem, rodzinną atmosferą, radością wspólnie spędzanego czasu,
z zapachem świeżo upieczonego ciasta, z przepysznymi pierogami na obiad.

Obowiązkowa lektura do czytania wraz z babcią!

Główną bohaterką jest kilkuletnia dziewczynka Lissy, która zostaje przyprowadzona na urodziny babci przez mamę. Lissy ma szczególny prezent dla babci oprócz bukietu kwiatów.
Jest to piękny pamiętnik do wpisywania złotych myśli lub ulotnych chwil z danego dnia.
Sztambuch jest pięknie oprawiony z dekorowanymi kartkami, kupiony w sklepie z pamiątkami.
Podczas poczęstunku jubilatka wyraża słowa wdzięczności za piękny prezent wnuczce.
Pokazuje jej całą półeczkę z wiekowymi zapisanymi kajetami i na prośbę Lissy czyta jej tajne zapiski z przeszłości.
Są tam opisane różne ciekawe zdarzenia jak np. ślizgawka na łyżwach z tatą i uratowanie zakleszczonego w tafli lodowej łabędzia. Wnuczka słucha z wypiekami na twarzy nic a nic nie domyślając się ,że bohaterką tych zeszytowych przygód jest babcia.

Czy babcia zdradzi wnuczce tajemnicę dzienników na półce?
Po kim Lissy otrzymała swoje imię?
Kto odwiedza Lissy przed szkołą następnego dnia po urodzinach babci ?
Jaki prezent dostanie Lissy od babci?
Czy dziewczynka będzie chciała podtrzymywać tradycję rodzinną pisanego słowa?

O wszystkim dowiecie się z lektury i po obejrzeniu ilustracji.

Nie muszę chyba zachęcać nikogo do relacji babcia – wnuki.
Znacie sami z autopsji, przynajmniej większość.
Nigdy nie utrudniajcie przeżywania obu stronom takiej wspaniałej miłości, choćby w rodzinie nie układało się tak jak potrzeba.

A co do pisania pamiętnika ,to już sprawa osobista każdego dziecka w wieku szkolnym. Może akurat będzie wolało pisać bloga lub utworzyć pamiętnik w formie foto-story. Albo wymyśli zupełnie coś innego i wszystkich zaskoczy.

Piękna, mądra, budująca książka z cudownymi ilustracjami. Głęboko ukryta treść o relacjach międzypokoleniowych, o celebrowaniu unikalnej więzi babci z wnukami, o wielkiej ich wzajemnej miłości.
Babcia kojarzy nam się dzieciństwem, rodzinną atmosferą, radością wspólnie spędzanego czasu,
z zapachem świeżo upieczonego ciasta, z przepysznymi pierogami na obiad.

Obowiązkowa...

Przepiękna, wzruszająca książka o pielęgnowaniu wspomnień i przekazywaniu tradycji, a także o pięknej relacji: babcia - wnuczka.
Książka nie dość, że przekazuje piękne wartości, to do tego jest cudownie wydana, a ilustracje w niej zawarte to po prostu mistrzostwo świata - sami zobaczcie!
Uważam, że książka idealnie nadaje się do czytania razem z Babcią! 🥰

Przepiękna, wzruszająca książka o pielęgnowaniu wspomnień i przekazywaniu tradycji, a także o pięknej relacji: babcia - wnuczka.
Książka nie dość, że przekazuje piękne wartości, to do tego jest cudownie wydana, a ilustracje w niej zawarte to po prostu mistrzostwo świata - sami zobaczcie!
Uważam, że książka idealnie nadaje się do czytania razem z Babcią! 🥰

