rozwińzwiń

Wyszczekane podróże. Jak przygotować siebie i psa na wyprawę

Okładka książki Wyszczekane podróże. Jak przygotować siebie i psa na wyprawę Piotr Miklaszewski, Magdalena Wilczewska
Okładka książki Wyszczekane podróże. Jak przygotować siebie i psa na wyprawę
Piotr MiklaszewskiMagdalena Wilczewska Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie Seria: Dzika seria poradniki
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
poradniki
Seria:
Dzika seria
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
2023-07-12
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-12
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367324786
Tagi:
literatura polska pies wyprawa
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Podróże z pazurem. W objęciach pasatów Izabella Miklaszewska, Piotr Miklaszewski, Filip Sułkowski
Ocena 8,8
Podróże z pazu... Izabella Miklaszews...
Okładka książki Podróże z pazurem. Kalima nosi piaski Sahary. Izabella Miklaszewska, Piotr Miklaszewski
Ocena 8,6
Podróże z pazu... Izabella Miklaszews...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1110
109

Na półkach: , ,

(Współpraca recenzencka) Bardzo przydatna książka dla właściceli psów. W zasadzie kompedium wiedzy zebrane w jedną łatwo przyswajalną pigułkę. Dla każdego miłośnika psów i posiadającego kudłatego towarzysza chcącego wyjść poza ramy spacerów po najbliższych uliczkach.
Dostajemy rady i kierunki gdzie siegać po bardziej szczegółowe informacje np. wymogów stawianych przez różne państwa odnośnie wjazdu i podróży ze zwierzęciem.
Dowiemy się jak zacząć przygotowania, o czym pomyśleć by nie brać zbędnego bagażu. Jak poukladac siebie, a potem zadbać i zabezpieczyć psa. Jakie dokumenty i zaświadczenia mieć przy sobie, co powinna zawierać apteczka, bagaż, jakie numery i adresy wziąć pod uwagę planując trasę. Jakich reakcji się spodziewać.
Na jakie sygnały zwracać u psa, co one nam mówią. Możemy wyciagnąć własne wnioski z przytoczonych historii z życia wzietych.
Bardzo przyjemnie sie czyta, i jest to jedna z tych pozycji do ktorych warto wracać w odpowiednim momencie i sytuacji życiowej.
Na pewno dużo skorzystam razem ze swoją Luną w najbliższych miesiącach. Hau

(Współpraca recenzencka) Bardzo przydatna książka dla właściceli psów. W zasadzie kompedium wiedzy zebrane w jedną łatwo przyswajalną pigułkę. Dla każdego miłośnika psów i posiadającego kudłatego towarzysza chcącego wyjść poza ramy spacerów po najbliższych uliczkach.
Dostajemy rady i kierunki gdzie siegać po bardziej szczegółowe informacje np. wymogów stawianych przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
956
776

Na półkach: , ,

Świetna książka o podróżowaniu z psem.
Jest dużo porad, ciekawych i inspirujących do dalszego wgłębiania się w temat, są krótkie opisy własnych przygód autorów w podróżach z psami, są opisy trudności. Lekko napisane i bardzo pozytywnie.
Autorzy mają małe psy; takie które można wziąć na kolana czy na ręce, włożyć do transportera. Ale oczywiście przedstawione przez nich rozwiązania to tylko sugestie, pomysły jak zacząć, jak rozwiązywać pewne problemy , jak podchodzić do podróży
Naprawdę świetna książka i warta przeczytania. Bardzo dobrze sie czyta,

Moja suka (prawie łajka) ma ponad 20 kilogramów więc bardziej pociągające, i bliższe memu sercu jest takie wędrowanie o jakim pisze Tadeusz Rybczyński w swojej książce "Jak zszedłem na psy".
Najlepiej przeczytać obie książki a potem ruszyć ze swoim psem, dużym czy małym, gdzieś przed siebie -czy zwyczajnie w Karkonosze (byłam ostatnio kilka dni z psem-jest pięknie i dość pusto bo wyciąg na Szrenicę wciąż w remoncie) lub bardziej egzotycznie i dalej polecieć z psem samolotem.

Świetna książka o podróżowaniu z psem.
Jest dużo porad, ciekawych i inspirujących do dalszego wgłębiania się w temat, są krótkie opisy własnych przygód autorów w podróżach z psami, są opisy trudności. Lekko napisane i bardzo pozytywnie.
Autorzy mają małe psy; takie które można wziąć na kolana czy na ręce, włożyć do transportera. Ale oczywiście przedstawione przez nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
108

Na półkach:

Dla chcącego nic trudnego.

Dla chcącego nic trudnego.

Pokaż mimo to

avatar
949
222

Na półkach: , , , ,

Bardzo dobra książka, dużo praktycznych informacji. Widać, że autorzy podchodzą do podróży odpowiedzialnie, biorąc pod uwagę dobro nie tylko czworonożnych przyjaciół, ale i środowiska. Chociaż nie byłabym sobą, gdybym nie zauważyła, że w jednym z fragmentów dotyczących klimatu były statystyki bez podania źródła. Za to na końcu jest ciekawa i obszerna bibliografia. No i ogromny plus za pomysł z przewożeniem psa rowerem cargo, nie mogę się doczekać, aż wypróbuję.