To wspaniała lektura, która przyda się dzieciom przez cały rok do budowania relacji z babcią. To opowieść o czerpaniu radości z życia w danym momencie i zwracaniu uwagi na chwile, z których złożone jest nasze życie. Mimo że one mijają, można pomóc im przetrwać dłużej w naszej pamięci. Przydadzą się do tego pamiętniki, takie jak tytułowy pamiętnik babci opisującej w nim swoje życiowe przygody. Ellen DeLange przedstawia w książce scenki z życia babci i wnuczki, które spędzają razem czas czytając pamiętniki. Kilkuletnia Lissy słucha z zaciekawieniem o przygodach pewnej dziewczynki, które zwykle dobrze się kończą. Babcia na przykład uratowała zmarzniętą kaczkę, ale także rozbiła wazon w dniu mamy... Wnuczka słucha jej wspomnień z zapartym tchem, do tego jeszcze herbata w filiżankach oraz pyszne ciasto. 🍰 Więcej na blogu: https://mamaizabawa.blogspot.com/2023/01/z-pamietnika-babci.html

To wspaniała lektura, która przyda się dzieciom przez cały rok do budowania relacji z babcią. To opowieść o czerpaniu radości z życia w danym momencie i zwracaniu uwagi na chwile, z których złożone jest nasze życie. Mimo że one mijają, można pomóc im przetrwać dłużej w naszej pamięci. Przydadzą się do tego pamiętniki, takie jak tytułowy pamiętnik babci opisującej w nim...

Nikt nie opowiada historii jak babcia.❤️

Urok, subtelność i emocjonalne przywiązanie do minionych chwil sprawiają, że opowiadane wspomnienia żyją własnym życiem.

Tak też jest w przypadku historii autorstwa Ellen DeLange, "Z pamiętnika babci" - wspaniałej nowości wydawniczej od @wydawnictwo_kropka 🥰

Każda babcia była kiedyś dzieckiem, żyła rozterkami kilkulatka, wielkimi planami i snuła własne marzenia. Tak też było z ukochaną babcią Lissy!

Pamiętniki, notatniki i dzienniki to piękny i niezwykle sentymentalny sposób na zapisanie i zapamiętanie chwil upływających w ciągu całego życia i tym fantastycznym zajęciem zajmowała się również Ona- jak sie okazuje, rowniez dla potomnych!

W dniu Urodzin babci, Lissy pojawiła się w jej domu na kameralnym urodzinowym poczęstunku, podczas którego odkryła magię zapisywanych wspomnień.
Nie było to jednak zwykle wspomnienia...
Wszystkie były babci!

Na kartach historii trwa rozczulająca opowieść o małej dziewczynce, która poddaje się emocjom i nie może się doczekać wielkich wydarzeń, jakim jest rodzinne wyjście na łyżwy! Odkrywamy niesamowitą odwagę i gotowość do działania gdy chodzi o zagrożonych "braci mniejszych", ale także obserwujemy jak wygląda czas w którym nie wyrzucamy tego co zniszczone ale z dobrocią naprawiamy, zachowując otwarte serce.❤️

Autorka stworzyła opowieść tak ciepłą jak wieczorne kakao i postacie tak wspaniałe, jak miekki kocyk który okrywa przed snem.
Bazujac na dobrych odczuciach sprawiła, że jest to prawdziwy teleport do świata pełnego uroku, miłości i zaangażowania.
Uczy sprawczosci i pięknego nawyku, jakim jest wdzięczność za to co nas otacza przy jednoczesnym zostawianiu własnych myśli w postaci śladów na papierze.

Ilustratorka, Ilaria Zannelato dopełniła całość kapitalną grafiką, bogatą w plastyczne emocje i nostalgię.

Pokochałam tą książkę.
Od deski do deski.❤️
Myślami wracam doswojego domu...

Nikt nie opowiada historii jak babcia.❤️

Urok, subtelność i emocjonalne przywiązanie do minionych chwil sprawiają, że opowiadane wspomnienia żyją własnym życiem.

Tak też jest w przypadku historii autorstwa Ellen DeLange, "Z pamiętnika babci" - wspaniałej nowości wydawniczej od @wydawnictwo_kropka 🥰

Każda babcia była kiedyś dzieckiem, żyła rozterkami kilkulatka, wielkimi...

„Z pamiętnika babci” – autorka Ellen De Lange- ilustratorka Ilaria Zanellato- przełożyła Karolina Marcinkowska – Wydawnictwo Kropka.
Babcia Lissy obchodzi urodziny. Dziewczynka z mamą kupują w ulubionym sklepie Lissy upominek- niespodziankę, a w kwiaciarni kolorowy bukiet kwiatów dla solenizantki.
Babcia czeka na córkę i wnuczkę z ciastem i herbatą. Cieszą ją kwiaty i piękny pamiętnik. Lissy pyta babcię do czego służy pamiętnik?
Pamiętnik to spisywane przez właściciela dziennika wspomnienia. Można w nim notować swoje myśli, wrażenia i przeżycia. Dzięki zapiskom mamy możliwość lepiej poznać siebie.
W pamiętniku można również rysować, wklejać zdjęcia lub bilety z ważnych wydarzeń. Warto dokumentować dobre chwile.
Babcia zdejmując z półki dzienniki tłumaczy wnuczce …
„Opisałam te wydarzenia, gdy byłam nieco starsza niż ty teraz. Przez lata prowadziłam wiele pamiętników. Nadal piszę o rzeczach, które są dla mnie ważne. Chcę je zapamiętać na zawsze.”
Lissy z zapartym tchem słucha o wyprawie na łyżwy, uratowaniu kaczki i pechowej niespodziance.
Bardzo podobają jej się opisane w pamiętniku historie, a snująca opowieść bohaterka wzbudza jej sympatię.
Dlaczego dziewczynka z pamiętnika ma na imię Lissy?
Babcia zachęca wnuczkę, aby też zaczęła prowadzić pamiętnik. Dziewczynka jest zachwycona i uważa, że to doskonały pomysł. Następnego dnia babcia czeka na Lissy przed szkołą. Idą razem do sklepu kupić dziennik.
Jaką obwolutę będzie miał dziennik Lissy?
Jakie pierwsze słowa zapisze Lissa w swoim pamiętniku?
Książeczka o przechowywaniu i pielęgnowaniu wspomnień, o miłości babci do wnuczki i wnuczki do babci. „Z pamiętnika babci” ustawiam na półce obok „Kocyka”. To dwie cudowne propozycje od Wydawnictwa Kropka dla wnucząt i dziadków do wspólnego czytania, wzruszania, śmiania, wymyślania i spędzania magicznych chwil. Gorąco polecam.

„Z pamiętnika babci” – autorka Ellen De Lange- ilustratorka Ilaria Zanellato- przełożyła Karolina Marcinkowska – Wydawnictwo Kropka.
Babcia Lissy obchodzi urodziny. Dziewczynka z mamą kupują w ulubionym sklepie Lissy upominek- niespodziankę, a w kwiaciarni kolorowy bukiet kwiatów dla solenizantki.
Babcia czeka na córkę i wnuczkę z ciastem i herbatą. Cieszą ją kwiaty i...

Jest coś magicznego w rodzinnych spotkaniach, gdy, podczas zupełnie swobodniej rozmowy nagle rozwiązuje się worek wspomnień.
Ja zawsze w takich chwilach zastygam w zachwycie, aby nie uronić ani słowa z historii, które wyryły ślad w sercach moich bliskich. Aż żałuję, że nikt nigdy w mojej rodzinie nie pomyślał o tym, aby je spisać...

Za to babcia Lissy od zawsze lubiła notować wspomnienia z ważnych dla niej wydarzeń. Nie jeden dziennik nimi zapełniła. Przy okazji urodzinowej wizyty wnuczki czyta jej stare zapiski, z których wyłania się historia pewnej młodej dziewczyny. Wykazała się niezwykłą odwagą ratując życie uwięzionej w przeręblu kaczce, czy przyznając się przed mamą do niefortunnego zdarzenia. Kim była bohaterka tych opowieści myśli wnuczka i nie może wyjść z podziwu, że to przecież jej babcia. Tym samym staruszka sieje w sercu wnuczki potrzebę pisania własnego pamiętnika. I tak kolekcjonowanie wspomnień staje się rodzinną tradycją, a babcie i wnuczkę połączy wspólny cel. 💛

---
Można się rozsmakować w miękkiej i delikatnej kresce ilustratorki. Aż chciałoby się przysiąść do bohaterek i wspólnie z nimi wypić herbatkę i posłuchać historii...