Bardzo dobra książka, dużo praktycznych informacji. Widać, że autorzy podchodzą do podróży odpowiedzialnie, biorąc pod uwagę dobro nie tylko czworonożnych przyjaciół, ale i środowiska. Chociaż nie byłabym sobą, gdybym nie zauważyła, że w jednym z fragmentów dotyczących klimatu były statystyki bez podania źródła. Za to na końcu jest ciekawa i obszerna bibliografia. No i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
90

Na półkach:

Tajfuna mi przywieziono. Choć poznaliśmy się w schronisku, to trafił do mnie prosto z kliniki, gdzie przeszedł operację. W pierwszą podróż ruszyliśmy zatem na zdjęcie szwów. Autobusem, z psem w kloszu, który - pies, nie klosz - był jeszcze na etapie "zagryzę was wszystkich". “Miałem serce w przełyku, lecz nic mi się nie stało”, cytując klasyka. Tajfunowi też. Podróż przebiegła idealnie. I za nią były kolejne - do pracy, po mieście, pociągami, samochodami. Nerwów i trudnych sytuacji było sporo, ale uczymy się siebie kolejne lata metodą prób i błędów.

Warto jednak popełniać mniej błędów, a unikniecie ich czytając "Wyszczekane podróże". To, co mnie ujęło w tym poradniku najbardziej, to zwracanie przez Magdę i Piora uwagi na to, że zaspokajając potrzeby czworonoga, nie wolno zapomnieć o sobie. Nasz relaks gwarancją relaksu psa. A gdy już będziemy wszyscy zrelaksowani, łatwiej znajdziemy wspólny język i nic nas nie zatrzyma w drodze do celu. Cel ten może być wyśrubowany - czytelnik pozna tu zwierzaki wspinające się po górach - ale może być też zwykły - pies dobrze sobie radzący w miejski parku, to też przecież pies podróżujący. “Wyszczekane podróże” są zarówno dla tych, którzy w góry, jak i tych, którzy do parku i na kocyk.

Podróże z psem - krótkie i długie - to uprawianie filozofii w czystej jej postaci. Zwykły chodnik staje się torem przeszkód, spacerowi towarzyszy symfonia zapachów, ale i ustawiczna, niepokojąca obecność innych stworzeń. To doświadczanie świata może być niezwykle trudne i dramatyczne, ale może być też przyjemnością płynącą z bezkolizyjnego obcowania z jego skomplikowaniem i różnorodnością. By było ono bezkolizyjne, warto poznać “Wyszczekane podróże”, dzięki którym wspólne wyprawy mogą dawać wam niezwykłą przyjemność, otwierającą na zupełnie inne doświadczanie świata. I nie myślę tu wyłącznie o zwolnieniu tempa, przypatrywaniu się obwąchiwanym kwiatkom, ale też o przyglądaniu się choćby temu, jak skonstruowane są nasze miasta, ile w nich przeszkód (nie tylko) dla psiaka.

Podróż z psem to lekcja innego sposobu postrzegania świata, obfitująca w niespodzianki i momenty zdziwienia. A odkrywanie struktur otaczającego nas świata, umiejętność ich zauważenie i ciągła umiejętność dziwienia się tym, co nas otacza, to przecież przedsionki filozofii.

A zanim ruszycie w podróż z psem, bardzo was zachęcam do lektury “Adopcji na cztery łapy” Justyny Piekarczyk. To bardzo fachowy poradnik, napisany przez kogoś, kto w temacie siedzi od lat. Tym bardziej polecam, bo Justynę poznałem wiele lat temu, gdy w jej domu tymczasowym przebywa Czarek, mój poprzedni psiak. Czarek był psem pozornie łatwym do adopcji, bo wymagał już tylko spokoju, ale nauczył mnie mnóstwa spraw związanych z psią geriatrią. No i był pierwszym psem, który umarł na moich rękach. A to zostaje w pamięci.

Zostawiam Państwa z tymi książkami - bycie dobrym dla piesków jest ważne, ale samą dobrocią z psem się nie dogadacie. Jak się dogadać z dogiem? Sprawdźcie te lektury!

* Do “Wyszczekanych…” napisałem blurba, za którego dostałem wynagrodzenie.

Tajfuna mi przywieziono. Choć poznaliśmy się w schronisku, to trafił do mnie prosto z kliniki, gdzie przeszedł operację. W pierwszą podróż ruszyliśmy zatem na zdjęcie szwów. Autobusem, z psem w kloszu, który - pies, nie klosz - był jeszcze na etapie "zagryzę was wszystkich". “Miałem serce w przełyku, lecz nic mi się nie stało”, cytując klasyka. Tajfunowi też. Podróż...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    35
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    3
  • 2024
    2
  • 2023
    2
  • Ulubione
    1
  • Biblioteka domowa
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Podróże
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wyszczekane podróże. Jak przygotować siebie i psa na wyprawę


Podobne książki

Przeczytaj także