Warto pielęgnować w dzieciach potrzebę spędzania czasu z bliskimi, pomóc w szukaniu wspólnych pasji, które zaowocują piękną międzypokoleniową przyjaźnią na lata 😀.

Jest coś magicznego w rodzinnych spotkaniach, gdy, podczas zupełnie swobodniej rozmowy nagle rozwiązuje się worek wspomnień.
Ja zawsze w takich chwilach zastygam w zachwycie, aby nie uronić ani słowa z historii, które wyryły ślad w sercach moich bliskich. Aż żałuję, że nikt nigdy w mojej rodzinie nie pomyślał o tym, aby je spisać...

Za to babcia Lissy od zawsze lubiła...

Ludzka pamięć jest ulotna oraz wybiórcza. Najłatwiej zapamiętać najważniejsze i najbardziej radosne momenty lub te bardzo złe i traumatyczne. Proza życia, zwyczajna codzienność, łatwo się zlewa w jedno i ucieka przez palce. Dzięki telefonom i licznym w nich zdjęciom, można aktualnie uchwycić więcej ciekawych momentów i gdy ma się na to ochotę, te wspomnienia odświeżać. Nasze babcie nie miały takiej możliwości, dlatego radziły sobie inaczej… Jednym ze sposób było pisanie pamiętników.

Z pamiętnika babci, to nowość Wydawnictwa Kropka napisana przez Ellen Delange. Przedstawia jeden dzień z życia Lissy, w którym najpierw wybiera prezent, a następnie udaje się do babci, która obchodzi urodziny. Po wspólnym otworzeniu podarunku okazuje się, że babcia dostała pamiętnik. Jest z tego upominku bardzo zadowolona. Staje się to okazją do rozmowy z wnuczką oraz wyjawienia informacji, że babcia od dziecka zapisuje ciekawe dla niej chwile, na kartach kolejnych zeszytów… Babcia zaprasza dziewczynkę do swoich wspomnień, czytając jej kilka swoich wpisów. Staje się okazją do bliższego poznania i zacieśnienia międzypokoleniowych relacji…

Z pamiętnika babci, to znakomita książka do czytania z dziadkami, zachęcającą do wspominania przeszłości, opowiadania najmłodszym jak dawniej wyglądało życie. Jest wzruszającym apelem, że wspomnienia warto pielęgnować, dzielić się nimi z najmłodszymi członkami rodziny.

Publikacja Wydawnictwa Kropka zachwyca także przepięknymi ilustracjami, pełnymi stonowanych barw, ciepła i rodzinnej bliskości.
Żałuję, że moja babcia nie pisała pamiętników, dużo bym teraz dała, aby móc taki przeczytać.

Ludzka pamięć jest ulotna oraz wybiórcza. Najłatwiej zapamiętać najważniejsze i najbardziej radosne momenty lub te bardzo złe i traumatyczne. Proza życia, zwyczajna codzienność, łatwo się zlewa w jedno i ucieka przez palce. Dzięki telefonom i licznym w nich zdjęciom, można aktualnie uchwycić więcej ciekawych momentów i gdy ma się na to ochotę, te wspomnienia odświeżać....

Wraz ze zbliżającym się Dniem Babci wydawcy i czytelnicy przypominać sobie będą o najróżniejszych "okołobabciowych" książkach, które można dać seniorkom rodu (oj, mam nadzieję, że żadna się nie obrazi) w prezencie lub które można czytać wspólnie z dziećmi. W końcu babcie to w pewnym sensie kobiety-instytucje i należy im się uwaga. A jeśli szukacie jakiejś książki o babciach, to możecie zerknąć na nowość od wydawnictwa Kropka, czyli Z pamiętnika babci Ellen DeLange.

Z pamiętnika babci to pełna ciepła historia o wspaniałej relacji, jaką ma z babcią mała bohaterka, i o tym, co możemy wyczytać w pamiętnikach. Jest celebracją wspólnego czasu i międzypokoleniowej wymiany emocji, a także uzmysławia dziecku, że babcie także kiedyś były dziećmi. Pamiętnik staje się tu kluczem do przeszłości i drzwiami do codzienności babci w czasach, kiedy była ona kilkulatką. Pozwala Lissy odkryć babcię na nowo i jednocześnie zachęca czytelnika do tego samego w odniesieniu do własnych babć. Bo nawet jeśli nie mają one swoich pamiętników, to przecież mogą nam coś opowiedzieć.

Ta prosta opowieść pokazuje, że każde wspomnienie jest ważne i warto je pielęgnować, a jeszcze piękniej jest się nim dzielić z innymi. Czas spędzony na wspominkach nigdy nie jest czasem straconym i umacnia rodzinne relacje. Bo przekazywać można pamięć o drobnych sprawach, ale też tych ważnych i budować pokoleniową ciągłość, zachowując - także ustne - tradycje.

Książka jest przepięknie zilustrowana, pełna delikatnych, ciepłych barw i uroczych kadrów, a sama historia wzrusza i rozgrzewa od środka jak ciepłe kakao. Idealna do czytania z kilkulatkami i z babciami, wspaniale podkreśla wartość rodzinnych relacji i dzielenia się wspomnieniami.

Wraz ze zbliżającym się Dniem Babci wydawcy i czytelnicy przypominać sobie będą o najróżniejszych "okołobabciowych" książkach, które można dać seniorkom rodu (oj, mam nadzieję, że żadna się nie obrazi) w prezencie lub które można czytać wspólnie z dziećmi. W końcu babcie to w pewnym sensie kobiety-instytucje i należy im się uwaga. A jeśli szukacie jakiejś książki o...

Gdy byłam młoda przez kilka lat spisywałam własne wspomnienia i przemyślenia w pamiętnikach. Dlatego ta książka poruszyła gdzieś jakieś czułe struny w mojej duszy. Publikacja jest pięknie zilustrowana. Ciekawie mówi o relacji wnuczki z córką - głębszej też przez wspólne imię. Ileż to wspomnień ulatuje z upływem czasu, a spisane mogą stać się ważną pamiątką nie tylko dla nas, ale i naszych bliskich. Warto wprowadzać młodych w świat pisania pamiętników, a książka "Z pamiętnika babci" może do tego zachęcić.

Gdy byłam młoda przez kilka lat spisywałam własne wspomnienia i przemyślenia w pamiętnikach. Dlatego ta książka poruszyła gdzieś jakieś czułe struny w mojej duszy. Publikacja jest pięknie zilustrowana. Ciekawie mówi o relacji wnuczki z córką - głębszej też przez wspólne imię. Ileż to wspomnień ulatuje z upływem czasu, a spisane mogą stać się ważną pamiątką nie tylko dla...

Książka o pamięci, pielęgnowaniu wspomnień i budowaniu relacji dziecka z babcią. Babcia zabiera wnuczkę w świat opowieści z własnego pamiętnika. To piękna, poruszająca historia, która bardzo zachęca do założenia własnego pamiętnika. Niesamowite są ilustracje Ilarii Zanellato, która łączy świat wspomnień z teraźniejszością. Warto mieć tę książkę w swojej biblioteczce.

Książka o pamięci, pielęgnowaniu wspomnień i budowaniu relacji dziecka z babcią. Babcia zabiera wnuczkę w świat opowieści z własnego pamiętnika. To piękna, poruszająca historia, która bardzo zachęca do założenia własnego pamiętnika. Niesamowite są ilustracje Ilarii Zanellato, która łączy świat wspomnień z teraźniejszością. Warto mieć tę książkę w swojej biblioteczce.